beata122

No to u mnie az tak źle to nie jest. Tak ze 2 razy na noc mu sie wlacza mruczenie ale po mleku przestaje. I u nas to pojawilo sie dopiero jakies 2 tygodnie temu moze nawet mniej. Probowalam przeczekac to mruczenie w celu sprawdzenia czy przestanie sam, ale sam nie przestaje. Raz pomogl smoczek posmarowany calgelem, ale normalnie to tylko mleko. Kama u was to sie zaczelo mniej wiecej w okresie wychodzenia zębów?

Kama Pogoda na pewno ma znaczny wplyw na niejadkowość, Ale dodatkowo zeby pewnie pogarszaja sprawe. Dzisiaj tez obiadku Kuba nie zjadl, juz kolejny dzien z rzedu, deserku zjadl 3 lyzki i koniec. O tyle chociaz ze mleko mi ladnie je. Tfu tfu. W nocy Kubus je 2 razy. On mi tak mruczy przez sen ostatnio i sie kreci, jak dam mu mleko to przestaje. Czy Wam tez dzieci tak mruczą przez sen? Ja nie wiem czy na to reagowac bo on niby spi, ale jednak mruczy i sie kreci przez co i ja spac nie moge. Lola skoczek ekstra. Widac ze Boluś zadowolony:) ja ten chodzik to wlasnie w celu spokojnego pojscia do kibelka kupuje:) Bo ogolnie narzekac nie moge ale bywa tak ze ciezko jest. czasami to bralam go ze soba do kibelka bo inaczej sie nie da. No i Musze przywolac cie do porzadku! kto to pozwolil tak rzadko na forum wchodzic?? Prosze nas tu nie zaniedbywac. Agusmay zdroweczka dla Julusia. Przyszedl fotelik. Wizualnie mi sie bardzo podoba. Jeszcze nie byl testowany w podrozy, jedynie wsadzilam Kube do niego tak w domciu. Malemu sie spodobalo :) Mam nadzieje ze w drodze sie sprawdzi

Bugi Kuba tez w nocy sie kreci i luzniejsze kupki robi. Obiadkow wcale nie chce, 2 lyzeczki i koniec. nawet deserku dzis nie chcial :( Byc moze ze to wlasnie te zębuszki ktore juz wyczuwam ale jeszcze sie nie wykluly. W dzien zachowuje sie bardzo ladnie. Znajomi mowili ze ich synek tuz przed wykluciem sie zebow przestal sie slinic. co do przesadow to Ja slyszalam tylko o tym ze ten kto zauwazy ząbka to stawia flaszke :) Sylwunka pochwale sie pochwale:) Nie omieszkam nie zrobic recenzji:) Mam nadzieje ze bedzie pozytywna. Dzis zamowilismy tez chodzik. Do tej pory bylismy bardzo przeciwni chodzikom, ale stwierdzilismy ze jak na troszke go bedziemy wstawiac to nic mu nie bedzie. ja jak za duzo przegladam to w koncu mam dosc i rezygnuje wiec ostatnio preferujemy bardziej spontaniczne zakupy co niestety nie zawsze jest dobre. Venezzia bardzo fajna hustaweczka. Ja to bym malemu wszystko chciala kupic, szkoda tylko ze portfelowe ograniczenie jest :)

Sylwuńka przeczytalam troche o fotelikach i jesli chce sie zeby dziecko spalo to podobno musi byc taki fotelik ktory caly mozna polozyc czyli cos takiego jak Kama pokazala. W tych fotelikach co jest regulacja samego oparcia to jest ona bardziej w celu dopasowania do siedzenia niz polozenia dziecka.

