
ropuszka77
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ropuszka77
-
nikitakaropuszko tak jak Mari pisze Oskarek zaczął już 7 miesiąc. Czyli już powinnaś powoli przechodzić na mleko 2. no miałam mały dylemat,ale dzieki mari jednak to niby juz ten miesiąc 7 początek,na mleczkonikitaka następne czyli 2 już przeszliśmy i raz dałam jedyny raz na dobe a póżniej od razu i cały czas dostaje od chyba 11 :)czerwca 2,a wy juz też czy ty stopniowo nie??? mari na mleczku modyfikowanym jest podobnie żółtko ,mięsko i rybka.Mięsko już tam podawałam w słoiczkach,rybkę ostatnio też,ale z tym żółtkiem to jak zamierzasz jak tu Mamusie dawały,mam fajne swojskie jajeczka niby po pół żółtka powinno sie co drugi dzień,ale chyba tak osobno ugotować i dać???na miękko???czy do zupki dodać nie mam pojęcia muszę gdzieś poczytać o tym????? oj ja tez jak czytam o tych alergiach to mnie nerwy biorą że te dzieci muszą tyle przejść,no iw y z nimi zaza oskar też udaje że tak jakby oddech wstrzymywał ale zaraz się śmieje jak niewiem i mu się podoba ta zabawa i jeszcze go nauczyłam ale to już jakiś czas temu robić titit na nosek i zaraz na dzień dobry po mleczku musze natitać sie bo zaraz mnie za nos musi podotykać i czeka żebym titała i sie śmieje i ja jemu też tak robie :):) też nie za dużo moge przy nim zrobić,odpukać marudny nie jest ,chwile posiedzi,polezy pobawi się,przy stojaku lub tak na kocyku,a jak już dziś musiałam pare rzeczy i żeby mu się nie nudziło (jak zwykle drzemki 2 po pół godziny)to włączyłam mu babytv,a tak się uśmialiśmy bo takie odgłosy do nich wydawał taki ubawiony był i wołał tam do piłki takim dziwnym głosem heeee,siedział w leżaczku i oglądał ,a ja zdążyłam szybko ciasto zrobić,serniczek pycha szybki,bo jutro gości mam popołudniu,no i poprasowac jego rzeczy także nie mam wyrzutów że dziecko tv ogladało bo nie leniuchowałam. Tak myśle że skoro takie drzemki tylko robi i nie jest zmierzły nie zauważam,to widocznie mu tyle snu potrzeba czy za mało na takie dziecko,skoro śpi 12 godzin w nocy bez pobudki. Dajcie znać co z tym żółtkiem ok????bo kaszki próbował,ale narazie mu nie daje. a co do tych nakolanników to dziękimari bo widziałam takie na allegro i tak myślałam że jak się nauczy to mu kupie niech sobie śmiga ,ale jak ciasne to na jego baleroniki :) moje kochane nie wejdą :)
-
mari to masz zapas:):) masakra to mój to pikuś:) madzia Lenka sama juz gryzie chlebek czy jak jadła bo mnie to ciekawi ja narazie takie kąski chlebka mu tak dałam bo patrzył jak jadłam że... mam wątpliwości dziewczyny nasze dzieci to według schematu dzieci z 7 miesiąca ??skończyły 6???:):) i leci im 7????bo tak jak piszą to już u nas znaczy na sztucznym mm mleczko z kaszką,zupka z żółtkiem co drugi dzień i mięsko codzień 10 g.Już ogłupiałam.Zawsze ze szwagrem o lata się spieramy ,czyli według jego teorii :)to nasze dzieci są z 7 miesiąca bo 6 skończyły :):).My się odżywiamy jakby na 6 miesiącu..........Jak wy to rozumiecie oprócz tego że trzeba widzieć co dziecku jest potrzebne miłej soboty
-
MariJakie deserki bedziesz robiła? Zastanawiałam się co by tu Julkowi można bylo zrobić poza jabluszkiem ;) a ty mari dajesz te jabłuszka co sama zawekowałaś czy coś nie tak z nimi było???bo coś JUlek kupki chyba miał nie takie dobrze pamiętam??
