Glitter

kurde tu to nie pomoge... Weri albo MAniulka były specjalistkami w tej dziedzinie! ja mam coś w tym stylu w łóżku i łóżeczku: Materac GRYKA PIANKA KOKOS do łózeczka 60x120 (2901891201) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. ale dziewczyny pisały żę one nie są najlepsze. Miłosz ubrał mi nocnik na głowe i nie pozwala go ściągnąć...

hehehe to zrób mu na kostkach, HEHEHEHEHE

to super Alfik że dałaś rade ;D trzymajta teraz za mnie kciuki bo jutro moja kolej ;/ i glukoza z Miłoszkiem... nie wiem jak on wytrzyma godzine u lekarza-chyba rozniesie wszystko!

Kaika dzięki ale ja właśnie chyba sobie nie radze ;D on ma jakby motorek w tyłeczku... lulam go w dzień 20 minut, śpi 40 ;D i tyle leżenia i śmierdzenia.... a poza tym szaleństwo! od 2 dni nospe zażywam 3 razy dziennie i mam od razu lepszy brzuch.... ooooo... zjedliśmy żurek z ziemniaczkami i tyle Mały dostał po nim energii że właśnie mi przyniósł ubranka KAlinki które wyciągnął z szafy i je układa tam gdzie ma swoje skarpety ;D a ogarniam dom po nim jak śpi, a za 40 minut wszystko wygląda dokładnie tak samo...

ooooooooooooo napiłabym się inke... Miłosz juz ze mną żurek ugotował,posprzątał, zjadł chyba ze 4 razy... a ja nie nadążam coś za nim ostatnio... najchętniej cały czas bym leżała.... to u mnie chyba najlepiej! delikatnie pruszy-jak w zwolnionym tępie, jasno, ciepło (-1) i bezwietrznie ;D

MAniulka zazdroszcze! pochwal się potem zdjęciami co kupiłaś!

a zajebiście głośno stękałam-aż wszystkie położne do mnie przyszły.a koło mnie rodziła babka z jedną i nawet nie jęknąła-dopiero po krzyku dziecka okazało się żę urodziła ;/ m się śmiał że cały korytarz mnie słuchał ;D

Asiula84 oj przydało by się!taki żłobek to byłby hit...

Alfik powodzenia na badaniach! u mnie noc w miare,ale usypiałam Miłosza 3h... ażsię wkurzyłam i poszłam z nim do łóżka i po godzinie zasnął.... noi oczywiście nospą się zakrztusiłam dzisiaj-cholerstwo jedno!

Maniulka super że wizyta ok!! ;D mi też farba leci co chwile-normalka w 3 trymestrze. mi Miłosz zepsuł klawiature w laptopie i niestety nie wszysstkie literki mi wskakują...a laptop ma rok ;/ Miłoszek tak intensywnie pisze na laptopie że nawet m nie jest go wstanie naprawić... Kasia Tygrysek super że kolejna wizyta super!! Oopsypiękna torebka! Youliaa to leż i śmierdź ;* wytrzymamy do 17! ;* a otate się nie martw-będzie dobrze, zobaczysz ;* Migdalenka ja mam tylko kocyk i podusie do wózeczka Kaika moja koleżanka urodziła córeczke 4500 i nawet nie pękła,a poród mówiła że szybszy od pierwszego (3800) także głowa do góry;D Aaneczka86 gratulacje!!

poziomkaDziewczyny ja tak troche z innej beczki :)Czy są tu jakieś mamy których dzieci chodzą do żłobka w wielorazówkach, bo nie wiem czy mnie nie czeka oddanie małego do żłobka( jeśli moja mama nie podoła opiece) i jakoś nie wyobrażam sobie jak panie w żlobku miałaby sie uporać z tymi pieluchami No bo jak i gdzie spierać kupy z pieluchy, ok uzywamy papierków ale czasem kupa znajdzie sie na pieluszce i gdzie w żłobku spłukiwać, pewnie nie bedzie im sie chciało, tyle dzieci na głowie, takie pieluchy to upierdliwe i tak sie martwie jakby to miało ewentualnie być ja też w żłobku nie mam ale znajoma ma w prywatnym i mówiła że problemunie robiły-musiałą tylko 2 zamykane wiaderka na zużyte kupić-na zmiane. nie zapierają-wyrzucaja tylko do wiadra i ubieraja nowe, a Ty musiisz reszte sama zrobic-bierzesz wiadro i zostawiasz nowe. MArgeritka-miałąm ten sam problem ;D do kieszonki opróćz tegocozawsze wkładam szeroką: - BAMBINO MIO - Wkłady i już nic nie przecieka! poza tym piore osobno wkłady w 60-90 stopniach, a osobno pieluchy w 40.

