-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez kamilka893
-
-
moni@ kochanie u mnie zależy od dnia ale do 4 razy dziennie tez się zdarza . Także myslę ze nic niepokojącego się nie dzieje
Ja się zdrzemnęłam przed chwilą i teraz lecę obiadek robić ... dziś mielone z indyka :)
Te muchy w tym roku mnie dobijają , jest ich cała plaga ... macie na to jakiś sposób ? Ja mam BROSA w kontakcie ale nie pomaga .... a za lepką na muchy zwisającą z żyrandola w gościnnym pokoju nie jestem !
-
Witam się w poniedziałek :)
Ja od rana porządki tak zaczynam moje wolne .... w każdej szufladzie i szafce posprzątałam hehe
Zgagi współczuję dziewczynki , choć nie wiem co to jest bo nigdy nie miałam
Fast nie powiem ci że nie masz się stresować bo i tak będziesz , ja też tak mam przed każdą wizytą , Trzymam kciuki i spróbuj myśleć pozytywnie :)
Wrzucam obiecane zdjęcia z wesela :)
-
No ja już mam spokój z pracą ... będę tęsknić nie wyobrażam sobie siedzieć tak długi okres czasu w domu ... już mówiłam Szefowej że jakby co będę dzwonić i przyjdę na 3 godziny się wyszczekać za kasę heh .
Wczoraj miałam urodzinki i z tek okazji i na pożegnanie dostałam od koleżanek z pracy taki prezent ... omal się nie popłakałam
Mam tyle w planach .... chcę zrobić porządek w przepisach kucharskich , kupić nowy segregator i wszystko przepisać i podzielić na ciasta i obiady osobno :P potem z płytkami i zdjęciami zrobić porządek no i przygotować się do narodzin malutkiej , od jutra zacznę prać te wszystkie maleńkie ciuszki :)
No i tak wygląda moja firanka uszyta przez teściową .... resztę pokoju pokaże jak będę miała udekorowany ....
Nie mogę się doczekać mojego maleństwa :)
-
WItam dziewczyny i na wstępnie przepraszam że się tak długo nie odzywałam
W pracy ciężki tydzień , wlekł się w nieskończoność , no ale dziś ostatni dzień idę na 15 do 20 żeby papiery zamknąć na koniec miesiąca i porządek po sobie zostawić . Cieszę się bardzo a jednocześnie boję że zwariuje w domu , jestem małym pracoholikiem sam mąż się śmieję że w tydzień wysprzątam dom i będę wymyślać potem :P
Fotkę z wesela owszem wrzucę ale w przyszłym tygodniu bo w niedzielę dostanę płytę i zdjęcia .
A w tygodniu echh dużo się działo ... otóż pokój prawie skończony połowa listew , dzisiaj wykończenie reszty , zawieszenie karnisza no i firanki uszytej przez teściową .
Dziś zamawiam kinkiety i potem naklejki na ścianę i inne dodatki :)Moni@ ... moim zdaniem nie powinnaś podwiązywać sobie jajników ... tak jak dziewczyny mówią to konieczne nie jest a nóż widelec coś ci się odwidzi a teraz są tak skuteczne metody antykoncepcji że będzie dobrze :)
A no i bardzo podobają mi się te kosze ... jakbym miała pieniądzę kupiłabym taki do salonu bez wahania ... jest ślicznyDelfina to kawał babki , większa od mojej :)
Cin ja mam na plusie 13kg :P nie jest źle , tym bardziej że u mnie w rodzinie wszyscy tyli dużo bo siostra plus 29 , a mama z każdą jedną od 27-30 więc sporo :PGabi nie stresuj się tak bo ci to serducho numer wykręci ...
Ostatnio chodzę jakaś sfrustrowana , śmieję się za chwilę płaczę .... jeszcze hormony buzują ?