-
no własnie może ktoś coś podpowie,bo ja albo gotowe słoiczki jabłuszka i różne z nimi dodatkowe owoce jakieś jagody miał,bananek,mam jakąs gruszke tam,morele nawet teraz kupiłam pare razy jabłuszko kawałeczek bananka mu dałam i żeby było takie soczyste jak te ze słoiczka to kropelke soczku(bez cukru :):)) jabłkowego i malakserem i pycha było wiktorio chyba proponowała dodać biszkopcika ...... no i mam jakiś mleczne deserek kupiony po 6 miesiącu ale jaki i z czym??to mi się pomieszało musiałabym do szafki zerknąć .Taki głupi okres że nie ma owoców takich swojskich nie???zanim się pojawią to nasi roczek będą mieli to teraz chyba te słoiczki nas uratują bo co im dawać oprócz jabłuszka
-
mari własnie jak wyczytałam o tym akuku to mi się wspomniało a tu proszę zabawa wspólna,właśnie i tulenie i śpiewanie kołysanek a ten mi rączki do buzi wkłada i jak tu się nie śmiać a w łóżeczku zaraz za rękę mnie łapie i trzyma żebym nie odchodziła:) ja też w zeszłym tygodniu słoiczków nakupiłam bo coś w tym tygodniu nie ugotowałam nic bo nie miałam fajnych warzyw,albo chęci niewiem:):),zapas mam,za ile nakupiłaś mi poszło gdzieś z 6 dych:),ale nie tylko obiadki,deserki,soczki jabłkowe dzisiaj jadł jakieś jarzynki z rybką łososiem:)ale pycha była i też kupuje te co mają jakieś tam mięsko i parę razy dostał przygotowania do świąt trwają wiktorio trwają,plany są jutro jakieś porządki i tez dekoracje mam w planie na choinke za szybko bo chce mieć wszystko posprzątane ale jakieś światełka mnie kuszą co na to Oskarek???:)mąż się śmiał że choinke mu się włączy migającą i dziecka nie będzie:):) wiktorio a jak Michasia spała w dzień ???nie w łóżeczku???jeśli nasze spaniem można nazwać te drzemki w łóżeczku :( miłego wieczoru z mężem:):) przy grzańcu a my dziś po pogoni za tabletem bo mam dostać od męża,ale nie udało się kupić:( miał nam dziś przyjść fotelik do auta,bo ten co kiedyś wam pisałam udało mi się sprzedać i dołożyliśmy do innego takiego fajniejszego ,ale nie przyszedł i ten gryzaczek co już Michaśka ma niewiktorio i co ona tam w nim już zajada????owoce same czy co???
-
madziaaaa0701Mari - technologie zywnosci i zywienie czlowieka.... rzecz jasna teraz mam rok przerwy od pazdziernika 2013 zaczne 3 rok madzia to ty tu jesteś specjalistka od żywienia a najwcześniej chyba dawałaś różne nowości Lence bo synek też jadł i nic mu nie było nie a my tu się czaimy:)
-
nikitaka no jasne jak się posadzi to tylko jeszcze dziecko musi opanowac z siadu łapanie równowagi przy tym jak leci do tyłu ale to po kolei mari fajnie że podpowiedż z rehabiltacji się przydała ,te panie tam najpierw dzieci jednocześnie przygotowują do siadu i do raczkowania ale na tym etapie to spoko jeszcze dzieci nie muszą raczkować ale tak jak madzia pisze każde dziecko jest inne.Ale powinno ćwiczyć rączki i wysoko na brzuszku się podnosić bo to przygotowuje do raczkowania,a potem dzwignąc dupkę tak na czworaka. Julek od dawna był spryciarz nie?i fajnie w tym tygodniu oglądałam na ddtvn jak uczą dzieci pół roczne już czytania i literek itp..taka szkoła jest:):),można już pomóc dziecku i małego geniusza zrobić,ci rodzice robią to z przekonaniem.Widziała to któraś z was??Tam jakaś Pani specjalistka od rozwoju takich maluszków,niektóre dzieci już starsze były np.ok 2 lat miały i umiały z literek znaleśc swoje imię :),więc ta pani mówiła że jak dziecko pominie jakiś etap w swoim rozwoju np.raczkowanie to może pózniej mieć problemy w dalszym rozwoju itp..wiadomo oni mówią na podstawie jakiś tak badań,ale wiadomo z dziećmi różnie bywa. Miałam pytać czy dzieci wasze bawią się w akuku:):),BO Oskarek też nakrywa się pieluszką bużke i uchichrany czeka na to żeby go szukać ,wołam Oskar,Oskar,nie ma Oskarka:):),a potem akuku a ten ubawiony.Już czasem mam dość tego ale mu mało. I mam jakiś problem bo nie dośc że śpi znowu raz 35 min,a drugi raz 38 :):),a więcej usypiania,płaczu nawet dzisiaj było w południe ze zmęczenia i widze że woli jak jestem przy łóżeczku albo najlepiej go tule :(,a tak nie mieliśmy kładłam go i już sam usypiał.Wieczorem spoko sam zasypia.Może to jakiś skok co????trzeba by sprawdzić w tej tabeli ,tak się pocieszam :):) madzia i co zupka smakowała??????