ja miałam pomalowane pazury u stóp-na czerwono i tyle luksusów ;D włosy spięte frotką i opaska, stare ciuchy w które jeszcze wchodziłam... i tak wygladam do teraz, hehehe. aż się boje co będzie po drugim dziecku ;D

Weri mi dzisiaj napieprza coś dół brzucha i oczywiście miednica z biodrami... więć Miłoszka uspiłam i leże i śmierdze. Amda ja podczas porodu to miałam w tylku jak wyglądam-nie wiem jak można inaczej ;D

wiesz-znaleźć jest ciężko... za granicą piękne rzeczy! a u nas porażka.... swojemu Syneczekowi też piękne kupiłaś-nie gadaj. tylko poprostu ciężej jest je znaleźć... dla dziewczynek to aż się oczy rzucają!

Miłoszek ma chyba z 6 cudnych od BAbci-teraz pora na obkupienie Kalinki ;D KAika powiem Ci że łatwiej kupić fajne rzeczy córeczce niż synkowi-teraz nie mam żadnych problemów!

KAika piękne kocyki i tanie! kurde kupie takie ze 2 Kalince!

Youliaa moja kuzynka umarła na zawał serca w wieku 30 lat. mó dziadek jest po 3 zawałach-podobno 3 est śmiertelny-on go przeszedł najdelikatniej! lekarze mówili po śmierci Anety że im człowiek młodszy, tym gorzej. u starsze osoby połączenia neuronó i komóreknie takie są jak trzeba i zawały nie wywołuą takich szkód ak u ludzi młodych,. także głowa do góry ;*

Youliaa przykro mi i wiem co to znaczy... ja mój tato jest po 4 zabiegach na prostate i 2 miesiące temu miał wycinane jelito z guzami... też to mocno przeżywam i odchorowuje... nie ma na to rady... człowiek czuje się bezsilny... powodzenia na wizycie Słoneczko! Weri tego się nie da opisać-ale bedziesz wiedzieć. jak będziesz mieć nawał pokarmu to cyce twarde, i będziesz czuła taki przypływ zimne wody w cycach ;D odciągasz dopóki coś leci. jak Cię odciąganie zaczyna boleć juz będzie Cię ciągnąć a mleka nie ma i piersi przyjemnie lekkie, miękkie i puste-to wiesz że koniec ;D odciągaczem się naprawde można wesprzeć przy karmieniu-przynajmniej laktacja nie zaginie... ja miałam w 1 ciążyzapalenie piersi, zatkane kanaliki, łapczywie jedzącego Miłosza nie potrafiącego sobie z cycem poradzić, i dzięki laktatorowi udało mi się chociaż 2 tyg karmić... potem mi pokarm zaniknął. a ja wiem że jakbym w nocy też odciągała to pewnie by mi się dłuże udało karmić. ale w nocy ręcznie odciągać-nie było szans...

Weri gdyby nie moja mama to byłoby krucho... a odkąd w domu siedze nic nie kupuje dla siebie bo po mieszkaniu tylko w dresach się plącze-taka ze mnie Cichopkowa sexi mama ;D Migdalenka powodzenia życze! napewno badania super wyjdą!

link mi kuzynka wysłała... szkoda gadać... od dzisiaj jem nospe 3 razy dziennie bo coś mam brzuch twardy i jakiś taki przy stawach biodrowych naciągnięty... nie pamiętam jak było przy Miłoszu-ale napewno nie tak bardzo jak teraz. wtedy już od miesiąca leżałam na podtrzymaniu a teraz wiadomo-Miłość i nie ma leżenia... 21 wizyta a a już się boje co mi powie... żeby w domu do 17 marca doczekać... jeszcze tylko 2 miechy...

e to ze fakt to olej ;D ale oni to mają z aktu oskarżenia to mnie przeraża...

hehehe tylko najpierw ją trzeba zmnależć ;D ja właśnie czytam: Szokujący zapis mordu na Madzi. Minuta po minucie. Jak Waśniewska miała zabijać córkę - Fakt.pl i mnie szlag trafia....

MAniulek powodzenia na wizycie! Alfik a Twoje będzie jeszcze lepsze! na pazury albo żel se zrób-trzyma się od 2 do 7 tygodni-w zależności od Twojej płytki i umiejętności kosmetyczki, lub manicure hybrydowy który się trzyma od tygodnia do 3 tygodni ;D

masz racje! kurde trza o sobie pomyśleć, heheheh sztuczne rzęsy se doczepie! a co!

kurde Maniulka szkoda że nie oglądałam! pośmiałabym się ;D kiedyś porodówka była koło 12, nie wiem czemu teraz jest tak późno... ja nie doczekam! płakałaś? ja zawsze płacze jak jest już dziecko ;D