-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez domi81
-
oj tak te nasze godziny pracy, co innego na papierze co innego w rzeczywistości a pieniędzy nadal za mało :(
-
-
anaa ja właśnie w czwartek szorowałam basen, bo mimo preparatu od glonów zrobił się zielony ( myłam go dobre 2h) nalałam wodę i jakoś może przeżyjemy te upały. Co do basenu to uważam że warto kupić, a teraz i ceny przyjemniejsze są Pogoda w kratkę to i często basen nie jest w użyci i to główny powód tak szybkiego zmienienia koloru.
-
Zła matka, bo córka lubi spać w jej łóżku? Sąd odbiera dziecko
domi81 odpowiedział(a) na domi81 temat w Kącik dla mam
Też mi się tak wydaje, najgorsze jest to że cierpi najbardziej dziecko. Z tego co wiem matka nie odpuszcza mam nadzieję że ta sprawa będzie miała pozytywny finał. -
Słyszałyście może historię z Lublina pieska który zaklinował sobie łapkę w oknie. Jego właściciele (psełdo-właściciele) zostawili go na balkonie a samo wyszli. Tekst linka Z tego co czytam Piesek znajdzie dobry fajny dom. Niestety okres wakacyjny to najgorszy czas dla zwierząt. Brak poczucia odpowiedzialności, brak myślenia a zwierzęta cierpią. Cieszy mnie finał tego tragicznego zdarzenia.
-
Właśnie wiem dlatego pozwoliłam sobie wystosować ten post tak dla ostrzeżenia innych. Niestety ten chwast jest silnie trujący a nawet powoduje śmierć i z obserwacji swojej zauważyłam że wiele osób bagatelizuje ten fakt.
-
Niby wiem ale gdy mamy takie punkty wypisane to zawsze jakoś tak bardziej przejrzyście. Z dziećmi trzeba dużo rozmawiać w każdym wieku
-
Proszę zwróćcie uwagę na tą roślinę Tekst linka lubi rosnąć również w mieście. Barszcz Sosnowskiego (Heracléum sosnówskyi Manden.) – gatunek rośliny zielnej, należący do rodziny selerowatych (Apiaceae). Pochodzi z rejonu Kaukazu, skąd został rozprzestrzeniony na rozległych obszarach w środkowej i wschodniej części Europy, gdzie stał się rośliną inwazyjną. Odkryty w 1944[3], nazwany od nazwiska rosyjskiego botanika, badacza flory Kaukazu Dmitrija Iwanowicza Sosnowskiego (1886-1953) i opisany w 1970[4] przez gruzińską i radziecką botaniczkę Idę Panowną Mandenową (1909-1995). Od lat 50. do 70. XX wieku wprowadzany był do uprawy w różnych krajach bloku wschodniego jako roślina pastewna. Po niedługim czasie, z powodu problemów z uprawą i zbiorem, głównie ze względu na zagrożenie dla zdrowia, uprawy były porzucane. Roślina w szybkim tempie zaczęła rozprzestrzeniać się spontanicznie. Gatunek okazał się przybyszem bardzo kłopotliwym. Jest to agresywna roślina inwazyjna, niezwykle trudna do zwalczenia. Powoduje degradację środowiska przyrodniczego i ogranicza dostępność terenu. W dodatku sok ze świeżych roślin wywołuje zmiany skórne. Barszcz Sosnowskiego objęty jest prawnym zakazem uprawy, rozmnażania i sprzedaży na terenie Polski. Blisko spokrewniony z równie kłopotliwym gatunkiem inwazyjnym, jakim jest barszcz Mantegazziego.
