madalenka

Teraz Paula i Mineralka szaleją!!!! wariatki dwie

Paula wlasnie tak parsknelam smiechem, ze oplulam monitor herbata Oferte mezowa uwazam zatem za przyjeta:Uśmiech:

Oliś no ja wlasnie sama nie wiem...niby sie dogaduja, chodza na spacerki, Kajtek daje sie nakarmic, ale potem pojawiam sie ja i on zaczyna marudzic. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje. Poza tym p.Jola jeszcze dosc nerwowo reaguje na Kajtka wiercenie sie. Ja sie jakos zdazylam przyzwyczaic, ze ma niespozyte poklady energii, a dla opiekunki to jeszcze chyba nowosc. Nie wiem co sie ze mna dzieje, ale siedze i mam lzy w oczach. Chyba po rozmowie przez tel. z moja psiapsiola, ze bede sama na slubie....juz sama nie wiem. Juz tesknie za B. :Smutny: Moze mi ktoras wypozyczy meza na jeden wieczor - obiecuje oddac nietknietego

Patusiu idz, odpoczywaj!!! oby to tylko chwilowa niedyspozycja spowodowana zmeczeniem. Olimpijka boskie zdjecia!!!

Mama wróciła z pracy, niania już pojechała do domu a moje dziecko jak nakręcone lata po podłodze. Przywieźli zamowiona lodówkę, ale uszkodzoną i czekamy jeszcze 2 dni - ehh nie lubię jak sie takie rzeczy dzieja. Dowiedzialam się wlasnie, ze ide na wesele sama, bo moje Szczęscie wylatuje 16 czerwca na conajmniej miesiac :Smutny: Mam tylko nadzieje, że na nasza rocznice slubu i Kajtka roczek bedzie juz w domu. Tak to niestety jest. Ja sie zatesknie tu na smierc. Olimpia śliczne fotki!!! fajnie sie maluchy wybawily. Inka trzymam sie jeszcze, ale jutro wale do mojej ciotki na fotel i niech zabiera to swinstwo - puchne w oczach. Nic jesc nie moge i tylko pije.

Dzieki dziewczyny - ja nie wiem co mam myslec. Mowie Wam, ze jak nie bedziemy wiecej uwagi zwracac na nasze zdrowie, potrzeby, radosci to marnie skonczymy. No chlopak 31 lat - zona, malutkie dzieciatko!!! straszne. Zab boli nadal. Myslec nie moge. Niania z Kajtkiem na dole - chodze co chwila i patrze jak sobie radza. Mysle, ze jeszcze 2/3 dni i bedzie dobrze. Mineralka Ty to sie masz z tymi garami :Uśmiech: Justys ale masz jazde z zebami Ja mam caly czas jednego na kanale, ze tak powiem, ale ta osemka to mnie dobila. Narasta dziasla na ten zab i dlatego tak boli. Musze koniecznie sie do zebologa wybrac.

Veann najmocniej Cię przepraszam, że Julci wyczynów nie pochwaliłam (poprawiłam się w swoim pierwszym dzisiaj poście)...ale mi teraz wstyd Tak bylam zaabsorbowana zastanawianiem sie jak sie to tak zgrabnie udało,że zapomniałam. Wybacz mi proszę!!! Juliś słodka i zadziorna jak mamusia

AnnMada wspolczuje :Smutny: Ja jestem w ciezkim szoku. Nie wiem co myslec, bo chlopak byl zdrow jak ryba. I od razu taka refleksja, ze musze sie bardziej o B. zatroszczyc, bo praca go wykonczy. Straszne!!

Moje dziecko bedzie dzisiaj wywietrzone za wszystkie czasy - 4 godzinny spacerek nad morzem w taka pogode to żyć nie umierac. A ja nad ksiazkami slecze. Chociaz jak widac srednio skutecznie, bo co chwile do Was zagladam. Niestety dowiedzialam sie dzisiaj, ze zmarl moj kuzyn. Nie bylismy jakos specjalnie blisko, ale najgorsze, ze byl w wieku mojego B. i mial maluszka takiego jak Kajtek....koszmar Podobno serce :Smutny:

Czy Wam tez zniknely Ulubione Emotikony??

mineralkaKajtusiowi moc życzeńMada - no współczuję sensacji zębowych - wiem co czujesz ja już mam to wszystko za sobą - ale wiesz co - teraz przynajmniej wiesz co czuje twoje dziecko kiedy ząbkuje - to bardzo pouczające przeżycie te zęby mądrości - polecam wszystkim mamom Hehe...tez sobie o tym pomyslalam

ZDRÓWEŃKA DLA ŚWIĘTUJĄCEGO KAJETNKA!!! W 3CITY LATO!!!!Jest tak gorąco, że nie wiadomo gdzie sie podziać. Niania z Kajecikiem poszła na spacerek. Wzięli całą torbę żarcia, więc pewnie sobie trochę połażą. A ja niestety mam spuchnięta całą prawą stronę twarzy od szczeny przez szyję. Koszmar. Idzie mi ósemka. Muszę sie koniecznie do zębologa umówic, bo nie dam rady. Kajtek śpi strasznie ostatnio. Od 4.00 praktycznie nie ma mowy o śnie. Jak niania przyszla o 9.00 tak przyssalam się do kawy i nie odpuszczam. Zaraz śmigam na góre do ksiązek. PIEKNA PATRYSIA, PYZUNIA,JULECZKA I OLISIA!!!!!NAPATRZEC SIE NA TE NASZE LASKI NIE MOGE!!!!ZDJECIA PRZEBOSKIE!!! WIECEJ!!!!!!!!!

