Skocz do zawartości
Forum

jbio

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jbio

  1. lutkajbioJęli dziewczyna ma faktycznie depresję, niech nie czeka, tylko idzie do specjalisty.Życie. chyba nie wiesz za duzo o tej chorobie? a Ty se wyrwałaś z kontekstu zdania. Czujesz się lepiej to robiąc? Za to Ty wiesz wszystko o tej chorobie.Jeśli tak to poradź coś co pomoże. Ale po co radzić skoro autorka tego nie chce, ona chce tylko głaskania.
  2. LUTKA po to aby poszukała rad u specjalisty, bo Wy wystarczająco ją głaskacie. Gnębienie powiadasz, a to nie tylko ja ją gnębię, bo jest nas kilka, ale Ty musiałaś uczepić się mnie i gnębić mnie.
  3. POZYTYWKA i miałaś okazję poznać tylko złośliwe baby jak ja :) współczuję. Oj ja też się non stop przeprowadzam i jakoś jeszcze nikt na moja złośliwość nie narzekał. A tak na serio, nie jestem zawsze złośliwa, ale jak już nie widzę innego wyjścia.
  4. Pierwsza córka 3200, druga 3000 a trzecia ma mieć podobną wagę :)
  5. CISOWANKA to jeśli możesz czytać moje posty to czemu każesz mi stąd zniknąć i nie udzielać się? Zawsze jest dobry policjant i zły. Ja nie będe udawała, że w tym przypadku jestem dobrym, bo nie rozumiem tego użalania się. Nawet jak ma się chandrę to jak pisała STOKROTKA się poużalam i tyle. Albo biorę się za siebie i przestaję użalać albo szukam faktycznej pomocy u specjalisty. A tu od nastu stron tylko użalanie, niezrozumienie jej, mimo, że strażniczki dobra , klepią po pleckach i dają dobre rady. Chyba coś więc jest nie tak?
  6. Jęli dziewczyna ma faktycznie depresję, niech nie czeka, tylko idzie do specjalisty. Dziewczyny jej to radzą od samego początku. I jeśli pisze na forum otwartym niech się liczy, że otrzyma nie tylko głaskanie, ale i ostrzejsze słowa. Wy jesteście te dobre , ja ta zła. Życie.
  7. CISOWIANKA mam taki a nie inny styl wypowiedzi. Wystarczy, że Twój jest idealny. Jeśli masz problem z moimi postami, nie czytaj... A nie przejmuj się moim denerwowaniem się, bo ja się nie denerwuję. Więcej mam uśmiechu przy niektórych postach niż nerwów.
  8. dobry, dobry z rana. Ja chcę spać, ale moje potworki mi nie dają. Od 7 na nogach, a stary se śpi. Dzisiaj chyba czekają nas jakieś resztki zakupów- jeszcze wanienki nawet nie mam, a grubsze rzeczy są :) Później mam ochotę na jakiegoś subwaya:) W sumie sobota i niedziela jak zawsze zajęte podwójnie. Miłego dnia mamusie i brzusie!
  9. stokrotka_87ja tam też nie należę do osób które będą klaskały i przytakiwały kiedy dziecko w domu prawdopodobnie nie ma tak jak mieć powinno... może wyjdę na idiotkę.. ale wydaje mi się że właśnie stąd się biorą Katarzyny W. ze śliskimi kocykami.... i albo Gotika pójdzie po pomoc do specjalisty.. bo być może to nie jest chwilowy dół.. tylko początek jakiejś mega depresji która wymaga specjalisty... bo ja przy "marudnych" dniach.. mogę w 3 zdaniach się wypłakać a potem kiedy moje dziecko do mnie podchodzi i mówi że mnie kocha ... albo się uśmiecha i powie jakiś swój mega tekst.. to jestem pozamiatana... i nikt mi nie powie że tak to nie działa.. w normalnym świecie... tylko u ludzi z poważniejszymi zaburzeniami może takie coś nie podziałać...takie jest moje zdanie i masz rację. a w szczególności w 2 części posta :)
  10. CISOWIANKA ale jaką Ty chcesz formę wypowiedzi. Ileż można się nad sobą użalać? Ileż można słodzić a ktoś i tak pisze znów to samo. Nie pomaga ani jedno ani drugie. Nie pisałam nic obraźliwego.
  11. pozytywkaO matko.Dziewczyny po co ten jad?Po co te ataki?Powoli dochodzę do wniosku,że niektóre z Was są tak samo sfrustrowane jak autorka tego wątku...Tylko jakoś się do tego przyznać nie potraficie.Złośliwość kobiet w Polsce to już chyba choroba narodowa .... tak, jestem tak sfrustrowana, że muszę się wyżyć na GOTICE. Pozytywka , jakie ataki. Wysnuwam wnioski z tego co pisze Gotika i inne dziewczyny, a Ty wyciągasz inne. Złośliwość to choroba narodowa kobiet nie tylko w PL.
  12. Nie , no piszę to czego oczekuje GOTIKA. Mam nadzieję, że to jej pomoże. Skoro nic innego nie chce, a inni ją wspierają, więc ja także. a czy to ważne czy szczerze? Trzeba pisać każdemu to co chce przeczytać- takie mam wnioski po kolejnym przeczytaniu tego wątku.
  13. W takim razie, GOTIKA ale Ty jesteś biedna...wspieramy Cię.
