beata122

no wlasnie jak to jest z tym myciem dziaselek? Ja karmie modyfikowanym no i teraz obiadki. Mam czyscic dziaselka? czy dopiero jak beda zabki?

Czy warto czytać dzieciom fantastyczne historie? Myślę, że każda z nas udzieli jednakowej odpowiedzi. Oczywiście,że tak! A dlaczego? Każda matka, jak i również ojciec, są bezgranicznie zakochani w swoim najpiękniejszym dzieciątku i każdy z nas pragnie dla niego jak najlepiej - aby było inteligentne, błyskotliwe, miało poczucie humoru, było wrażliwe na cudzą krzywdę. Takie cechy należy w maluszku rozwijać. A jak? Czytając, opowiadając baśnie, bajki. Są to idealnie dostosowane historie dla dziecka, gdyż pobudzają wyobraźnię, uczą odpowiedniego zachowania, wzmagają wrażliwość, pomagają nam w wychowywaniu dziecka. Warto zmotywować maluszka do myślenia - niech samo dopowie zakończenie. Przy okazji poznajemy nasze dziecko i jego sposób postrzegania świata. W dzisiejszych zagonionych czasach, wiecznej pogoni za pieniądzem czasami ciężko znaleźć czas na czytanie książek. To jest podstawowy błąd! Każdemu dziecku, czy to mniejszemu czy większemu, należy się odrobina uwagi. Niech to będzie czas na czytanie książki, niech wspólnie spędzany czas przyniesie twojemu dzieciątku korzyści rozwojowe. Dla naszego maleństwa czytana historia jest niczym podróż dookoła świata, w której może poznawać nieznane dotąd miejsca, historie, zachowania, wzorce. Dzieci, którym się nie czyta są uboższe w pewne doświadczenia, często są mniej kreatywne...a my przecież nie chcemy ograniczać naszych dzieci. Moja mama czytała mi więc i ja czytam swojemu dziecku. Ze wzruszeniem wspominam te piękne, beztroskie chwile i ta ciekawość - jak zakończy się historia? Choć mój synek ma dopiero 4 miesiące to już uważnie słucha. Jest to dla niego świetna zabawa. A chyba nie ma nic lepszego od nauki poprzez zabawę?! Podsumowując...wzmacniajmy więzi, kształtujmy rozwój naszego dziecka i czytajmy! Każdego dnia czytajmy!

tez mam jagodki z jablkami w domciu. Musze malemu w koncu tez podac. dziwne ze po 4 miesiacu dali truskawki do sloiczka

jabluszko z truskawka? Z gotowych deserkow jest taki smak czy sama robisz? Nie spotkalam sie z takim smakiem po 4 miesiacu dlatego pytam. Truskawka z tego co kojarze jest dosc silnym alergenem, ciekawe jak Kalinka zareaguje. Bugi gratuluje wygranej. chyba tez musze poprobowac swoich sil. jeszcze ani razu nie startowalam.

Kama75 Kuba tez ta wysypeczke ma bardzo drobna i znika po dniu wiec bede probowac dalej, moze organizm sie przyzwyczai. Ja chyba troche przesadzam, (tak sobie mysle) ale to moje pierwsze dziecko i nie mam pojecia co jest dobre a co zle. Wszystkiego ucze sie z forum. Czasem niepotrzebnie spanikuje a pozniej sie okazuje ze to nic takiego i ze inne dzieci tez tak maja :) U mnie w rodzinie nie ma zadnych dzieci i tez nie mam porownania.

no własnie tak sobie mysle ze cos w stylu reakcji obronnej. No bo niby dlaczego by to bylo tylko w przypadku termometru. Gdyby cos bylo nie tak to przy normalnej kupie by robil ze sluzem a to nigdy sie nie dzialo. Dlatego nie panikuje bo sadze ze wlasnie jest tak jak mowisz. Nie no...nie opuszczajcie mnie, bo bede zmuszona isc posprzatac w kuchni a nie chce mi sie bardzo ;)

Kuba mial jeszcze delikatniutka wysypeczke na policzkach wiec sklanialabym sie ku alergii w naszym przypadku. teraz oik 3 dni bez marchewki i znow kupy zolte. A co do sluzowych kupek. Dzis Kuba wydawal mi sie cieplejszy niz zwykle wiec wlozylam termometr do dupki. Temperatury nie mial ale pod wplywem wlozenia termometru polecialo troszke kupki wlasnie ze sluzem. Ale normalnie nie robi sluzowych kupek a obserwuje sytuacje dokladnie. Kiedys wczesniej jak mu mierzylam (ale to z miesiac temu ) to tez odrobinka sluzu sie pojawila. Sytuacja wystepuje tylko podczas gdy wloze termometr. Co o tym myslicie? Kuba tez uwielbia pisac na klawiaturze

ja mam teraz troche ograniczone pole manewru bo podejrzewam ta alergie na marchewke. Kurka a zrobilam wczesniej zapasy obiadkowe i mam sporo sloiczkow z marchewką:/ Ale zobaczymy, bo moze okaze sie ze to nie marchewka. Teraz juz nauczona doswiadczeniem bede wiedziala zeby nie robic zapasow nie sprawdzonych jeszcze smakow.