KRONKIŚ IS BACK!!!!!! Wielka buźka dla Pyzuchny!!

Ja zauwazylam, ze Kajetowi sie nasila jak jest cieplo, duzo kurzu i jak sobie brode mlekiem zachlapie (a ma przeciez dla skazowcow). Poobserwuj bo to pewnie tylko jakies przejsciowe, niemowlece krosteczki - jak to na wrazliwej skorze.

Annk8i zajrzysz by dac znac jak wczorajsze swieto?Chyba agnieszka kiedys pisala o plamkach na buzi, dalam Szymonowi wczoraj i dzis kaszke mleczno-ryzowa z bananami i mialam wrazenie ze tam gdzie dotknelam buzi lyzka z kaszka pojawilo sie kilka takich czerwonych plamek, za jakis czas zeszly (nie byly za dlugo). Nie wiem poki co czy to kaszka (mleko modyfikowane, co prawda dostawal juz kaszke na mleku modyfikowanym ale Nan HA). Brzuszek natomiast nie reagowal zupelnie. Oczywiscie jutro przerwe podawanie tej kaszki, zobacze czy jest podobna reakcja przy kaszce innej i wroce do tamtej za jakis czas. Ale moze macie jakis pomysl inny od mojego co to moglo byc? Aniu, Kajtek tak czasem ma jak zje kaszke i zakrasi slina. Jesli nie ma trwalej reakcji to ja bym sie nie przejmowala. Chyba, ze objawy by sie nasilaly i cos dodatkowego jeszcze wzieloby udzia; (bol brzuszka itp.). Niewiele pomoge, bo u nas krostki caly czas niestety. Wem, ze takie cos sie nasila tez przy okazji zebow. Dlatego czasem mozna pomylic alergie pokarmowa z zabkowaniem.

monikouetteinka, no widzisz, jaki mam sokoli wzrok i oko spostrzegawcze normalnie strach sie bac !!! ja to bym sie bala na miejscu Twoich bliskich

starletka Boski Dominis!!! on jest przesłodki!!! a Ty do lekarza!!!!!!

Mineralka hehe...twardziel ze mnie jak nic... Uważam, ze to bardzo meskie, ze sie interesuje taka rzecza, bo bedzie pomagal w prasowaniu - nie ma nic lepszego niz taki super facio!!!

Inus aha!!! kiedys jej probowalam, ale nie dalam rady. Teraz moja dieta jest salsa 2 razy w tygodniu i codziennie steper. Nie potrafie nie jesc Tryzmam za Ciebie kciuki!!!!

ZA NASZE WSZYSTKIE BEZ WYJĄTKÓW WSPANIAŁE DZIECIACZKI!!!!! ABY MIAŁY WSPANIAŁE ŻYCIE!!!!

Inus a co to za dietka? dzieki za slowa otuchy

Nie wytrzymalam i zadzwonilam do p.Joli - Kajtus spi jak zabity!! ufff...

Ann wspóllczuje serdecznie Kolezance. Nie wyobrazam sobie takiego ukladu, bo wychodze z zalozenia, ze im wczesniej pokaze Kajtkowi jacy sa inni ludzie wkolo niego tym latwiej mu pozniej bedzie z nimi obcowac. Jestem dumna z niego, ze zostaje z babcia, ze z dziadkiem, ktorego widzi sporadycznie tak sie dobrze...Nie jest to moja zasluga, ale wlasnie jego - moj Maly Dzielny Synek. Moniq nie wiem czy jestem twarda, ale wiem, ze ja pozwole sobie na slabosc przy dziecku to tylko raz - potem bedzie zawsze potrafil to wykorzystac, a tego sie juz boje. W zyciu jestem miekka faja Brawo dla Twojego synka za takie dokladnie usmarowanie

Dziewczyny, kochane jestescie!! P. Jola stwierdzila, ze jestem twarda sztuka, bo ona jakby dziecko zaczelo plakac to by od razu po chacie z nim na rekach skakala, a ja twardo czekam aż mu przejdzie albo rozmawiam do niego... Jeszcze nikt mnie tak nie okreslil jesli chodzi o podejscie do Kaja.

Dzieki Ann. Staram sie jak moge zaufac, ale to mi dosc ciezko przychodzi jesli chodzi o Kajtka. Od jutra bede juz coraz rzadziej na jego widoku. Oby sie udalo. Najgorsze, ze czasem placze jak widzi nianie i ja wtedy nie bardzo wiem co mam zrobic. Leci do mnie na kolana...