Skocz do zawartości
Forum

olcia_s

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez olcia_s

  1. Witam wieczorową porą! Ja byłam "nastawiona" na córeczkę... Miała być Michalina - może się uda za drugim razem Synuś będzie Tymek albo jeszcze w grę wchodzi Nikodem :) Dziewczyny jeśli chodzi o żłobki... Pomyślcie, poszukajcie w swoich miastach Klubów Malucha! Naprawdę polecam. Sama w takim pracowałam jest to super alternatywa. A opieka nad tymi najmłodszymi jest bardzo indywidualna! Jeśli chodzi o cenę to bynajmniej u mnie w mieście jest drożej niż w żłobku publicznym ale taniej niż niania... no i rozwój dziecka bez porównania! Nie mogę dawać słowa że tak jest wszędzie - bo w ostatnim miesiącu o dwóch takich miejscach było głośno w tv - ale łatwo to sprawdzić, np. jeśli Panie nie mają nic do ukrycia to i tydzień z maluszkiem możecie tam siedzieć żeby Maluch się zaadoptował... dzwonić można o każdej porze... Także polecam gorąco! Dziewczyny a myślałyście jakich kosmetyków będziecie używać? Ja ostatnio - jak była moja kuzynka - miałam styczność z Mustela. Bardzo ładnie pachnie jest wydajna bez parabenów... Na necie czytałam opinie i w większości są one super... Do tej pory myślałam aby tradycyjnie nivea...
  2. no niestety tak jest że my mamy 7dni na dostarczenie zwolnienia do pracodawcy a on w ciągu miesiąca ma prawo do ZUSu zanieść. Wtedy kasa jest na koncie 30dni od wpływu L4 do ZUSu. Małe firmy do 10os. zwolnienie ciżowe wypłaca ZUS w większych firmach - pacodawca. Czyli wszystko zależy od tego kiedy księgowa czy kto tam pojdzie zaniesc zwolnienia...
  3. badkaina zaraz dzwonie do siostry - jest księgową i się wszystkiego dowiem :) dam znać
  4. badkaina warto spróbować zwolnienie muszą w terminie 7dni dostarczyć więc wyboru nie mają ja też sama zanosze zawsze na drugi dzień i do zusu żeby kaska szybciej była... czasami 7dni to strasznie dużo Promocja w Lidlu trwa! pojechałam i przywiozłam do koloru i do białego! lilithbb trzymaj się słoneczko. Wszystko się dobrze ułoży. Jesteśmy z Tobą.
  5. Ja też proszek mam loveli płyn widziałam tylko do prania a właściwie mleczko, ale płynu do płukania nie. Płyn do płukania mam Dzidziuś pachnie bardzo delikatnie. Ale nie wiem jak po wypraniu będzie. Daj beatta znać jak będziesz wiedziała o tej promocji w Lidlu bo cena b. kusząca :) Mmmm... pomidorową też uwielbiam, nigdy nie odmawiam
  6. No właśnie ja komodę dla malucha mam pustą - czeka na popranie, prasowanie ciuszek i też natchnienia nie ma... albo właśnie myślę że się zakurzy albo że przestanie być takie świeże no i gotowe... :):):) Chciaż dziś zrobiłam wolną półkę w kuchni - na buteleczki, pojemniczki na pokarm, laktator, sterylizator... Później pewnie jakaś herbatka dojdzie itp. Za to właśnie zjadłam pyszne pierożki ruskie od mamy... mniam A właśnie... jaki proszek beatta i reszta dziewczyn :) będziecie używać... no a płyn do płukania? Jak tak to jaki?!
  7. beattaolcia to znaczy, że słabo tłumaczę ;) Marny byłby ze mnie nauczyciel hehehehe :P Najlepiej samemu zgłębić temat, pooglądać te "systemy" w necie itp...a ja myślę że dla chcącego nic trudnego... i tak jak mówisz wystarczy poczytać popatrzeć - widać leniuch ze mnie :)
  8. Wiem, że to lekarz ale może sie pomylił... albo źle się zrozumieliście. Bo to mało realne nawet przy największym rozrabiaku! NIe martw się i za tydzień sobie to z gin wyjaśnij!!! kasia_tom1 witaj! Pewnie że nie za późno. Ważne że jesteś ;P
  9. paczek - a nie chodziło o 10 ruchów w ciągu dnia? Ja mam liczyć ruchy i je zapisywać - nawet dostałam specjalną tabelkę - ale do 10 w ciągu dnia i później już nie. Mimo że są i je czuję... :)
  10. Witam! U nas ponuro pochmurno i do bani.... W nocy jakiś ból brzucha więc kiepsko spałam. Ale raczej ból od jelit niż macica... W każdym bądź razie nie przyjemne i nocka zarwana :( beatta - w ogóle nie oganiam tych pieluszek wielo pewnie jakbym sie bardziej zainteresowała to bym się połapała...ale ten opis jak dla mnie przerażający hihihih marzycielko super że mężuś w domciu! i że wszystko ok :) badkaina mężuś się uśmiał - ja też - ale jakoś wypróbować nie miał odwagi :) wczoraj 2spotkanie w SR Fajnie było. Grupa sympatyczna, par aż 13 Poćwiczyliśmy trochę, poźniej położna mówiła o porodzie, nacinaniu - u nas niby nie rutynowo ale procentowo to wygląda kiepsko zwłaszcza u pierworódek. Ja jestem zdania że jeśli mam popękać to lepiej naciąć... :) Pozdrawiam!