-
anglefallropuszka77 jakie ty masz ładne dziecko hehe :) DZIĘKUJĘ:)ANGLEFALL A SKĄD WIESZ???NIE WRZUCAŁAM TUTAJ CHYBA FOTEK??? albo nie pamiętam ???chyba tylko na priv ojjj z tymi uczuleniami masakra bidulki wasze:( a ja mogę się pochwalić że OSKAR siedzi sam wstawię fotki, tak się ucieszyłam w dwa dni takie postępy zrobił ,kiwał się kiwał ,a dziś już mogłam go zostawić jak mu ciuszki szykowałam na ziemi a on siedzi sam się podpierał rączkami jak się kiwnął super!!!!!aż mam lepszy humor :):),no z tym pełzniem to my tez tylko wkoło alatra,no i na rączkach wysoko się podnosi ale dupka nie:)jeszcze :) mari proszę i linka z Julkiem czy na priv jest???bo zaraz wtedy miałam zerknąc a nie zrobiłam tego a nie mam czasu szukac,proszę..........:)
-
MariMari Co do Danonków uważaj :( nie pamiętam składu, ale z czasów kiedy kupowałam jogurty to pamiętam, że Danone miał niefajną listę składników :/ jestem prawie pewna, że ma skrobie modyfikowaną, jak chyba 90% jogurtów, serków i deserków mlecznych na rynku. Jogobella chyba miała sklad w porządku? nie wiem czy dobrze pamietam :( Ja wreszcie zrezygnowałam i kupowałam naturalne jogurty i sama je miksowałam z owocami...Ropuszko przepraszam, wprowadzilam Cię w błąd z tą skrobią modyfikowaną. Za to ma cukier, którego ja na razie chcę oszczędzić Julkowi w nadmiarze. Ba... ma nie tylko cukier ale i syrop glukozowo-fruktozowy ;) Nie wiem, ja jakoś jestem uprzedzona do zbyt długich składów, kiedy wiem, że są prodkukty podobne z "normalnym" składem... I wcale nie mówię, o jakichś eko produktach. Często mniejsze przetwórnie, tańsze produkty, mają lepszy skład... o tu jest jakaś analiza: Przepisy-dla-dzieci.pl - Analiza składu Danonków Oczywiście do wszystkiego trzeba po prostu rozsądnie i pewnie tylko ja na tym punkcie mam takiego bzika :/ czasem mi on przeszkadza ;) mamalina i ja mogę odetchnąc i Julek jest szczęśliwy, bo wyspany :) dzięki mari za stronke fajna dodałam do ulubionych:)
-
mari zaraz chciałam lodówke otwierać,ale dzięki ,aaaa na wszystko trzeba uważać wiem,tak jak co mnie dziwi niektórzy nie są zwolennikami słoiczków,kurcze kiedy to zaza pisała ten program widziałam reklame w tv ztego gerbera na NG????? z moją siostrą to nie mogę o odżywianu porozmawiać bo ona to wogóle miała z dziećmi ale wcale nie uważała i pewnie mialaby mnie za dziwaczke :):),że ja tak według schematu itp,ale tak robie i już wole tu waszych rad ,bo i tak od początku karmienia małego musieliśmy stawić czoła mojej siostrze bo ona ciągle myślała że Oskar chce jeść ,on był grzeczny itp,nie płakał dostawał buteleczke jak był malutki niby na żadanie ale raczej co 3 godz.to wychodziło i tak zjadł i spał,a ona ciągle że :mało ci dają mleczka co????????rozwalał mnie tym tekstem :) tak mało mu dawałam że wyrósł zdrowy i duży,a my też z mężem z tych drobnych mari :):),ale ja pewnie z tego ci mi lekarze mówili byłabym wysoka jakby nie mój kręgosłup,bo moja siostra,mama,tata byli wysokiego wzrostu. A teraz jak już dietke mamy urozmaiconą to już się wspomina :):)co to jej dzieci nie jadły.Mleka nie chciały wcale to już prawie wszystko jadły.Fakt dzieci zdrowe no ale ja nie musze tak robić jak ktoś prawda????O glutenie też nie miała pojęcia mimo że jej córka ma najmłodsza 4 latka :).No ale każdy inaczej wychowuje i ja sobie to postanowiłam od początku,że to moje dziecko i nie musze robić tak jak np.moja siostra choć zapytać się o cokolwiek ją lubie:):).Ale ona miała inna sytuacje wtedy i musiała jakoś sobie radzić. mamamajki ojjj to nie fajnie dobrze że tak się skończyło trzymajcie się:( Michasiu sto lat!!!! też chyba przegapiłam
-
mari mini wersja też jest kochana sama wiesz najlepiej ja mam maxi niewiem po kim i tez jest taki kochany że mogłabym go zjeść dziś przez cały dzień spał 50 minut ok.11 i 23 minuty o 15 :):) no i jakoś wytrzymał do 19:30:),dziś zamiast deserku dałam mu danonka:),smakowało mu mam nadzieje że nic mu nie będzie,chciałam kupić te jogurciki po 6 miesiącu z Nestle ,ale za 4 ponad 10 zł:( i tak sobie pomyslalam że moge czasem jako deserek mleczny dać mu danonka luigi zdrówka dla Szymka i dla ciebie dużo siły :( nikitaka tak na mailu mam ale szczerze to niewiem czy jakoś zalogowałam się w tym FS ,albo tak jak mari??bo zaraz jak ona wspomniała to sprawdziłam maila bo przypomniałam sobie że parę dni temu coś mi tam z tego przyszło ...
