Ulala1986

Nietoperek84Bettyy ja tez urodzona 13-go,ale we czwartek i jestem zdania,ze zdecydowanie to nie jest pechowa liczba Hasło przewodnie na marzec "pomóż odejść zimie-jedz śnieg" hehehe,taka akcja trwa w radiu,na internecie a dziś w radiu 2 razy dla jaj last Christmas leciało!!!! Dziewczyny,czy doszukalyscie się juz faktu ze w tym roku prima aprilis przypada z lanym poniedziałek i do tego balwana będzie można ulepic!! U mnie w mieście zima na całego!!jak wpadlam dziś noga w zaspe dobre 10 min wygrzebywalam śnieg z buta (a mam kozaki do kolan!!!) ! dla mnie 13 pechowy....ww piątek 13 dowiedziałam się, że dziecka nie będzie....od tego czasu nie nawidzę tego dnia... u nast też zima....laska mi odwołała szkolenie bo śnieg Nietoperek84 I ze niby takie nastroje i zachcianki o niczym nie świadczą?!?! bo mi cos się wydaje ze o zafasolkowaniu!!! Czekam Uleko z niecierpliwością na 27-go i na POZYTYWNA wiadomość od Ciebie!!! Będą II a wtedy to będzie oznaczało ze nadzieja jest olbrzymia,ze nam wszystkim się uda!!! boju nietoperek tak bym chciała.....tak juz czekam.....chyba sie załamię jak nic.....ale mój kot mały pociesza mnie- wgramolił się na kolana i śpi i kurcze znowu chce mi się ryczeć....dupa anya0203Witam Was Kochane w ten mroźny zimowy dzień ;) a tu już podobno wiosna upragniona @ przyszła 3 dni temu Pojechaliśmy wczoraj na badania genetyczne do Łodzi i lipa...... nie zaliczyli nas-tak stwierdził lekarz zaraz jak tylko weszliśmy do gabinetu i powiedziałam z czym........ Wkurzyłam się strasznie-już miałam wyjść z gabinetu, no przecież jak mąż dzwonił do nich i mówił z czym jesteśmy to mogli powiedzieć ze takich przypadków nie zaliczają. Po co umówili na wizytę?! ach...ręce opadają .....tylko straciliśmy czas-zeszło się w sumie cały dzień i pieniądze na benzynę.... Strasznie przeżyłam wczoraj to wszystko........obcej OBOJĘTNEJ osobie musiałam opowiedzieć co przeżyłam.....mimo że miałam całą dokumentacje ze szpitala to ten dupek czyt.doktor nawet do niej nie zajrzał I jak stwierdził,że PŁÓD obumarł to już miałam mu powiedzieć,że to nie płód ale DZIECKO!!! bo dla mnie to było DZIECKO !!!! Stwierdził,że jak bym 2 razy poroniła to mogliby mnie dopiero wtedy zakwalifikować -chore to wszystko !! Pojechałam i w sumie niczego się nie dowiedziałam !! A tak w ogóle...dziewczęta a Wy kiedy planowałyście kolejną ciąże po stracie?? BARDZO bym chciała kolejne dziecko ale nie wiem jak przeżyję te długie 9 miesięcy ?? Boję się okropnie !!!! kochana wiem przez co przechodzisz. w uk rbią badana dopiero po 3 poronieniach~! ja jestem po 1 poronieniu i po 1 cp więc pewno pozamaciczną nie zakwalifikują do poronienia więc jeszcze 2 razy muszę stracić zeby cokolwiek zbadali!!! a czasami wystarczy podac hormony zeby wszytko było ok!! coo do planowania ciąży to ja chcialam od razu jak najszybcej!! juz tyle czekam to po co mam dalej czekać!! niestety musiałam czekać pół roku po cp zeby beta spadła....i nadal czekam

Hehehe nietoperek kochana pracuj pracuj...ja czekam.....kurcze coraz bardziej wahania nastrojów......w pracy to sie wydarlam na chłopów bo wtykaja nos nie w swoje sprawy to ich wyzwalam na głos gdzie cała stołówka słyszała.....trafili na zły dzień.... Kurcze glodna jestem,,,,nie mam nutelli ani dzemu,,,,,sama kiełbasa a ja chce słodkiego A u nas zima pełna para! Nasypalo śniegu beda białe święta

