madalenka

warszawianki kochane nawet nie wiecie jak żałuję, że nie udało nam się spotkać. Już nawet nie chciałam Wam głowy smsami zawracać, bo wiedziałam, że nie dam rady Tak mi zależało a tu klops... k8i hehe...mało lotny mówisz... martusia fakt, przy cycu to różne rzeczy mogą być. Ja tak się ostatnio zastanawiałam czy nie czas na drugiego malucha. Jakoś tak mi się to chyba spodobało.

martusiaa co do @ to ja nie mam od 4 grudnia 2006. zastanawiam sie czy nie zrobic sobie testu ciazowego bo ostatnio jakos brzuszek sie mi zaokraglil:Uśmiech: Łojoj!!!! rób test kochana!!! sama jestem ciekawa ZA ZDRÓWKO I WIOSNĘ!!

..::VeAnN::..Kajtusiu, Oliwierku alez z Was juz dorosle chlopaki !!!

Olimpia współczuję z całego serca. Zdrówka w takim razie życzę!!! Bloomoo próbowałaś Elidel? ja go używam tylko w skrajnych przypadkach, ale pomaga. Wczoraj jak wróciliśmy do domu to Kajet się strasznie drapał po szyi - aż strupa sobie zrobił...wyciągnęłam Elidel, ale na szczęscie pomogła jedna z maści, którą Ci przesłałam w mailu. Grunt to nawilżanie. Mam nadzieję, że Twojemu Kajecikowi pomoże. Wróciliśmy ze spaceru i zaraz się biorę za robienie obiadu. Jakoś weny nie mam, więc będzie dietetycznie.

Witam się z samego rańca jak dla mnie...hehehe ZDRÓWKA I UŚMIECHU DLA OLIWIERKA!!! i oczywiście dla mojego szkraba. Dziękując jednocześnie w jego imieniu za pamięć Piszecie o fatalnych nockach - ja mało zawału nie dostałam tej nocy...Kajtek co jakąś godzinę płakał histerycznie..jakby z bólu, ale nie budził!!! przez sen...i nie dało się go uspokoić. Koszmar. Już chciałam na pogotowie dzwonić. Na szczęscie w końcu zasnął, ale zaglądałam co chwilę czy coś się nie dzieje. Olimpia zdrówka dla Olisi. Ala no ja właśnie jestem zachęcona Twoim doświadczeniem z Zu i chyba się zdecyduję... Mam nadzieję, że nie będzie dramatu. Inka pochwal się przemeblowankiem. Aniołek he heh.... sniłas mi się dzisiaj Martusia Bartuś się przyzwyczai - spokojnie. Daj mu trochę czasu. Dzielny z niego chłopczyk. Katia powodzenia w bieganiu. U nas zima, więc mogę sobie podarować biegi... Więcej nie pamiętam...

Inka, Veann, Madziutek boooskie dzieciaczki!!! naprawdę z wielką przyjemnością oglądam zdjątka. To ja się tez trochę porozwalam, żeby przełamać żeńską dominację Torebka po prezencie cieszyła się większą popularnością od swojej zawartości Z matką chrzestną i gumową kaczką (hicior nad hiciorami) Dwa ziomale - Kajtek&Kofi

Dobry wieczór z własnych śmieci. Jesteśmy zmęczeni i bez nastrojów.... Czy wyjechała może któraś z Was na 2 dni bez malucha? mamy zaposzenie na 30stke naszego przyjaciela i musimy wyjechać do Wrocławia... nie wiem co zrobić...

Moniq z boku to syn mojej szwagierki - 13letni Michał.

Padam na cyce normalnie. Kajtek już śpi, a my rodzinnie przy winie będziemy zaraz film oglądać.

To ja też trochę pofoczę Nowa mina mojego syna Debiut w nowym wózku Lew salonowy To narazie tyle...

