Skocz do zawartości
Forum

kamilka893

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez kamilka893

  1. navacho to napisz mi tą nazwę

    Moni@ no takie regularne to też bym się zmartwiła , dobrze że pojechałaś i się upewniłaś ... ale widzisz u mnie dzisiaj też ich więcej , brzuch robi się twardy i tak jakby mała ciągnęła w dół ale gdy się położę jest lepiej .

    Gabi ja dziś jeszcze dokupiłam gruszkę i mam prawie wszystko zostało mi:

    -kocyk ( to babcia kupuję)
    -pampersy
    -chusteczki nawilżające
    -patyczki do uszu
    -stojak pod wanienkę
    -wózek

    Cała reszta już jest :) Dla siebie też mam dwie koszulę do porodu , laczki , szlafrok płatki , majtki jednorazowe , nakładki i wszystko co potrzebne.

    Nie mogę przestać jeść tych czereśni ... zabierzcie mi ktoś tą miskę ... co za obżartus

    Od znajomej dostanę jeszcze sterylizator i laktator

  2. moni@ kochanie u mnie zależy od dnia ale do 4 razy dziennie tez się zdarza . Także myslę ze nic niepokojącego się nie dzieje

    Ja się zdrzemnęłam przed chwilą i teraz lecę obiadek robić ... dziś mielone z indyka :)

    Te muchy w tym roku mnie dobijają , jest ich cała plaga ... macie na to jakiś sposób ? Ja mam BROSA w kontakcie ale nie pomaga .... a za lepką na muchy zwisającą z żyrandola w gościnnym pokoju nie jestem !

  3. Witam się w poniedziałek :)

    Ja od rana porządki tak zaczynam moje wolne .... w każdej szufladzie i szafce posprzątałam :D hehe

    Zgagi współczuję dziewczynki , choć nie wiem co to jest bo nigdy nie miałam

    Fast nie powiem ci że nie masz się stresować bo i tak będziesz , ja też tak mam przed każdą wizytą , Trzymam kciuki i spróbuj myśleć pozytywnie :)

    Wrzucam obiecane zdjęcia z wesela :)

  4. No ja już mam spokój z pracą ... będę tęsknić nie wyobrażam sobie siedzieć tak długi okres czasu w domu ... już mówiłam Szefowej że jakby co będę dzwonić i przyjdę na 3 godziny się wyszczekać za kasę heh .

    Wczoraj miałam urodzinki i z tek okazji i na pożegnanie dostałam od koleżanek z pracy taki prezent ... omal się nie popłakałam :23_30_126:

    Mam tyle w planach .... chcę zrobić porządek w przepisach kucharskich , kupić nowy segregator i wszystko przepisać i podzielić na ciasta i obiady osobno :P potem z płytkami i zdjęciami zrobić porządek no i przygotować się do narodzin malutkiej , od jutra zacznę prać te wszystkie maleńkie ciuszki :)

    No i tak wygląda moja firanka uszyta przez teściową .... resztę pokoju pokaże jak będę miała udekorowany ....

    Nie mogę się doczekać mojego maleństwa :)

  5. WItam dziewczyny i na wstępnie przepraszam że się tak długo nie odzywałam

    W pracy ciężki tydzień , wlekł się w nieskończoność , no ale dziś ostatni dzień idę na 15 do 20 żeby papiery zamknąć na koniec miesiąca i porządek po sobie zostawić . Cieszę się bardzo a jednocześnie boję że zwariuje w domu , jestem małym pracoholikiem sam mąż się śmieję że w tydzień wysprzątam dom i będę wymyślać potem :P

    Fotkę z wesela owszem wrzucę ale w przyszłym tygodniu bo w niedzielę dostanę płytę i zdjęcia .

