Skocz do zawartości
Forum

anka599

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anka599

  1. Jestem na Parenting'u od niedawna i powiem szczerze - bardzo lubię tu zaglądać, jeśli tylko mam chwilkę czasu. Dowiedziałam się o tej stronce z internetu, jak szukałam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. I cieszę się, że tu jestem. Na pewno lubię parenting za to że zawsze coś się tu dzieje, można z kimś porozmawiać, doradzić się i poznać bardzo fajne osoby. Nie będę ukrywać, że również liczne konkursy sprowadzają tu niejedna mamę:) Ale to dobrze, to też się liczy, że ktoś dzięki informacjom na innej stronie o konkursie - tutaj właśnie trafi. Co prawda nie znam jeszcze większości osób lecz te co pamiętam i na nie głosuje to: Yvonne Daffodil agusia20112 Inkaaa Martek73 Nie wiem czy kogoś jeszcze pominęłam, ale w tej chwili tylko te użytkowniczki pamiętam:)
  2. Oto wierszyk 5-letniej Asi: U mnie w domu jest Frędzelek, to kochany mój pupilek. Wszędzie za mną chodzi, biega, to wspaniały mój kolega. A ja Asia go uwielbiam, wszędzie z soba go zabieram!:)
  3. Moim dzieciom też przytrafiają się różne fajne sytuacje. Jedną z nich pamiętam bardzo dobrze,wydarzyła się ponad miesiąc temu,zaraz po urodzinach mojego synka. Mój 3- letni Łukaszek jest bardzo spostrzegawczym chłopcem, jak na swój wiek. Pewnego dnia moja mama przyjechała do mnie na 2 dni wraz z moja siostra. Miałam w domu jeszcze troszkę ziołowego likieru i wypiliśmy po lampce a resztę zostało na następne nasze spotkanie. Po kilku dniach mój mąż wrócił z delegacji do domu. Rano jak obudziliśmy się, strasznie nie chciało nam się wstawać z łóżka. A że nam się chciało pić to zawołałam do męża: - Choć wstajemy, bo napiłabym się czego. Synek, który bawił się akurat w pokoju obok usłyszał widocznie jak to mówię. Noi dosłownie za 2 minutki słyszę jak ktoś się tłucze szafkami w kuchni. Ale dalej nam się wstawać nie chciało. Za następne 2 min. podnoszę się, patrzę a tu mój synuś niesie 2 szklaneczki. Idzie bardzo powolutku wiec zostałam na łóżku i czekałam na niego. Jak w końcu przyszedł, powiedział: - Macie pićko. Przystawiliśmy wraz z mężem do ust i wówczas ja buchnęłam śmiechem. Noi mówię: - Sebastian, przecież to jest likier!! A na to synuś: - No,przecież to Twoja mama piła. No to pij! Zaczęliśmy się wszyscy śmiać, a ja najbardziej bo synuś dobrze wiedział gdzie to stoi bo był przy mnie jak to chowałam do szafeczki na jego poziomie. A że nie wiedział co wsiąść do picia to przypomniał sobie o tym napoiku:) Tylko nie wiedział, że to alkohol Ale się wówczas uśmiałam...
  4. Ja też już polubiłam i udostępniłam:)
  5. Ja również poznałam męża dzięki komputerowi. Napisał do mnie na GG i dobrze nam sie rozmawiało. Za jakieś kilka tygodni spotkaliśmy sie i pózniej nie mogliśmy o sobie zapomnieć. Noi już mineło od ślubu 5 latek w tym roku:)
  6. Prosimy o głosy na rysunek mojej córci pt. Nasz ulubiony nauczyciel. Login na jaki prosimy głosować to anka599 . Oto stronka: MÓJ ULUBIONY NAUCZYCIEL Będziemy wdzięczni za każdy głos:) Głosowanie jest tylko dziś do północy! i chętnie się zrewanżujemy jeśli i wy będziecie brać w jakiś konkursach.
  7. A ja jakoś nic przyponiać sobie nie mogę... Miałam ostatnio troszkę stresów w rodzinie,na szczęście dalszej niz moja czwóeczka w domciu i jakaś taka jestem nieobecna... Może sobi coś przypomnę, to napewno napisze. Ale z tego co czytałam to niektórzy mieli dość ciekawie w szkole:)
  8. No u mnie też widać juz słoneczko:) wiec może będzie cieplej niż w poprzednie dni...
  9. No z tymi facetami to różnie jest... Ja na szczęscie mam wspaniałego męża,czasami o drobnostki się kłócimy ale tak to jest super.A najlepsze jest w tym wszystkim godzenie Mój mąż nie miał też wcześniej do czynienia z dziećmi, miał kontakt tylko z ponad roczną chrześnicą, zanim się nasza córcia urodziłą. Obecnie jest super tatą, choć nie ma go często w domu bo pracuje w stolicy. Ale jak wraca to jest cały dla nas:) A dzieciaki lecą za nim nawet do WC:)
  10. anka599

    Bliźniaki

    Ja co prawda nie mam blizniaków ale z chęcią do Was zaglądnę. Mój tata ma brata blizniaka i jak byłam małą to od tyłu ich nie rozpoznawałam. hehe:) Napewno wiele pracy jest przy 2 maluchach naraz.. ale też icle radości:) zabolek12385 świetne masz chłopaki! Na 3 zdjęciu fajnie na siebie patrzą;) Moni@ śliczne maluszki! Szczególnie na 2 zdjęciu mi się podobają:)
  11. Imieniny Co jest dalej: wesele w rodzinie czy sylwester?
  12. Mam:) Masz ciepłą piżamkę na zimę?
  13. Daffodil zdjęcia narazie nie ma kto mi zrobić .. no chyba ze córcia bo jak na niecale 5 lat robi spoko fotecki:) Ale czekam na zdjęcia z chrztu mojej chrześnicy wiec wówczas będzie mnie dobrze widać w nowych nabytkach.. o ile dobrze wyszłam na tych fotach hehe
  14. anka599

    Pożegnanie z pieluchami

    U mnie zarówno starsza córcia jak i synek pożegnali się na dobre z pieluchami między 15 a 20 miesiącem życia. Od tej pory nie zdarzyło się im posikać na łóżku. Czasem tylko w dzień popuścili w majtusie.
  15. Tak Masz nowo postawiony dom lub nowe mieszkanie?
  16. My też jesteśmy strasznie zadowolone. A córeczka bardzo polubiła główną bohaterkę:) Bransoletkę zabrała nawet ze soba na wyjazd do dziadków!Podoba jej się:) P.S. GRATULUJE pozostałym mamom wygranej!
  17. Prawdopodobnie w bibliotece dość dużej, a jako kto to jeszcze nie wiem. Ja wsumie podejmę się wsystkiego:)
  18. Edzia taka już jestem:) anusiaelblag dziekuje:) Życzę szybkiego i szczęśliwego rozwiązamnia!
  19. Tak:) jak leci fajna piosenka.. Lubisz chodzić do teatru?
  20. U nas też chłodno...na dworze polar obowiazkowy.. ale dla większych zmarzluszków: kurtka:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...