Youliaa

_Alfa_Brzydko to zabrzmi, ale mówią że jak w rodzinie ktoś umiera, to pojawia się nowy człowiek na jego miejsce. Też o tym słyszałam... ale nie można w takie coś wierzyć. w sensie że jak ma dziecko przyjść na świat to na pewno ktoś umrze

A ja jeszcze nie mam takich typowo ciążowych zachcianek Oprócz niechęci do słodyczy wszystko jem jak do tej pory :P Zaraz sobie wciągne jabłuszko bo ładnie na mnie patrzy Co do ogłoszenia rodzicom o dziecku u nas było bardzo pozytywnie :) Najpierw powiedzieliśmy moim teściom, bo razem mieszkamy i naprawdę byli miło zaskoczeni. Od razu otworzyli butelkę wina i gratulowali :) Moi rodzice ucieszyli się jeszcze bardziej. Tzn moja mama się popłakała z radości, a mojego tate zamurowało :) Ale to dlatego, bo jestem ich najmłodszą córcią i zawszę byłam oczkiem w głowie tatusia. Myślę, że nie dociera do niego, że już tak dorosła jestem

Oopsy ależ nie ma za co ;) Chyba od tego tutaj jesteśmy, żeby się wzajemnie wspierać

Dacie radę :) Jesteśmy z Wami :*

dokładnie, nie jedna kobieta chciałaby być na naszym miejscu. Mdłości, duszności, wymioty... To jest nic jeśli w grę wchodzi największe szczęście ! :)

Ja oglądałam ostatnio 'Igrzyska śmierci'. Bardzo mi sie podobał :) A poza tym moim ulubionym i na pewno Wam znanym filmem jest 'Pamiętnik'. Cos przepięknego :) Jeszcze 'American Pie' ten ostatni też fajny ;p Mogłabym wymieniać sporo bo mój B ma bzika na punkcie oglądania filmów i co chwile coś ściąga

desperatka gratulacje ! Oby było tak dalej, nie gorzej ! aaneczka86 witamy serdecznie wśród marcówek Co do herbatki to brzmi smacznie, też muszę koniecznie spróbować

Też uciekam zaraz na śniadanie. W łóżku zjadłam pare herbatników, żeby nie mdliło (podobno pomaga) i jak narazie czuje sie ok. I oby tak zostało, bo czeka mnie dzień pełen załatwiania.. Aaa i wczoraj miałam tylko 1 skurcz, więc chyba nic złego się nie dzieje, bo nie są regularne. I kurcze miałam okropny sen ! Musze o nim powiedzieć, żeby się nie spełnił.. Śniło mi się, że straciłam moją kruszynę buuuuuu !

Weri A pomyśl tylko, że to dobrze rokuje dla Dzidziusia i przeżyjesz;) Niefajnie jak nic nie pomaga, pocieszające że kiedyś przejdzie, ale niektóre artykuły są fajne w sieci typu, jeśli masz mdłości dziecko będzie mieć wyższe iq, a to co np mi się spodobało to to ze zmniejsza się ryzyko poronienia pryz mdłościach ma to związek z podwyższonym w ciąży progesteronem. Może nie ma jednej reguły ale niby pozytywne są te mdłości. Powodzenia, dasz rade. U nas dzisiaj też średnio i mdłości i suchość i duszności, ale pocieszam się ze w 2 trymestrze ma nastąpić wielka przemiana i już tylko o tym staram się myśleć. No to się naprawdę cieszę, bo mdłości mam już drugi cały dzień. Staram się zabijać je tym, że ciągle coś przegryzam ;) Raz lepiej raz gorzej, ale dla maleństwa zniosę wszystko, byle było zdrowe

a ja chyba kończę, bo mam termin na 30 marca Mój B mówi, że się na pewno 1 kwietnia urodzi

Majka23Witam wszystkie marcowe mamusie i dołączam również do Waszego grona :)) Życzę wszystkim powodzenia i wszystkiego najlepszego podczas tego cudownego okresu! Witamy kolejną kruszynę :)

Dopiero wstałam.. Jak się obudziłam to tylko analizowałam czy mnie nie mdli i czy z brzuchem nic się nie dzieje. Póki co nie jest źle. Wiecie co zauważyłam? Że praktycznie nie mam ochoty na slodkie :p Zjem 1 cukierasa i mam dość.. A przecież ja pożeracz cukierkowy zawsze byłam za to owoce, warzywa jak najbardziej :) miłego dzionka wszystkim

Ojeju dziewczyny jak ja się dzisiaj potwornie czuje ;/ Dosłownie cały dzień mnie okropnie mdli w miare dobrze jest tylko jak leże.. Ehh :(

No właśnie, a mnie te skurcze martwią, bo mój gin powiedział, że to niekoniecznie dobry znak

Jeśli chodzi o współżycie to lekarz powiedział mi, że nie ma przeciwskazań :) Ale mimo wszystko staram się nie za często, bo się trochę boję o kruszynę.. Kurcze, a wczoraj wieczorem miałam taki dziwny brzuch ;/ tak jakby bolał, ale nie bolał ;p rozciąganie chyba bardziej :) aż zasnąć nie mogłam. ehh... no i zaczęły się częste wizyty w toalecie ;p a jak u was z mdłościami i wymiotami? są?

