katia146

KOSTA wszystkiego naj naj.....zdrówka. A także aby poród przebiegał spokojnie,szybko i bezbolesne....zdrowego dzieciaczka....i duuuzo forsy..

Cassie, Izzzy.... zameldujcie się kochane co tam u was????

a tu co taka cisza dziś???? arletka_sss zazdroszczę ci tych spacerków.... haha ...... łazienka pomalowana i świeżutka....jeszcze wrzucę firanki do prania i je powieszę...miodzio...wiecie na jaki kolor sobie walnęłam ta łazienkę....heh zielony groszek, taka sraczka....aż boli w oczy...wcześniej był wypłukany niebieski... ale ja mam dziś tutaj upal.....szok

2fast4u tak to jest na ostatni dzwonek !! podziwiam Cie ze zabierasz się tak późno do tego i wszytko na raz.. wiec walcz ostro i dawaj o sobie znać...i nie narób czegoś....

witam i ja okropna noc...jestem nie wyspana, calutka połamana ...coraz większe mam dolegliwości i jest mi nie dobrze... dziś zabieramy się za łazienkę, trzeba ja pomalować i odświeżyć.... niestety mój mąż ma wolną tylko niedziele.. izzzi a jak się czujesz ?? życzę ci żebyś dziś urodziła i miała już za sobą ten poród, a przed sobą macierzyństwo... 2fast4u odezwałas sie ... bidulka zakopała się w pokoiku dla córeczki....

dobrej nocki kochane..... jutro niedziela ciekawe co przyniesie ten dzień....papa

wiecie co jak rozkładałam to łóżeczko, to czułam się jak na święta bożego narodzenia... heh jak się ubiera choinkę i wyczekuje na pierwsza gwiazdkę.. o rany........heee

a dziś dla poprawienie humorku rozłożyłam dla Niko łóżeczko

mój szkrab się rusza jak mucha w smole bo ma ciasno...a tak to o stałych porach jak len. czasem jakieś skurcze się pojawią i dolegliwości,jak na okres, trochę boli kręgosłup..

CzekaCudu no to nie ciekawa sytuacja, przykro mi i współczuje, nawet nie chce o takim czymś myśleć... a ktory tydzien ciazy?? no widzisz jednak uczulenie... teraz będziesz pamiętać i już cie nie będzie swędziało... ja ciuszki poprałam w płatkach mydlanych... a jak coś to później będę kombinować jakie proszki używać.

kiniac Cassie tez tydzien ma.. fast nie ma wolnych terminow na porod...czytalyscie co pisala dopiero po 21

fast gdzie jesteś??? chyba nic nie porobiłaś znowu....ta kobieta ma zawsze jakiegoś pecha...

czytałam o tych napuchniętych stopach....nic nie można poradzić, taka jest matka natura...po porodzie znika...jedynie co to trzeba przemęczyć to, zimne okłady czy woda w misce jak wolimy i leżenie z nogami do góry.. buuuuuu

Cassie i izzzi a jak macie z ruchami maluszka?? jest aktywny, bo podobno przed porodem jest mniej aktywny...

no i są nasze dziewczynki jeszcze....Cassie i izzzi to wy już macie te przepowiadające objawy... fast się nie odzywa????

CzekaCudu Cassie wstaje pozno, wczesna pora to nie dla niej... izzzi ma na jutro termin....co u niej sie dzieje??

a u mnie kolejny dzień porno po 35 stopni, strasznie puchnę od tego gorąca, stopy najbardziej już nie daje rady....a nie potrafię leżeć plackiem cały dzień żeby dać im odpocząć... fast się nie odzywa?? czyżby się zablokowała....albo ostro szykuje pokoik..

Ewelina257martusiasiaewelina a ile te twoje cudo kosztuje co ci mąż zafundował i gdzie tekie można nabyć;p Przyznam Ci ze ty zawsze masz jakies dobre pomysły wiec chciałabym popatrzec w co nowego zainwestowałas Prawie 4 tysiące, ale do końca miesiąca możesz wziąć na raty 0% nam bank niestety odmówił kredyty nie podając przyczyn więc wzieliśmy za gotówkę, ale powiem ci, że rewelacja. Teraz jem buły które sama zrobiłam i piję soczek z natki piertuszki który jest przepyszny :) Tu jest więcej na temat tego urządzenia. Możesz zaprosić kogoś z rodziny i poprosić o prezentację ;) [url=http://thermomix.vorwerk.com/pl/strona-glowna/Thermomix - Strona główna[/url] helo laseczki u mnie w szkole rodzenia pediatra mówiła ze nie ma reguły co pierwsze czy karmienie czy kąpiel... mówiła zęby być ostrożnym z przyzwyczajaniem dziecka...bo później będzie tylko płacz...np: do ciągłego kołysania...albo ssania cyca cały czas....tak samo nie ma znaczenia czy kąpiel będzie rano w południe czy wieczorem... Ewelina257 extra sprawa ten robot..gotowałam na tym u znajomej, jeszcze tej starszej epoki roboty... miodzio.... tylko jest jedna wada jak dla mnie, to cudo jest na prąd... trzeba się zastanowić nad panelami słonecznymi...heheh bo mój mąż zbankrutuje pracując na prąd...a mamy strasznie drogi.. rachunki mamy na 220e co drugi miesiąc i 2 osoby w domu...buuuu mój gin dal mi jeden termin porodu ten z miesiączki....od samego początku mam ten sam i się nie zmienia...

CzekaCudu załóż sobie rękawiczki niedrapki żartuje.... musisz przeboleć przejdzie Ci

to taka teściową szukać ze świeca i szanować sobie... ja tez nie narzekam na swoja... a nospa na tym etapie ciazy ja już nie biorę żadnych rozkurczowych tabsow... niech sobie poboli....

Cassie masz jeszcze tydzień.. a później zaczniesz się martwic CzekaCudu Oh, my God !!! ja bym tak nie mogla... tyle jedzenia robić na życzenie...a jak się nie zje, co z tym później zrobić?? szkoda zachodu żeby wywalać.. dobrze ze go odzwyczaiłaś od tego..

gratuluje córeczki Welina!!! no i mamy kolejną szczęściarę na forum....hehe..ma już za sobą ten wyczekiwany moment dziewczyny spokojnie...cierpliwości przyjdzie czas i na nas.... przecież nie będziemy w ciąży do 12 miesiąca chodziły jak osły... fast dzieki za wiadomosc

cinamoonka nie przejmuj się....takie jest życie...o tym tez trzeba wiedzieć.. ok spadam kochane robić obiadek...nie mam pomysłu na dziś...wiec będzie coś na szybko...

cinamoonka ty nie strasz nas tym SIDS....właśnie doczytałam co to takiego....

cinamoonka no fak... masz racje...ale ta twoja niania już kosztuje troszkę więcej i za takom cenę bym miała z kamerkom....wiec dlatego się zastanawiam nad tym.... hehe.... ja z tych nudów dziś się przepakowalam do większej torby i wiecie co sie okazalo....moje klapki do szpitala zrobiły się za ciasne nie włożę stopy...