beata122

Anula kazda z nas w ciazy jest przewrazliwiona :)

tutaj do wygrania doladowania: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=333471913354200&set=a.264191143615611.68806.152644491436944&type=1&theater

Kamila ja sie z Toba w zupelnosci zgadzam. Sama tez smoczka staram sie nie oblizywac, jedynie w ekstremalnych sytuacjach gdy juz nie mam czym wypluknac. Wiadomo... jama ustna jest najwiekszym siedliskiem bakterii. u mnie Kuba mial (ma? -chwilowo nie widze) problem z plesniawkami wiec tym bardziej mu nie moge oblizywac zeby nie pogarszac sprawy. Ale tak sobie wczoraj dedukowalam co maja oczy do smoczka? No i wlasciwie by sie zgadzalo bo przeciez jak placzemy to nosem tez nam leci. A nos z jama ustna to wiadomo ze jest polaczony. Wniosek taki ze oczy tez maja polaczenie z jama ustna wiec bakterie ze smoczka moga dostawac sie do oczu. nie wiem czy dobrze dedukuje adarkawcale nie marudzisz. A w dzien chce ci spac? W nocy tylko godzina...kurcze musisz byc totalnie wykonczona. mam nadzieje ze chociaz w dzien daje ci odespac chociaz troche. On ma kolki moze? Konsultowalas to z Waszym pediatra? Moze cos by Ci doradzil?

a jeszcze a propo's okulisty i jego zalecen. p. doktor kazala mi co 2 dni zmieniac malemu posciel (poki nie przejdzie) i zebym czasem mu nie oblizywala smoka. Nie sadzilam nawet ze takie rzeczy moga miec na oczko wplyw.

anula. Ja rowniez w 10 tygodniu ciazy zachorowalam. 39 stopni goraczki, kaszel z krwia. W zyciu taka chora nie bylam a jak na zlosc w ciazy mi sie przyplatalo. Tez sie stresowalam, rozumiem Cie, ale moje dzieciatko ma dzis 4 i pol miesiaca i jest calkowicie zdrowe :) Mi wtedy lekarz zalecil brac Apap, tantum verde w spray'u na gardlo i stodal na kaszel. Nie denerwuj sie, bedzie wszystko dobrze, stres w niczym nie pomoze. Wiem ze to sie tak latwo mowi, ale musisz probowac bo jak ty sie stresujesz to i twoj dzidzius razem z toba:) Zdrowka!

za nami dziwna nocka. maly przebudzal sie z placzem co godzine. Na szczescie po wlozeniu smoka od razu zasypial. Chyba zebiska sie szykuja bo to nie podobne do niego. Zwykle ladnie spi.

mogla tez pojsc na organy:( Ale miejmy nadzieje ze sie znajdzie cala i zdrowa. Mi tez co chwile ona przychodzi do glowy. I ta mysl ze gdyby na jej miejscu byl Kuba...ehhh

Gratulujemy Klaruni. Venezzia kropelki mamy oftaquix. Jesli te krople nie przyniosa pozytywnych efektow to p. doktor kazala nam przyjsc po skierowania wiec nie bedziemy czekac juz dluzej. Czyli za jakies poltora tygodnia sie okaze. Ja jestem padnieta. dziecko nie chce isc spac, sprzedalam je tacie, niech probuje go uspic.

Nie mowila o robieniu masazu. Ale moze delikatnie bede mu masowac. Zaszkodzic nie powinno. dzieki za wskazowke co do leku. To odczekam ze 3 dni po odstawieniu leku

Wracaj szybko Katarzyno. Niech Ci szybko zleci czas bez dzieciaczkow. Buziaki

Jestesmy po wizycie u okulisty. No i ogolnie nie jest zle bo nie zrobil sie jakis tam pecherz ale kanalik jest nie drozny. Wymasowala oczko, ropka wyplynela. Dostalismy jkaies nowe krople, mam tydzien zakraplac i jesli nie przejdzie to przyjechac po skierowanie na udraznianie. Ale jestem dobrej mysli ze moze przejdzie po tym masazu i obedzie sie bez udrazniania. Na pewno tak bedzie :) A Panie w kolejce u okulisty nie mogly sie nadziwic ze Kuba ma dopiero 4 i pol miesiaca, myslalay ze pol roku bo tak ladnie sztywno siedzi Bardzo mi milo ze jestescie zainteresowane Kuby oczkiem :) Dziekuje wam :) kati87 my mamy z canpol babies. Ale moze sprobuje dzis z rzadsza kachą. Kama75 jesli Kuba wrodzi sie w tate to bedzie miesozerca na pewno:) maz to by mogl tylko mieso jesc