-
LILIANCE I GUCIOWI I JASIOWI MY RÓWNIEZ ZYCZYMY STO LAT!!!!!!!!!!!!!!!! MARI dobrze ze wspomniałaś o tej fotoksiążce mam maila a myślałam o tym ,bo mam też zniżke na kalendarz od allegrowicza co zaproszenia robiłam na chrzest,ale tu w FS chyba taniej wychodzi,dzieki za przypomnienie,pochwal się jasne na piv,to trzymamy kciuki za zęba MARI STO LAT DLA JULKA DZISIAJ MA PÓŁROCZKU:):),ZAPOMNIAŁAM :):) to ząbek dziś będzie:):)w prezencie:) żabolek to jednak zdjęcie duże:),ale chłopcy cudni,a bym powiedziała ze ten jeden mniejszy:) to Oskar przy nich 74 cm miał na szczepieniu a to dużo ok.10 cm przy takich dzieciach,a ty im dajesz mm ale jaki????to ile razy na dzień oni potrafią ci pić mleczko,bo mi tu moja siostra radzi że ona już swoim dzieciom bo nie chciały nie dawała mleka 4 razy na dzień,ja to według schematu :)
-
zabolek ale cuda , śliczni są :):),jakie uśmieszki,pewnie że masz wprawe to ich nauczyłas szybko swoich zasad sprawdzonych,to nieżle jedzą teraz mój Oskar też po 180 ml,ale nie co 2 godziny :),4 razy w ciągu dnia i koniec śpi :):),ale twoi muszą nadrobić.Wydają się tacy wyrośnięci jak i mój albo mniejsi??? a ile ważą i mierzą pytam bo u nas zleciał ten czas jak taki dzidziusiowaty był Oskar a teraz wszyscy tylko jaki onnnnn dużży !!!chyba lepiej jak rosną zdrowo te nasze dzieci niż miałyby by być za malutkie i nie rozwijać się???już te komentarze czasami mnie męczą :(
-
zabolkek oj bidulko współczucia i zdrówka na długo życzę ,ja tego wirusa z wymiotami i kupkami boje się najbardziej...........brrrrrrrrrrrpozdrawiamy jak blizniaki już chyba podrosły co????chłopaki ,dalej każdy inaczej je ten mleczko ten kaszke itp....czy coś się zmieniło,pełna podziwu byłam jak cie wtedy czytałam tego zorganizowania,ale rzeczywiście jak my od jakiegoś czasu też mamy jakis rytm to wystarczy czasem jakiś wypad że coś nie da się o czasie zrobić i juz dzień nie jest taki fajny:),no ale różnie to bywa ,ale straram się jakos tak pokolei robić... dziś Oskarek w siedzeniu zrobił postępy ,na ćwiczeniach pani podpowiedziała że jego wystarczy już tylko podtrzymywać za nogę a wtedy on musi uczyć się podpierać rączką przeciwną do nóżki która lekko trzymam i super mu wychodzi już nawet zdjęcie kolejne udało mi się cyknąć ,do póki nie miał większych zachwiań :) najważniejsze że już te nasze wizyty to już tylko efekty samego rozwoju Oskarka bo i super wysoko rączki podnosi na brzuszku,po zabawki sięga utrzymując się długo na jednej no i te jego pływania jak ja to nazywam zawzięte np.do pilota to znak że wszystko idzie swoim torem do raczkowania,siadu itp ,bo rączki ma silne ,ale dupkę jeszcze musi podnosić,poobserwowałby Julka to by wiedział co robić OSKAREK DZIĘKUJE ZA ŻYCZENIA :36_1_1ALIŚMY MU W CIASTKU ŚWIECZKE Z OKAZJI PÓŁ ROCZKU I POLIZAĆ KREMU:),ALE DO ŚWIECZKI SIE RWAŁ
-
dziewczyny współczuję nocek nam udało się z katarem i myślałam że będzie gorzej ale spoko spał jak misiu do 6:30 mleczko,przebranie ,chwilka dla nas na całuski i zasnął póżniej w łóżeczku do 9:30 :)to nadrobiłam ,zawsze nadrabiam jak mąż ma nocki to jestem wyspana bo tak to razem siedzimy po nocach... katarek opanowałam chyba jutro na ćwiczenia pojedziemy jednak.Dziś odwiedziła nas Babcia :) z prezentem MIkołajkowym,ale obyło się bez ciuszka bo pewnie nie trafiłaby bo tak rzadko go widzi,oczywiście zdziwiona jakiii onnnn duuuzzzzzy ???:) wiecie co dziewczyny wczoraj nadrabiałam wasze wpisy w tym czasie jak byłam w szpitalu:):),miło że pamiętałyście,tak jakoś na wspominki mnie wzięło może dlatego ,że jutro mija pół roku od tego jednak najcudniejszego dnia :).Was czytałam brało na zwierzenia jak to było z zajściem w ciąże:):):),ale się naczytałam tyle tematów mnie minęło,fajnie tak poczytać!!!!!!!!!!!! a zdjęcia dzieciaczków waszych cudne!!!!!!!!!!!pozdrawiam karolka dacie rade jasne z ząbkami nas też to czeka,mamy te kulki na ząbkowanie,ale niewiem czy działa to bo narazie dałam Oskarkowi dwa razy,ale niewiem czy był marudny na katar,bo do bużki od dawna pcha wszystko,ale smakowały mu :):)
-