No!!! Ja tez pamietam tego snikersa zawsze palcami wylizywalam słoik do Cna.....teraz jak mam ochotę to kupuje nutelle i masło orzechowe tylko karmelu nie ma..... No w pracy zjadłam sobie kawał ciasta marchewkowego ale w sobotę pieke ciasto czekoladowe a co

kochana ja na nockach robię więc 20 to jak 8 rano

ja właśnie wcinam ogórkową a za mną chodzi ciasto czekoladowe z lejącą sie polewą czekoladową duuuzo czekolady w ogóle ostatnio tylko słodkie za mną chodzi ciasta ciasteczka

boju bigosik!! i szpinak a to mój poranny omlet na słodko

tutaj to się czuje jak na porodzie rodzinnym wszyscy czekają na dobre nowiny kurcze coś bym upiekła na weekend coś bym teraz zjadła

hehe veoh jestem za kurcze ale by było jakby to się sprawdziło widzisz ja tez nie czuję, że rymuje

no boje babolki ale było do czytania to teraz nadrabiam BettyyDziewczyny wy tak tęsknicie za Polską a ja to bym z chęcią wyjechała za granicę Ale z dwójką dzieciaków to już trudniej :( betty ja ci powiem tak- jeżeli dajecie rade wyżyć w spokoju to nie wyjeżdżaj. tutaj nie ma raju- też trzeba płacić za rachunki, ubezpieczenie, też trzeba coś jeść i chodzic do pracy.to mnie zawsze rozwało- bo w polsce wszyscy myślą że ja zarabiam i mam całą wypłatę na balangi- i tu sie mylą. ja jak zarabiam 1100 funtów- 550 płacę za dom, 100 za tax- czyli śmieci, policję itp, teraz przyszedł rachunek za prąd i gaz za 3 mce- 490 funtów, ubezpieczenie samochodu - 80 funtów itp....życie też du podrożało i już coraz mniej opłaca się tu mieszkać....i co zostaje z mojej wypłaty?? w sumie jestem na minusie.... nie ma tu babci i dziadka. właśnie jak angela pisze- nie ma nawet z kim dziecka na godzinę zostawić...dziadki tylko na skypie....tutejsze dzieci nie bawią się z innymi dziećmi.... kurcze ale sie rozpisałam to jest mój punkt widzenia ::) dziabdolku- ale obiecaj ze ciasteczka kiedyś zrobisz? angela89Witam wszystkich :) mam na imię Angelika i mieszkam 1150km od mojej rodziny :( mieszkam ze swoim chłopakiem i naszym 9-miesięcznym synkiem w Holandii, mimo że jestśmy tu prawie 2lata ja wciąż nie potrafie poradzić sobie z tęsknotą za rodziną i znajomymi :( nie wiem jak to jest może im dłużej tym łatwiej jest wytrzymać??? jak myślicie czy da się kiedyś żyć z tym łatwiej??? bo jak narazie jest mi strasznie ciężko na samą myśl że mój synek widuje swoich dziadków tylko przez skypa :( a MY? My nie mamy tu praktycznie nikogo kto mógłby choć na jeden wieczór zająć się małym więc od jego narodzin nie wiemy już co to znaczy wyjść gdzieś w weekendowy wieczór :( każdy tydzień i każdy weekend wygląda tak samo :( jeszcze jak chodziłam do pracy to jakoś leciało bo człowiek nie miał czasu tyle myśleć ale teraz... teraz ten cholerny kryzys spowodował że tylko mój chłopak pracuje a moje życie toczy się w czterech ścianach! to znaczy 3 razy w tygodniu prowadzę synka do żłobka i go odbieram bo on zaczął żłobek jak miał 5miesięcy bo ja pracowałam więc on chodził cały tydzień a teraz z kolei mimo że jestem w domu to było mi szkoda zostawić go tylko w domu przez cały tydzień bo widzę że ten żłobek dobrze mu robi, lubi sie tam bawić z dziećmi i wszyscy go tam lubią więc tylko zmniejszyłam mu godziny i chodzi 3 razy na 4godzinki dziennie. Pozdrawiam :) warkosiadziewczyny jestem z Wami daleko ale fajnie jest popisać z kimś kogo się nie zna :) witam nowe koleżanki angela kochana ja jestem w uk od 7 lat....na początku było strasznie wracać z urlopów...ale im dłużej tu siedzę tym jakoś łatwiej wracać- bo jednak tu mam teraz swój dom- ubrania, łózko, kuchnie....teraz tutaj mam znajomych a w pl jednak się wykruszyło... co do dziecka to tutaj jest to samo. widzę po dziewczynach-mają to macieżyńskie a chłopy pracują na nockach. praktycznie sie nie widują....jak macieżyńskie się kończy to ona wraca na 2 dni do do pracy wtedy kiedy mąż ma 2 dni wolnego...co to za życie?? w ogóle nie masz wolnego z facetem...a dziadkowie...to już odmienna historia- kontakt raz na jakiś czas.....dziecko wychowuje sie bez innych dzieci...a ty cały czas siedzisz z nim w domu. spróbuj kochana pójśc sama na spacer?? pójść do sklepu kupić sobie coś- nawet głupie majtki- ale na spokojnie....może zacznij biegać?? albo ćwiczyć areobik?? zrób coś dla siebie a będziesz o niebo szczęśliwsza hej warkosia kurcza sle się rozpisałam fiu fiu fiu

