Skocz do zawartości
Forum

Joanna 82

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Joanna 82

  1. Przyjdę i na pewno podziele sie (mam nadzieje) dobra wiescia Może nawet dorobię się już czegoś takiego jak ,,karta ciązy,, Jeśli sie potwierdzi , to od dzis oficjalnie jestem w ciazy i bede mogła sie pochwalic bliskim Buziole Kochane
  2. Witajcie Ja dziś wizyta u lekarza na 18:00, jestem trochę zestresowana. Dzisiaj zaczyna się mój piąty tydzień...licząc od okresu. Ciekawe czy cos już bedzie widac na USG. Umieram z ciekawosci i ze stresu rowniez ;p
  3. Hm... to może i lepiej, że nic mi nie dolega Boshe, jutro pierwsza wizyta u lekarza ale sie kurde boje Pozdrawiam
  4. Dzisiaj to korki były nawet u mnie, na takim ,,zadoopiu,, , nawet nie chce mi sie wyobrażać, co działo sie w Czestochowie ... Mogło by coś dać w koncu jakies pierwsze oznaki, wszak to juz 4 tydzien liczac od daty okresu,a tu cichosza, wrrrrrrr
  5. Droga Migotko, jeśli chodzi o mnie, to ja odczuwam ból taki jak przed okresem... więc... powiem szczerze, że czasem mam wrażenie, że bolą bardziej, ale to tylko chyba moja wyobraźnia. Mogę je spokojnie dotykać, nie czuję żadnego bólu, też się dziwie. Pamiętam jak moja koleżanka opowiadała, że pierwsze objawy to właśnie powiększone bolące piersi.... może każda ma inaczej?
  6. Witajcie Ja na przykład pożeram ogromne ilości czosnku, ale mój organizm sam jakoś się go domaga. Już z tydzień temu kupiłam sobie główkę czosnku i połowę zjadłam od razu... Szczęście, że mój M był w delegacji Potem miałam zachcianki na sos czosnkowy, a dziś kupiłam sobie czosnek w takim małym słoiczku. To chyba moja pierwsza zachcianka pochłaniam czosnek jak głupia Ja nic nie przytyłam, schudłam 2 kg
  7. Maciejko19 to gratulacje, ważne że beta rośnie. Ja ból brzucha, piersi, i jakieś zawroty głowy, masakra przed chwilką myślałam, że sie przewróce...
  8. Witajcie Kobitki :) Ja nadal żadnych mdłości, a ponoć to już 5 tydzień od daty ostatniej miesiączki , jej czy coś nie tak? Maciejka19 wiem co czujesz, jak ja czekałam na wyniki bety, to aż mi się niedobrze robiło ze strachu, albo raczej z tej niepewności... Pozdrawiam
  9. Witaj scrapy Jeśli chodzi o objawy, to ja mam to samo co Ty, brzuch, od wczoraj zaczynają mnie strasznie boleć piersi, masakra. Ból pleców miałam straszliwy ale to gdzieś z tydzień temu, dziś zdarza sie ale stosunkowo rzadko. Ostatni okres 02.10.2012
  10. Witajcie Kochane. Ja muszę do lekarza już w piątek, ze względu na moje problemy, progesteron itp..... Zapewne w piątek nie będzie jeszcze słychać serducha, bo to by było za wcześnie.....bardziej idę po leki na podtrzymanie. Tak Maciejko19, zachodzę w głowę czy wszystko ok, ja też nie mam cierpliwości a dodatkowo moje złe mysli potęgują moje problemy, ale jak już wspominały dziewczyny , trzeba być dobrej myśli :) Witamy Nowe Przyszłe Mamuśki :))) Lipcóweczki :)
  11. Ale jestem śpiąca, masakra cały dzień tak mam. Ciekawe jak tam moje ziarenko :P, czy dobrze się umiejscowiło, jej ale mam stracha, nadal nie mogę uwierzyć w moje szczęście :)
  12. I ta pogoda.... leje jak nie wiem, zimno i w ogóle. Dziś zakropiłam sobie nos jakimiś kroplami to pół dnia zastanawiałam się czy dobrze zrobiłam... Jedyne co łykam to kwas foliowy.... Też leże i siedzę, telewizor i komp tak na zmianę hehe
  13. Też właśnie jestem przeziębiona, mam coś z zatokami ale boję się wziąć czegokolwiek... chodzę i kicham, smarkam, i mam zapchany nos... Mam sporo specyfików na grypę i przeziębienie ale boję się brać czegokolwiek...
