Mój kochany, Księżycowy Jimie, minęło już dużo czasu od naszego ostatniego spotkania . Ilekroć wracam myślami do ostatnich wakacji, to przypominam sobie nasze wspólnie spędzone chwile u ciebie na srebrnym księżycu,
w przepięknym miasteczku Moona Luna.
Pamiętasz jacy byliśmy spragnieni przygód i nowych wyzwań? Zawsze byliśmy tam gdzie działy się rzeczy niesłychane, lub tam, gdzie ktoś potrzebował pomocy.
Nigdy nie zapomnę przeżytych z tobą przygód, podróży tymi wszystkimi pojazdami kosmicznymi i tych twoich szalonych pomysłów. Gra w księżycowego badmintona, wyścigi, zbieranie plutonowych fiołków, nawet praca w ekokopule, wszystko było niesamowite. Żaden krater, żadna jaskinia nie były dla nas przeszkodą w zwiedzaniu
i badaniu srebrnego globu.
Drogi Jimie to ty nauczyłeś mnie przyjaźni i poświęcenia, dzięki tobie poznałam wspaniałych kolegów, Teda i Falkę oraz pieska Rowera.
Księżycowy Jimie, zbliżają sie kolejne wakacje, pragnęłabym z całą moją rodzina zaprosić cię do siebie na błękitną planetę. Poznasz tu moich przyjaciół, i zobaczysz jak żyje się ludziom na ziemi.
Czekam z niecierpliwością na odpowiedź Natasza.