Hej heja w lany poniedziałek, Ja sobie właśnie siedzę sama w wielkiej chacie, bo cała familia wybyła do kościoła a Kajecik postanowił, że chce spać - to już go nie budziłam. Piesek mojej szwagierki go wlaśnie pilnuje a ja pilnuje pieska, bo zabiera Kajtkowi gumową kaczkę.... Wiecie co?? jest tu z nami też siostra męża Ani (czyli mojej szwagierki) z rodziną - ma dwóch synów - 7 i 9 lat...jak mnie te dzieciary do szału doprowadzają to nie macie pojęcia. Wpada jeden gówniarz z drugim, zabierają pilota od tv i w środku Wiadomości przełączają mi na coś innego. Cholery dostaję!!! a ani teściowa Ani ani matka tych gnomów nie reaguję. B. się wściekł i tak opiep... że im w pięty poszło. Tragedia te dzieciary!!!! Albo wczoraj było wycie, że Ani syn dostał grę a oni nie!!! Śliczne zdjęcia widziałam!!!! Patusiu jestem absolutnie zakochana w Twojej najstarszeh córci - piękna dziewczynka!! Olimpia ależ fajna pogoda i jak zielono!!!

Śliczne zdjęcia maluszków - wszystkie słodziusie!!! My właśnie wróciliśmy z kościoła i szykujemy się do obiadu - Kajtek pośpiewał sobie z jakąs koleżanką na mszy także wesoluchno było. Teraz leży na macie na dole i jest zabawiany przez wszystkich także mam chwilę oddechu. Ściskam Was mocno i może uda mi się niedługo zajrzeć.

Hej Kochane Babole, jesteśmy właśnie po obiadku, spacerku ze święconką i debiucie w nowym wózku. Cały czas nie mogę Was nadrobić i tylko doczytałam, że Kajecik Dominiki szaleję na nóżkach. Coś niesamowitego!!!moje dziecko narazie ledwo pupę podnosi a ten już śmiga na nogach!!! Wielkie brawa dla Małego Mistrza!!! Buziole dla Was kochane Mamy!!

Hej Kochane Gaduły!!! Nie dam rady Was nadrobić, bo naklepałyście tyle, że szok. Brakuje mi pogaduch jak nic, ale mamy baaaardzo intensywny czas. Zakupy, goście, pichcenie. Piszę tak na szybko, bo zaraz idę dalej sałatki kroić. Kajtuś grzeczny, kochany i cały czas uśmiechnięty. Cała droga do Warszawy była odzwierciedleniem jego dnia - spanie, aktywność, gadanie, jedzenie. Ani razu nie zapłakał. Super naprawdę!!! Ja jechałam a panowie najczęściej chrapali z tyłu. Dzisiaj kupiliśmy wózek, więc jestem mega happy - zrezygnowalismy z Maclarena na rzecz Peg Perego. Nie udało nam się go przetestować, bo pogoda nie pozwoliła. B. wybierał kolorek i jest dokładnie taki jak ten SpacerĂłwka Peg-Perego PLIKO P3 Completo ICE NOWY (332986658) - Aukcje internetowe Allegro Poza tym chyba udało nam się nareszcie zdiagnozować dlaczego Kajtek ma kilka dni w miesiącu kiedy nie chce w ogole jeść. Dowiedziałam się, że tak mają dzieci, których organizmy nie potrafią przyswając porządnie żelaza. Dlatego też podaje się raz na jakiś czas żelazo w syropie. 8letnia córka znajomych dostaje 2 razy do roku i nie ma juz problemów. Poprostu jak spada poziom żelaza to tak się dzieje. Po świętach idziemy do pediatry na bilansik i dowiem się szzegółów. Ponieważ nie mam kiedy z Wami pisać, więc teraz SKŁADAMY CAŁĄ NASZA MAŁĄ GRUPKĄ NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA: SZCZĘŚCIA, SPOKOJU I MIŁOŚCI W SERCACH, ZDROWYCH RODZINEK I TYLKO TYCH PROBLEMÓW, KTÓRE DA SIĘ ŁATWO ROZWIĄZAĆ. BARTEK, KAJTEK I MAGDA

Kasiu słodkich snufff

..::VeAnN::..madalenka Aha!!! no i powiem Wam jeszcze dowcip dnia - Kajtek powiedział dzisiaj : "pupa" "buła" i "goła baba" - nikt mi nie chciał wierzyć, ale powtórzył to jak był B. i moja mama w domu. Turlaliśmy się ze smiechu.Jak to przeczytalam to az poplulam monitor ze smiechu Veann - spokojnie Maleńka, bo Twój małż mnie będzie ścigał za zniszczenie mienia ja czytając o tym nie mogę uwierzyć, ale normalnie mówię Ci, że dzisiaj mało imprezy z tej okazji nie zrobilismy.

