Skocz do zawartości
Forum

Maniulka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Maniulka

  1. Alfik, mi się wydaje, że należy Ci się macierzyński. A jak urodzisz przed końcem umowy, to na bank:) Także parę dni przed terminem, myjesz okna, na starego się wkurzasz itp.
  2. Narty uwielbiamy:) Jak tylko malutka będzie większa to zabierzemy ją na narty:) Będziemy ją zarażać naszymi pasjami :)
  3. Alfik, chyba całą noc piekłaś Ty to masz ukryte talenty Gratuluję kolejnego tygodnia!! Meszek coraz większy i starszy Gliterek, współczuję Twojej szwagierce!! Dorosły jakoś to zniesie, oby z dzieckiem było wszystko dobrze!! Pamiętam jak mojej koleżance kazali rodzić naturalnie przez 2 dni. Wywoływali, kazali stać pod ścianą, chodzić po korytarzu bez limitu... 3 dnia zabrali ją na cesarkę, bo ktoś zauważył, że mała jest tak duża, że kumpela nie da rady jej sama urodzić... Magda długo miała traume po porodzie...
  4. To słodkich snów Glitterek Ja też zmykam. Spokojnej nocki!
  5. Glitter, to wstawiam wodę na herbatkę, robię rogale z miodem i czekam na Ciebie :)
  6. Alfa, jak Ci idzie rozwiązywanie krzyżówek?? Kumpela już poszła, bo zmęczona po robocie :/ M. zasnął na dobre, córka ćwiczy w moim brzuchu fikołki, w tv nie mogę na niczym zawiesić oka... Oj dopadła mnie nuda... i lenistwo... O wiem, idę zrobić rogala z miodem Chce ktoś??
  7. Migdalenkahej dziewczyny, jestem tutaj nowa i chętnie się do Was przyłączę, jeśli oczywiście można. Jestem w 22 tygodniu ciąży i oczekujemy chłopczyka:) Cześć Zapraszamy na pogaduszki!! Grono nam się powiększa!! :)
  8. Kupiłam kiedyś krawat mężowi i była tam ściąga na 3 wiązania. Mąż nie umie wiązać, więc musiał stać pół godziny a ja się uczyłam na jego szyi i się nauczyłam:) Ale ściągę trzymam w szufladzie, tak w razie czego...:)
  9. Koleżanka z pracy ma wpaść dzisiaj wieczorkiem na ploty, będzie jakaś atrakcja Dobrze, bo już myślałam, ze umrę z nudów :( Uciekam! Miłego wieczoru Mamuśki!!
  10. amdaMój brzusio (koszulkę nawet z tyłu złapałam, żeby lepiej było widać ;-) ) i łaszki z lumpka... Brzusio śliczny ale jaki malutki!! Ja mam o wiele większy!! :) Ciuszki ślicznościowe :) Ja może jutro coś dokupię, bo do Pepco się wybieram po wizycie
  11. Pewnie, że leci!! Pamiętam jak byłam w 16 tygodniu ciąży, a teraz mi tyle zostało do porodu
  12. Nic mi się nie chce... M. wrócił z roboty, zjadł i poszedł spać... A ja nie wiem co mam ze sobą zrobić
  13. _Alfa_Ja robię te mielone i ogólnie jestem wściekła, ludzie to kretyni, nie wiem jak można takich w świat wypuścić... Idę się powiesić, albo zadźgać kogoś nożem, może mi ulży... Kto tak zdenerwował naszego Alfika?? Jakbyś nie była w ciąży to bym Ci powiedziała, idź się napij i zapal, ulży
  14. Chyba się położę na chwilkę. W nocy kiepsko spałam, bo M nie było i czuwałam. Jak wczoraj poszedł na 12 do pracy tak do tej pory go nie ma... i nie wiem o której wróci :/ Praca kierowcy...
  15. KaiKa, fajny masz brzuszek:) Wcale nie jest duży!! A jak synek będzie miał na imię?? Zdecydowaliście się na imię?? Alfa, tylko się nie zablokuj :) Hormony szaleją, ciało się zmienia :)
  16. Glittera idź Maniulka... Niuniuś mnie chyba reklamuje ;D No pewnie, że reklamuje Skoro poszło zaproszenie na fb to znaczy, że zadziałało KaiKa, co Cię tak Kochana dołuje??
  17. Ty to sobie umiesz znajomości zorganizować To znaczy synek Ci organizuje
  18. Kurdę, 26 października M. zamówił mi bransoletkę LiLou, wpłaciliśmy kasę i do tej pory jeszcze nie przyszła :/ Pisałam, pytałam, niby miał wysłać w poniedziałek, później napisał, że wczoraj wysłał... Czekam i czekam i czekam...
  19. Glitterek, pewnie, że w Ciebie wierzę!! :) Alfik, idź idź na tą wizytę, bo przecież musisz już wybrać imię dla swojej pociechy :) To dziewuszki, zapraszam do mnie na obiad!! Nie wiem co jeszcze zrobię, bo chyba nie dam rady zrobić mielonych w sosie słodko-kwaśnym, ale mam nadzieję, że sprostam Waszym zachciankom
  20. Ja od pierwszych tygodni ciąży miałam problemy z trawieniem i jelitami. Miałam paskudne wzdęcia i problemy z wypróżnianiem :/ Radziłam sobie (próbowałam sobie radzić) z tymi problemami jedząc rano owsiankę, piłam soki marchwiowe, robiłam surówkę z marchwi i jabłek, świeże śliwki jadłam. Kawa zbożowa z dużą ilością mleka (nie lubię czystego mleka, więc je łączę z kawa, owsianką, płatkami). Starałam się, aby codziennie była zupa na obiad. Na drugie danie wymyślam coś z kaszami, makaronami. Dużo brokułów, szpinaku, fasolki, no i drób i ryby. Na kolacje tylko jogurty, bo twarde produkty nie pozwalały mi zasnąć, ciężko mi było na żołądku. Teraz jestem już w 23 tc i staram się nadal stosować, do powyższych, bo problem lekko ustąpił, ale nie całkowicie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...