kati87 Kubie kiepsko idzie ostatnio ta z bananami, choc poczatkowo chetnie ja jadl. Ale musze zmienic smoczek w butli bo nie mam porzadnego do kaszek. Po weekendzie zamowie trojprzeplywowego Aventa i mam nadzieje ze chetniej bedzie jadl. Nie wiem czy juz to pisalam, ale mam do kaszek z canpola i nie chce w ogole przez niego kaszka leciec:/ Juz lepiej idzie przez smoczek Fast z canpol. I daje mu ten fast na razie do kaszek ale czasem sie dziurka zakleja i musze sama pociagnac zeby przeszlo. Co do kanalikow to wlansie ostatnio czytalam na parentingu ze do 8 miesiaca powinno przejsc ale wlasnie boje sie ze zrobi sie jakis stan zapalny wiec jak bedzie trzeba to dam go na ten zabieg. Ciekawa jestem co powie jutro okulistka. Ktos na forum mi tez pisal ze czasem wystarczy intensywny masaz wykonany przez okuliste i przechodzi. Kubie bardzo ropieja. Po spaniu czesto nie moze oczka otworzyc i musze mu rozklejac. Cale jest zaropiale. Dobrze ze chociaz to jedno wyzdrowialo, bo na poczatku oba ropialy. Widze ze to jest bardzo powszechny problem z tymi oczkami.

katarzyna80 tez mamy forda fieste. Mielismy powazny problem zeby zmiescic w nim wozek, ale udalo siejak polozylismy przednie siedzenie. niestety malo pojemne autko. Myslimy kupic cos bardziej rodzinnego i pojemnego ale najpierw trzeba czekac na jakis przyplyw gotowki. haha dobry tekst twojej mamy :d Musze zapamietac

Bugi82 Tak, w sprawei ropiejacego oczka. Zobaczymy co wymysli p.doktor. MartaMaria na razie tylko konsulacja. Mam nadzieje ze obedzie sie bez udrazniania. Kamila78a w jaki sposob miala plukane kanaliki? karwenka mi tez sie chce plakac jak slysze o tej histroii i zawsze wtedy mysle o moim Kubie. Nie wiem, nie miesci mi sie to w glowie. Yvoneja tez czesto robie sobie dzien lenia. Sprzatanie nie ucieknie. Jutro tez jest dzien ;) Pokaz to krzeselko przenosne. Wklej linka jesli mozesz bo jestem ciekawa jak to wyglada.

Agysmay, kama uzywacie kaszek z bobovity. ja ostatnio malemu zrobilam "smaczna kolacje" przed kapiela i chcialam mu dac po kapieli i tez sie zdziwilam ze jest jakas rzadka. Myslalam ze jak postoi to zgestnieje tak jak kleik kukurydziany z nestle. On jak chwile postoi to tak puchnie i sie taki fajny gesty robi. Rachotka jesli masz potrzebe sie wygadac to dawaj smialo. My chetnie wysluchamy i moze uda nam sie nawet jakos wesprzec Cie. Wiem z wlasnego doswiadczenia ze warto czasem wyrzucic z siebie to co nam lezy na sercu. od razu czlowiekowi lzej. A my jutro do okulisty z Kubą

u nas o tyle dobrze ze krzeslo do karmienia juz stoi bo Kuba dostal na swieta. Spacerowki nie kupuje bo mam gleboko-spacerowy a moj wozek jest taki lekki ze nie potrzebuje kupowac spacerowki. No jedynie fotelik trzeba bedzie ale to jeszcze troche bo ten co mam jest do 13kg.

