
arleta1984
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez arleta1984
-
Ciastolina, ciasto plasto, plastopianka, plastelina i inne
arleta1984 odpowiedział(a) na anitaa84 temat w Maluchy
DaffodilUllaaja pierwsze mialam z biedronki i tez sa dobre, ale ja na poczatku zaczynalam, na robieniu ciasteczek jadalnychJa kupiłam taki zestaw: CIASTOLINA mega duży zestaw !!! akcesoria 1916 (2609354457) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. I rzeczywiście fajnie, że tych akcesoriów jest sporo, bo małe dziecko jeszcze kształtów konkretnych nie ulepi, tylko bardziej na wałkowaniu i robieniu pieczątek się skupi, ale jeśli chodzi o jakoś ciastoliny, to tragedia. Po paru dniach zabawy, tylko do kosza się nadawała. A co to za ciasteczka jadalne? a nawet takiego zestawu nie widziłam...jednak play doh, czy jak to tam się nazywa lepsze, no ale też droższe...można kupić ten zestaw dla akcesoriów, a ciastolinę już w takich większych kubełkach. wychodzi taniej -
Ciastolina, ciasto plasto, plastopianka, plastelina i inne
arleta1984 odpowiedział(a) na anitaa84 temat w Maluchy
lubimy ciastolinę i wszelkie zestawy takie, dzięki krótym można łatwiej wyciskać różne kszyałty, robić formy...super zabawa. i to nie tylko dla maluchów po 3 urodzinach, ale wcześniej :) moja dwulatka takie zabawy bardzo lubi :) -
Bądź przy mnie, bo będę płakać!
arleta1984 odpowiedział(a) na Mama.Weroniki temat w Noworodki i niemowlaki
Nie tylko lęk separacyjny. Po prostu rozwój...i miłość. Dziecko chce być z tym, kogo kocha :) To tak jak dorośli. Podobno nie ma dzieci, są tylko ludzie :) -
Mleko krowie i jego przetwory dla dzieci
arleta1984 odpowiedział(a) na Margeritka temat w Kącik dla mam
przestawiamy się na mleko krowie. Córka do tej pory piła mm i teraz krowie i jest ok. Ma prawie dwa lata. Miałam plan karmić MM aż do 3 lat, ale...zmieniliśmy zdanie. Już teraz je ser, dostaje serki, jogurty, wiec MM wydawało się już nieuzasadnione. -
Ullakochana poczytałam nieco i warto na pewno spokojnie wykonać na własną rękę badanie moczu - to niewiele kosztuje a będziesz miała pewność że żadna bakteria nie szkodzi, a co do zmieniania mleka i kaszek to bywają takie maluszki które źle to znoszą więc może zamiast co karmienie zagęszczać warto stopniowo to wprowadzic (choc może nie doczytałam że już tak robiłaś)..wierzę, że to minie ale ważne by siebie uspokoić w tym wszystkim Tak, racja. Warto wykonać badania na własną rękę...mocz podstawa. I jeśli problem nie minie, ja bym rozejrzała się za innym lekarzem.
-
Niestety dla lekarza pewni siebie, świadomi rodzice, to raczej problem...Zresztą prawda jest taka, że medycyna to zgadywanie, czyli stawianie najpopularniejszych diagnoz, a potem dopiero szukanie głębiej...
-
Chodziliśmy do bezpłatnej szkoły rodzenia i nie polecam. właściwie nic nam nie pomogła. wiele osób, lekarze i położne się nie przykładały. dla nas to byłą po prostu strata czasu...
-
"Szóstka" Weidera - kto się przyłączy? :)
arleta1984 odpowiedział(a) na magpie temat w Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
ja się piszę po drugim dziecku ;) wtedy będę miała motywację. :) -
u nas bajki są, córka może się na nich długo skupić...z dnia na dzień się to zmieniło. ma nawet swoje ulubione. jednak oczywiście nie przesazamy z nimi, tylko włączamy maks na godzinę licząc na dwa dni. albo codziennie na 0,5 godziny albo co drugi dzien na godzinę.