  14. Ja strasznie się stresuję, tak bym chciała aby wszystko bylo ok, to moja pierwsza ciąża tak bardzo upragniona. Tyle się naczytałam i nasłuchałam o ciążach pozamacicznych, że umieram ze strachu.... Dodatkowo martwią mnie moje przebyte operacje :( , boje się , nie chce by czar prysł. W piątek mam wizytę u lekarza, ale sie stresuje.
  15. Nie no tragedia w tej Częstochowie, przyznaję, że szlag mnie trafia jeśli mamy tamtędy jechać....tym bardziej współczuję Ci Maciejko19, może kiedyś skończą tam te remonty Zywiec też wiem gdzie jest ale to już daleko ode mnie... A wracając do wątku.... nadal żadnych konkretnych objawów ciąży, tak bym już chciała coś poczuć :P a Wy dziewczyny? , jakieś mdłości, zachcianki?
  16. Śląsk a dokładnie Lędziny, choć zapewne żadnej to nic nie powie ;p, więc Lędziny koło Tychów Częstochowa hm.. jakieś 90 km ode mnie, wiem , bo często przejeżdżamy tamtędy i zawsze tkwimy w korkach eh:/ Ja to już miałam tak, że każdy okres od kilkunastu cykli witałam ze łzami w oczach, tragedia kobitki, tragedia, no ale dośc tych smutów, cieszmy się dziewczyny!!!!!!!
  17. Lipcówkooo ja też właśnie na razie jakoś bez objawów, biust fakt nabrzmiały, ale prócz tego i bólu brzucha, to wszystko. Mój M już nie wytrzymał i zadzwonił do mamy się pochwalić:P a to dopiero zarodek.....no cóż widać bynajmniej, że przeżywa Kilka zdań o mnie: mam 30 lat ( co wynika z nicku), mój M 35 lat, więc najwyższa by mieć dzidzie. Jestem z woj. Śląskiego. Staraliśmy się dość długo, około 3 lata, bezskutecznie, torbiele, cysty jajnikowe, szpitale, operacje, potem znowu i znowu , w sumie aż 3 razy mnie kroili :( Gdy już prawie straciliśmy nadzieję ( właściwie to ja ją straciłam), nagle (i tu coś pozytywnego) ciąża . Zacytuję swoją teściową ,, CHWAŁA BOGU, CHWAŁA BOGU,, D:
  18. Gratki Kajka84, to musi być cudowne uczucie Życzę zdrówka
  19. No ja nie wiem jako to jest, czy powinnaś wiedzieć czy nie. Myślę , że z tym może być różnie, ja np.mam objawy tylko i wyłącznie jak na okres, i to dziwne zmęczenie. Naczytałam się milion postów na forach, jakie to dziewczyny mają objawy w tym momencie ciąży, którym ja jestem i gdybym miała się nimi sugerować, to stwierdziłabym , że nie jestem w ciąży bo nic, żadnych z objawów u mnie nie ma. Żadnych mdłości, obrzmiałych piersi, żadnych wstrętów do potraw, zapachów itd.. Przecież to za wcześnie poza tym każda z nas jest inna. Dziewczyny dziś ,,powinnam dostać okres, ,, na razie cisza i oby tak zostało do lipca , hehe sama jestem z lipcaDD
  20. hehe, odezwij się jak będziesz coś już wiedziała
  21. hm... no nie wiem, ja jedyne co , to ten brzuch, ból jakby okres i to cały czas, kłucia też są, najbardziej z prawego jajnika, chyba z niego była owulacja. Ja też zakładałam jakieś ,,choróbsko,, na początku bo nie dość, że schudłam 3 kg nie miałam apetytu, to czułam się ogólnie rozbita. Ja robiłam pierwszy test 24.10 i wyszły dwie kreseczki:), myślę, że Ty też już możesz spróbować zrobić sobie test taki apteczny, ja robiłam chyba ze 4, i wszystkie 4 pokazały ciążę . Pozdrawiam
  22. Objawów nie mam żadnych, poza tym ciągłym bólem brzucha jak na okres i jakieś ciągłe zmęczenie. Gdybym nie zrobiła testów, to pewnie bym się spodziewała okresu lada moment....
  23. Tak, powiem szczerze, poszłam po test ponieważ na około 1,5 tyg. przed spodziewanym okresem zaczęłam odczuwać bóle brzucha coś jak na okres i miałam lekkie plamienia dwa, trzy dni , takie różowego jakby koloru, to nie mógł być okres, pomyślałam-może implantacja zarodka? z niedowierzaniem oczywiście Nie wiem intuicja? coś mnie podkusiło kupić test, a nie jestem osobą, która się ,,testuje,, co miesiąc, ponieważ podobno byłam ,,niepłodna,, Od 16 dnia cyklu biorę luteinę , być może ona mi pomogła? nie wiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...