Rachotka nie smutaj :( Popodziwiaj jak Kacperek popiernicza na wstecznym a od razu Ci przejdzie :) Chcialabym to zobaczyc :) Ja mimo że Kacperka na oczy nie widzialam to mam do niego jakąś słabość. Taki śliczny jest. Wyróżnia się wśród innych dzieciaczków bardzo :)

my dzis jedlismy szpinak i malemu bardzo zasmakowal. Wcinal az mu sie uszy trzesly :) Ostatnio chetniej je te sloiczkowe potrawy niz mleko. Mlekiem ostatnio go nakarmic to prawdziwa sztuka. Glownie dlatego ze wszystko wkolo go interesuje, rozglada sie na lewo i prawo, wymachuje lapkami, lapie butelke, probuje ja zabierac, lapie mnie za rece i nimi majta we wszystkie strony. ło jejcia co sie namecze zeby go nakarmic po ludzku. Jedynie w nocy je spokojnie bo zaspany jest. Dzis mu dalam w lapki grzechotki jak karmilam to nawet w miare zjadl. adarka to ciezko masz. Nie dalabym rady Kuby ciagle nosic. A co dopiero bedzie jak nasze pyzule beda jeszcze wiecej wazyly? Venezzia, Kama u nas Kuba bardzo lubi gosci pod waryunkiem ze nie jest zbyt duzo osob na raz. Tak max 4 osoby dodatkowe. jak jest wiecej to zaczyna sie placz i marudzenie. A jak tak 3-4 osoby to brechta sie do wszystkich po kolei. ogolnie taki wesolek z niego. dzisiaj nawija caly dzien. Skonczyl sie skok i zaczal znowu "gadac" duzo.

rachotka to zielona kupa moze byc tez od ząbków? Z ta porwana dziewczyna to szok! Az sie lza w oku kreci. Na miejscu rodzicow chyba bym umarla z przerazenia. Nie wyobrazam sobie i nawet nie chce wyobrazac takiej sytuacji.

W pierwszym miesiacu sie udalo :)

u mnie wystapil bol w podbrzuszu, ale to gdy juz wiedzialam ze jestem w ciazy. I sennosc. I raz prawie zwymiotowalam pod wplywem zapachu hamburgera.

Moj mezulek nie zdazyl dojechac na sale porodowa:( Bardzo chcielismy rodzic razem,ale to wszytsko sie tak szybko wydarzylo. On byl wtedy w pracy, zanim zalatwil zastepstwo i dojechal to juz dzidzia byla wazona i mierzona. Ale moj porod trwal poltorej godziny. Poszlo bardzo szybko i sprawnie. Po wszystkim maz przyniosl mi kwiaty i nie mogl sie nadziwic ze ja sobie leze jak gdyby nigdy nic i pisze smsy, bez sladow zmeczenia. Byl pewien ze bede lezala jak trup na pol przytomna a ja w swietnym humorze. jakos tak gladko ten moj porod przebiegl. Wymarzony porod mozna by powiedziec. Nawet sie nie spocilam i ryzykowalabym stwierdzenie ze prawie mnie nie bolalo. Z perspektywy czasu mysle sobie ze moze to nawet i dobrze bo nie wiem czy nie rozpraszala by mnie jego obecnosc, a tak to skupilam sie na tym co mam robic i tyle. Maz bardzo zalowal ze nie mogl byc w tych pierwszych chwilach, ze moi rodzice zobaczyli malego wczesniej niz on. bardzo go to bolalo i mial wyrzuty sumienia. Ale nie mielismy na to wplywu.

Gratulacje!!!

Mamo! Tato! Czytaj mi! Kiedyś podziękuje Ci Chcę być mądry, błyskotliwy, Ale także i wrażliwy Chcę być dobry i uczciwy Dla zwierzątek dobrotliwy tak jak mnie nauczy książka I by chciała dobra wróżka. Chcę się przenieść w świat odległy Tam gdzie smoki już poległy Bo je dzielny Pan pokonał gdyż księżniczkę swą pokochał! Elfy, wróżki, różne stworki to nie straszne są potworki! One są przyjazne mi Przyjdą do mnie także dziś. Dziś wieczorem z rodzicami, z ich fantastycznymi historiami! Mamo! Tato! Czytaj mi! Kiedyś podziękuję Ci!

kassia_34 hehe usmialam sie tekstem o tabletkach Jakby co to kolo mnie jest fajny odzdzial psychiatryczny i uzaleznien. Ja i Bugi bysmy mialy do was blisko w odwiedziny ;) A tak na powaznie to wspolczuje nocek :( U nas tez czestsze pobudki niz zwykle ale w porowaniu z Wami to i tak raj bo to tylko 3 pobudki w ciagu nocy. Ogolnie tez mi apetyt stracil jakis czas temu (nie wiem czy to juz pisalam czy nie). Kiedys to butle wciagal nosem a teraz to zje troche i koniec. Nie wiem co sie porobilo tym naszym dzieciaczkom.