Youliaa

KaiKaYoulia kochana odpoczywaj!!! Jeszcze parę tygodni musicie wytrzymać. A tabletek żadnych lekarz Ci nie dał?? no nie dał nic.. w ogóle zauważyłam, że on nie lubi mnie faszerować tabletami.. a może powinien

Zazdroszcze dobrych humorów.. Dla mnie kolejne tygodnie walki, robiłam wszystko, żeby sie nie pogorszyło a tu rozwarcie. płakać się chce

u mnie jeszcze 1cm rozwarcie doszło.. :/

Jestem po wizycie. No więc bez zmian, szyjka skrócona, ale macica ciągle wysoko, bobas duży, ułożony główkowo, ale nie pcha sie do wyjścia. Poza tym wszystko ok. Wizyty mam co 2 tygodnie teraz. W ogole wchodze do gabinetu a lekarz: ale ma Pani duży brzuch I powiedział, że są spore szanse donoszenia ciąży do końca. W każdym razie jeszcze przez miesiąc musze odpoczywać itd...

desperatkaMam pytanie ale sie nie śmiać proszę Czytałam gdzieś na forum aby dziecko sie obróciło główką w dol to trzeba świecić latarką na dole brzucha i dziecko pójdzie do światełka. Co o tym myślicie ? Czy jest to bezpieczne i w ogóle realne ? Może wy znacie jakieś sposoby ? Strasznie sie tym martwię... o latarce nie słyszałam ale o muzyce owszem że trzeba tam na dole podkładać muzykę z tel np i dziecko główką będzie do dźwięku dążyło :) ale ile w tym prawdy... ;p

amda kochana nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze ! Mała będzie dzielna i zdrowa i obie wrócicie szczęśliwie do domu ! Będziemy z Wami całym serduchem i trzymamy mocno kciuki !!

Moje cudo z patelni bardzo łatwe ;p Robisz ciasto jak na naleśniki: 1 jajko, trochę mleka i dodajesz tyle mąki żeby ciasto takie naleśnikowe było ;p do tego kroisz co masz pod ręką: parówki/ kiełbaska/ pierś z kurczaka, cebula, papryką, ogórek konserwowy/kiszony, starte pieczarki i starty żółty ser. Co kto lubi :) i dosypujesz przyprawy jakie chcesz do smaku :) później na rozgrzany olej układasz niewielkie placki i smażysz. najlepsze z ketchupem !

ide obiad zrobić. Mam zupę pomidorową od wczoraj i tylko takie niby pizzerinki smażone na patelni zrobię, bo b. samą zupą się nie zapcha

no właśnie wiem, że zdrowy ;/ a ja go normalnie przełknąc nie mogę

Odwrotu nie ma i trzeba będzie przeżyć. Najpierw strach czy podczas porodu nie będzie żadnych komplikacji, czy ból będzie do zniesienia, a później troska o dziecko tak naprawdę do końca życia. Nasze życie już nigdy nie będzie wyglądało tak samo.. A szpinaku nie lubie ;p Za to chodzą za mną ostatnio pierogi z kapustą i grzybami tak wigilijnie

