dorcia1989

No ładnie, wyszło, że się wypinam na ciążowych fotkach Wierzcie albo nie ale to moja naturalna postawa, teraz mocno przerysowana przez tę narośl z przodu środek ciężkości się zmienił ale jeszcze o dziwo nie lecę do przodu :) Zastanawiam sie gdzie przed porodem będzie mój brzuch, na kolanach czy przy kostkach? :) Asia choćbyś bardzo chciała, to nie uchronisz Oliwki przed "brudnymi pazurami" otoczenia ;) Ale póki jest z Tobą i póki Wam tak dobrze, to oby się wszelkie zarazy trzymały od niej z daleka!! Nie zapominaj tylko, że brudne dziecko to szczęśliwe dziecko- wiesz, tak żeby nie przegiąć w drugą stronę :)

Malaga kochana to nie specjalna wypinka tylko lordoza(kofozę i skoliozę też ponoć mam, w każdym razie jedno z tych ;)), która w ciąży wygląda jak wygląda i sprawia dolegliwości jakie sprawia, ale dobrze się pośmiać z cierpiącego, nie?? :P

Nastka właszka- apropos pępka to mi położna ostatnio powiedziała, że mam przepuklinę pępkową Czyli chyba to co Ania z Argentyny ("Ania z Argentyny" hehe ;) ) Ale że to niby od urodzenia, i dlatego ten pępek tak wygląda, no w sumie jej powiedziałam, że od zawsze mam lekko wypukły a nie wklęsły, ale teraz to przerósł sam siebie ;) Miłego spaceru bez urwania głowy i mówisz dzisiaj dzień przytulania?? Idę atakować Męża! Malaga Ty zostaw ten samochód bo wyściubisz nochala zza drzwi i dostaniesz jakimś śmietnikiem, budą dla psa albo piaskownicą A dzisiaj to samo czytałam o tym zachowaniu kobiet ;) Asia ależ entuzjazm z Ciebie bije od rana, super :) Zarażaj, zarażaj!! :P Inka no to pozytywnej wizyty życzę! :)) I podglądania Dominika bez specjalnego napraszania się :)

jbio ano źle źle dlatego nic nie piszę ci-szaaa ;) Mama właśnie dzwoniła to już się wyżaliłam, wystarczy ;) Zalegam w łóżku, na szkołę oczywiście nie poszłam, no ale skurcz tylko jeden bolesny nad ranem więc chyba do wizyty wytrzymam i powiem dziadowi co i jak. On powie, że to normalne i życie toczy się dalej ;) Dzisiejsze zdjęcia sprawcy całego zamieszania w albumie ;)

No to skoro dzisiaj nie narzekamy to ja nic nie piszę, bo wczoraj już wyczerpałam limit. Miłego czwartku :* p.s. Ania super, że wizyta udana i wyniki modelowe :) Moje dziecko też od wczoraj wieczora się wypina i zaczynam czuć, że to nóżeńki pod żebrami .. :) ale nadal nie jest to nieprzyjemne na szczęście- jeszcze czas żeby i to poczuć :P zmykam!

No dwa byly w nocy a teraz wieczorem troche wiecej.. Ale to chyba tak moze byc, ja to wiaze z tym bolem kosci, pozycja przykurczona i ogolne napiecie jak to przy bolu bywa. Nospa wzieta, magnez wziety, lece spac odpoczac, mam nadzieje ze jutro rano bedzie mgliste.wspomnienie o wszystkim ;) dziekuje dziewczynki :* i Wam tez dobrej nocy zycze O widzisz Monika a Tobie moj balsam nie podszedl :) jak widac wszystko od balsamow i suplementow po smoczki kaftaniki oi butelki czlowiek musi sam na sobie/ swoim dziecku wyprobowac :)) nie ma rady. P.s wlasnie przy myciu zeboli zobaczylam znowu plamke siary na koszulce. Heh nawet nie wiem kiedy ;)

Jbio.dokladnie ten sam artykul.wlasnie.skonczylam.czytac ;) ogolnie wlasnie nie chce sie nakrecac tylko dziwi mnie ta czestotliwosc i bolesnosc jesli wczesniej zupelnie tego nie bylo. Ooj dziwnie to wszystko natura obmyslila, ciaze powinny byc latwiejsze- i zachodzenie i donoszenie, ale o tym juz wspominalam ;)

