Skocz do zawartości
Forum

madalenka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez madalenka

  1. Paula Ja kiedyś tak miałam, że potrafiłam cały dzien być tylko na wodzie, a wieczorem jadłam na szybko ananasa z puszki (czasy studiów, pracy w kancelarii). Dzisiaj jest mi trudniej. Jem codziennie chrom i efekt w postaci zmniejszeni chęci na słodkie jest, ale nadal waga stoi. Jem zdecydowanie mniej, ruszam się sporo, bo mieszkam na górce, więc zawsze końcówka spaceru jest pod górkę....nic się jednak w temacie nie rusza. Jutro mąz przytacha moje rolki z piwnicy i jeśli się ładna pogoda utrzyma to codziennie rano będe latać na rolki - godzinna jazda i jestem jak młody bóg Nie wiem jak to będzie z tym stepperem...facet jest niepoważny - nie odbiera telefonów, nie przyjmuje przesyłek...fatalny koleś!!!!
  2. Madziutek (listę obecności podpisała...gicio!!!!) bardzo się cieszę, że bezboleśnie wróciłaś do pracy. Najważniejsze to dobrze się czuć, no i świetnie, że Majeczka taka grzeczna!!!
  3. paula00-25MADA Moja dieta to nic konkretnego, po prostu mój wymysł który na mnie się sprawdza: Rano - owoc Obiad - warzywa na patelnię Kolacja - jogurt albo owoc Raz w tygodniu jakaś pierś z kurczaka albo rybka i codziennie herbata "SPALANIE" z zestwu slim figura 3 x. No i step co dzień po min 30 minut. Haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaard A z tym twoim stepem jakaś szansa że dostaniesz go kiedyś albo chociaż zwrot siana? Bidulo...żebyś się nie wykończyła...a jak się czujesz? nie jest Ci słabo przy maluszku? Ja bym też tak chciała, ale u mnie niestety problem jest tego typu, że jak się robię głodna to od razu robi mi się słabo. Cały czas czekam aż odeślą mi nowy steper albo kasę...narazie nie mam juz cierpliwości i sił do tego.Żaluję, że nie kupiłam w sklepie..ehhh.
  4. Witam wieczorowo... padam dzisiaj na twarz...mamy taki skwar na dworzu, że ze spaceru wracałam z wywieszonym jęzorem. Paula moje gratulacje!!! ależ masz zaparcie do roboty - wielkie brawa!! a czy mogłabyś mi na priva podesłać Twoją dietkę? wyobraź sobie, że stepera nadal nie mam... Mineralka super!!!!!!!!! dzielny Jasiu!!!!!! zobaczysz, że wszystko będzie dobrze!!!
  5. Ostatnio był temat czapek na tapecie - to ja się też pochwalę...czapa jeszcze za duża, ale już wkrótce....
  6. Ann ale masz udane słodziaki!!! jak ładnie Szymi je!!! Moje dziecko demoluje właśnie matę...Robi to ze stoickim spokojem...jakaś melancholia go dopadała....chyba to wykorzystam na zrobienie obiadu.
  7. Ale pięknie maluszki waża!!! My już po spacerku - pogoda u nas jest poprostu boska. Natchniona wiosną kupiłam tulipany i już pięknie sobie stoją. Kajecik teraz się bawi na macie a ja musze chyba obmyślić jakiś obiad.
  8. mineralka smerfowa wiocha... o kurde...leżę i kwiczę Trzymaj się Niunia!!! dasz radę - pisz jak tylko wrócicie i ucałuj Jasiunia stópkę ode mnie - dzielny z niego maluch!!!
  9. Mineralka buhahahaa, ale się obśmiałam!!! u nas tak samo - dziecko w nosidle wygląda jak z biednej rodziny - pasy nie pasują, głowa wystaje, nogi mocno na wierzchu a buty ...zapomnieć można
  10. Gosienko my tu już chyba wszystkie się na spacerówki przeniosłyśmy...spróbuj, może Amelci będzie wygodniej. Jest ciepło, więc nie powinna zmarznąć.
  11. Aluś Ania mieszka w Piasecznie - to blisko Konstancina z tego co pamietam. Moze sie uda!!!!
  12. ala0000madalenkaAAAAA...JEDZIEMY DO WARSZAWY NA WIELKANOC!!!! ooo, super, z całą rodzinką czy tylko Wasza trójeczka? Jedziemy w trójeczkę do siostry mojego męża (mamusi chrzestnej Kajtka). Będą też teściowie Ani i może ciotka mojego małża z rodziną...ale super!!! Wyciągnę nasze warszawskie cioteczki na kawę!!!!
  13. ala0000antalis, ślicznie rośnie Maluszek,a mi chyba coś odbiło, umyłam okna w kuchni, nie cierpię tego, odkładam zawsze tak daleko w czsie jak tylko się da. A tu nagle sama z siebie wzięłam i umyła. Źle ze mną... Aluś...a może Ty w ciązy jestes???
  14. AAAAA...JEDZIEMY DO WARSZAWY NA WIELKANOC!!!!
  15. AhAA!!! Aluś Kochanie najroższe!!! jak ja dawno Twojej uśmiechniętego pyniola nie widziałam!!!! tak samo Zuzkowego!!! wyglądacie ślicznie!!!!!!! Osoby poniżej wywowałane mają się wreszcie stawić!!! Madziutek, Emma, Nefretete, Starletka, Inka, Aga521, Happymama, Veann jeśli którąś pominęłam to najmocniej przepraszam, ale zawinione wiedzą o co chodzi!!!!!