Bugi o to faktycznie bez sensu ze nic nie zrobili na majowy weekend:/ Liczylam na to ze moze jutro skocze do Szczercowa:( gratulujemy zębuszka:) Ja malemu smoka smaruje to sie chyba po calosci rozchodzi. Tyle ze Lidzia jesli dobrze pamietam smoka nie uzywa. Sylwuńka kurcze moze i racja z tym oparciem. Kuba tez spi w aucie. Chyba troche sie pospieszylam i nie przemyslalam tego. Mam nadzieje ze akurat bedzie jakos tak ze bedzie wygodny do spania. My w dlugie trasy rzadko jezdzimy, raczej krotkie odcinki no ale mimo to warto byloby zeby byl wygodny. Venezzia moze jeden sie wyklul a drugi idzie? U nas dziadek obiecal zrobic malemu hustawke. Zobaczymy co mu z tego wyjdzie :)

Bugi zamowilam wlasnie 9-36kg zeby juz byl do konca. Taki: FOTELIK SAMOCHODOWY dla dzieci do 36 kg +WKLADKA!! (2290042530) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Nie drogi, mam nadzieje ze tez okaze sie fajny. yvone u mojego meza tez ciezko. Cyrki nie z tej ziemi,, ale nie moge tutaj tego opisac niestety. W kazdym razie moj maz zaczyna sie ostro buntowac bo tak dalej byc nie moze. Pisalam ze na ta majowke sie wybieramy, pojechalismy, a okazalo sie na miejsc ze nic nie ma:/ Impreza wyjatkowow zaczynala sie dopiero wieczorem:/ Bugi czy w Szczercowie cos jest z okazji weekendu majowego? Tylko chodzi mi o godziny dzienne a nie wieczorne. Sylwunka przytulam mocno. Wierze ze jest ci bardzo ciezko. Mi jest ciezko bo maz pracuje zdecydowanie za duzo. Ale to co ty musisz przezywac to dla mnie nie jest do wyobrazenia bo moj maz nigdy nie wyjechal. jednak mimo ze duzo go nie ma w domu to codziennie go widze chociaz na godzinke, a ty nie i wcale nie dziwie sie ze jest ci smutno:( Dobrze ze masz dzieciatko to chociaz masz do kogo sie przytulic i ucalowac, bo calkiem samej chyba byloby jeszcze gorzej.

Dziekuje bardzo. Uspokoiła mnie Pani :) Po raz setny powtorze: jak dobrze ze istnieje to forum i ze sa nim fachowcy, ktorzy rozwieją watpliwosci. dziekuje jeszcze raz. Milego weekendu majowego:)

Agusmaymy tez w tym roku bedziemy miec 3 rocznice slubu, Ale dopiero w listopadzie. Kuba tak samo w glebokim wozku obraca sie na brzuch, ale malo tego. Przyjmuje pozycje na czworaka i podskakuje tak ze caly wozek skacze. Juz z tymi naszymi dziecmi trzeba bardzo uwazac. Ale on juz nie lubi lezec na plask. Wkurza sie. Musi obserwowac. Nawet usypiac go musze w spacerowce bo na plask wrzeszczy. Dopiero jak zasnie to mu spuszczam oparcie zeby byl na plasko. kassia no to super ze slub tak korzystnie na was wplynal:) Mowia ze p slubie to juz tylko gorzej ale ja sie z tym wcale nie zgadzam. nam po slubie uklada sie lepiej niz przed.

Witam witam :) MM o kurcze to niezle przeboje z córa Wesoly wiek:) Agusmay tez nie za wesolo z Julusiem ze sie tak buntuje. Gdybym jutro zapomniala to zycze juz dzis wszystkiego naj z okazji rocznicy Ślubu. A ktora to? My 6 maja bedziemy miec 6 rocznice związku. Kamazdroweczka dla Lenusi. My dzis zamowlismy nowy fotelik samochodowy juz bo w tym sie strasznie poci bo jest mu ciasno i licze tez na to ze na siedzaco bedzie sie pocil mniej. Juz mi tak ladnie siedzi. Jeszcze niedawno nie umial wcale a teraz nagle tak stabilnie zaczal siedziec. Rzadko kiedy sie gibnie. I teraz jak juz umie siedziec to jest spokojniejszy, ladniej sie bawi zabawkami, nie wzywa mnie tak od razu i za kazdym razem. O tym ze mowi: "mama" to juz chyba pisalam. Odpisala mi ta pani rehabiltantka. Nie mam sie czym martwic z tym ulozeniem glowki:) Jak ktos zainteresowany bardziej tematem niech zajrzy do dzialu rehabiltacja, temat "dziwna pozycja spania".