MartaMaria wspolczuje nocki. I czuje sie pozdrowiona bo tez roznie znosze zmiany cisnienia. Bugi82 co do dziadkow ja juz tez zadnego nie posiadam :( W tym jeden zmarl nie caly miesiac temu wiec swieza sprawa...no ale niestety na cmentarz tez nie dalam rady sie wybrac:( Jeszcze tylko babcia jedna mi zostala. Teraz mam ja przynajmniej blisko bo po smierci dziadka wprowadzila sie do moich rodzicow. kati87 dobrze ze sa postepy. Zaraz bedzie calkiem zdrowy. Yvone Kubie sloiczkowie tez ladnie wchodza a jak mu dzisiaj ugotowalam ziemniaka to krzywil sie caly i nie chcial. Zjadl tylko odrobinke. Sam ziemniak moze jest troche taki bezsmakowy i dlatego mu nie podeszlo. A co Ty ugotowalas Kalince? Daj znac po szczepieniu. Choc mnie juz w tej sprawie pani polozna z forum uspokoila. To normalne ze na tym etapie glowka rosnie w roznym tempie. Kama75 mnie tez dobija mysl o koncu macierzynskiego. Tysiak w plecy:/ Maz tez kokosow nie zarabia. Oj odczujemy to dosc mocno pewnie ale co zrobic. Ja od poczatku bardzo pilnowalam sie zeby nie uczyc malego noszenia, prawie w ogole go nie nosilam. Az pojechalismy do znajomych i kolezanka go caly czas nosila. Nie protestowalam bo mowie niech ma cos z zycia. I maly zalapal Ale oduczam go z calkiem niezlym skutkiem. Lubi noszenie ale mimo to sporo mi tez lezy a to na pleckach a to na brzuszku. Agusmay bardzo sie ciesze ze troche optymizmu weszlo do twojego zycia. Bedzie wszystko dobrze. buziaki wielkie:*:* Powodzenia jutro i od razu zdaj nam relacje.

Bugi82 sądze ze to wlasnie marchewka jest przyczyna bo ostatnio po sloiiczku marchewka, jablko bylo to samo. A w zupce jarzynowej jest marchewka tez. Poza kupka poczerwienialy mu lekko policzki i sa dostrzegalne minimalne krosteczki. Maluskie bardzo i nie duzo ale cos jest. Poczekamy troche z marchewka, pozniej sprawdzimy znowu i zobaczymy czy sie sytuacja powtorzy.

A ja bardzo szybko zgubilam kilogramy z ciazy. W ciazy przytylam 20kg a spadly same w jakies 3.5 tygodnia. Wystarczylo ze karmilam, a kilogramy lecialy z dnia na dzien i teraz waze nawet tak 1-2kg mniej niz przed ciaza. Takze zadnych diet, korzystam z zycia :) Ja uwielbiam jesc i kocham slodycze, ciezko byloby mi ich sobie odmowic. Kolejna noc w ktorej Jakub tylko raz sie obudzil. Ale nie byl widocznie jakos bardzo glodny bo zjadl wtedy moze z 50 ml i wiecej nie chcial. Wiecie co? Moj Kubolek nie przepada za smoczkami z aventu:/ Najbardziej mu pasuja te najzwyklejsze i chyba najtansze z canpol babies. Tymi aventowskimi tez zje ale zawsze duzo mniej niz z canpolu, tak jakby nudzil sie ciagnieciem. Z tych z Canpolu leci latwiej. I jak z aventu juz nie chce i przeleje do canpolu to zje do konca. Wczoraj dalam mu po kilkudniowej przerwie zupki jarzynowej ze sloiczka i znow zielona kupka hmm

katarzyna80 ja tak mam juz. tyle ze nie z dzieckiem a z mezem Ale jestem nieugieta, poki co zadnych psiakow. niech maly najpierw podrosnie. kasia naprawdę wspolczuje. Ale to przejdzie. ja zawsze jak jest zle to sobie powtarzam "pamietaj ze to okres przejsciowy, jutro bedzie lepiej, zly okres minie"

Tak, do Widawy. A co do filmiku to ja sie smialam i ryczalam Tak mam jak patrze na dzieciaczki. Od czasu ciazy mi sie tak porobilo. Wczesniej nie zwracalam zupelnie uwagi na dzieci. Jednak ciaza i macierzynstwo ogromnie zmieniaja czlowieka.