ojjj biedny Julek ale pewnie nie jeden to będzie u tych naszych dzieci,jak wrzuciłas na priv to muszę zerknąc ,bo Oskar to mimo że silny jest bo kawał chłopa to bardziej uparciuch jak się uprze to tak ciągnie do czegoś a tak smiesznie to wygląda zanim zarzuci rękę ,drugą się podpiera potem troche noge ale trasa mała i nawet mało odległośc widać ale stara się ajk niewiem i to jest najlepsze oj choruski też się dołanczamy mam nadzieje że ten katar Oskarowi mija,mąż go chyba zaraził albo niewiem,ale daje mu te kropelki co ostatnio,super są rozrzedzają tą wydzielinę szybko, jak sie pogorszy to chyba się wybiore do lekarki,mam nadzieję,że mu mija,ale nocka średnia ciekawe jak dzisiaj,a jeszcze mój wyciągacz kataru w pracy:),musze sama go męczyć Oskarka jak coś :( luigi gratulujemy ząbka,ten viburcol to coś na Oskarka nie działał nawet w dzień nie pospał po nim ,chyba co 4,6 godzin można go dawać.Dziś my mieliśmy marudny dzień niewiem czy go cos więcej bierze bo jedynym zjęciem na dłużej były nogi jego w buzi uwielbia te wygibasy ostatnio. MIkołaja zaliczył :)nie bał sie zdjęcie ma,paczke odebrał,a że juz ją miał przestało mu sie podobac i nawet kawy na tej imprezie nie wypilismy z meżem.Zebraliśmy sie do domu :),więcej szykowania niż tam byliśmy ,ale to moja siostra organizowała myslałam że choć chwilke posiedzimy,ale sen wygrał Oskarkowy:):) dziewczyny a ten gluten jak dziecko by nie tolerowało to jak to sie objawia:wymioty,ból brzuszka czy co????nic nie zauważam ale tak nigdzie nie czytałam jak to wygląda????? zaza dzięki za wywiad ze sklepem:):) też tam chyba z raz byłam rok temu dziwnie tak,jakoś jak za dawnych czasów obsługa nie??? kurcze zaczęły się te przeziębienia :ZDRÓWKA DZIECIACZKOM I MAMOM (może mnie minie) a od przebicia ząbka to już Oskar póżniej super na drugi dzień drugi wyszedł i może niewiem ile???parę dni i fajnie je było widać ,ale to było 25 pażdziernika a teraz to już fajne udało nam się je na zdjęciu ujać to może jutro wrzucę ,a teraz lece wasze dzieci pooglądać jak urosły:)
-
Marimamalina nie ma za co, będę siędzielić jeszcze jak coś będę wiedzieć :) U nas też nocka slaba, zapewne ze względu na nadmiar wrażeń pod koniec dnia, bo teść po teściową przyjechał i było gwarno. Budził się co 1-1,5 godziny :( jestem wykończona ;( Zaza, a ja Ty to słabnięcie próbowalaś leczyć? Kiedyś myślałam, że może mam cukrzycę, ale w ciąży badania wychodziły przecież ok ;) nikitaka huśtawka może i fajne, ale mi się jakoś zbyt stateczna wydaję, wolę takądo framugi i Julek ma zamówioną huśtawkę-skoczka pod choinkę. Teraz jak spręzynuje tak to jest to genialny pomysł ;) są takie do 12-15 kg, a licząc, że będzie dalej przybierał tak książkowo jak przybiera, to długo z niej nie wyrośnie ;) wiktorio smacznego ;P mari proszę podziel się bo do dziś przeżywam że tak mnie to omineło z chęcią bym skoczyła na takie zakupki jak wy do tesco
-
nikitakaropuszko juvit D3 też jest własnie w kropelach z dozującą pompką, dajesz dwa naciśnięcia czy jedno?? wiesz co ja daje dwa naciśnięcia za porada jakiejś tam lekarki jakby jedna dawka się nie wchłoneła,a ja mam skrzywiony kręgosłup prawdopodobnie z braku d3 w tamtych czasach i zapobiegawczo poleciła dwie dawki w naszym przypadku,a TY????jak jedną???? WŁAŚNIE A ILE TWOJE KOSZTUJĄ KROPELKI???I CZY MASZ JE NA RECEPTĘ??BO KIEDYŚ MAŻ W APTECE PYTAŁ I PANI JAKIEŚ TAM D3 MIAŁA Z DOZUJĄCĄ POMPKA I MÓWI ŻE JAKBY RECEPTA BYŁA TO 5 ZŁ A TAK TO CHYBA KOŁO 30 ZŁ MIAŁY KOSZTOWAĆ.TE MOJE INFAVIT BABY COŚ KOŁO 15 ZŁ RAZ 11 ZŁ PŁACIŁAM,ALE NIGDY NE PROSIŁAM O RECEPTE NA TĄ WIATMINKE
-
nikitaka no tak Oskar jak to chłopak zje 4 razy ale konkretniej :):) u nas zupki czy deserku to tak ze 120 czasami nawet całej zupki nie zje,ale może że to tak z 2 z 2,5 godziny po mleku ja też teraz Karola lubie wiadomości o ciążach :)gratulacje u nas dzis dla odmainy pobudka ok.6 i mleko ,póżniejr azem pierwszy raz zasnęliśmy ale ze mna pospał z 40 min.i ubawiony poszedł ze śmiechem do łóżeczka do zabawek i budze sie koło 9 a ten spi w poprzek,poduszeczka na nogach ,maskara w łóżeczku,ale za to pospaliśmy na raty do 10 nimitaka fajny ten kojec i huśtawka,my mamy pozyczona od kuzynki huśtawke z FP ale niewiem tu krzesełko do kramienia już kupilismy to chyba ją juz oddam i tylko nasz bujaczek zostanie,bo i tak Oskar woli teraz na brzuszku się kręcić i ten stojak jak lezy na brzuszku to lepsze zabawa niż jak na pleckach leżał.Ale coraz bardziej mam ochote na jakiś kojec bo co ciągle po ziemi to dziecko będzie się wiło :):) to też niebezpieczne póżniej jakby się chciało coś zrobić nie????Jak tam doświadczone Mamy sądzą fajna rzecz taki kojec????Może zamiast tej huśtawki co mam to wstawie tu składany kojec????? miłego dnia zaza a u was jest likwidacja sklepu dziecinnego na rynku wiesz coś???ceny hurtowe ponoć nie byłam,kuzynka mi mówiła...???
