Skocz do zawartości
Forum

Świeżak

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Świeżak

  1. Dobra, ale to za jakiś czas, bo jeszcze nie wiem do którego wariatkowa mnie wywiozą.
  2. O proszę i jak w przedszkolu, wystarczy się trampolinką pochwalić i ile się nagle przyjaciółek znalazło
  3. Oopsy to ja Cię zapraszam na swoje 32 urodziny. 14 lipca mam
  4. Zrobiłam sobie gorącą herbatkę do kubka termicznego i sobie piję przy stanowisku, na tą chwilę mam gdzieś, ze nie można. Już po paru łykach trochę puszcza Teraz mi się spać zachciało, raz że ta nieszczęsna pobudka o 5, a dwa, że wczoraj Pogoń wygrała i kibice jeszcze długo po meczu darli ryje u mnie pod blokiem. Oopsy DaisyJestem i ja Agaaaaa tulimmyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy A mnie dzisiaj odwiedził brat i przywiózł nam słowacki ser wędzony pysznyyyy.Wczoraj mój bratanek miał 5-te urodziny i dzisiaj pojechaliśmy mu kupić prezent.Kupiliśmy mu ogrodową trampolinę , dużą to i ciocia poskacze To ja już widzę jaki to dla bratanka prezent
  5. InkaaaWitam wieczornie.Świeżynka81Świeżak biedny. Świeżaka boli brzuszek. Ńiech ktoś przytuli Świeżaka Świeżynka co się dzieje kochana? A znowu ten pęchęrz
  6. Świeżak biedny. Świeżaka boli brzuszek. Ńiech ktoś przytuli Świeżaka
  7. DaffodilŚwieżynka81W końcu upolowałam Chorowałam na kolorowe kaloszki dwa lata i w końcu mam Super!! Gdzie takie kupiłaś? Przydałyby mi się przy dzisiejszej aurze Daff w Carrefor'ze promocja była 18,99
  8. Hej dziewczyny. Ja sie dzisiaj o 5 obudzilam z taka chcica,ze malo nie zwariowalam.Nie moglam zasnac,a o 7 i tak trzeba bylo wstac do pracy
  9. Na licytację, po wakacjach możesz więcej zarobić
  10. Izzys Wystaw @ na allegro, może jakaś potrzebująca małolata kupi
  11. Dzięki Jakbyś mnie komuś polecała, to zapas tabletek przeciwbólowych gratis dorzucam
  12. Wydaje mi się że jak na komplet takich dużych naklejek to nie ma tragedii z tą ceną. Ania a ciężko się to naklejało? Nie robiły się bąble pod naklejką?
  13. ankacygankaDzień Dobry Kochane Kobietki! Witam się o dłuugiej przerwie:) Lenka zasnęła więc mam chwilkę na to aby przedstawić forumowym cioteczkom Naszą Pociechę;) Jak wiecie albo i nie mała urodziła się 03.09.2012 przez cc ( było konieczne ze względu na położenie pośladkowe i małowodzie ) w 38 tygodniu ciąży. Od piątku jesteśmy w domku i staramy się ogarnąć temat. Opis z porodu wklejam z wrześniówek, mam nadzieję, że się nie pogniewacie:) Otóż w zeszły poniedziałek pojechaliśmy do szpitala na 7-mą rano. Chwilkę poczekaliśmy na przyjęcie po czym po podłączeniu cewnika , ktg i wenflonu dostałam jakieś kroplówki. Cięcie miało być o 10-tej ale poprzednia operacja się przedłużyła więc pielęgniarki wzięły mnie na stół ok. 10:40. Dostałam znieczulenie w kręgosłup i rozłożono mnie na stole. Cięcia nie czułam natomiast "wyszarpywanie" bardzo wyraźnie. Lekarz parę razy mocniej nacisnął pod żebrami i o 11-tej nasz Skarb był na świecie:))) Malutka od razu zapłakała a ja razem z Nią. Wzięli ją do sali obok i po chwili przynieśli żebyśmy mogły się przywitać:) Przytulili mi ją do policzka i to było najwspanialsze uczucie na świecie!! Po zszyciu czyli ok.20-tu minutach przewieźli mnie na salę pooperacyjną, podłączyli tą całą aparaturę a Małą zabrali na salę obserwacji noworodków. Cały czas był ze mną mąż:) nie wiem co bym bez niego zrobiła! Przywiózł mi córeczkę bym mogła sobie na Nią popatrzeć. Po około 4 godzinach znieczulenie zaczęło puszczać więc dostałam kroplówkę z jakimś znieczulaczem. Nie mogłam się doczekać kiedy odzyskam czucie w nogach!tak się cieszyłam, że czuję mrowienie:) powiem Wam że ból jest do zniesienia, bynajmniej dla mnie. Dostałam jeszcze raz środek przeciwbólowy i w nocy chyba też i to w zasadzie wszystko, bo więcej nie chciałam ( aż się pielęgniarki dziwiły ). Następnego dnia o 10-tej dostałam kleik i kazano mi wstać. Nie powiem, czułam się paskudnie ale nie mogłam się doczekać kiedy mi przywiozą Mój Skarb;) Przywieźli mi ją i położna uczyła mnie karmić. Na początku Mała nie mogła załapać, ja zresztą też nie ale teraz radzimy sobie super. Mlemlo mam póki co i nie zamierzam dokarmiać. Ale jak będzie to czas pokaże. U mnie rana już się prawie zagoiła a brzucha praktycznie nie mam;) Powoli się poznajemy z córeczką, tatuś jest na wolnym już drugi tydzień i chętnie mnie wyręcza w przewijaniu itp:) noooo, a teraz kilka foteczek i oczywiście mnóstwo fluidków &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& O raju, ale się wzruszyłam Aniu gratulacje!!! Cudna córeczka i strasznie mi się podoba imię które jej nadaliście. No i dzięki za fluidki
  14. Wypiję dzisiaj z mężem za Marcelka zdrówko Sto lat!!! I zdrowiej nam.
  15. Nigdy nie jadłam tych z czekoladą.
  16. Znalazłam przepis na surówkę z kapusty jak z chińskiej restauracji, zrobię, zobaczymy co wyjdzie
  17. mielone z sosem myśliwskim i puree, do tego jakaś surówka, jeszcze nie wiem jaka
  18. Ulla a może Ty przemęczona jesteś? Wtedy wszystko drażni, denerwuje.
  19. darunia92no i zrobiłam i jedna krecha:( nie załamałam sie jest elegancko..przedtem sie nie udało wiec moze teraz...sie okaze. wiec narazie niemysle juz o tym..papa:) Darunia
  20. Dzisiaj mój mężuś przyjeżdża Wylukałam fajny samochód na sprzedaż wczoraj na parkingu, idziemy oglądać
  21. Cinamonka powinnaś wysłać do autora propozycję promocji tej książki: "szli i umierali"genialne, mnie to zaintrygowało. Teraz mam wprawdzie do przeczytania Stiega Larssona "Dziewczyna, która igrała z ogniem" czyli dalszą część znanej Wam pewnie "Dziewczyny z Tatuażem" ale po przeczytaniu może sięgnę po "Wielki marsz"
  22. Dobranoc. Mam nadzieję, że po jutrzejszej wizycie nie będą Cię już fatygować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...