my to na ta imprezke to tak w dzien bardziej. Juz od poludnia bedzie gral zespol wiec pojdziemy. O 18 to nie mialabym odwagi bo maly juz wtedy robi sie senny i marudny czasem przez to. Choc moze na swiezym powietrzu i z atrakcjami to podobaloby mu sie. ciezko powiedziec. Kalinka jest najspokojniejszym dzieckiem na swiecie wiec pewnie da rade :)

My mielismy w ostatnim czasie az 3 grille. 2 z rodzicami i jeden ze znajomymi. I akurat mi juz zaczyna sie powoli karkowka przejadac bo ile mozna Ale mimo to uwielbiam grille nawet dla samego posiedzenia w milym towarzystwie na swiezym powietrzu. Az grzech w takie pogody przesiedziec w murach. Majowka ma byc piekna pewnie wybierzemy sie z malym na jakas impreze majową na swiezym powietrzu. Wuczuwam 2 gorne jedynki. Jeszcze nie przebite ale czuje takie 2 twarde górki wiec mysle ze to juz nie moze byc nic innego jak zęby. Yvone u nas rytm spania identyczny jak u was. Teraz wlasnie zasnal. Tylko kurka znowu wstajemy o 6 rano. Ja Kuby wartwowo juz nie ubieram. Tylko koszulka i juz. Niejednokrotnie ma brzuch przez to na wierzchu ale ja sie zbytnio tym nie przejmuje. Niech sie chlopak hartuje. wychodze z zalozenia ze sama bym sie ugotowala majac 2 warstwy wiec i pewnie on. Bugi kurcze w taka pogode robic impreze w domu to faktycznie nie dziwie sie ze wywedrowalas z dzieciakami na dwor.

Kama wczoraj i przedwczoraj maly latal w kapelusiku. Ale dzis juz byl spory wiatr i zalozylam mu cienka zawiazywana czapeczke. Ja juz staram sie ubierac jak najcieniej sie da. Spi w samych bodziakach, a w dzien chodzi w krotkich spodenkach lub przewiewnych spodniach i krotki rekaw. Bugi bardzo mi sie podoba pokoj córy. jak czysciutko:) My dzisiaj cale popoludnie grillowalismy ze znajomymi. Bylo bardzo bardzo przyjemnie. Oby wiecej takich dni

aaaa Kassia to ja widzialam na faceboooku te zdjecia ale nie zalapalam ze to Ty :P Piekne zdjecia. Chcemy wiecej. I jak pierwsze dni jako żona? Bugi A propo's spocenia. my bylismy na zakupach i malego jak wyciagnelam z fotelika samochodowego to mial cale mokre pecy i glowe. A ubrany byl w przeweiwna koszule z krotkim rekawem i cieniusienkie spodnie. Az sie boje czy go nie zawialo jak wyszedl z auta takicaly mokry. W ten sposob najlatwiej o chorobe. Rachotka tort mega. Gratuluje talentu cukierniczego :) dzisiaj juz kapalismy malego w pozycji siedzacej. Ale byl zadowolony:) A taki kochany sie teraz zrobil. Do wycalowania. I to jego bla bla bla takie slodkie:) I jeszcze bardziej ciekawy swiata niz wczesniej. Ale dziaselka chyba troszke go swedza bo tak mruczy w nocy od jakiegos czasu, a jak posmarowalam calgelem to ucichl.

A u nas chyba zakonczyl sie jakis skok rozwojowy bo dziecie zrobilo sie z bardzo niegrzecznego na calkiem grzeczne. I Uwaga uwaga! W koncu doczekalam sie tego ze zaczal sam siedziec. jeszcze musze go kontrolowac bo czasem sie gibnie ale generalnie siedzi calkiem przywoicie i ciagle gada "bla bla bla ma ma ma la la la" I tak non stop, bardzo gadatliwy sie zrobil, cisza jest tylko jak spi :) Obym tylko nie przechwalila. Troszke dzis pogrillowalismy, maly grzecznie sie bawil. tylko kurcze wypadl by mi z rak ale zdazylam go zlapac. Siedzial mi na kolanach i probowalam mu zalozyc skarpetke a on mi sie wysunal i w locie go zlapalam. wystraszylam sie bardzo ale na szczescie nic sie nie stalo.

