Ulala1986

moja szwagierka miała termin na czerwiec.....i bardzo tego żałowała....były takie upały że kostki miała jak moje udo....nie mogła sie ruszać.....bo taki gorąc.....ja nei wybieram ja poprostu chce!!! w zimię rodzić- fajnie bo na latu juz dzidzi będzie kumate bardziej, latem rodzić....kurcze można od razu na spacerki i te sukienki ciązowe

koliberek ty nie przeciągaj struny!!!! ja ci dam czekanie...do lekarza śmigiem a nie przeciągasz ty nietoperek- powiem ci, ze nie mogę się doczekać żygania- jakby to śmiesznie nie zabrzmiało ja chcę zygać!!! ciązowo oczywiście

ja pamiętam jak chyba ty Koliberek pisałaś że boisz się jak sie partner do ciebie zbliża...bo boisz sie ,ze znowu zajdziesz. dlatego Anulka jak widzisz do decyzji o kolejnej ciązy każda dojrzewa w innym terminie....ja od razu chciałam znowu się starać,żeby nie tracic czasu...i tak straciłam 2 lata na próbach zajścia....a teraz straciłam kolejny rok na poronienia i czekanie....wiem że w końcu musi sie udać!! co do 3 mcy to lekarze tak mówią, zeby głównie chronić siebie...znajdziesz tu dziewczyny którym inni lekarze inaczej mówi- miesiąc, 3 mce,4 mce pół roku...co lekarz to inna opinia.mi mówili, że jak jesteś gotowa to od razu sie starać!! jest tu duzo dziewczyn co miesiąc po zabiegu zaszły w zdrowe ciąże....ale jak mowie to zależy tylko od CIEBIE- to ty musisz byc na to gotowa- nikt inny. a ból będzie wracał...ja od lutego powinnam byc juz mamą...jest marzec a nawet w ciązy nie jestem....i gdzie tu sprawiedliwość??? nie ma.....ale ty jesteś jedyną osbą co może zadecydować o twojej przyszłości- nikt inny!!

KoliberekJak 27 będzie spodziewany dzień miesiączki, to jeszcze nic nie wiadomo - do tego jeszcze cały tydzień, więc jeszcze może być super! no ale ja juz bym chciała zeby było jasne....to czekanie dobija..... niby jakies objawy sa ...ale równie dobrze mogą byc po luteinie....albo na okres....kurcze ale czemu miałoby sie nie udać!!!!!no!!!!

Agus juz będzie dobrze do samego końca!! ja tez myślę, że się uspokoję po zobaczeniu serduszka bo nigdy nie było mi to dane...mam nadzieję ze potem bede umiała sie cieszyć ciążą.....tylko niech TA ciąża w końcu zawita....raz góra...raz dół.....bleeee

veohA pamietacie ta pionerska operacje w stanach, wykonana na dziecku w brzuchu mamy? wykryto u niej w 21tyg ciazy. Ta dziewcznynka co miala rosnacy guz w gardle to wlasnie byl potworniak. Dzieki temu, ze usuneli ten guz Ona przezyla, bo on sie rozrastal.Ulcia karmieniem sie nie przejmuj, Ja karmie Alka od poczatku meczkiem z puszki i ani razu nie chorowal, ma sie swietnie rosnie jak na drozdzach moja mama całą 3 karmiła mlekiem modyfkowanym i to 30 lat temu i zadne z nas nie choruje wiec samy rad e Nietoperek84Hehe a ja po % wstyd się przyznać,ale fantazja mi się pobudza i jestem bardziej otwarta na nowości ;) P.to wie i chce wykorzystać hehehehe Dziękuje Wam za cieple slowa ,to wiele dla mnie znaczy :* kochana ja mam tak samo wiec nie jestes jedyna a co do wielkiego dnia to testowałam dzsiaj i nic....ale ja zazwczaj mam 30 dniowe cykle więc 27 wypada 30 dni....a i tak w przyszłą środe beta wiec bedzie wiadomo

484

kochana dzięki wielkie!! juz niedługo się okaże, czy potrzebny- dam znać na pewno a w pl bede za 3 tyg wiec jakby co to do tesciowej mamusi by sie podesłało kurcza Alfy nie ma i nie ma z kim gadac z ranca ale urodziła taką piękną córeczkę ze jej wybaczę

no kochana ja czekam na @...i mam nadzieję,ze sie nie doczekam!! i tobie też tego życzę

veohOJ koliebrku nie odkladaj taki waznych spraw dziewczyny dobrze radza ;) :)) bedziesz miec z glowy i za soba zabieg. A skad u Ciebie ten potworniak sie wzial ?Ula przyjemniej pracy i obys wody , nie ujrzala przez kolejne 2 lata bo pozniej bedziesz pewnie piersia karmic? Ja pojde do gina jak zafasolukuje oby jeszcze w tym roku, fajnie by bylo no piersią bym chciala....ale moja mama przy całej 3 nie miała pokarmu więc mam wątpliwości jak to u mnie będzie.... fasolkuj fasolkuj KoliberekveohOJ koliebrku nie odkladaj taki waznych spraw dziewczyny dobrze radza ;) :)) bedziesz miec z glowy i za soba zabieg. A skad u Ciebie ten potworniak sie wzial ? Żebym ja to wiedziała... nie wiem, skąd i nie wiem po co...ja go nie potrzebuję... koliberku moja sis tez niewiadomo z kąt to miała...lekarz coś miwił że jak jajeczko na owu wyjdzie i coś nie tak pójdzie i dlatego to może mieć włosy i zęby....no laparoskopowo i po bólu