Malenka ja uzywalam balsamu nawilzajacego (dla dzieci) Johnsonsa ale.od.samego poczatku ciazy bo wiekszosc chyba od czwartego miesiaca mozna. Pozniej przerzucilam sie.na.ziajke.na rozstepy i dla mnie nie podeszla zupelnie, zuzylam bo zuzylam ale nie wiem sama jakas taka gesta tlusta no i w try miga sie skonczyla stosowana raz dziennie na.same piersi i brzuch. teraz kupilam w rossmanie balsam na rozstepy babydream dla mam taki w bialofioletowym opakowaniu, biala tubka, fioletowa naklejka i fioletowa zakretka i od pierwszego stosowania jest miodzio, mi sie podoba bardzo! No a na same sutki stosuje dalej Johnsons dla.dzieci bo na sutki polozna mowila nie.smarowac tym na rozstepy. No i przy ziajce porobily mi sie.rozstepy na piersiach nie wiem, pewnie to przypadek. Zobaczymy jak z.tym bedzie do konca ciazy :] ogolnie pisz.co tam u Ciebie jak sie czujesz.!

Dziewczyny czy te skurcze Braxtona Hicksa powinny/moga bolec?? Bo teraz wieczorem znowu dwa.bolesne skurcze, wczesniej tego nie bylo.. Do tego nie.dam rady chodzic, wygladam i czuje.sie jak pokraka i zaczynam sie troche bac ale nie wiem czy wszczynac alarm bo te skurcze moga byc od przykurczonej pozycji przy chodzeniu.. Poszlabym jutro na ta szkole, niech posluchaja serduszka, moze.cos poradza ale pytanie czy dam rade jutro isc. Aaaaaaaaa!!!!!!!!

MalagaaaCiche popołudnie mówisz? aż tak źle? e bedzie dobrze raz dwa :):) Chyba źle się wyraziłam- chodziło mi o to, że na wątku cicho Z Kamilem wsio w paradkie, właśnie przylazł żebym go pogłaskała trochę, to żem pogłaskała i siedzi zadowolony jak kocisko ;)

ależ nasz wątek zaczyna wyglądać dla postronnych Jednej wedżajna wypada, drugiej żebra odpadają, trzecia kuleje, czwarta krwią pluje, piątą kręgosłup łupie DD Ahhh piękny trzeci trymestr Ale i tak wolę ten niż pierwszy Serio przez te pierwsze trzy miesiące nie śpieszy mi się nawet do myśli o drugiej ciąży.. Pewnie za parę lat zapomnę

eej ja się bałam kopania po żebrach a wogóle u mnie tego nie ma, jak już coś to strasznie nisko czuję ruchy, czasem po żołądku przesunie.. a niby główką w dół, chyba się nie przekręcił?? Ale mi siostry mówią, że taką mam budowę, że brzuch szybko wyskoczył i do przodu ciągnie i rzeczywiście, jakos mi dziecie nie okopuje wnętrzności tylko brzuch się telepie :P Jak kangurzyca Doris współczuję bo z tego co piszesz to dla Ciebie chyba ruchy najbardziej dokuczliwe z nas wszystkich, noo rogata dusza Ci rośnie :) już drugi dzień z rzędu ciche popołudnie u nas

Malaga ja wczoraj w nocy też się przeciągałam i zaczęło mnie coś chwytać w łydce ale zaraz rozluźniłam i przeszło. I to mimo brania magnezu i witamin codziennie.. W piątek idę zrobić wyniki i coś czuję w kościach, że krew znów będzie słabsza.. Boż gdyż ponieważ czuję się jak dupa i to samopoczucie nie mija. W pon na mierzeniu ciśnienia mi powiedziała, że mam mega niskie, ale wartości nie pamiętam. Do tego kość i lewa noga bolą mnie już nawet przy leżeniu i kuleję przy chodzeniu i nie bardzo wiem co z tym robić...