Dzieki dziewczyny. Uspokoilyscie mnie. Skoro wasze pociechy tez tak robia tzn ze wszystko jest ok :) U nas dzisiaj calkiem przyjemny dzionek. Ale nie bede chwalic zeby nie zapeszyc. W kazdym razie bylo ok :)

A no widzicie pewnie znow sobie niepotrzebnie wkrecilam. Ja jak sobie cos ubzduram to juz na amen. Wtedy juz w najdrobniejszym szczegole dopatruje sie zlej rzeczy.

Hibiskus to u nas jest identycznie. Kuba tez odchyla bardzo. Tak calkowicie. Tyle ze nie sadze by to bylo od przywyczajenia do dotyku. Kuba raczej takiego przyzwyczajenia nie mial. I Kuba przy zakladaniu sliniaków tez sie wydziera, o czapce nie wspomne, bo to jego wrog nr 1 od urodzenia :) Ale akurat czapek to chyba wszystkie dzieci nie lubia za bardzo. Jejcia i widze ze prawie wszystkie dzieciaczki forumowe teraz sie mamuśkowe zrobily i na rece ciagle chca. Kuba to samo. Czasami nawet na metr sie oddalic od niego nie moge

Kuba za to ostatnimi czasy drze sie w nieboglosy przy zakladaniu kurtki. jakby go ze skory odzierali, a staram sie to robic jak najdelikatniej umiem. Az mi glupio jak jestesmy u jakis znajomych i musze go ubierac a on tak krzyczy. Ja juz sobie z tymi skarpetami i butami tak wkrecam bo sie napatrzylam na dziecko znajomych ktore bylo w sporo za duzych bucikach a mimo to tak grzecznie siedzial ze buty nawet nie drgnely. Kubie to musze obwiazywac jeszcze sznurowkami na okolo zeby ciasnawo sie trzymaly a i tak sobie z nimi poradzi tak tymi nozkami wymachuje ciagle. Ale to mnie nie martwi jakos specjalnie. Jedynie ta glowka odchylona podczas snu i ruchy raczek-wciaz kanciaste.

Nie wytrzymalam i napisalam w dziale rehabilitacja, bo moj Kuba spi w tej pozycji zawsze od jakiegos miesiaca. I znowu wkrecam sobie to napiecie miesniowe. Juz nawet wieczne sciaganie bucikow i skarpet i nienawisc do zakladania kurtki mnie martwi. Wasze dzieci to tez takie wiercipiety czy tylko moj taki narwany jakby robaki w dupce mial?

Witam. Mam 7 miesiecznego synka. Od okolo miesiaca moj synek spi w pozycji na boku przy czym odchyla glowe dosc mocno do tylu. Wczesniej tak nie robil, w ciagu dnia (gdy nie spi) nie przyjmuje takich pozycji - jedynie do snu. Rozwija mi sie raczej normalnie, zaczyna raczkowac, powoli uczy sie siedziec sam, wszystkie dotychczasowe umiejetnosci ruchowe nabywal w odpowiednim czasie, bez problemow od dawna obraca sie z plecow na brzuch i brzucha na plecy. Zauwazam jedynie jeszcze ze jego ruchy raczek nie sa jeszcze calkiem plynne, raczej wykonuje jeszcze takie kanciaste, trzepoczace ruchy. To ogolnie bardzo silny chlopczyk, mam czasem wrazenie ze ma wiecej sily ode mnie:) Czy moze to byc wzmozone napiecie miesniowe?