  16. ZDRÓWKA DLA ROSNĄCYCH JAK NA DROŻDŻACH MIESIĘCZNIACZKÓ!!!! TERAZ TO JUŻ Z GÓRKI - NIEDŁUGO ROCZEK!!! Moje dziecko od 6.00 na nowo odkrywało swoje łóżeczko i zabawki. Teraz śpiewa, ale zaraz padnie. Wszamał cały słoik moreli, poszalał z tatusiem i próbuję go uśpić. W Gdyni mamy 18stopni!!!! wyciągnęłam małzowi wiosenną kurtkę, ale swoją mam w piwnicy ....ehhh...bedzie smazonko. Przepraszam, że nie nadrabiam ale idę umyć strzechę, bo z takim tłustowłosiem to swoim sąsiadom pokazać się nie wypada....
  17. Ja jeszcze nie zalegam....oglądam Don Juana De Marco....ehhh jak ja kocham te film
  18. Paula no moje serdeczne gratulacje !!!! cudownie jest czytac jak to żona zakochuje się w swoim mężu!!! jeszcze raz stooo latek razem!!! Kaska długo remontowaliśmy to mieszkanko, ale jest takie jakie chcieliśmy. Musimy jeszcze kuchnię zrobić...potem sprzedajemy i kombinujemy o większego. Doczekasz się spokojnie!!!! Mkarasowska dowiedziałam się, że jak się naszym maluszkom uspokoi skóra i zaczną ładnie jeść to możemy na próbę podać serek homogenizowany Maćkowy - bardzo polecany z uwagi na mało alergizujące i poprostu zdrowe składniki.
  19. Hej Gaduły!!! Jesteśmy już na swoich śmieciach!!!Juuuhuuu!!!! Kajecik na nowo odkrywa swoje łóżeczko, zabawki, otoczenie i generalnie mamy z niego bekę. Po kąpieli jeszzcze godzinę robił generalne przemeblowanie w łóżeczku i demolke, ale potem padł w poprzek i musiałam go układać do snu.
  20. ala0000przepraszam, że tak wybiórczo napiszę ale temat o którym coś wiem więc napiszę :) Madalenka, pneumo szczepi się w - 3 dawkach i wtedy zaczyna się w 1-2 misiącu zycia dziecka lub - 2 dawkach i wtedy zaczyna się w 7 miesiącu.Ja zaczęłam od 7 miesiąca, dwa tygodnie temu Zu była szczepiona pierwszą dawką. Madalenka, jeśli chodzi o powroty do pracy, oddawanie dziecka do przedszkola itp. to ja jestem tą wyrodą bo zostawiłam 6miesięczne dziecko i wróciłam do pracy... i jakoś nie jest mi z tym źle :) O właśnie chodziło mi o takie pneumo info - a to jest jeden strzał czy dwa? strasznie przeżywam szczepienia, bo Kajecik płacze, ale cóż...trzeba to jakoś przeboleć. Ja zamierzam Kajtka wysłać do dzieci nawet jeśli nie uda mi się z pracą - chodzi już nawet nie tylko o zachowania społeczne ale także o odporność na dziecięce choroby itp.. Moja przyjaciołka jest jedynaczką i całe życie żyła pod kloszem - koszmar - poszła do szkoły i ciągle chorowała. Nie chodziła ani do żłobka,ani do przedszkola....ja nie chcę żeby Kajtek taki był.
  21. Zaraz wykopię listę i Ci przepiszę. Cały czas czekam na rozporządzenie w sprawie egzaminu i się doczekać nie mogę...
  22. Wczoraj rozmawiałam z B. i stwierdził, że jeśli się okaże, że egzamin jest jednak we wrześniu to nie ma mowy o wyjeździe. Niestety jednak nadal nie wiadomo kiedy się odbędzie, więc jestem w zawieszeniu....buuu
  23. mkarasowska no właśnie tylko z tym dziurawcem to ponoć ciężka sprawa bo to się raczej starszym osobom zaleca, a wszelkiego rodzaju zioła moga pogłębiać alergię. Jak coś się dowiesz więcej to daj znac. Kiedy dawałaś pierwszą dawkę pneumo?? bo ja się zastanawiam czy teraz nie jest za późno - 6,5 miesiąca...
  24. No i nie wiadomo czy pojedziemy do rodziców do UK...
  25. justyna@Agnieszka31proszeo szybka odpowiedzjak myslicie, jak Alka ma katar i kaszle poniewaz jej to splywa to moge z nia wyjsc na dwor??? moja lekarka powiedziała ze przy katarze mozna wychodzic na pole dziecim lepiej sie oddycha jak nie ma gorączki to ja bym wyszła Zgadzam się !!!! jeśli gorączki nie ma to śmiało - małej się będzie lepiej oddychało na dworzu. A ja się muszę pochwalić - moje dziecko wczoraj jak zobaczyło psa mojej mamy to powiedziało "Ziuzia" (piesek to właśnie Zuza) - mało z krzesła nie spadłyśmy z moją mamą!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...