kobiety rozmnażajcie się koliberek a ty się nie waż jutro nie pójść!!! bo ja do krakowa zawitam a wtedy dostaniesz w dupsko nietoperek bara bara bara riki tikii ta hej veoh- a ty się nastawiaj do ponownego ciązowania a co Aguś

no beta w środę więc jednoznacznie będzie wszytko jasne kłucie...mam dość ale w sumie jak mam otrzymać dobrą wiadomość to niech kują a co tam

nie negatywny z wczoraj....możę w sobotę znowu spróbuje ja byłam wczoraj u koleżanki i wróciłam do domu z wielkim workiem kurtek i płaszczów bede miała w czym do pl jechać

Yvone ty to pod szczęśliwą gwiazdą urodzona! praktycznie wszystkie konkursy wygrywasz

Anulka jak dla mnie jest stanowczo za wcześnie na powrót do pracy, tym bardziej że jeszcze ciebie coś boli. niestety z tym nie ma żartów...gdzieś coś podniesiesz, szarpniesz i krwotok murowany. nie chcę cie straszyć ale tam jest wszytko świeże i o krwotok nie trudno....tydzień to jeszcze minimum!! ja jak wychodziłam ze szpitala to musiałam mieć kogoś w domu w razie w. a tydzień to stanowczo za mało na wykurowanie się po takim zabiegu. nie musisz mysleć....oglądaj komedie albo włącz kiepskich lecz niestety mysli będą wracały zawsze...

adi kochana dobrze, że znalazłaś w sobie siłę do walki- bo masz dla kogo walczyć! wiesz, ze dzieci bardzo szybko odczuwają jak nam jest przykro...ale dobrze, że płakałaś bo tłumienie w sobie tego żalu jest najgorszym co można zrobić.....a co do lekarzy to juz tyle razy ten tematu tu był poruszany...dla ciebie to tragania a dla nich to kolejna pacentka....może jakby któregoś z nich do dotyczyło to inaczej by podchodzili....a teraz trzymaj sie ciepło i zaglądaj do nas

KoliberekUla jak jesteś taka zdenerwowana i płaczliwa to świadczy tylko dobrze Ja na samym początku płakałam i wściekałam się ciągle (poza tymi momentami, kiedy spałam). I od razu zauważyłam, że powiększyły się piersi, ale to dlatego, że wszystko, co jest większe od zera łatwo zauważyć... Dopiero po dacie spodziewanej miesiączki zaczęło mi być niedobrze i zaczęły się inne objawy Trzymam kciuki no sutasy bolą, cycki okrągłe ale to wszytko może tez być na okres....w sumie tak sobie myślę, że ja juz na nic nie mam wpływu nie? to że powiem że mam objawy nie spowoduje tego że zajdę/stracę więc czekamy _Alfa_Jestem. Wybaczcie, nie czytam bo nie mam czasu Laura wylazła zła okrutnie, cc przez zagrożenie płodu, bo złaziło jej tętno. Ale dzięki za szybką akcję, teraz śpi a ja nadrabiam Dziękuję Wam za wszystko :* alfa!! kochana odpoczywaj kiedy sie da i zaglądaj do nas w miarę możliwośći

