Joanna 82

Czy Wy orientujecie sie jak to jest z tą grupa krwi? chodzi mi o tzw,,konflikt,, Czy ktoras z Was spotkała sie z czyms takim podczas ciazy?

Witajcie Własnie wysłalam te swoje pomiary cisnienia gin. na email ciekawe co mi odpisze...az strach sie bac:P Juz ostatnio straszył szpitalem... no zobaczymy co wymysli. Kurcze jutro zaś do laborat. na badania krwi itp. strasznie mi nazlecał tych badan. A Wy kobitki? tez macie jakies badania do zrobienia od gin?????

Trzymaj sie marzenko, bedzie dobrze. Niedługo zobaczysz pecherzyk, cierpliwosci.

Maciejko moja znajoma wlasnie puscila malego do przedszkola. Mały chodzi zadowolony, z wysoko podniesiona głowa , taki smieszny ,,maly dorosły człowieczek,, Dzieci w wiekszosci przypadkow chyba lubia chodzic do przedszkola, Macka zajmie troche przedszkole , to nie bedzie moze tak zazdrosny o ,,nowa,, Dzidzie

świezynko sa rozne opcje. Ja wybrałam sobie ,,dziennik mojego dziecka,, gdzie wpisy robi sie juz od dnia kiedy dowiadujesz sie , ze jestes w ciazy. Są miejsca na fotki :P, wpisy i w ogole fajna sprawa. Od momentu oczekiwania az do narodzin i po pierwsze dni zycia, naprawde super rzecz. Jestem tak wzruszona, ze narazie wpisu nie zrobie

świezynko gratulacje, wyobrazam sobie Twoja radosc Mi przed chwila kurier przyniósl ,,dziennik mojego dziecka,, zamawialam sobie na ceneo. Gdy go otworzyłam i zaczelam czytac,, przegladac...poryczałam sie jak małe dziecko. Jakas strasznie tkliwa sie robie..

Marzeno bede trzymac kciuki. Pamietam siebie, przeciez to zaledwie pare tygodni temu bylo jak zachodzilam w glowe czy jajeczko sie zagniezdzilo w macicy, bo po moich przejsciach lekarze dawali mi az 50% na ciaze pozamaciczna!!! Te ich słowa tak mi utkwily w pamieci, ze dopoki nie zobaczyłam to nie uwierzyłam a nawet jak zobaczyłam to i tak dalej powątpiewałam A w ogóle to byłam tak przekonana o swojej ,,niepłodnosci,, ze mimo 4 testow pozytywnych nadal myslalam, ze to przypadek a moze przez leki itd... Myśl pozytywnie bedzie co ma byc . Pozdrawiam :)

Marzeno Bóle jak na okres to normalne, ja miałam okropne bóle ale dostałam luteine w zwiekszonej dawce i bóle zmalały. Mdłosci pojawiły sie 5 dni temu a jestem już w 7 tyg.ciazy, wiec ciesz sie ze ich jeszcze nie masz. Czułam sie dobrze do 5 tygodnia... potem jest coraz gorzej.... ale cos za cos pozdrawiam Cie i zycze Ci wspaniałego pecherzyka juz zagniezdzonego tam gdzie powinno

Witaj Maciejko Ja od dwoch dni biegam z cisniomierzem i robie pomiary.... Rowniez mam do zrobienia kilka badan.... nie wiem czy w stówce sie zmieszcze... Tydzien temu bylismy z M na imprezie, drinki, wodeczka , naleweczki itp...a mi jezyk wisiał jak nie powiem co... za to miałam spory wybór herbat... Maciejko ja tez tesknie za wiosna, latem. Teraz gdy znowu zawita do nas wiosna , my juz bedziemy miały dość spore brzuszki

Bazylio Ja się martwie, bo wiem, ze to nadcisnienie to naprawdę powazna sprawa. Ja mam tylko nadzieje, ze leki podziałaja, gin. sie zaniepokoił od razu...,, kupic cisnieniomierz, mierzyc 3 x dziennie i wyniki na email od razu po dwoch dniach mierzenia,, Bardzo powaznie potraktowal tą sprawę wiec ja tez powaznie do tego podeszłam no i oczywiscie martwie sie, bo wiem jak ni stad ni zowąd lubi mi skoczyć cisnienie:( a w tym stanie, to .... niedobrze:( Pożyjemy zobaczymy Pozdrawiam

Jejku Fenstarss ale mnie nastraszyłas z tym szpitalem... Ale fakt, moze byc roznie, ja mam problem szczegolnie z tym cisnieniem drugim, czyli sercowym chyba tak? To pierwsze to niby norma , bo okolo 130 ale to drugie to zawsze 80 minimum:( , a nawet czasem duzo ponad 90 , strasznie mnie to martwi Dziewczyny :( Jak jest u Was z cisnieniem?

