Mosiu ja sobie cały czas pluję w brodę, że odkładałam to tyle czasu, bo ślubu nie, bo pracy nie,bo mieszkania nie. Zawsze było dla mnie jakąś abstrakcją to,że ktoś się stara i nie może mieć dziecka, myślałam,że mnie to nie dotyczy,że będę chciała, to pstryk i zajdę i okazuje się,że głupia byłam ( tzn teraz dalej jestem, ale przynajmniej bogatsza o to doświadczenie ) dlatego myślę, że nie ma co odkładać Mosiu, budowa nie zając, a my już teraz z wiekiem nie stajemy się niestety bardziej płodne.