  11. Witam! Ja znów miaam jakąś przerwę tutaj... ale cały weekend goście. Byłą moja kuzynka z mężem i 3,5miesięczną córeczką. Roboty było pełno i powiem szczerze żę b. byłam zmęczona. Tak jak na codzień na nic nienarzekam tak wczoraj od południa odsypiałam i odpoczywałam, bo to brzuch pobolewał i ciągle gorąco mi było. Ale dziś wstałam znów z pawerem i domek po gościach posprzątałam. A i mały się chyba odwrócił. Bo kopie inaczej i w innych miejscach no i tak jakoś przez weekend nie przyjemnie mnie kopnął kilka razy czy też przemieszczał Dziś okulista - mam nadzieję że nie ma wskaza na cc!! marzycielka trzymam kciuki i wierzę że wszystko będzie dobrze - inaczej być nie może! Witaj Katia2902 mam nadzieję że okażemy sie pomocne :) Szamika jeśli chodzi o to wiaderko... to dla mnie to jakaś pomyłka. Czytałam na necie więc tylko na tym się opieram ale jakos nie umiem sobie wyobrazić takiej kąpieli i jeszcze czerpać z niej przyjemność. Choć ponoć bywa, że dziecko czuje się bezpieczniej w tym wiaderku niż wanience... KateG i benia22 fajne pościelki są te które już paczek2044 wrzucił link ja też na pewno sobie tam zamówię. Cena wydaje się być adekwatna do jakości :) Ala i As - Konfigurator pościeli aaa i jeszcze chciałam powiedzieć dziewczynom, którym książkę wysyłałam... jak dla mnie po przemyśleniu tych propozycji autorki - to raczej średnio. Niektóre pomysły ma fajne... ale ten jej łatwy plan... dziecko przetzrymywać do 3godz bez jedzenia... raczej średnio I np... pisze kto by chciał iść spać po jedzeniu - zdaje się że prawie każdy po jedzonku myśli "pół godzinki dla słoninki" - wiadomo że to nie zbyt zdrowe ale nie zgadzam się z większością jej pomysłów i zasadami i opisami... jak dziecko ciągnie ucho to jest głodne... albo tego typu rzeczy... Więc tak jak na początku byłam oczarowana... tak teraz nie chce mi się jej kończyć :) Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę!
  12. Cześć dziewczyny!! Po bardzo bardzo długiej przerwie znów jestem! NIc takiego się nie działo... bynajmniej ze mną i maluszkiem. Mieliśmy małe zawirowania "rodzinne" co jak widziałam to nie jestem w tym osamotniona i macie podobnie (niestety) ale już jest ok. W miarę Jeśli chodzi o ubezpieczenia, to z tego co ja wiem to teraz jest tak że przynajmniej 9 m-cy karencji jak nie rok w - HDI 9! I w tej ubezp. to jest tak że mąż ubezpieczony grupowo a za mnie dodatkowo płaci w sumie ok 60zł i za urodzenie dostajemy "podwójnie" czyli on i ja po tyle samo teraz to chyba jest po 1500zł. ale jestem pewna że teraz to już wszędzie za poźno żeby dostać kasę :( My mamy fart, albo to poprostu mój wewnętrzny głos mi podpowiedział, i od stycznia czy lutego się ubezp. :) Ja w szał zakupów dziecięcych ciuszków wpadła... już dawno :P tu jakieś śmieszne body tu pajacyk... na allegro jakiś kombinezon... i zostało właściwie łóżeczko - też już wybrane (ale to moi rodzice się zaoferowali że kupią) wózek - też wybrany tylko kaske jeszcze składamy :) i pościel do łóżeczka - a propo paczek044 - dzięki za link skorzystamy i my, tylko straszny problem z wyborem mamy - za dużo się podoba No i jeszcze z 2 śpiochy bawełniane by się przydały :) Aaaa i kosmetyki ale to czekam na grudzień bo to jednak "świeższe" będą. I coś co mi jednak najtrudniej przychodzi czyli pomyślenie o tym co będzie potrzebne dla mnie... i zakupie tego. Chyba jeszcze nie odblokowałam się na to albo nie zdaję sobie po prostu sprawy :) Dziś zaczynamy szkołe rodzenia -przy naszym szpitalu - więc myślę że zacznę się wszystkiego dowiadywać i organizować jak potrzeba! Pisałyście też o kosztach SR akurat u nas w tej szkole jest bezpłatnie - ale zapisywaliśmy się w lipcu - sierpniu. Wczoraj byliśmy u lekarza. Mały zdrowy rośnie, mieliśmy KTG - super uczucie. Waży 1713g tylko się nie obraca... ale jeszcze się nie martwimy :) To chyba tyle. Pozdrawiam!