-
nikitaka nie ja mam tą d3 infavit chyba tak się nazywa sprawdzę dokładnie,ty to myslałam że nasze pobudki super są ty masz extra o 9 :),ale po kąpieli dostaje Małgosia mleczko i w nocy tak???i po ile wypija?? Oskar po 180 ml 4 razy dziennie + zupka i deserek ,ale w nocy nic nie chce,ale mleczko to tak :rano po 7 koło 8 raczej,ok.12,ok 16 i po 19 koło 20 po kapieli i zasypia,a między 12 a 16 to zależy od drzemek jego czasem po spaniu zupka ,a jak to już druga drzemka to zupka i spanko. właśnie nie wiem czy tak całkowicie to mleko następne wprowadzić czy stopniowo,różnie radzą.. pochwal się jaki kojec i huśtawke kupiłaś????? dobranoc:) a Oskar dziś tak cudował na narożniku i kocu że umęczył się zbliżając do pilotów co te dzieci mają z tymi pilotami tak mu fajnie szło,aż miło patrzeć jak tak się stara i męczy biedny ucząc czegoś nowego achhhh mamalina to ci Lila z Mikołajem wrażenia miała fajnie my w sobote ciekawe pewnie płacz bedzie i tyle będziemy mieli z tego spotkania no i moze zdjęcie nam zostanie:)na pamiątkę
-
nikitaka a Małgosia ile razy pije mleczko ???w nocy ci pije jeszcze???i po ile wypija???pozdrawiam
-
MariKurde! Zalamka! Spadlam juz 2kg w stosunku do wagi przed ciążą! Ja nie wiem co zle robie. Jem te glupie 5 posilkow dziennie. Baaa obstawialam nawet, ze przytyje, bo maz mnie ostatnio karmil slodyczami, a tu guzik!!!Katarzyna promocja w Tesco? Byla w listopadzie dobra na te megapaki. Teraz widzialam jest nowa na te mniejsze opakowania, ale wcale super nie wychodzi, jesli to o nia chodzi. Ropuszka bez przesady, Julek jeszcze nie raczkuje, tzn do przodu. Owszem staje na czworaka, porusza sie do tylu, a do przodu probuje podciagajac kolanka pod brzuch stojac na czworaka, ale za bardzo nie ma sily w raczkach i one zawsze zostaja ;) za to turla sie juz jak chce :) dziewczyny co to za kulki na zabkowanie? Na czym polegaja? Takie do lykania kulki, jak inne leki homeopatyczne? MARI to może przesadziłam ale pewnie pierwszy zacznie możemy się założyć:) ty coś mari wspomniałaś że chcesz pampersy bambino??to są te ze schleckera???czy coś pomyliłam?znowu??bo tam kupiłam takie po 2 szt.tak sprawdzić,(choć w cenie tych s&p pampersów pomarańczowych są ,a te nam odpowiadają ,to na razie nie zmieniam)ale jak to te, to jakieś dziwne takie papierowe te wkłady sztuczne bardzo,ale wiadomo każdy co innego szuka... a te kulki to tak daje się do buzi one się rozpuszczają i pewnie działają podobnie jak żele,można 8 kulek na języczek tak tam pisze.Pisze, tylko to co słyszałam od koleżanki ponoć to bardzo popularne jest w Niemczech i kupiła mi za to ja poleciłam jej witamine d3 w takim aplikatorku wygodnie się podaje ,bo ona tam w kapsułkach używała,a to jakoś mniej praktyczne.Jak będziesz chciała podam ci nazwę to poczytasz sobie,ale chyba któraś tu kiedyś o nich pisała.Na Oskarku nie testowałam jeszcze ich :) też bym chciała przytyć miałam nadzieje na to po ciaży ,bo w ciąży lepiej się czułam :),a tu d....pa