-
Zła matka, bo córka lubi spać w jej łóżku? Sąd odbiera dziecko
domi81 odpowiedział(a) na domi81 temat w Kącik dla mam
Wiecie co jak czytam takie informacje to już sama nie wiem co myśleć Tekst linka -
Dzwoniłam do swoje przychodni (ja jestem z kręgu tych mam co nie chodzą do lekarzy z każdą krosteczką -dobrze to czy źle proszę nie oceniajcie mnie-) i kazali mi Julcię obserwować, co do badania kleszczy to można to przeprowadzić Tekst linka u mnie czwartek zabiegany zapomniałam wynieść śmieci przed dom także pognałam samochodem po Panów od śmieci by się wrócili teraz wylewam wodę z basenu bo niestety zzieleniała i to strasznie a upały idą straszne
-
Dziwne wykorzystanie kobiecego mleka
domi81 odpowiedział(a) na Margeritka temat w Noworodki i niemowlaki
Marg a jak oni to mleko sobie "aplikują" z butelki czy prosto ze źródła ?? -
Margeritka domi myślę, że trafne porównanie...szkoda mi tych dzieci, ale sytuacje niektórych rodzin z drugiej strony bywają różne ja uważam że jeśli ktoś decyduje się na dziecko to dobrze było by aby to rodzice podporządkowali swoje życie pod dziecko a nie odwrotnie bo tych straconych lat nikt nim nie odda
-
Dziubala Aniołowie A ja nie bardzo rozumiem, o co w tym całym tekście chodzi... :( Te punkty wyżej wymienione, to niby to co dziecko potencjalnie mogłoby zrobić/chcieć/żądać/powiedzieć ;) Aniołowie dokładnie tak jak Dziubala pisze :) (ale nie bierzmy wszystkiego tak na serio ;) )
-
natalia85 dużo informacji podaje ten dom kultury i Dom na Węglinie na stronach swoich na fb także tam można śledzić na bieżąco kolejne atrakcje
-
Moja córcia ma trzy latka także na tapecie mamy piaskownicę (w cieniu ustawioną) hulajnoga malowanie rękami na dużym kartonie albo na kolorowance gigant, i oczywiście basen
-
Spotkanie z dyrektorką przedszkola - o co pytać?
domi81 odpowiedział(a) na adasaga3 temat w Przedszkolaki
uważam że dyrekcja to raczej od spraw takich organizacyjnych ale Pani Nauczycielki z przedszkola to największe źródło informacji, trzeba pytać o wszystko nawet najbardziej błahe sprawy one wiedzą najlepiej i uwierz nic ich nie zdziwi a z drugiej strony chodzi o nasze dzieci dlatego każda informacja jest ważna i tutaj nie ma miejsca na gdybanie prawda? -
jednak ten tekst daje do myślenia ;) a wydawać by się mogło że to tak dla żartu
-
ja kiedyś już prawie się poddałam depilacji niestety boję się takich zabiegów, może kiedyś, uważam że to sprawa bardzo indywidualna ja jestem brunetką i moje włoski widać po prostu czy to na rękach czy nogach dlatego poddaję się drobnym zabiegom ale nic na dużą skalę
-
Wasze tajne sposoby na piękne włosy?
domi81 odpowiedział(a) na Migotka5 temat w Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
moje tajniki (podobnie jak u Dziewczyn) dobra odżywka - ja preferuję te co się spłukuje jedwab w płynie (fajnie dodaje blasku i nawilża włosy) suszę włosy naturalnie czyli nie używam suszarki -
oo widzę dziewczyny że myślimy podobnie, też nie uważam tego za patologię normalna sprawa
-
Aniołowie . domi81 Ciężko się mi jest relaksować gdy nie mam córci A dlaczego, jeśli można zapytać? a gdy nie ma mojej Julci która zawsze jest ze mną to zastanawiam się co teraz robi, czy nic jej nie jest także może ciało się relaksuje ale umysł niestety
-
Ciężko się mi jest relaksować gdy nie mam córci przy sobie a gdy jest to do relaksu mi daleko. ładnie napisałaś, właśnie modlitwa to taka medytacja i to też jest sposób na relaks, chociaż dla mnie np. przeczytanie książki lub spacer to też dobry sposób na regenerację i relaks
-
Marg dopytam koleżankę która jest lekarzem co ona o tym artykule myśli, bo jestem szczerze zaskoczona tym
-
Witaj Januszu fajnie że jesteś z nami Miło że trafiłeś właśnie tutaj :)
-
Dziwne wykorzystanie kobiecego mleka
domi81 odpowiedział(a) na Margeritka temat w Noworodki i niemowlaki
kurcze przecież mleko kobiece to same witaminy, minerały ale wiecie co .....