KaiKaTak wyglądam w 10tc. Wczoraj zrobiłam zdjęcie ok 12, a na wieczór mam większy. Jakaś masakra! Śliczny brzusio ! Widać że maleństwo rośnie :) Ja postanowiłam sobie robić zdjęcie co tydzień i obserwować, jak się pompuje ;p

Weri oo Youliaa ja też poszukuję łóżka, polecasz coś szczególnie? Chcemy wymienić łóżko i materac. Mąż się uparł na większe mamy 160/200 a on chce 200/200 Weri jeśli chodzi o Kalisz to za dużego wyboru nie ma... tzn mi się za bardzo nic nie widziało jak jak coś wpadlo w oko to cena taka, że hohooo... ;p Ale w ostateczności coś wybraliśmy Co do brzuszków to ja zaczęłąm 6 tydzień dopiero, ale brzuch mam taki napompowany że szok ;p aż strach pomyśleć co będzie później No i skurcze mam.. ;/ raz, dwa razy dziennie, takie parosekundowe, ale są..

Ja dośc intensywnie zaczęłam poranek, bo wybraliśmy się na zakupy i kupiliśmy w końcu duuuuże łóżko do sypialni Wczoraj wziełam się za sprzątanie, więc dzisiaj mam luzik ;p A wieczorkiem urodzinki mojej chrześniaczki i tak myślę żeby powiedzieć najbliższym o ciąży.. nie za szybko? Narazie wiedzą tylko moi teście, bo mieszkamy w jednym domu i uznaliśmy z moim B, że oni powinni wiedzieć od razu.. udanego weekendu i dobrych humorków !

dokładnie, Folik ma 0,4 mg

Ja pierwsze usg miałam od razu jak poszłam potwierdzić ciążę. czyli to był 5 tydzien :) Byłam prywatnie więc może dlatego.. a łykacie jakieś witaminy? ja dostałam tylko Folik i tak się zastanawiam, czy to wystarczy Poza tym dzisiaj czuje się naprawdę dobrze :) Troche jestem senna ale to może przez pogode- strasznie leje.. no i rano delikatne mdłości. Dzisiaj czeka mnie troche pracy, bo kupilismy nową szafę i muszę wszystkie rzeczy poprzekładać ;p

KaiKa Mój M. generalnie od dzieci trzymał się zawsze z dala. Od początku zapowiedział, że przy porodzie nie będzie. Ale po coś jest te 9 m-cy!!!! Idealnie to natura wymyśliła. Chodziliśmy na szkołę rodzenia i tam położna mówiła jak dbać o niemowlę, jak myć, zmieniać pieluchy itp... M. był przy porodzie, wytrzymał do końca, przeciął pępowinę i pierwszy trzymał Olaśną na rękach. A w domu radził sobie z nią jak doświadczony tatuś. Byłam pod wrażeniem, tym bardziej, że on zawsze taki chłodny dla innych dzieci był. Więc nie mów hop Wątpie czy zdołam go namówić na szkołe rodzenia.. zresztą myślę, że jeszcze za wcześnie na tego typu rozmowy i gdybania. Najważniejsze żeby dzidzia prawidłowo sie rozwijała, a na wszystko przyjdzie czas :) KaiKa, nic tylko pogratulować faceta !

a mi lekarz zabronił opalania... też tak miałyście?

KaiKa To zajęcie dla faceta. Ma większe dłonie, jest silniejszy. U nas od początku to było zajęcie M. Ja mu tylko pomagałam ;) no u nas raczej to nie przejdzie ;p będzie się bał wziąć kruszynę na ręce, a co dopiero wykąpać ;]

Za niecały miesiąc tydzien po tygodniu mamy dwa wesela i jak tak z odrostami iść ;p kupie jakąś lepsza farbę bez amoniaku i powinno być dobrze. w mojej rodzinie jest strasznie dużo dzieci. co chwile pojawia się jakiś maluszek, a ja sama jestem już podwójną chrzestną, więc nie powiem, że nie miałam doczynienia z dziećmi. ale wiadomo, to będzie mój bąbelek i będę z nim od początku. najbardziej chyba przeraża mnie to, że zrobie coś złego podczas kąpieli, przecież to taka kruszynka....

Kasia_tygrysek Youliaa nie martw się ja też jestem zielona... więc razem będzie nam raźniej :) co do lenia to cały czas odczuwam niechęć do robienia wszystkiego... mimo tego że uwielbiam moją pracę.. to obijam się jak mogę i najchętniej poszłabym już do domku Dobrze, że nie jestem sama ;) Mam takie pytanie, czytałam troche w internecie ale jestem ciekawa Waszych opinii :) Co myslicie o farbowaniu włosów w ciąży? Od kilku lat robie je na ciemny brąz i tak raz w miesiącu jestem zmuszona koloryzowac niestety bardzo widoczne odrosty ;/ miałam zamiar ściągnąć kolor żeby się już nie męczyć, ale szczerze nie myślałam że tak szybko zajdę w ciąże i teraz nie wiem co robić... nie chce zaszkodzić maleństwu :(