A no i byłam w środę na szkole rodzenia ... Lekcja ,, kąpiel,, :) mi się podobało , mąż zawiedziony bo myślał że będzie potrzebny a tu kicha hehe przy tej lekcji się nie przydał trochę się zniechęcił , ale nie powiedział że nie pójdzie ze mną drugi raz :P
-
I ja już wyspana po weselu
Moni@ to daj sobie kochana spokój ... ja jeszcze 6 dni w sobotę idę od 15 do 20 ostatni raz robię papiery końcowe miesięczne i idę na zasłużony odpoczynek :)
Małej na weselu wszystko smakowało co zjadłam to dostałam od Córeczki kopniaka
Trochę potańczyłam, lubię takie imprezki heheGabi a ty sie ostatnio pytałaś o to kiedy łóżeczko stroimy ... otóż mój mąż zakłada panele w przyszłym tygodniu potem posprzątam , mąż jeszcze łóżeczko na reanimację weźmie i myślę że w połowie lipca już będzie stało :) ... mam nadzieję że dostanę komplet pierwszej pościeli od szwagierek bo coś mi nadpołknęły hehe
-
no i jestem
tak na szybkiego bo za kwadrans na weselę idziemy :)
Wczorajsza wizyta super ... byłam tylko na jednej o 13:20 zbadali mi tętno ... 140 uderzeń potem zrobili USG. Moja córeczka ma 1610 gram (położne mówią że jak na pierwszy dzień 30tc to dość dużo). Wszystko rozwinięte poprawnie , mówię Córeczka bo lekarz wczoraj potwierdził że widzi dziewczynkę i że ma ładne usta więc żadnych wad nie powinno być .
Łożysko dobrze macica też , no i moja Królewna obróciła się główką do dołu , cieszę się bo cały czas była pośladkowo . Lekarz mówi że szyjka zamknięta , skurczów nie ma więc wypisał mi zaświadczenie do szkoły rodzenia ....Moja waga 65 kg czyli do przodu 13 kg od początku ciąży. Ogólnie bardzo zadowolona z wizyty , mój lekarz pierwszy raz mnie uspokoił i w jakiś tam sposób zaspokoił :)Już lecę bo po nas przyjechali :)
Trzymajcie sie pa
-
Cześć Dziewczyny
Delfina wiem że się spóźniłam ale wczoraj netu nie miałam ... Wszystkiego Naj kochana ... żebyś była szczęśliwa bo w życiu nic nie jest ważniejsze prócz szczęścia :)
Anusia tak to jest z pijakami ... mojemu Mężowi też raz samochód taki gówniarz okopał mój sąsiad , potem miał bezczelność przyjść do mojego ojca i się tłumaczyć że to nie on jak widzieliśmy. Ech...
Cin ja też nie lubię słuchać takich opowieści chodzę wtedy nerwowa ...
Laski dziś kolej na nas... 13:20 pierwsza wizyta z NFZ a o 18 prywatnie z mężem USG ... mąż będzie pierwszy raz i zobaczy pierwszy raz naszą Córeczkę ... bardzo się cieszę i oczywiście denerwuję czy wszystko w porządku . Trzymajcie kciuki .
Dziś polter jutro wesele Kuzyna.. a i wrzucę jedno zdjęcie z wieczoru panieńskiego :P
-
moja też zaczęła fikać ... ale lekko , ona się rozkręci w nocy :P
-
Hejka laski
Gabi ja też obudziłam się około 3 na siusiu ... oczywiście zachciało mi się jeść zatem wsunęłam nektarynkę i monte duże no i chcę się kłaść spać a tu moja córeczka się odzywa na fikanie ją wzięło ... dwie godziny nie mogłam usnać z jednego boku na drugi i na prost i mąż rękę położył a gdzie tam jej by się śniło uspokoić ... hehe
Moni@ fakt mój brzusio tez się rusza ale twój Kubuś to wymiatacz ... moja w takim razie tylko mnie smyra lekko a ja to odczuwam a co dopiero takie szaleństwo :P
Justi brzuszek super :) Duży :P
Anusia no widzisz nie wychodził ci ten brzusio a masz chyba większy ode mnie
Inkaaa kochana ja również trzymam kciukiA mam pytanie . Czy można mieć w jeden dzień dwa USG ? Czy to nie zaszkodzi mojemu dziecku ? Ogólnie przez całą ciąże miałam robione 4 razy ... ostatnio 11 maja. Idę w piątek na wizytę na NFZ na 13 , a na 18 prywatnie , z mężem . Prywatnie żeby się upewnić czy z tym łożyskiem jest wszystko ok, bo do mojego prowadzącego lekarza wiecie że mam ograniczone zaufanie ....