Dziewczyny ja się czuję jakaś wypierdziana dzisiaj ale wogóle mnie to nie dziwi jak patrzę za okno!! :O U Was też deszcz nadupca?????? No normalnie brud syf i malaria, dobrze, że dzisiaj nie muszę nigdzie wyłazić ;) Jutro zapowiedziałam Kamilowi, że jak będzie lało to na pewno nie idę na ćwiczenia, juz jestem osłuchana i pomierzona w tym tygodniu jak coś, nie chce mi się chorej moknąć i jeszcze z tą kością.. nic a nic lepiej nie jest. Ale jak nie będzie padać to idę ;) tyle dobrego, że po takim czasie już pamiętam te ćwiczenia i ćwiczę sobie też w domku delikatnie :) wczoraj tak sobie "pomasowałam" trochę ćwiczeniami kościuchę, bo mówiły, że na kość ogonową kilka pomaga, no w trakcie pomagało a po już nie :P A może to te spanie do 10ej tak mnie zamulilo? Chodzę jak bańka wstańka z bebzonem wypiętym masakra jakaś :P No i mi też dokuczają wypieki, znikąd się biorą, nawet jak leżę sobie na łóżku to nagle czuję gorąąąąco i poliki parzą. To sobie ponarzekałam :P Gosia dzięki za wieści, kofiaczka poczucie humoru nie opuszcza ;) 10dni z jednej strony długo ale byleby nie więcej!! Doris no i bosko, że wieści dobre, chłopak rośnie, leży jak należy- no żyć nie umierać A w nocy dzisiaj dwa razy złapały mnie skurcze i to takie porządne.. jeden z nich to tylko brzuch mi stwardniał na kamień ale drugi to już zabolał :( Pomyślałam sobie, ahaaaa to tak to będzie wyglądać :P Ja po jednym już wymiękałam i łzy w oczach a tu w najgorszym wypadku kilkanaście godzin co 5 minut nie wiem jak to pźniej mieć siłę na parte..

Jbio patrze zarcik sie Ciebie trzyma, z formy nie wypadasz ;) najpierw zmienilam poscielke a potem zjadlam, nie w lozku :P pokazalam Kamilow Michasiowa czkawke, no zafascynowany byl ;) mniej niz ja

Czesc baby kochane :* A my wstalismy o dziesiatej u mnie to przez pobudke o drugiej, wzielam telefon i przeczytalam co sie stalo i u nas i u marcowek i zasnac nie moglam ;/ tak sie przewalalam w lozku do wpoldo czwartej.. Kofiak wspolczuje mocno mocno i stresiora i rozstania z rodzinka, pierd*lone epidemie w szpitalach!!! A Ty czlowieku lez bez kontaktu ze swiatem jedynie przez telefon :( na pewno wszystko bedzie dobrze, Natalka grzecznie poczeka u mamy w brzuszku na swoja kolej :) a Darek superowo sie zaopiekuje Wikula tak jak zawsze :) Anna Ty za to zadowolona i super :)) dobrze ze chorobsko nijak na szyjke nie wplynelo.:) Malaga allez ciuszki slodkie :O no mega sa i nie dziwie sie, ze inaczej te ciaze przezywasz, bo jak sama mowilas- zupelnie inna sytuacje masz niz przy Kacprze :) apropos Kacpra to juz mowilam, ze mnie rozbraja, jeszcze zabki po podjadaniu umyl Asia Twoja Oliwka tez dobra ;) tato ma glod w brzuchu z humorkami to chyba normalne teraz, ja tez rano potrafie wstac szczesliwa i zadowolona a potem dupton, dzien sie daje we znaki ;) Nastka no fajny wozeczek :) fajny intensywny kolor :) Agata a mi sie jakos nie rzucily w oczy zielone wozki ;) moze.dlatego, ze nie zwracam uwagi Ania to nadszedl ten czas raz na rok i ruski miesiac, zescie sie z Mezem poklocili?;) zycze szybkiego powrotu do normy no i milej wizyty dzisiaj !! :) Wiecej grzechow nie pamietam, przepraszam. Ja juz po sniadanku, zmienilam posciel, teraz czas troche poleniuchowac hehe dla odmiany

Clauwi.ale.lanie na dupsko dostaniesz zaraz.co to znaczy "przeforsowalam sie ze sprzataniem" jak Ty masz lezec przeciez.. Wiadomo ze ciagle sie nie da i sprzatac tez trzeba ale umiar we wszystkim potrzebny :( a to jednak Twoj brzuch- sweet ;) Ide chyba spac, tesciowa mi dala naproxen zebym kosc smarowala :| i nic nie da sobie wytlumaczyc, wzielam dla swietego spokoju zaraz odloze na miejsce :P Dobranoc dziewczyny, anna i kofiak czekam na dobre wiesci jutro z rana poczytam, ania wstawiaj domki

A zeby bylo weselej to nie dam rady juz wstawac praktycznie,prosze Kamila zeby bral mnie pod pachy i w ten sposob jakos daje rade, tak mnie boli.. A jak nieopatrznie usiadlam sobie kolo.lozka to przy wstwaniu lzy mi w oczach stanely, porazka jakas.. Ciekawe co jutro bedzie.