  14. BALETNICA, a może to rzeczywiście jakaś forma depresji poporodowej? Szkoda mi, że nie masz szans na odczuwanie radości z macierzyństwa. Masz możliwość kontaktu z psychologiem? Nie pytam po to aby Ci wytknąć, że coś z Tobą może być nie tak, ale po to aby spróbować jakoś pomóc. Ja nie dam rady, ale specjalista na pewno. I nie ma na co czekać, bo może będzie lepiej a może nie, a czas leci...
  15. GOTIKA Ty sama nie wiesz co piszesz i czego oczekujesz. Jak ma wyglądać wsparcie dla Cb? Biedna nasza Gotika, ma przechlapane wspierajmy ją, tak? Kurcze przecież piszesz, że masz pomoc teściów, którzy czasem zabierają dziecko, a Tobie i tak za mało wciąż czasu dla siebie. To wyślij dziecko na wakacje na rok i odpocznij. Sorry, ale jak pisała któraś kiedyś, nie doceniasz tego co masz. Rozumiem jakbyś miała zero pomocy i była uwiązana ze wszystkich stron. Ponadto nie chcesz żadnych rad czy podpowiedzi to czego chcesz- powraca mi wciąż to pytanie.
  16. Mój nic a nic,ale przez to, że ma lenia w 4 literach. Jak leżałam swego czasu to robił podstawę ziemniaki i kotlety z piersi :) a zjeść lubi jak każdy chłop :)
  17. Witaj z Irlandii :) a wcześniej z Wrocławia jak i kujawsko-pomorskiego :) Mój mąż wrocławianin z krwi i kości. W jakiej dzielnicy mieszkasz?
  18. GAGA moja Maja ma 4 lata i od jakiś 2 lat ma takie napady kaszlu o których piszesz. Mieszkam w Irlandii nie ma tu zbytnio wykwalifikowanych lekarzy, ale wszyscy są zgodni Maja ma krup. To badziewie pojawia się za każdym razem kiedy bywa przeziębiona czy bardziej chora. Lekarz pocieszył mnie ,że to już jej tak zostanie. Lekarstw na to nie ma żadnych, jedyne co pomaga to napary czy przebywanie w parze... No ale jak długo można dziecko trzymać w łazience :) Tak więc jak ktoś Tobie coś poradzi i ja chętnie skorzystam. Ale wiem co czujesz, jak mała się dusi i nie może tchu złapać tak ją ten kaszel męczy...
  19. MOSIU ale to nie był pierwszy post, ale odpowiedzi na posty juz poniżej. W pierwszym poście sprawa wyglądała inaczej. Siedzę w domu i mam dość. Jakby napisała od razu kobiet mam chandrę, dołka czy jak to nazwać i potrzebuję pomocy , bo mam ochotę poużalać się nad sobą odpowiedzi mogłyby być inne. Nie raz u nas na wątku, narzekamy i mówimy, uwaga dzisiaj mam marudera i jest inaczej... A to jej inna odpowiedź;; To znaczy mam siedzieć w domu zamknięta bom matką i tak wybrałam tak? i jeszcze gotować, sprzątać prać zmywac wychowywac dziecko mi nikt za to nie zapłąci i jeszcze mam czelność się buntować?No tak, przecież jestem matką, to jak mogę inaczej postąpić? Miałby mąż se wziąć wolne bym ja pojechała odwiedzić swoją starą koleżankę i jeszcze wypić lampkę wina? eee tam użalam się nad sobą. No tak, przecież nikt mnie nie uwiązał. Przepraszam bardzo, ale mam inne zdanie. No niestety tak wybrała i tak ma. A ten bunt czemu w naszym kierunku? i dlaczego do nas wyrzuty. Jeśli ma inne zdanie niech robi w/g niego i nie pyta o rady czy podpowiedzi.
  20. RACUSZEK ale Ty masz śliczną królewnę na zdjęciu, wow i jeszcze raz wow :) Super podejście pokazujące co można... BEJBI gratuluję maleństwa. Teraz to na pewno ciężej i jeszcze jak piszesz, że mąż mus być zajęty pracą. Ale dajesz radę. to jest super.
  21. bejbelaczek reasumujac rozumiem Gotikę, że mimo świadomego macierzyństwa ma dość- tylko że troche mnie martwi, że można mieć dość 1 dziecka? Ja już nie pamiętam jak to jest mieć 1, ale wydaje mi się, że łatwiej niż z 2 czy 3? KOCHANA Cb to wypadałoby podziwiać i absolutnie się nie dziwię, że masz czasem dość, tym bardziej , że nie masz na kogo liczyć. Dajesz jednak sobie radę i to jest najważniejsze. Jednak dziwi mnie jak młoda mama 1 dziecka ma dość... Masz rację łatwiej jest z jednym, ale Ty pokazujesz , że i z 3 da się radę wszystko zrobić. A teraz też jesteś w ciąży? Tak zrozumiałam z jednego zdania, że w ciąży jesteś wolniejsza itd...
  22. pierwsze posty LUTKA? HELENY, mój TWÓJ i MOSI. które miałaś na myśli?
  23. GOTIKA ale macie jakieś autobusy na wsi coby do większego miasta raz w m-cu pojechać? To weź bąbla i jedź, do jakiegoś markietu:) gdzie jest możliwośc i zrobienia zakupów i że dziecko idzie się pobawić na zjeżdżalnie czy cuś. Nie mówię raz w tyg bo to koszta, ale raz na jakiś czas? I Ty idziesz do ludzi i dziecko się wyhasa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...