-
Żabolek ... boże jakie słodziaki ... nie mogę się doczekać mojej iskierki ... Chłopaki naprawdę porywają serducho :) Wielkie Gratulację.
Tyle lipcówek już rozpakowane? Tyle dzieciątek się pcha na świat ... racja oby do 36 tygodnia dziewczyny !
Delfina ja to w samochodzie teraz już nie mogę wytrzymać a co dopiero w autobusie ... Rozsądna decyzja że zostajesz w Polsce :)Moni@ a śpij ile wlezie ... w ciąży wolno
Justi ja też nie mam nic przeciwko drewnianym łóżeczkom...ale jak ktoś ma złe wspomnienia to rzeczywiście może się zrazićA my z mężem kupiliśmy dziś farbę z nobilesu ,, liliowe lato,, taki jaśniutki róż :) mam nadzieję że będzie pasował
Jeszcze 9 dni do pracy :) ale się cieszę :P
-
jak pusta dynia :P hehe
Moni@ spokojnie , przyjdzie czas to wyjdą ... wyskoczą , wypłyną ... hehe i będą na świecie -
hehe no właśnie ... tak nie można ... kultury trochę hehe
-
Cin a ja 10 dni po tobie :P
-
Moni@ no jak na razie nie ma żadnego rozstępu ... i oby tak zostało :P
A ty śpij dużo, ja naprawdę dziewczyny odliczam już dni do 1 lipca :) jeszcze wtorek środa czwartek potem dwa dni wolne( piątek wizyta w sobotę idę na wesele) i potem cały tydzień łącznie z sobotą ... akurat mam urodzinki 30 więc myślę że to będzie wspaniały prezent iść na odpoczynek :P
-
beatta no to gratulację .... trzymamy kciuki żeby się udało wszystko .... :)
Ja leżę i szukam farby do pokoju Wiktorii nie mam pojęcia jaki wybrać ... myślałam o jesiennym wrzosowisku z barwy natury ... ale boję się że będzie podchodził pod niebieski , a kinkiety mam różowej , firanka biała w różowo fioletowe kwiaty ... z dodatków różowy koszyk na pieluszki i przezroczysty pojemnik z fioletowym dekielkiem pod łóżeczko do pampersów :P (nie mogłam się oprzeć w kauflandzie mieli promocje był za 24,99 )
Ogólnie chciałabym żeby pokoik był różowo liliowy taki . W gościnnym mam ściany fioletowe więc nie chcę tego samego robić u góry ... jak już to bardzo lekki fiolecik ( w gościnnym mam lnianą jesień z górskim krokusem ) połączenie wyszło rewelacyjnie :PA no i wstawiam mój brzusio, Szwagierka nie mogła si ę oprzeć i pstryknęła na panieńskim :P
-
Melduję się i ja po całym tygodniu
Miałam do 20 więc z pracy przychodziłam wykończona ...
Wczoraj jeszcze ten wieczór panieński , nie wiem jak ja wytrzymałam na nim do 2 w nocy , ale fajnie było . Wiki wali jak szalona ... czasami to aż bolą te kopniaczki , ale przynajmniej wiem że mówi do Mamusi że jest wszystko w porządku.I Polaczki pojechali do domu ... wielka szkoda ... jestem zawiedziona naprawdę :(
Teraz mam na rano , jutro po pracy jedziemy po farbę do pokoju malutkiej , jeszcze nie wiem jaki kolor wybierzemy :P
U nas ogólnie wszystko w porządku , tylko że puchnę , znaczy się palce i nogi , dziś w sumie cały dzień w domu siedzę , chwilę porobiłam ale z reguły dużo odpoczywam a nogi i pace lekko spuchły ... może to jeszcze po wczorajszym . W piątek mam wizytę powiem o tym lekarzowi. I postanowiłam choćby nie wiem co pracuję do końca czerwca . Zdecydowanie wystarczy , po 8 godzin od pon do sob to za dużo już dla nas ... a nie chcę czegoś narobić , już jestem zmęczona . Chcę trochę czasu dla siebie mieć ...należy nam się kurcze odpoczynek :)
-
Córeczka od wczoraj dokazuję :P
Ale graliśmy ładnie do momentu strzelenia gola .... mam nadzieję że II połowa będzie lepsza ... oglądamy zaczęło się :P
-
trzymam kciuki ... ale stres :P
-
Mój mąż kupił ale zostawił w pracy ... a co byś Gabi chciała wiedzieć ?
