
anata
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez anata
-
Gratulacje;)
-
Mamy tę książkę z Bolkiem i Lolkiem -jest bardzo ciekawa z przyjemnością czytałam dzieciom , ma 223 strony i przepiękne ilustracje,)
-
Prysznic. Co jest dalej brokuł czy kapusta?
-
Tak Lubisz jeździć samochodem?
-
Cierpliwie4 czekamy choć ciężko .... )
-
Też się zastanawiam nad kupnem nawilżacza bo jak na razie to tylko wietrzę i na kaloryfer daję wilgotny ręcznik .
-
Oto laurki moich dzieci córci l.6 i syna l.10.Zdjęć nie mamy bo laurki zostały wysłane do babci poczta ,która mieszka 350 km od nas,)
-
Witam. Bardzo nam miło-jest tu miło i sympatycznie,)
-
Ja jestem całym sercem z Wielka Orkiestrą )mój syn razem z zuchami zbiera pieniążki ki na ten szczytny cel.Ma tylko nadzieje ,ze uda się pobić zeszłoroczny rekord
-
Dobra książka w wolnej chwili
anata odpowiedział(a) na monikouette temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Polecam ,"Chatę pod jemiołą"-Haliny Kowalczuk. Akcja toczy się głównie w naszych polskich Tatrach, ale też nad Bałtykiem .Główną bohaterka Monika to świeżo upieczona studentka, która wraz ze swoim narzeczonym Łukaszem ma zaplanowany wakacyjny wyjazd do Zakopanego. Do akcji wkracza przyszła teściowa, która zabiera synka ze sobą do Anglii, gdzie mu załatwia staż w renomowanej firmie. Nie będę więcej streszczać, bo same musicie przeczytać...... ) -
Książka to przyjaciel nasz- i wspaniały jest to czytania czas! Książka dla naszych dzieci to niezbędna sprawa, czytajcie dzieciom taka jest moja rada. Przywołuje radość, zabawy i rozwesela a czasami nawet onieśmiela. Odlecisz z książką w świat magii i czarów i odejdziesz od tych "garów"... . Wiec proszę czytajcie dzieciom co wieczora to lepsze od komputera i telewizora. Moi mili zapytacie -"co robi czytanie"? Rozwija niesłychanie.) Wyobraźnię kształtują, niewiele kosztują. Książka to podstawa, nie tylko uczy ale jest to też zabawa. U nas całą rodzinką książki kochamy jak dużo ich mamy. Bajki,księgi,książki i książeczki czytamy z natchnieniem od deski do deski. Jeśli chcesz by dzień był mile spędzony czytaj dziecku a bedziesz zadowolony..... .)
-
Dziewczyny wiem co przeżywacie mój syn jest po operacjach ,chodzimy do kilku specjalistów w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie .Nie lubię o ty mówić czy pisać ostatnio doszedł nam hematolog, ale wiem jedno musimy być silne dla naszego chorego dziecka.Ja zawsze proszę Boga by dał mi sił i wiary,ze będzie już tylko lepiej.Nie widać po synu chorób rodzina się dziwi ,że tak jest schorowany skoro dbałam o siebie w ciąży,nie pale ,nie piję i nikt w rodzinie nie chorował na te choroby co syn.Na szczęście córka jest zdrowa czasami coś tam złapie ale to zwykłe przeziębienie.Jak jesteśmy w CENTRUM to dopiero człowiek docenia to co ma ..... .
-
Z całego serca współczuję i życzę dużo miłości od bliskich ,ukojenia w sercu i spokoju duszy-bądź silna,) Pozdrawiam
-
Nagroda dotarła-wielkie dzięki)
-
Albo zdjęcie z babcią lub z dziadkiem?
-
Oddaje głos na Yvone w wielu tematach się z nią zgodzę i uważam, że zasługuje na to wyróżnienie-trzymam kciuki
-
Moje dzieci robią jak co roku laurki i układają wspólnie piekne życzenia , a ja dodaję od siebie słodki upominek)
-
Okna życia powinny być nadal ,by ocalić maleńkie dzieci przed śmiercią.Mój znajomy znalazł 2 lata temu dziecko na przystanku w zimie ,właśnie czekał na autobus.Dziewczynka dzięki Bogu żyła i jak się później okazało jej matką była prostytutka,która je tam porzuciła!Brak mi słów jak można tak postąpić z własnym dzieckiem.... .
-
Z moja teściową już jesteśmy w lepszych stosunkach ,ale pamietam początki były trudne.Mąż był i jest ukochanym synem mamusi i ciężko jej było się z tym pogodzić.Kontakt mamy tylko telefoniczny bo mieszka od nas 500 km i widzimy się raz do roku.
-
Gratulacje -minka cudna)
-
Letnie torebki to prałam ale skórzane nie choć mam koleżankę co prała.
-
Udało się teraz jak puściłam-dziękuję)
-
Misie Daniela i Izy -śpią z nimi)
-
Ma dwójkę uroczych szkrabów i jak na razie nie myślimy o trzecim dziecku.Jak pytam się córki czy chciałaby siostrzyczkę to twierdzi ,że nie.Z kolei syn chciałby braciszka,a mąż nie chce bo faktycznie w dzisiejszych czasach dwójka to dużo.Chociaż znam kobiety,które maja czworo czy pięcioro dzieci i jakoś dają radę i fajną rodzinkę tworzą)
-
Gratulacje dziewczyny)