Marzeno ja tez w sprawach cisnienia sie nie orientuje, a sama jak sie wczoraj okazalo mam z tym problem , tylko ze w druga strone.... Ja dostałam wczoraj ,,nakaz,, mierzenia sobie cisnienia 3 x dziennie i mam wysłam jutro wyniki pomiarow lekarzowi na maila i on zdecyduje co dalej z tym robic. Swiezynko moj M nie byl ze mna jeszcze w srodku, bo poki co na dopochwowym to chyba nie bardzo..... Ale na nastepnej wizycie juz bedzie, chcemy razem zobaczyc malenstwo. Kolejne USG do juz bedzie przez brzuch, wiec wtedy nie widze problemu.

Tego Ci zycze swieżynko. Ja mam juz 1 zdjecie do albumu Wspaniała chwila

Hej Dziewczyny Ja po wczorajszej wizycie jestem spokojniejsza. Miałam usg dopochwowe i był zarodek i bijące serduszko . To prawda co piszecie Dziewczyny, łzy moment napływają do oczu. Słyszałam nawet bicie tego maleńkiego serduszka. Jestem dumna z tego maleństwa. Lekarz stwierdził, ze malenstwo na 9,7 mm czyli niecały cm Martwi mnie tylko moje ciśnienie, ktore od dawna jest zbyt wysokie ale nic z tym jak do tej pory nie robiłam. Okazało sie jednak, że teraz znacznie komplikuje nam to sprawy. No nic pewnie lekarz wdroży mi niestety jakies leki :( Pozdrawiam

Marzeno, moim zdaniem tez wcale nie musi byc widac pecherzyka. To bardzo wczesnie jest. Ja mam 6tydz i 3 dzien ciazy i u mnie tylko pecherzyk ciazowy na usg widac, a u niektorych dziewczyn w tym samym momencie - widac juz zarodek i serduszko, takze domyslam sie co czujesz. Nie ma tu reguły. Nie stresuj sie na ile to mozliwe, ja tez probuje , choc ciezko mi to wychodzi:( Czas pokaze co los przygotowal. Pozdrawiam

Witajcie Ja w nocy nie raz budze sie z powodu bolu brzucha. Nie raz boli doł ( bole jak przy okresie) ale nie raz boli gora , nie wiem , mozliwe , ze to zoładek. Takie kłucia bardziej, niezbyt to przyjemne.... Dzisiaj mam wizyte prywatnie u gin. moze cos wiecej sie dowiem...moze cos zobacze, Boze ale bym chciala. Pozdrawiam

Witaj karola13 Tu na pewno nie bedziesz samotna

Noworodek.pl - portal przyjazny matce. W trosce o Ciebie i Twoje dziecko. Dziewczyny, spojrzcie na ten artykuł ... chodzi mi dokładnie o to,, co widac na usg,, moze tym sugerował sie mój gin, mowiac, ze nie wykona mi usg dopochwowego???? sama nie wiem co o tym myslec, skoro nie jest szkodliwe to czemu nie nalezy wykonywac za czesto....?

Jedna kawka, niezbyt mocna nie ma prawa zaszkodzic.

Dzieki Alfa, juz wiem wszystko.

No powiedzmy, ze wychodzi prawie 6 tydzien, ale nie ponad !~a z reszta juz sama nie wiem.

ja 6 tyg.i 2dni podobno. W sumie to każdy liczy na swój sposob... Gdyby to jednak policzyl na tyg.normalnie to przeciez od 2.10 jest 5 tyg. ja juz nie wiem jak to liczyc... bezsens , nie wiem czemu wg tych dziwnych kalkulatorów na necie wychodzi ponad 6 ..... czy moze ktos mi to wytlumaczyc ? Ostatni okres 2.10

Agnieszko mi rowniez bardzo przykro, niby natura sama eliminuje... no ale ja dziekuje za takie tłumaczenie... Ja nie chce by mi natura cos eliminowała! Niby jestem dobrej mysli ale nie moge nie wracac myslami to tego usg. i te słowa...,, ja tu nie widze nic,, Boże... Opowiadałam rodzicom to sie ze mnie smiali, ojciec mowi, ze za chwile to bede chciala zobaczyc oczy na usg No nic w piatek mam wizyte... byle do piatku. Agnieszko trzymaj sie tam jakoś.

Sprzęt z przed potopu....no ale co sie dziwic ..poszłam na kase chorych... Mam swojego prywat.endokryn-ginekologa ale on daleko. Myslalam, ze bede sprytna i pojde na miejscu... Juz umowilam sie do mojego gin. na piatek. No mnie tez zatkało swiezynko z ta mikrofala... to jakis bezsens chyba.

No nie wiem jak to jest do konca.... Mi gin zrobil przez brzuch i mowi ze nic nie widzi .... pytam sie go... to moze dopochwowe????a on mi na to, ze nie ma potrzeby bo to jest dla dziecka szkodliwe i ze to tak jak bym wkladala to malenstwo do mikrofalowki...myslalam , ze spadne z krzesła..... W piatek umowilam wizyte u specjalisty prywatnie. Dziekuje Dziewczyny za wsparcie, a Tobie Agnieszko powodzenia i oby sie wszystko dobrze skonczylo.