A poza tym muszę nieskromnie przyznać, że sama jestem świetną kucharką Z moją to śliski temat, ale tak krótko to nie ma skrupułów,żeby cios poniżej pasa zadać najbliższym,a jak u nas w rodzinie coś się dzieje to całe miasto wie bo babka rozdmuchuje komu się da. Najbardziej mnie irytuje to,że do kościółka co niedzielę łazi, a bliźnim życie zatruwa.