    A w tygodniu echh dużo się działo ... otóż pokój prawie skończony połowa listew , dzisiaj wykończenie reszty , zawieszenie karnisza no i firanki uszytej przez teściową :D.
    Dziś zamawiam kinkiety i potem naklejki na ścianę i inne dodatki :)

    Moni@ ... moim zdaniem nie powinnaś podwiązywać sobie jajników ... tak jak dziewczyny mówią to konieczne nie jest a nóż widelec coś ci się odwidzi a teraz są tak skuteczne metody antykoncepcji że będzie dobrze :)
    A no i bardzo podobają mi się te kosze ... jakbym miała pieniądzę kupiłabym taki do salonu bez wahania ... jest śliczny

    Delfina to kawał babki , większa od mojej :)


    Cin
    ja mam na plusie 13kg :P nie jest źle , tym bardziej że u mnie w rodzinie wszyscy tyli dużo bo siostra plus 29 , a mama z każdą jedną od 27-30 więc sporo :P

    Gabi nie stresuj się tak bo ci to serducho numer wykręci ...

    Ostatnio chodzę jakaś sfrustrowana , śmieję się za chwilę płaczę .... jeszcze hormony buzują ?

    A no i byłam w środę na szkole rodzenia ... Lekcja ,, kąpiel,, :) mi się podobało , mąż zawiedziony bo myślał że będzie potrzebny a tu kicha hehe przy tej lekcji się nie przydał trochę się zniechęcił , ale nie powiedział że nie pójdzie ze mną drugi raz :P

  6. I ja już wyspana po weselu

    Moni@ to daj sobie kochana spokój ... ja jeszcze 6 dni w sobotę idę od 15 do 20 ostatni raz robię papiery końcowe miesięczne i idę na zasłużony odpoczynek :)

    Małej na weselu wszystko smakowało co zjadłam to dostałam od Córeczki kopniaka :D
    Trochę potańczyłam, lubię takie imprezki hehe

    Gabi a ty sie ostatnio pytałaś o to kiedy łóżeczko stroimy ... otóż mój mąż zakłada panele w przyszłym tygodniu potem posprzątam , mąż jeszcze łóżeczko na reanimację weźmie i myślę że w połowie lipca już będzie stało :) ... mam nadzieję że dostanę komplet pierwszej pościeli od szwagierek bo coś mi nadpołknęły hehe

  7. no i jestem

    tak na szybkiego bo za kwadrans na weselę idziemy :)

    Wczorajsza wizyta super ... byłam tylko na jednej o 13:20 zbadali mi tętno ... 140 uderzeń potem zrobili USG. Moja córeczka ma 1610 gram (położne mówią że jak na pierwszy dzień 30tc to dość dużo). Wszystko rozwinięte poprawnie , mówię Córeczka bo lekarz wczoraj potwierdził że widzi dziewczynkę i że ma ładne usta więc żadnych wad nie powinno być .
    Łożysko dobrze macica też , no i moja Królewna obróciła się główką do dołu , cieszę się bo cały czas była pośladkowo . Lekarz mówi że szyjka zamknięta , skurczów nie ma więc wypisał mi zaświadczenie do szkoły rodzenia ....Moja waga 65 kg czyli do przodu 13 kg od początku ciąży. Ogólnie bardzo zadowolona z wizyty , mój lekarz pierwszy raz mnie uspokoił i w jakiś tam sposób zaspokoił :)

    Już lecę bo po nas przyjechali :)

    Trzymajcie sie pa

  8. Cześć Dziewczyny

    Delfina wiem że się spóźniłam ale wczoraj netu nie miałam ... Wszystkiego Naj kochana ... żebyś była szczęśliwa bo w życiu nic nie jest ważniejsze prócz szczęścia :)

    Anusia tak to jest z pijakami ... mojemu Mężowi też raz samochód taki gówniarz okopał mój sąsiad , potem miał bezczelność przyjść do mojego ojca i się tłumaczyć że to nie on jak widzieliśmy. Ech...

    Cin ja też nie lubię słuchać takich opowieści chodzę wtedy nerwowa ...

    Laski dziś kolej na nas... 13:20 pierwsza wizyta z NFZ a o 18 prywatnie z mężem USG ... mąż będzie pierwszy raz i zobaczy pierwszy raz naszą Córeczkę ... bardzo się cieszę i oczywiście denerwuję czy wszystko w porządku . Trzymajcie kciuki .