-
UWAGA! Porwano 6-miesięczną dziewczynkę!!!
arleta1984 odpowiedział(a) na wieloryb temat w O wszystkim
sprawa dziwna i wywołała sporo złego...miejmy nadzieję, że szybko zostanie rozwiązania. -
najważniejsze, że to Wasza wspólna decyzja. super i gratuluję :) a rodziną się nie przejmuj :)
-
Gratulacje, gdy maluch robi siusiu i kupkę na nocnik to już spora ulga...
-
Na forum eksperckim jest pytanie o torbielkę i ciążę. Nie mogę tam dodać odpowiedzi, dlatego tutaj chciałabym podzielić się własnymi doświadczeniami: Miałam torbiel przed zajściem w ciążę - 8 cm. nadal ją mam. jestem po 1 ciąży. jest to torbiel wypełniona płynem surowiczym. diagnozy były różne: żeby usuwać, bo nie zajdę w ciążę. torbielka nie dawała żadnych objawów, dlatego posłuchałam lekarza, który mówił, że większe ryzyko niesie jej usuwanie niż pozostawienie. nie usunęłam i bez problemu zaszłam w ciążę, choć w to wielu specjalistów powątpiewało. być może zdecyduje się na usunięcie torbieli po drugiej ciąży. dodam, że rodziłam naturalnie. torbiel w niczym nie przeszkadzała. Chciałabym pokreślić, że czasem warto zaufać intuicji i jeśli diagnozy lekarzy są skrajnie różne, posłuchać tej, która jest nam bliższa. Lekarze nie zawsze mają rację.
-
Podpaski wielorazowe - znacie?
arleta1984 odpowiedział(a) na Małgorzata Jackowska temat w Kącik dla mam
nigdy nie słyszałam o tym...chociaż jakoś mnie to nie przekonuje... -
nie ma się co przejmować, ale nie warto też wierzyć tym, którzy twierdzą, że dziecko na tym etapie ma czuć wolność. jeśli będzie ją czuć za bardzo, to konsekwencje będą proste do przewidzenia: właśnie histerie, wykłócanie się płacz. Jestem zdania, że tylko cierpliwa, z miłością pokazywana dyscyplina, czyli, co wolno a czego nie jest w stanie wprowadzić w życie spokój :) Dziecko nie powinno rządzić nami...a zbyt wiele osób tak twierdzi. ja się z tym nie zgadzam. Jednak wiadomo, każdy robi, jak uważa :) Tylko dodam, że moje dziecko oczywiście ma niekiedy odmienne zdanie, ale wie, w jaki sposób nie należy go pokazywać....nie o to chodzi, by dzieci były takie jak my, ale żeby nie przekraczały pewnych granic. Amen :))
-
uważam, że w tym temacie jest wiele przesady i szumu marketingowego. Wcale nie jest tak, że te najdroższe są najlepsze. Niejednokrotnie się o tym przekonałam. Zwłaszcza dla małych dzieci, które tak szybko wyrastają z butów. Dla mnie wydatek rzędu 200-300 złotych dla dziecka rocznego to gruba przesada. Miałam okazję "po znajomości" przetestować buty włoskie dla dzieci i...nie polecam. Potwierdza się, że nie są dostosowane do naszych warunków. Teraz szukam w tańszych sklepach (nawet w CCC), można kupić dobre buciki na jesień za mniej niż 100 złotych. Czasami nawet dobre buty oferują markety, np. Lidl. Ważny jest materiał, to, żeby podeszwa się dobrze zginała...itd. Ale błagam, Drogie Mamy, nie przesadzajmy z cenami. Nie dajmy się nabierać.
-
a jak to jest? przeważnie drugie dziecko karmione jest piersią krócej niż pierwsze? u Was był to standard?