B. ciągle mówi: "ooo moja kaczucha idzie" A z tą czkawką zagagdkowa sprawa

Hej :) Wstałam niedawno... mały pozwolił mi pospać bo nie kręcił się aż tak. Może w końcu wygodnie się ułożył wiercipiętka ;p a mój b. chory ;/ Utrzymuje mu sie stan podgorączkowy, ma katar i boli go gardło. Czyli koniec mojego leżakowania ;] W czwartek do lekarza, mam nadzieję że wszystko będzie ok ! Co do czkawki u dziecia to właśnie rzadko ją odczuwam.. w ogóle zauwazyłam jakiś czas temu, że odkad w ciaży jestem to ja w ogóle czkawki nie mam, a miewałam ją naprawdę często Jeszcze Wam ponarzekam trochę na teściową ;] Wróciliśmy wczoraj do domu a ona w progu, gdzie byliśmy i b. mówi, że na zakupach dla mnie do szpitala i pampersy przy okazji też kupiliśmy. A ona: no przestańcie po co tak wcześnie pampersy, przecież zdążylibyście kupic, bo jeszcze dużo czasu ;/ Ona to wszystko na ostatnią chwile by robiła. odezwałam się tylko, że nie będe na ostatkach sił latać, skoro już mam odpoczywać jak najwięcej. Wrrrr ! Aaa Dynastie pamiętam, ale dzieciaszek wtedy byłam A luz maria, zbuntowany anioł to hiciory były natalinkaaa jak ja Ci zazdroszcze, że już możesz być spokojna i bez obaw czekać na poród :) Kompletnie nie wyobrażam sobie tego momentu i mam stracha, ale doczekać sie nie mogę :)

a właśnie, do porodu trzeba miec koszule rozpinaną?

co do kremiku to ja opieram się głównie na doświadczeniu mojej siostry, a ona poleca mi wszystkie kosmetyki z bambino. i też taki mam :)

Ja też się właśnie zastanawiam co z koszulą na poród.. Mam 3 ale szkoda mi, żeby którąkolwiek z nich później wywalić ;/ Dzisiaj byłam z b na zakupach, pokupiłam parę drobiazgów, a w tym tygodniu jeszcze ma przyjść paczka z allegro więc zostanie mi tylko spakowanie torby i będę gotowa do szpitala :) Od razu się lepiej czuje.

ode mnie tez coś słodkiego z okazji 31 tygodnia Kaika gratulacje :) brzuszek cudny witam kolejną marcówkę. szkoda, że tak późno ;p Mój maluch dzisiaj okropnie leniwy :(

Margeritkacześć dziewczyny! ja trochę zabiegana jestem, w tym tygodniu miałam usg i według niego mam termin porodu na 24 marca, czy dokładnie na Niedzielę Palmową też szykuję wyprawkę, piszecie o koszach mojżesza, można kupić taki używany kosz w bardzo dobrym stanie, bo nowe, to chyba dość spory wydatek, dziecko szybko z nich wyrasta, więc w sumie to się nie niszczą Też mam na 24 marca wg ostatniego usg ;p

Alfa ciesze się że wszystko ok ! twarde kobitki jesteście

wczoraj się zapytałam b. co by zrobił jakbym musiała już do szpitala jechac. a on, że najpierw musielibyśmy zatankować auto

Na początku miałam rodzić w moim rodzinnym mieście, ale szpital ten ma nienajlepszą opinię.. Szczególnie jeśli chodzi o podejście do młodych, niedoświadczonych matek.. DLatego zdecydowałam się na szpitał który jest 25 km ode mnie.. kuzynka b. jest tam położną, poza tym ma naprawdę dobrych lekarzy i wiele osób bardzo chwali ten szpital. mam nadzieje tylko, że zdąże dojechać... ;/

teraz to ta laska może mieć problem, że niesłusznie nestle oskarżyła, narobiła szumu na całą Polskę, a tu o... kawałek ciasta. Mój B pojechał właśnie na hale w piłke pograć. normalnie jego największa miłość

i zazdroszcze energii do sprzątania, prania, gotowania... ja kolejny dzień nic ;] tylko mam ryż ugotować bo wczoraj mąż jakąs potrawkę ugrzebał na dzisiaj xD boje sie próbować, bo pewnie gębę mi wykręci od pikantności

Mam pytanie do tych babek, które muszą zabrać do szpitala swoje rzeczy dla maluszka. Co bierzecie? ;p Bo na str mojego szpitala jest napisane coś o śpiochach, kaftanikach, podkoszulkach itd.. a ja myślałam, że wystraczą body i pajacyki. jak uważacie?

http://www.facebook.com/#!/kamila.trojak.5/posts/496518937050900

widziałyście na fb te zdjęcia szczura, który był w kaszce nestle? jakaś masakra !!!!!