    Dziś polter jutro wesele Kuzyna.. a i wrzucę jedno zdjęcie z wieczoru panieńskiego :P

  9. Hejka laski

    Gabi ja też obudziłam się około 3 na siusiu ... oczywiście zachciało mi się jeść zatem wsunęłam nektarynkę i monte duże no i chcę się kłaść spać a tu moja córeczka się odzywa na fikanie ją wzięło ... dwie godziny nie mogłam usnać z jednego boku na drugi i na prost i mąż rękę położył a gdzie tam jej by się śniło uspokoić ... hehe

    Moni@ fakt mój brzusio tez się rusza ale twój Kubuś to wymiatacz ... moja w takim razie tylko mnie smyra lekko a ja to odczuwam a co dopiero takie szaleństwo :P

    Justi brzuszek super :) Duży :P

    Anusia no widzisz nie wychodził ci ten brzusio a masz chyba większy ode mnie

    Inkaaa
    kochana ja również trzymam kciuki

    A mam pytanie . Czy można mieć w jeden dzień dwa USG ? Czy to nie zaszkodzi mojemu dziecku ? Ogólnie przez całą ciąże miałam robione 4 razy ... ostatnio 11 maja. Idę w piątek na wizytę na NFZ na 13 , a na 18 prywatnie , z mężem . Prywatnie żeby się upewnić czy z tym łożyskiem jest wszystko ok, bo do mojego prowadzącego lekarza wiecie że mam ograniczone zaufanie ....

  10. Żabolek ... boże jakie słodziaki ... nie mogę się doczekać mojej iskierki ... Chłopaki naprawdę porywają serducho :) Wielkie Gratulację.
    Tyle lipcówek już rozpakowane? Tyle dzieciątek się pcha na świat ... racja oby do 36 tygodnia dziewczyny !

    Delfina ja to w samochodzie teraz już nie mogę wytrzymać a co dopiero w autobusie ... Rozsądna decyzja że zostajesz w Polsce :)

    Moni@ a śpij ile wlezie ... w ciąży wolno

    Justi
    ja też nie mam nic przeciwko drewnianym łóżeczkom...ale jak ktoś ma złe wspomnienia to rzeczywiście może się zrazić

    A my z mężem kupiliśmy dziś farbę z nobilesu ,, liliowe lato,, taki jaśniutki róż :) mam nadzieję że będzie pasował

    Jeszcze 9 dni do pracy :) ale się cieszę :P

  11. Moni@ no jak na razie nie ma żadnego rozstępu ... i oby tak zostało :P

    A ty śpij dużo, ja naprawdę dziewczyny odliczam już dni do 1 lipca :) jeszcze wtorek środa czwartek potem dwa dni wolne( piątek wizyta w sobotę idę na wesele) i potem cały tydzień łącznie z sobotą ... akurat mam urodzinki 30 więc myślę że to będzie wspaniały prezent iść na odpoczynek :P

  12. beatta no to gratulację .... trzymamy kciuki żeby się udało wszystko .... :)

    Ja leżę i szukam farby do pokoju Wiktorii nie mam pojęcia jaki wybrać ... myślałam o jesiennym wrzosowisku z barwy natury ... ale boję się że będzie podchodził pod niebieski , a kinkiety mam różowej , firanka biała w różowo fioletowe kwiaty ... z dodatków różowy koszyk na pieluszki i przezroczysty pojemnik z fioletowym dekielkiem pod łóżeczko do pampersów :P (nie mogłam się oprzeć w kauflandzie mieli promocje był za 24,99 ) :D
    Ogólnie chciałabym żeby pokoik był różowo liliowy taki . W gościnnym mam ściany fioletowe więc nie chcę tego samego robić u góry ... jak już to bardzo lekki fiolecik ( w gościnnym mam lnianą jesień z górskim krokusem ) połączenie wyszło rewelacyjnie :P

    A no i wstawiam mój brzusio, Szwagierka nie mogła si ę oprzeć i pstryknęła na panieńskim :P

  13. Melduję się i ja po całym tygodniu

    Miałam do 20 więc z pracy przychodziłam wykończona ...
    Wczoraj jeszcze ten wieczór panieński , nie wiem jak ja wytrzymałam na nim do 2 w nocy , ale fajnie było . Wiki wali jak szalona ... czasami to aż bolą te kopniaczki , ale przynajmniej wiem że mówi do Mamusi że jest wszystko w porządku.