-
kurcze jak dziecko się uprze to nie ma zmiłuj. dlatego tak trzeba być ostrożnym. a jak problem skomplikowany na pewno warto skonsultować sprawę z psychologiem
-
DaffodilAnnDAch jak bym chciała, żeby i moja córcia załapała tak szybko. Ale za nic nie chce usiąść na nocnik gołą pupą? Mam próbować mimo wszystko? Aż do skutku póki nie załapie? Ogólnie jest mądrą dziewczynką, bardzo dużo rozumie.AnnD Kuba mój też miał ogromny problem z siadaniem na nocnik na początku. Winę za to biorę na siebie, bo za późno zaczęliśmy próbować. Zabrałam się za to jak miał 7-8 miesięcy i opór był ogromny. Zastosowałam bardzo niewychowawczą metodę he he, ale rezultat był dobry :) Z racji tego, że moje dziecko to łasuch, to powiedziałam mu, że jak gołym pupasem ładnie na nocniku usiądzie, to dostanie biszkopty :) Dostał biszkopcika w łapkę i jak tylko wstawał, to mu go z tej łapki wyciągałam. Parę biszkoptów zjadł i stres przez nocnikiem minął bezpowrotnie :) Potem już do zachęty wystarczyło wspólne czytanie książeczek na nocniku, oglądanie obrazków itp. Nie wiem czy akurat u Was taka prymitywna metoda zadziała, bo Twoja córcia to już starsza panna i podejrzewam, że nie tak łatwo ją przekupić :) ja uważam, że takie metody jak najbardziej warto stosować...:)
-
BettyyIWA23arleta1984nie mam sporego doswiadczenia: jedno dziecko, ale już teraz jestem mega dumna. córka ma 19 miesiecy i bez pieluch w dzień jest. po nocy czesto sie budzi z pusta pielucha, ale jeszcze zakladamy...od kiljku tygodni wola...zastanawiam się, jak z nocą będzie. jakie są wasze doświadczenia?Moja córka jak nauczyła sie w dzień przetrzymywać mocz tak w nocy wytrzymywała/wytrzymuje całą bez siusiania. U Nas tak samo Nauczył się w dzień powstrzymywać i w nocy też (chociaż ostatnio mieliśmy małą wpadkę ) Ale dzieci szybko się uczą i jak sobie wbiją do główki że tak się robi to tak zostanie :) dziękuję Dziewczyny za odpowiedzi. Tak się zastanawiam: to iść na żywioł i nie zakładać na noc? bo raz się budzi z pustą, raz z lekko osikaną. i teraz może głupie pytanie: ale jak to było u Was, jak była wpadka, to się budziło dziecko, czy wołało, że chce siku w nocy? normalnie dla mnie to trochę skomplikowane ;) u nas córka zasypia około 20-21 i śpi do około 8 rano. w ogóle w tym czasie do niej nie wchodzę, tylko zanim sama pójdę spać. bo córka, tak jak wspominałam ma 1,5 roku i śpi w łóżeczku w innym pokoju. nie ma szczebelków wyjętych...
-
to odświeżam wątek. :P rocznik 84 kwiecień ;)
-
my raczej już bez wózka, choć wózek w pogotowiu nie został wyniesiony do piwnicy :) dzisiaj był krótki spacer. pogoda nie dopisała :(
-
u nas jest różnica rok i półtora roku: między rodzeństwem. mam dwóch braci. wydaje się, że jest ok. choć sporo się kłóciliśmy, to zawsze mieliśmy towarzystwo... ja nadal pozostaje w kropce, ale wszystko na to wskazuje, ze niedlugo zaczniemy sie starac. corka ma prawie 20 miesiecy...
-
tak, u nas jeszcze przedłuża się efekt...karmienia piersią :) córka dzięki Bogu ma dobrą odporność ;) ale za jakiś czas będziemy sięgać po domowe metody..:)
-
a teraz pytanie, ile tak naprawdę osób stosuje różne formy przemocy: klaps, potrząsanie, krzyk, obrażanie, zawstydzanie, manipulowanie poprzez obrażanie się, itd...lista jest wbrew pozorom długa i czaqsem jak się na to tak patrzy klaps wydaje się niewinny. nie zebym popierała to rozwiązanie, ale teraz wydaje się, że ludzie patrzą trochę ograniczając, zbyt zawężając problem