-
witajcie witam wszystkie nowe mamy:luna i karola tak???? katarzyno tak słyszałam o tych kulkach własnie wujek Oskarkowi przywiózł ponoć dobre są ,ale widziałam na necie że u nas też są ,ale jakoś od weekendu nie użyłam ,bo nie widze żeby oprócz ślinienia i rączek Oskar jakoś potrzebował nawet żelem nie musze smarować może te dwa wystarczą mu ząbki:):)narazie mari ale mam doła przez te kupony ,że też nie miałam czasu choć wczoraj doczytać może też byś mi wysłała i bym sobie coś pokupiła :(aż mi smutno,ale ciesze się ,że choć wam się nastroje przez takie zakupy poprawiły,fajnie macie....... nikitaka no własnie za pare dni Oskar skończy 6 miesięcy i powinnam 2 wprowadzić mleko nawet wczoraj wypił na wieczór ,bo 2 mam zapas udało nam się kupić po 12 zł pare sztuk,ale potem dokupiłam mu jeszcze 1 na te pare dni,a u was jak planujesz od kiedy????ale to chyba nie chodzi o te pare dni,wogóle musze poczytac czym to mleko następne się różni Oskarek ma jakieś zaparcie biedny dam mu dzis więcej soczku,jabłuszka itp. Wczoraj ugotowałam mu przy naszym obiedzie zupke na dzisiaj marchewka,seler,pietruszka troszeczke masełka dodałam i kleiku ryżowego a do pół porcji troszke osobno ugotowanego mięska z piersi kurczaka i mam na dwa dni obiadki.Robię wiktorio twoim sposobem,że i takie i słoiczki:),ale moje też mu smakują podałaś fajne przepisy łatwe :):) i szybkie :):) mari Julek spryciarz już raczkuje super gratuluję ząbków pierwszych ale za duzo naczytałam i niewiem u kogo????:(przepraszam a tak u nas 2 drzemki teraz w ciągu dnia,pobudka o 7 mleczko ok.8(do tego czasu rozmowa ze soba :)),pierwsza drzemka tak o tej godzinie a druga popołudniu po obiedzie znaczy zupce po 14 albo troszkę pózniej i ok.20 najpózniej już Oskar śpi,czasem szybciej kiedyś jak więcej spacerów było to inaczej te drzemki wyglądały teraz dzień taki krótki że.... pozdrawiam MIKOŁAJKOWE DZIECI I MAMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!WSZYSTKIE!!!!!!!!!!!!!!!! lece coś porobić póki śpi,raczej sam się bawi tylko zmieniam mu zabawki i miejsca,ale czasem musi do mamusi :):),ale to jest fajne aaaa w sobotę tez mieliśmy wypad bez Oskarka pierwszy -chrzciny u kuzynki i Oskar był z moja siostra nie był aż tak szcześliwy,ale jakoś dałam ja rade.....:)ale nocka w domu bo inaczej tego nie widziałam tym bardziej że spał u nas jego chrzestny i specjalnie chciał u nas żeby pobyć z Oskarkiem,ale widząc moja kuzynkę i jej męża drugi raz ,był ubawiony jak z nami cały czas bananek na ustach jest taki smieszek ale napisałam po takim czasie...ufffffffff mamamalina gratuluję raz jeszcze :) a z tymi alergiami to maskara jakaś nie???moja kuzynka karmi piersią na nic nie uważa co je serio!!!sama w szoku jestem i wszystko ok z synkiem ,także trzymam kciuki za wasze starania i poświęcenia ale warto nie???