Dlatego ja zaczęłam brać z 5 dni po owulacji zeby nie było-zeby na pewno było ok owulacji. Czasami brakuje tej małej pomocy do szczęścia. Mam nadzieje ze uda sie Na mnie czas

Ni koliberek kochana idź i bedzie z głowy. Jak ja to mówię- im szybciej cos zrobisz tym szybciej bedzie z głowy Na mnie czas

Koliberek Ulala1986no jak nie było bara bara to może ze strachu się zablokowało...czasami tak bywa...Pewnie już by mi robili, gdybym wcześniej poszła do lekarza, a ja ostatnio byłam we wrześniu...po prostu za wszelką cenę szukałam wymówek, żeby nie iść, bo zwyczajnie się boję...wiem, że to trochę nielogiczne, ale ja tak mam: udaję, że nie ma problemu w nadziei, że sam zniknie... no kochana- ktos tu chyba w dupkę dostanie od Uli marsz do lekarza!! chcesz starać sie o fasolkę więc migusiem pozbyć się tego wstręciucha moja sis była 2 dni w szpitalu bo to endoskopowo. nawet jajnika jej nie ruszali więc już niedługo może usłyszę dobre wieści!! kochana załatw to i będzie z głowy

nie to czysto profilaktycznie ostatnio miałam 4 dni plamienia przed okresem- co często jest z niedoboru progesteronu a przy moim pco i clo jest wskazane- nie zaszkodzi a może pomóc. jak test pozytywny bedzie to bedę kontynuowała, jak nie to odstawie i okres....

no jak nie było bara bara to może ze strachu się zablokowało...czasami tak bywa... koliberek kochana a zabieg w końcu ci robią??moje siostrze po usunięciu potworniaka wszystkie hormony wróciły do normy.... veoh- no właśnie albo będę piła soczek albo wódę kwas foliowy to biorę biorę

anya0203Ulala1986-testu nie robiłam no bo nie ma potrzeby..........tyle czasu a ja dalej nie mogę się przemóc... :/nooo wiesz.... a dziś dzwoniłam do przychodni i zapisy do gin dopiero od 27 marca....!!masakra !! oszzz kurcze...nie wiem co robić?!?! denerwuje się.... no ale bara bara było? bez kapturków? a masz możliwość pójścia prywatnie? bo czasami to czekanie jest masakryczne Aguś

kochana clostylbergyt- magiczne leki dla wielu kobiet Aguś- ja wiem o czym piszesz i jesten tego naocznym świadkiem- moja szwagierka. jest w cąży i ona nie ma tego strachu, tych obaw...ona cieszy się ciążą i tyle. marcelina- lekarka dobrze mówi- często nie mamy wpływu na to że coś się dzieje...ale zamartwiać sie będziemy do końca- taki nasz urok ale ta luteina podjęzykowa jest niedobra

no.....tak czy siak będziemy pić jakby nie było 2 kresek ( tfu tfu tfu) to bede brać po 2 tabletki clo i akurat będę w pl na wizycie żeby zobaczyć czy będzie owu więc jakoś mi lepiej..jakos spokojniej....no ale przecież to nie będzie potrzebne- nie

więc tak.... kłucie w prawym jajniku dośc często i te bóle podbrzusza....nie takie jak na okres....jakies upławy się zaczeły.....no ale zobaczymy...... jeszcze kilka dni niepewnosci.....jak ja juz bym chciała wiedzieć- wóz albo przewóz.....

Moniko poczytaj ulotkę- to jest akutaf forte ale jest też zwykła mniejsza dawka. ale naprawde polecam- o 100 razy lepsze niz nospa http://www.urpl.gov.pl/system/drugs/pn/ulotka/2011-09-06_PILBuscopanForte.pdf aniulka- tu sie z tobą zgodzę- nikt nie rozumie kobiety która poroniła jak druga kobieta co przeszła przez to samo. nie bój sie starać, nie bój się, że znowu będzie nie tak......bo jak inaczej zostaniesz mamą? wiesz dla mnie poo poronieniu najważniejszą myślą, która trzymala mnie przy zyciu było, że za miesiąc będę sie mogla starać! u ciebie jest jeszcze wszytko świeże, musisz swoje wypłakać i wycierpieć jak każda z nas. ale pewnego dnia sama zachchesz znowu sie starać i to będzie dzień kiedy będziesz gotowa. ja w takiej chwili zawsze odsyłam do mojego bloga- link koło aniołków- może doda ci to otuchy i syły do przejscia najgorszych momętów

hej hej hej!! nietoperek i koliberek- obyście miały rację.....ja nie czuje sie ciążowo no ale to jeszcze tydzień.....

Moniczko to nie czekaj tylko bierz leki przeciwbólowe. Jak ci nospa nie pomaga to poleca. Buscopan! Mi pomógł przy bólach jak miałam skurcze przez kamienie w woreczku zolciowym. 6 nosp nie pomogło a buscopan 2 tabl 3x dziennie i jak nowa. Nie mecz sie bo jednak tabletki sa po to by pomagać . Moje okresy po sa całkiem inne....nawet kolor inny dziwne to wszytko

Otka boju jak ja dawno śledzi nie jadalam a bym wszamała Arisa te ziemniaczki do mnie mówią

Kochana niedługo przeprowadzka dobieranie pierdułek do domku uwielbiam to do ikei mnie nie wpuszczać

Agus to miałas czas na pisanie postów o 3 nad ranem Bedzie dobrze ja ci to mówię Ni a mnie brzuch zaczyna boleć myśle i myśle.......i chyba musze przestać bo zwariuje Alfa rozpakowana to kto następny?