I dziewczyny mają rację , nie przejmować się wyglądem ... ważne że mamy szczęście że możemy nosić pod serduszkiem nasze dzieci ... znam małżeństwo które 16 lat starało się o dziecko ... nie pytajcie co oni przechodzili.Justi fajnie że wszystko ok po wizycie ... a lekarz zaj*** ładnie was nastraszył heheh
Agniesia cześć :)
Moni@ sesja super , mi kiedyś mama moja zrobiła taką sesję była fotografem więc umiała .na rocznice chodzenia jeszcze wtedy narzeczonemu dałam płytkę , zdjęcia skąpe bardzo :P hehe nawet bardzo bardzo bym rzekła ( teraz będę podziwiać moje ciało jak wyglądało z przed ciąży)
Delfina to musiało super wyglądać aż mężowi przeczytałam tą historyjkę , chciałabym to zobaczyć :P
Ja dziś byłam na zakupach ... no i materiał na firanki kupiony( różowo fioletowe kwiatki na tiulu) typowy dla dziewczynki do pokoju :) Pojemnik na brudne pieluszki ( bo do kotłowni mam dwa piętra żeby zejść więc się zaopatrzyłam) sukienka na wesele też zakupiona ... i ozdobne trzy koszyczki do przedpokoju :)
Oglądacie mecz ? Taki sobie ale Czesi dali czadu przez pierwsze 5 minut :)
Zajadam lody waniliowo-truskawkowe z truskawkami hehe ale to brzmi :P -
Moni@ piękne dawaj dalej .... ale też masz nisko brzuszek jak ja :P
-
Moni@ nie mogę się doczekać wrzucaj te fotki !!!
Widzisz miałam rację żebyś poszła :) -
aaaa więc tak ... boże jaką ja jestem nie doświadczoną matką ... czasami mam do siebie pretensję że tak dużo rzeczy nie wiem ... w sumie to ja nic nie wiem ... zaczyna mnie ogarniać strach czy ja sobie aby na pewno poradzę... :(
To polecacie tą Fride ? -
najważniejsze fast że z maleństwem wszystko ok :)
-
Widzę że każda ma inne doświadczenia z nakładkami silikonowymi :)
Dziś fatalny dzień w pracy ... nerwowy ... zmęczona znowu była ... ale żyję jutrem :)
Uwielbiam wydawać pieniądze heheA frido to gruszka ta cała gumowa czy ta z plastikową końcówką ? Moja mam z kolei powiedziała że moja siostra po tej plastikowej miała nosek chory i że koniecznie mam kupić tą całą gumową... a co z tym aspiratorem co się wciąga smarki. Lepszy jest? (sorki za dosłowne określenie ale inaczej tego nazwać nie idzie :P )
Wrzesień 2012
w Maluchy
Opublikowano
navacho to napisz mi tą nazwę
Moni@ no takie regularne to też bym się zmartwiła , dobrze że pojechałaś i się upewniłaś ... ale widzisz u mnie dzisiaj też ich więcej , brzuch robi się twardy i tak jakby mała ciągnęła w dół ale gdy się położę jest lepiej .
Gabi ja dziś jeszcze dokupiłam gruszkę i mam prawie wszystko zostało mi:
-kocyk ( to babcia kupuję)
-pampersy
-chusteczki nawilżające
-patyczki do uszu
-stojak pod wanienkę
-wózek
Cała reszta już jest :) Dla siebie też mam dwie koszulę do porodu , laczki , szlafrok płatki , majtki jednorazowe , nakładki i wszystko co potrzebne.
Nie mogę przestać jeść tych czereśni ... zabierzcie mi ktoś tą miskę ... co za obżartus
Od znajomej dostanę jeszcze sterylizator i laktator