Betty no mi wyszło dość sporo....z 20 Mrożony spinak- rozmrozony i odsączony z 0,5 kg Ser żółty pól kubka Cebula duża I paczka ciasta francuskiego W sumie ja dodalam wiecej sera i cebuli wiec po prostu zrób na oko Cebula szatkujesz i smazysz aż bedzie miękka Dodajemy szpinak i smazymy aż spinak bedzie ciepły i wylaczamy Przyprawiamy do smaku Dodajemy sera żółtego i mieszamy i czekamy aż troche przestanie Ciasto francuskie rozwalkowujesz, kroisz na kwadraciki i jak pierogi nakładasz farsz i zaklejasz. Ja posmarowalam bialkiem, 200 stopni aż sie zaruniemi i tadam

On a ja juz wróciłam.....miałam okropną nocne....wkurzylam sie bo ile mozna chodzic i sie prosić o załatwienie im rzeczy???gdy jeszcze ty im robisz przysługę ze sie tym zajmujesz!!! Sie wkurzylam i powiedziałam ze wiecej nie bede robić!! W dup.....ich mam a co! No i po tym chciało mi sie ryczec...., od razu mysli ze moze sie nie udało bo mnie brzuch tak nie boli.....te hormony mnie wykonczą,, ja juz chce 27 marca....

no kochane ja tez mykam!! miłej reszty wieczoru

Nietoperek84Miał być romantyczny wieczór,jakas gimnastyka a jest dupa :( Jestem potwornie przemeczona,spać mi się mega chce,ledwo na oczy widzę i mój P.sie na mnie obraził ;( Powiedziałam ze jestem przemeczona,a ten zrobił mi wykład NT marudzenia.Jakas masakra,zero zrozumienia. A praca swoja droga ostatnio mnie przerasta,zero prywatnego życia ;( a energii wieczorem jak na lekarstwo ;( Zaraz pójdę pewno spać :( Tylko nie rozumiem czemu on się na mnie gniewa :( Nie robię tego specjalnie,naprawdę jestem mega przemeczona i mój organizm nie daje rady ;( ojj kochana....ja nie wiem o co chodzi....ta zima nie służy tym facetom.... ja mam na to sposób.....jak ja padam a mu się chcę to daje mu na łyżeczę on zadowolony i ja

no a jak?? 2 cm śniegu i zajęcia w szkołach odwołują...ci Anglicy nie potrafią dostosować jazdy w innych warunkach pogodowych....myślą,ze w śniegu to tak jak w ddeszczu a tu dupa i lądują w rowie...nie wiedzą jak pod górkę jechać...ze ruszasz z 2 i powoli....ale cuż kucze musiałabym isc sie szykować.......

a ja rano upiekłam małe paszteciki- z serem i szpinakiem :)

Nietoperek84Ula cwaniaro :p a w Angli wiedza co to śnieg??:p W weekend ma być do - 20 stopni!!!! Jakieś istne szaleństwo... komon mieliśmy tutaj śnieg nawet kilka dni ale wtedy paraliż -20 to by tutaj wszytko zamarło -7 i szkoły zamykają

a wiecie czemu w pl tyle trzymają? bo inaczej nfz nie zapłaci szpitalowi kolezanka urodziła o 1 nad razem a o 14 po nią przyjechałam. jeśli wszytko z tobą ok to czemu masz siedzieć? wiadomo ze szpitale zazwyczaj zle się kojarzą oczywiście jak krwaisz czy jestes slaba to nie idziesz do domu- naturalnie wiosna?? a co to takiego

koliberku widzialam widziałam a ty taka drobniutka to dziwne jakbyś miała wielki brzuchol nie no jade męza do pracy zawiesc- bedę za chwilkę- nie uciekajcie kurcze ciekawe kiedy alfa wyjdzie ze szpitala...tutaj wypuszczają po 12 h jak wszytko ok.....albo na 2 dzien jak rodziłas po południu...