Wy uciekacie a ja się dopiero witam. Jestem po 1,5 godzinnym pobycie w łazience i efekt taki, że jestem łysa tam gdzie powinnam być Od razu mi lepiej... Biorąc prysznic naszła mnie taka reflekcja, że jak t jest możliwe, że niektóre kobiety wstają z łóżka z idealną fryzura podczas kiedy ja jak wstaję to całą zawartość włosową, która powinna być z tyłu głowy mam z przodu...hmmm... (chyba mam za dużo wolnego czasu) Ponad 2 godziny nas pakowałam i chyba jednak przyczepa się przyda. Piękne zdjęcia!!! ja tu ciekawa jestem kiedy moje Szczęście zacznie siadać a Wasze już stoją Aha!!! no i powiem Wam jeszcze dowcip dnia - Kajtek powiedział dzisiaj : "pupa" "buła" i "goła baba" - nikt mi nie chciał wierzyć, ale powtórzył to jak był B. i moja mama w domu. Turlaliśmy się ze smiechu.

Ale mnie bania boli... Nie mam kiedy zrobić zdjęcia włosom - w sumie nic nie robiłam - podcięłam i zawalczyłam z odrostem. Idę jeść i się pakować.

martusiadziewczyny a powiedzcie ile wasze dzieci zjadaja posilkow stalych. ja daje sniadanko (owsianke - 3 lyzeczki), zupke (pol sloiczka ok 50-60 ml) i owoc (np. jablko ok 30ml) nie wiem czy to nie za malo. widze ze bart ma ochote na wiecej ale nie wiem czy to dobrze dawac tyle. Ja daję Kajtkowi po słoiku deserku i obiadku, na noc 210ml mleka z kaszką i między tym mleka ile się da... Nie je jakoś specjalnie dużo niestety, ale walczymy z nim. Kajtek potrafi po słoiku deserku siedzieć z otwartą buzią i czekać na więcej, ale nie daje mu, bo potem mi mleka nie tyka.

Skoro moja to ZA DONOSZONE SZCZĘŚLIWIE CIĄŻE!!!

monikouettemada, no przypomnialas mi polskie slowo, ktorego szukalam PSTROKATE glad 2 B helpful

katia boski Wik!!! Na dwór bez okularów p-słonecznych nie da rady u nas wyjść - wyszło słońce i wali jak oszalałe po śniegu. Ciekawostka jak będzie jutro....

Dzieńdoberek! Ale słodkie zdjęcia od rana!!! STOOO LATEK DLA OLIWEŃKI!!!BUŹKA W STÓPKĘ MAŁA DAMO!! Kajtek koncertuje w łóżeczku, małż pojechał auto do myjni odstawić (nie wiem wprawdzie po co bo mamy śniegu po tyłek), ja sie biore za ostatnie porządki a jak B. wróci to zaczynam pakowanie. Chyba sobie muszę kalosze zapodać....

Fajny wątek - bardzo mi się temat podoba. Staram się Kajtka ubierać modnie - sama to lubię, więc chciałabym, żeby moje dziecko wyglądało jak człowiek. Męża też pilnuję, więc mam jakieś hobby W domu Kajtka ubieram wygodnie, ale nie cierpię pstrokacizny - w tym z kolei gustuje moja mama co mnie do pasji doprowadza. Pozwalam jej na to, ale w domu Kajtka ubieram kompletnie po swojemu. Wychodząc do ludu staram się, żeby było Małemu wygodnie i, żeby super wyglądał. Póki jest mały i się poddaje moim zabiegom to ja mam frajdę. Kupuję rzeczy dobre gatunkowo, żeby długo służyły, ale zdarza się, że kupuję rzeczy praktyczne - Kajtek teraz mocno się brudzi, więc muszę mieć kilka zapasów t-shirtów czy bodziaków - no i nie da się w tym układzie ubierać ciągle pod kolor, więc czasem wygląda w domu jak sierota i też się tego nie wstydzę.

Jak tak wszystkie się chwalą maluchami to ja też - Kajtuś "pomagał" mi sprzątać..