    I Polaczki pojechali do domu ... wielka szkoda ... jestem zawiedziona naprawdę :(

    Teraz mam na rano , jutro po pracy jedziemy po farbę do pokoju malutkiej , jeszcze nie wiem jaki kolor wybierzemy :P

    U nas ogólnie wszystko w porządku , tylko że puchnę , znaczy się palce i nogi , dziś w sumie cały dzień w domu siedzę , chwilę porobiłam ale z reguły dużo odpoczywam a nogi i pace lekko spuchły ... może to jeszcze po wczorajszym . W piątek mam wizytę powiem o tym lekarzowi. I postanowiłam choćby nie wiem co pracuję do końca czerwca . Zdecydowanie wystarczy , po 8 godzin od pon do sob to za dużo już dla nas ... a nie chcę czegoś narobić , już jestem zmęczona . Chcę trochę czasu dla siebie mieć ...należy nam się kurcze odpoczynek :)

  14. Mój mąż kupił ale zostawił w pracy ... a co byś Gabi chciała wiedzieć ?
    I dziewczyny mają rację , nie przejmować się wyglądem ... ważne że mamy szczęście że możemy nosić pod serduszkiem nasze dzieci ... znam małżeństwo które 16 lat starało się o dziecko ... nie pytajcie co oni przechodzili.

    Justi fajnie że wszystko ok po wizycie ... a lekarz zaj*** ładnie was nastraszył heheh

    Agniesia cześć :)

    Moni@ sesja super , mi kiedyś mama moja zrobiła taką sesję była fotografem więc umiała .na rocznice chodzenia jeszcze wtedy narzeczonemu dałam płytkę , zdjęcia skąpe bardzo :P hehe nawet bardzo bardzo bym rzekła ( teraz będę podziwiać moje ciało jak wyglądało z przed ciąży)

    Delfina to musiało super wyglądać aż mężowi przeczytałam tą historyjkę , chciałabym to zobaczyć :P

    Ja dziś byłam na zakupach ... no i materiał na firanki kupiony( różowo fioletowe kwiatki na tiulu) typowy dla dziewczynki do pokoju :) Pojemnik na brudne pieluszki ( bo do kotłowni mam dwa piętra żeby zejść więc się zaopatrzyłam) sukienka na wesele też zakupiona ... i ozdobne trzy koszyczki do przedpokoju :)

    Oglądacie mecz ? Taki sobie ale Czesi dali czadu przez pierwsze 5 minut :)
    Zajadam lody waniliowo-truskawkowe z truskawkami hehe ale to brzmi :P

  15. aaaa więc tak ... boże jaką ja jestem nie doświadczoną matką ... czasami mam do siebie pretensję że tak dużo rzeczy nie wiem ... w sumie to ja nic nie wiem ... zaczyna mnie ogarniać strach czy ja sobie aby na pewno poradzę... :(
    To polecacie tą Fride ?

  16. Widzę że każda ma inne doświadczenia z nakładkami silikonowymi :)

    Dziś fatalny dzień w pracy ... nerwowy ... zmęczona znowu była ... ale żyję jutrem :)
    Uwielbiam wydawać pieniądze :D hehe

    A frido to gruszka ta cała gumowa czy ta z plastikową końcówką ? Moja mam z kolei powiedziała że moja siostra po tej plastikowej miała nosek chory i że koniecznie mam kupić tą całą gumową... a co z tym aspiratorem co się wciąga smarki. Lepszy jest? (sorki za dosłowne określenie ale inaczej tego nazwać nie idzie :P )

×
×
  • Dodaj nową pozycję...