Youliaa

Postaram sie pisac na bieżąco, jakby sie coś działo. a te "Zdrady" to jakaś masakra xD

ManiulkaYouliaa, jeszcze nie czas na poród!! Połóż się, odpocznij troszkę i nie głaszcz brzuszka. Może to chwilowe, a może coś zjadłaś co mogłoby Ci zaszkodzić?? no właśnie nie wiem co mogłby mi zaszkodzić ;/ brzuch się spina co chwile.. ehh trzeba poczekać i zobaczyć czy się zacznie coś dziać

jakoś w ogóle nie lepiej ;/ nawet po nospie. brzuch ciagle napięty i obolały. nie mam skurczów a mały bardzo aktywny

ide wziąć kąpiel, może pomoże...

masakra jak sie czuje fatalnie ;/ Zaczęło się od bólu brzucha z prawej strony, jakby kolka.. teraz mam obolały i napięty cały brzuch do tego mi duszno, słabo i troche mdli... ;/ no i ta piekielna zgaga !!!!

zmieniłam

ok już wiem Gin Ci tak powiedział to ja dzisiaj mam 37 Bo we wtorek było 36t5d. No to po soczku ! ;)

Glitter jak to możliwe że już 36? jak Ty 1 dzień po mnie jesteś W każdym razie gratulacje !

Glitter nie martw się ! Dzieciaszki już mamy duże a paciorkowcem odpowiednio się zajmą i nic się Kalince nie stanie. nie stresuj się dodatkowo, chociaż wiem, że łatwo mówic...

ManiulkaYoulia, uważaj, żeby Cię nie owiało! Ja ostatnio też chciałam zostawić uchylone okno na noc, ale M. zaczął marudzić, że zimno :( Sypialnie mamy w takim zaciszu, że spokojnie okno może być otwarte :) Aneczka to była pierwsza taka noc od nie pamiętam kiedy ;] pewnie dzisiaj wróci wszystko do normy ;p kręgosłup zaczyna mi coraz bardziej dokuczać i jak dłużej śpie np na lewym boku to mnie nawet biodro boli ;] Lekarz nie powiedział teraz wagi dziecka, tylko że wg usg jestem w 36t5d ciąży, czyli teraz juz w 37. Niezły klocek z niego pewnie.

Cześć dziewczynki. Ja dzisiaj wyjątkowo tylko raz (!) do łazienki w nocy wstałam. ale mimo wszystko senna jestem. Rano mnie takie kłucie złapało w prawym podbrzuszu, że aż B. się wystraszył. W ogóle śpie teraz przy otwartym oknie bo mi normalnie duszno ! A w weekend musze B. na jakiś spacer wyciągnąć, bo przez to leżenie nie pamiętam kiedy byłam ;/

Ja do tej pory mam stół w pokoju bo oczywiście B nie ma kiedy go do jadalni przenieść ;/

A ja liczę na to, że B. przywiezie mi jakiegos batona jak wróci z pracy... Nieraz po kłótni coś przywozi, żeby mi humor poprawić ;] Ale pewnie się przeliczę

a mnie coś naszło i zrobiłam krokiety z pieczarkami, miesem mielonym i kapustą kiszoną Pyyyyycha ! i jutro obiad z głowy :) Teściowa przyniosła mi sele,r bo od kogoś dostała i mam zamiar zrobić w któryś dzień krem :) bo nie wiem co innego zrobić z taka ilością xD

Migdalenka masz identycznie jak ja! haaaa no i dobrze a teraz wcinam marchewe

_Alfa_O właśnie. Mam lody czekoladowe zła kobieta jesteś !

desperatkaWiecie Co? Chyba dziś wyslę mojego po pyzy, boczuś mam więc będzie okiii :) Dziś mam kapuśniak teściowej, aż dziwne , że tak bardzo mi smakuje, kiedy mam rodzić córkę nie syna bo na chłopczyka podobno takie kwaskowe rzeczy smakują... oj tam nieprawda ;p ja tylko słodkie bym jadła najlepiej mocno czekoladowe :)

Bo oni zamiast nas wspierać, to jeszcze odpyskują i w ogóle nas nie rozumieją ! Czasami też wolę jak w pracy jest.. smutne ale prawdziwe ;/

U mnie kiepski dzień. w nocy budziłam się co chwile na siku i tylko się wkurzałam.. Wstałam więc niewyspana i zła. Zdążyłam się z B. pokłócić po czym zamknęłam sie w sypialni i ryczłam jak głupia ;/

a może akurat okaże się, że malutka się odwróci :) Któraś z dziewczyn chyba tutaj pisała, że jakieś dziecko kilka godzin przed porodem się główką w dól ułożyło ;p a jeśli nie to przecież nie będą Cie męczyć skoro ułożenie będzie nieprawidłowe i pewnie od razu cc zrobią :)

Wszystko będzie dobrze.. Wiadomo, po poprodzie sn szybciej wraca się do formy. W piątek znajoma urodziła normalnie, ale sąsiadka z sali miała cc po 2 dniach męczenia bo chcieli żeby sn rodziła ;/

a z tym bólem głowy, to faktycznie może coś w powietrzu wisi.. jakaś zmiana pogody się szykuje albo ciśnienie niekorzystne. Przez całą ciąże ani jednej tabletki od bólu nie wzięłam, ale teraz byłabym skłonna się przełamać ;/

RudzinuszkaNo i dupa.. A dosłownie dupa na dole :/ uparta Karolina się nie przekręciła! Tylko sobie nadziei narobiłam! No nic, będą mnie kroić.. Desp czyli jedziemy na tym samym wózku? Czyli picie liści mogę sobie odpuścić.. A tak mi smakują! I dopiero będę się śmiała jak się mała cholera przekręci tuż przed cc..Na pocieszenie namówiłam mamę na placki ziemniaczane :) bo mamy sos taki a la gulaszowy to będą jak znalazł, a mi smaka na placki zrobiłyście ;) Nic nie zrobisz.. uuparciuch mały :) widocznie tak jej wygodnie i juz ;p Ważne że dziewczyna zdrowa i duża ! No i żabe będziesz miałą nienaruszoną

Jak mnie głowa boli dzisiaj ;/ Przespałam się chwile z nadzieją, że przejdzie.. ale jest jeszcze gorzej :( Ja mam urodzic po 21 ;p bo moja mama jest za granicą i własnie 21 wraca, więc nie pozwala mi rodzić wcześniej

ja po wizycie. wszystko ok, szyjka jak była skrócona tak jest, rozwarcie minimalne, ale macica wysoko więc rodzic przez najbliższe 2tyg nie powinnam :) wg usg jestem w 36t 5d ciazy i gin powiedział że już nie muszę się tak oszczędzać, ale co z tego jak nie mam sił w ogóle :/ wizyta dopiero 19 marca bo go nie będzie i się śmiałam że mogę nie dotrwać a on że spokojnie dam radę :p zobaczymy :) Kasia 3mam kciuki! ale na pewno okaże się że wszystko jest jak należy :*