Malaga nie naskoczyly nie naskoczyly tylko.dobrze radzily ;) ja tam tez slodyczy sobie nie odmawiam specjalnie i nie moge powiedziec, ze mnie odrzuca, ale nie mam na nie takiego apetytu jak wczesniej :) gratuluje udanych zakupow i wspolczuje przeprawy z brama! Bylo zostawic przed wjazdem, Tomek by wrocil i zrobil. Monika surowy ogorek ;) a ja brzucha nie wciagam tylko napinam miesnie, wydaje mi sie bardziej naturalne i sensowne :) to sie tylko wydaje ze takie uciazliwe, a tak wchodzi w nawyk, ze ze w pierwszyn trymestrze dalej sie na tym lapalam :) A wlasnie! Nastka ja tez jakos nie widze spania osobno dlatego, ze dziecko sie rodzi. O sen meza bym sie nie martwila, mojej siostry szwagier nawet sie nie budzil nawet nie slyszal Ulki placzu ;) a do spania osobno i Wy sie mozecie szybko przyzwyczaic i dzidziol do Mamy w pokoju/ lozku tez. Ale to Wasza decyzja :)

Monia ja tez przed ciaza z napietym brzusiem hasalam i dupton, nic nie dalo ;) a wersji z musztarda nie probowalam, dla mnie z.ogorkiem i sola i pierzem, z pomidorem i sola i pieprzem albo z keczupem :) wlasnie sie raczymy swojskim pasztexem, no ok- na tesciowa jesten wkurzona ale na jej pasztet nie Jbio no to bunga bunga przed snem- przyjemne z pozytecznym, lepiej sie bedzie spalo, spalisz troche kalorii, maz bedzie uglaskany.. ;)

Jbio a jak z pasztetem bez ogora? ;) bunga bunga ja nie znaju, jedynie z Berlusconim mi sie to kojarzy

Agata no i bosko, ze wyplacili wszystko i to z bonusem w postaci tych kart do apteki, obys tylko na kosmetyki i suplementy musiala je wydawac :)) Anna pisz pisz czekamy na relacje :) teraz jeszcze na kofiaczka czekamy Malaga znow zabalowala u rodzinki hehe ;)

Hehe Monika jak Ty dzisiaj masz wolne to kwietniowki jak na zlosc sobie wolne od forum patrze.zrobily popoludniu :P cala tubke mleka slodkiego??:O kiedys to nie wyczyn byl dla mnie ale teraz jakos zemdlilo na sama mysl :P czekolady leza na stole i nikt ich nie rusza, no dzisiaj kilka wafelkow smietankowych zjadlam i tez.cos mi niebardzo podeszly.. Za to mam chrapke na kanapke.z.pasztetem i ogorkiem ;) a mimo ze kiedys jadlam nieporownywalnie wiecej slodyczy to teraz tyje jak opetana.. Grrr!

kofiak poczytałam, że takie drożdżaki w moczu wynikają najprawdopodobniej z brania antybiotyków i o obecności grzybków ogólnie w organizmie, m.in. w jelicie grubym. Lekarz pewnie da Ci kolejny antybiotyk na to a ze swojej strony poradzę Ci zrezygnowanie ze słodyczy( ;(( ), bo dieta bogata w cukier to raj dla grzybicy, a z tego co mówiłaś to ilości słodyczy w Twojej diecie na bogato ;) Trzymaj się i zaciskam kciuki żeby szybko minęło i żebys od doktorka jak najlepsze wieści przyniosła!

Wkurzyłam się delikatnie mówiąc na teściową i napisałam eeeemocjonalnego posta, może i dobrze, że mi go wcięło heh. kofiak coś Ty znowu wymyśliła kobito, drożdżaki w moczu? :( Ja zawsze teraz jak odbieram wyniki to mam mini zawał serca, ale akurat u mnie w posiewie było zaznaczone, że drożdżaków nie wyhodowano.. No nic- doktorek będzie wiedział z czym to się je :*