Male ma, bo zawzse p.doktor kazala chodzic na kontrole ciemiaczka. teraz nie kazala przychodzic na kontrole wiec chyba jest ok. Po urodzeniu mial 1.5x1.5 Ja nie mam porownania z zadnym innnym dzieckiem.

hehehe oj te wyprawy z maluchami :) Pol domu trzeba zabrac ze soba:)

a no chyba ze tak :) Nie ma za co katarzyno. polecam sie na przyszlosc w razie problemow. Torba tez na pewno bardzo przydatna

juz "po ptokach" Katarzyna korek juz zaklejony silikonem. Nie byl nam tak niezbedny do zycia. jakbym zlozyla reklamacje to bylabym przez jakis czas bez wanienki a nie mam innej. Widze ze z linkiem sie udalo :) Z takiej to faktycznie dziecko nie ma szans sie wyslizgnac. Ja sie tylko zastanawiam czy moj Kubolek by sie zmiescil w ta dziure teraz

katarzyna80w naszej tez jest korek. Z tym ze u nas sie nie sprawdzil bo byl jakis wadliwy i wystarczylo minimalnie go dotknac a sie otwieral. I tak 2 razy nam sie zdarzylo ze podczas kapieli mielismy powodz w sypialni.

ooo ja niestety dolaczam do grona milosniczek wszystkich mozliwych slodkosci. A czekolada mmmm. Jestem nalogowcem w tej kwestii. Kocham kocham kocham! I nawet nie probuje przestac jesc bo i tak nie wytrzymam zbyt dlugo i potem zjem 2 razy wiecej po takim poscie Zycie jest zbyt krotkie by sobie odmawiac przyjemnosci :) Zwlaszcza takich

Wychodzi troszke powyzej 35 centyla. Ma 41,5 jego glowka. Tylko tak sie jeszcze zastanawiam...bo jak mial 6 tygodni mial glowke na 90 centylu, 3 m-ce na 50 centylu a teraz na 35. To normalne ze tak spadaja te centyle? nie powinno isc proporcjonalnie? Zeby sie nie okazalo ze na kolejnym bedzie mial na 3 centylu albo i nizej. Kurna znowu sie zestresowalam. katarzyna80 mam tez taka wanne, ale uwazaj jednak z tym "obie rece wolne". My go podtrzymujemy mimo to, bo juz nam sie zdarzylo ze prawie nam zanurkowal. Maly jak sie kapie to jest tak podekscytowany ze macha nozkami i jak tak mocniej machnie to az tak jakby caly podskoczy i sie zsuwa. EDIT: Teraz doczytalam ze mowa o wanience ODNA. My mamy inna. taka: OKT Wanna anatomiczna "Hipcio" - Tomiko - foteliki samochodowe krzesełka wózki dziecięce Koniecznie to zobaczcie: Niektórym do radości – Demotywatory.pl

u nas teraz glowka urosla jedyne pol centymetra i martwie sie troche czy aby nie za malo. Ogolnie od 1 szczepienia do wczorajszego tylko 1,5 cm

Venezzia udraznianie poprzez naklucie? Boze ten zabieg mnie przeraza. Ale slyszalam tez ze okulisci najpierw wykonuja masaz, ktory powoduje ze wyplywa ropa, pozniej jakies krople i znow masaz. Mam nadzieje ze u nas to okulista zrob... bo to udraznianie....eh. My tez mamy z tym problem od poczatku. Najpierw probowalam sama sola fizjologiczna...bez efektow, potem pediatra przepisala sulfacetamidum, nastepnie gentamycyne. jedno oko wyzdrowialo ale drugie ropieje po dzis dzien. Ja w pewnym momencie za namowa rodziny odpuscilam bo kazdy mowil zeby sie nie martwic bo to samo mu przejdzie. ja czulam ze nie przejdzie ale posluchalam bo uznalam ze moze maja racje. Teraz zaluje bo gdybym od razu poszla do okulisty to juz pewnie dawno byloby po problemie. bugi Brawa dla córy:) dziewczyny mozecie zerknac do ksiazeczek zdrowia waszych maluchow i podac mi przyrosty glowek bo chce sobie porownac.

irena34 do 9? ale fajnie :) Nam sie tak dzis udalo ale zwykle wstajemy 8, czasem 7:30. To w sumie tez calkiem niezle. U nas kolejna nocka z jedna tylko pobudka :) Wszystko zmierza w dobrym kierunku :) Tylko musimy isc do okulisty z malym bo oczko mu ropieje, ale to nic powaznego...tak mysle, pewnie kanalik niedrozny.

agusmay Trzymajcie sie dzielnie. Trzeba byc pozytywnej mysli bo na pewno wszystko bedzie dobrze. Buziaki:* A moje dziecko od czasu szczepienia juz spi 3 godziny.

Juz wielokrotnie slyszalam o zachciankach na Coca Cole w ciazy. Duzo matek tak ma. Ja tez pilam Cole. Kiedys w sklepie Pan stojacy za mna mnie opieprzyl za to ze kupilam chipsy i coca cole bedac w ciazy. Wiadomo ze trzeba takie rzeczy ograniczac ale bez przesady, jak w ciagu 9 miesiecy zjem 2 razy chipsy to nic sie nie stanie.