-
Mariwiktorio za 6,5???!!! no to brawo!Ropuszka ja się nie znam na karmieniu dzieci na mm, ale już kaszki dajesz? od kiedy się daje? dzieciom na piersi dopiero daje się od 7. miesiąca. Julek ładnie już je, otwiera szeroko buzię i nie łapie za łyżeczkę, a wkładanie paluszków do buzi zdarza się sporadycznie :) ufff... no i dzis mamy pierwszą nockę w obniżonym łóżeczku :) tylko go włożyłam do niego po obniżeniu, a on od razu próbował się podnieść do siadu ;) bedzie ćwiczył! :) witam ale mam do nadrobienia miałam gości i impreze rodzinna chrzciny mari dałam parę razy Oskarkowi na drugie śniadanko zamiast mleczka kaszke od 4 miesiąca można,tak zeby spróbowal czegos innego,tu dziewczyny tez dodawaly kaszki to te bezglutenowe :) pozdrawiam wszystkie az mnie skreca co tam u waszych maluchów,Oskar tylko by szala na macie lub kocyku i kreci sie jak szalony woli na brzuszku to dobry znak przed raczkowaniem,ale az boje sie tego etapu-piszemy razem to mam jedna reke -przepraszam za znaki :)
-
mari Julek mały spryciarz szybko się nauczy ja na razie te kaszki odstawiłam ,Oskarkowi pewnie nie brakuje ich tak jak mnie,bo mi tak fajnie mu łyżeczką się ją dawało no i te odgłosy że mu smakuje,teraz tylko przy zupce i jabłuszku albo innym deserku mogę je usłyszeć :):).Ale jeszcze sobie ich pojemy za jakis czas:) alatra to nasze chłopaki jednakowe!!!!!mój tez już taki rozmiar nosi i waga identyczna:):)pozdrawiam.U nas tez ostatnio stan podgorączkowy był przez ząbkowanie pewnie.Cierpiwości....:) nie no mu bez kojca albo dodatkowego łóżeczka musimy sie obejść,ale widze wiktorio,że was nie pobijemy z róznymi akcesoriami w pokoju,bo w stołowym najczęściej mata i huśtawka,bujaczek w kuchni,koc u małego w pokoju :)z tym stojakiem,także podział jest:):) ja jak nigdy od paru dni mam w nocy pobudki,bo dalej Oskar kręci się na te zęby chyba ale prócz tych dwóch nic nie widze ,coś tam czuje do góry ale jeszcze nie ma,nalatam się do łóżeczka przez pokój,czasem pół godziny i znowu albo smoczka chce albo się kręci przykryje go i już.Czasem mnie kusi czy nie przystawić tego łóżeczka ,ale nie chce tak bo kiedyś chciałabym żeby sam spał ,no może z nianią:):).Nigdy tak nie latałam to też może czas najwyższy co?????żebym wiedziała co to znaczy dziecko mieć:):),ale jest i tak kochany taki smieszek że ,też wiercipięta taki się zrobił.Polubiał na bokach zasypiac to znaczy że te ćwiczenia działają,ale z boku to juz czasem fik i na brzuszku zamiast spac śmieje się i co wtedy zrobić???Ale tak zasypia ubawiony ,wytrzaska tymi nogami to czasem przytuli się do podusi iiii już. katarzyno sto lat!!!!!!!!!!