Dziewczyny mam ważne pytanie. W jakiej pozycji śpią wasze dzieciaczki? Bo moj Kuba od jakiegos miesiaca spi zawsze na boku z glową dosc mocno odchyloną do tylu. Jak juz zbiera sie do zasypiania to przyjmuje ta pozycje i tak spi. Nie podoba mi sie ta pozycja, to jego wygiecie. Obawiam sie o jego kregoslupik i o to czy to nie ma jakiegos zwiazku ze wzmozonym napiciem miesniowym. Moze znowu sobie wkrecam. Gdy nie spi to przyjmuje normalne pozycje, nie odgina sie. Jedynie do spania tak robi.

Kassia super ze tak wszystko sie pieknie udalo :) I nie bylo sie czym stresowac prawda? Juz sie nie mooge doczekac zdjec. Agusmay Yvone dzisiaj byla na facebooku, ale u nas faktycznie juz dawno :( 5 dni z tego co widze. az dziwne. Moze korzysta z pieknej pogody i nie ma czasu. Skoro masz mozliwosc darmowej szczepionki to zaszczep. Przynajmniej ja bym tak zrobila. Gdyby mnie bylo stac na ta szczepionke to tez bym szczepila. Mojej mamy kolezanki wnuczka zmarla przez sepse. lola no prosze ile masz wiadomosci dzieki szkoleniu.

Ja sie melduje ze zyje :) Wieczorkiem was doczytam. U nas chyba ząbkowanie sie zaczyna, bo od jakis 1.5 tyg moje dziecko zrobilo sie troche nieznosne i jak tak patrze na te dziaselka to chyba jest cos na rzeczy. O wlasnie mnie maly wzywa. Lece. Do zobaczenia wieczorkiem EDIT: (bo dziecko chwilowo gryzakiem zajęte) Lola jak to zrobilas ze wstawilas na fejsa filmik z muzyką? Ja jak wstawilam to mi go od razu skasowali i dostalam komunikat o wstawieniu filmu z muzyka bez praw autorskich:/ Film świetny :) Karwenka hehehe no to ładnie cie urzadzila Dobrze ze mialas w co przebrac bo inaczej bylby kłopot:) Ja zawsze w razie czego tez mam ze soba ciuszka na zmiane. Kasia Wszystkiego naj na nowej drodze życia. Czekamy na fotki. Bugi haha widac ze Lenka sobie w zyciu poradzi i w kasze dmuchać nie da I prawidlowo :) Rachotka zdroweczka dla Kacperka. Ciekawe od czego tak sie porobilo. A ja sie napatrzec na oczyska mojego szkraba teraz nie moge :) No i juz nie latam ciagle z wacikiem zeby wycierac ropke. Przedtem to az czerwone mu sie robilo pod ropką. Bardzo sie ciesze ze juz jestesmy po tym zabiegu i w sumie zaluje ze sie wczesniej nie zebralam na niego tylko tak czekalam ze "a nóż przejdzie samo"

Venezzia tak z allegro. Tu masz linka: Bezpieczne, wytrzymałe PUZZLE PIANKOWE + GRATIS (2259118856) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Yvone hehe to imprezujemy razem w czerwcu :) Kati no to faktycznie podobnie sie te nasze dzieciorra zachowuja. dzis dostalam na maila jakis newsletter z hipp i jedyne zdanie ktore zdazylam przeczytac to cos w sensie ze dziecko moze byc teraz na etapie problemow z wieczornym zasypianiem bo przezywa caly dzien. Moze faktycznie.

A Kuba 25 lipca bedzie obchodzil. Razem z moim bratem Krzysztofem. Kati Tak bardzo zadowolony to nie jest wlasnie bo on jest przywyczajony do przebywania na kanapie i teraz ciezko go do podlogi przywyczaic. Troche marudzi czasami, ale damy rade. Ogolnie ostatnio ma jakis gorszy okres. Nie wiem czy przypada jakis skok, ale ewidentnie cos jest na rzeczy, bo tylko na rece by chcial, ciezko go uspic i ogolnie rozdrazniony bywa. Ale nie martwie sie. Minie :) kama zobaczysz ze impreza sie uda:) Nie zwracaj uwagi na tesciową. Choc pewnie łatwo mi powiedziec.