  13. mmmmm.... tyle się napisałam.... i wszystko się skasowało :( nie mam siły teraz pisać jeszcze raz... jutro poklikam... a dziś pozdrawiam wieczornie...
  14. ja też już ściągałam obrączkę, w nocy strasznie mnie cisnął i przeszkadzał, ale to było latem jeszcze... a że bez tego "gpsa" żyć nie umiem to włożyłam znów i jest ok. Zobaczymy jak to dalej będzie... Dobrej nocki życzę!
  15. cześć! ja już odebrałam wyniki z krzywej i wszystko jest w normie... bo się stresowałam... ale jest ok więc czekam na 29ego na wizytę. a 30ego pierwsze spotkanie w szkole rodzenia :) Nie mogę się doczekać! DD U nas dziś śliczne słoneczko! Zaraz idę z moją najkoleżanką ;) na łaszki :) i porządny spacer :)
  16. KateG trzymaj się kochana. Lepiej być w szpitalu i mieć całodobową opiekę i nie martwić się niż w domu bez takiego poczucia. Będzie dobrze zobaczysz! Bądź dobrej myśli ja trzymam kciuki! I myślę pozytywnie - to najwazniejsze!
  17. tak... tez zauważyłąm, że w weekend spokojniej.... ja miałąm w pt straszny ból brzucha. Pojechaliśmy do znajomych i zaczeło się od skurczu mocniejszego niż przy okresie wiec myślałam, że to te skurcze przepowidające... ale później było tylko gorzej. Szybko wróciliśmy do domu... położyłam się i się zastanawiałąm czy na pogotowie się wybrać... ale w końcu zasnełam, a jak się obudziłąm to już znacznie lepiej było. Obawiam się, że to przez pilnowanie małej... że się gdzieś przedźwignęłam... ale juz wczoraj było super no a dziś to już zupełnie czuje się świetnie i wszystko bym sprzątała. Już glukaza... bleeee :)
  18. Dziewczęta sprawdźcie pocztę :)))) Pozdrawiam niedzielnie!!!
  19. marzycielka kombinezonik ekstra! Ja tez dzis oglądałam, ale nic mi w oko nie wpadło... już jeden mam ale nie śpiworek tylko z nóżkami... Czytam świetną książkę Tracy Hogg - Język Niemowląt. Super podejście ma ta babka. Jest "dziecięcą szeptunką". Mam ją w formie elektronicznej więc jeśli jesteście zainteresowane to mogę podesłać na maila :)))
  20. a u nas słonko mocno grzeje... choć na termometrze nie wiele ponad 3 stopnie... ale słonko daje "pałera" i coś... piątek. Weekend z mężusiem... achhh doczekać się nie możemy Ciepłego dzionka dziewczęta życzę!!!
  21. a mi marzycielko... że 15tego :))) miłego dnia! Ja dziś z moją roczna chrześnicą siedzę - niestety pada i nici ze spaceru. Z resztą Mała ma mały katarek i kicha... mam jedynie nadzieję, że się ze mną tymi zarazkami nie podzieli!
  22. benia22 to szczęścia życzę... i miłości i szacunku i wszystkiego co najlepsze!!! beatta może masz rację...rozsądek to za dużo powiedziane, bo jak sobie przemyślę to rzeczywiście czkolada nie na raz... ale jednak znika w szybkim tempie... dlatego przerzucam się na batoniki czy coś w tym stylu żeby nie zostawiać "na później" Ale jeśli te napady na czekaladę są teraz i prawie każda odczuwa taką potzrebą... to może jest ona i potrzebna... może magnezu mało... hihihi - każda wymówka jest dobra Ja na siusiu chodzę znów tylko raz, ale zawsze około 3 Już nawet nie sprawdzam. Mąż się śmieje, że to godzina duchów czy tam demonów. Ale za to mały tak się o tej porze wypycha że pod ręką czuć wszystko dokładnie. w dzień mi tak w życiu nie daje no ale mamusia też ma troszkę tłuszczyku :P więc...
  23. Witaj Dalia! Masz termin na tydzień przede mną :) Masz rację - wypoczywaj ile się da... teraz już mamy niby z górki...a jednak pewnie bardziej pod górkę, bo i ciężej i zimniej - trzeba się cieplej ubierać a jak słonko wyjdzie to gorąco... i duszno i ble... ja do tego jestm coraz bardziej złośliwa... i mam humorki... no i zachcianki :)))) i no zdarza mi się narzekać
  24. aaa i mój maluch się chyba przekręca... czuję już jego ruchy nad pępkiem tzn. bardziej na lewo ale zdecydowanie nad :) do tej pory czułam wszędzie ale w dolnej części... czy to możliwe???
  25. cześć! A u nas pogoda super! słoneczko mocno świeci... może rzeczywiście jest chłodno - ok. 10st ale spaceruje się świetnie! też od jakiegoś czasu mam straszną ochotę na czekoladę - i to z orzechami Tak jak całą ciążę mogłam zapomnieć o słodyczach tak teraz... spacer bez zaczepienia sklepu się nie odbędzie ;p Jednak wszystko w granicach rozsądku. :d bynajmniej póki co :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...