Skocz do zawartości
Forum

zaza26

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zaza26

  1. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    też byłam w szoku że się udało mały grzecznie czekał drzemiąc w wózku pod przebieralnią, a panie z kasy miały na niego oko a bluzki kupilam takie co mi zasłaniają ten wiszący fałd brzuszny :/ bo juz zaczynam w depresję wpadać... a dzisiaj od rana głowa mnie ta boli jak chyba nigdy w życiu :(
  2. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    synuś dał mi dzisiaj popalić :( pewnie przez te upały... na poprawę humoru podczas spacerku kupiłam sobie 2 bluzki i torebkę
  3. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    hej mój dzieć całą noc przespał w swoim łóżeczko, po każdym karmieniu konsekwentnie odkładałam go do siebie po tym jak zasypiał przy cycu a on nawet nie marudził i obyło się bez lulania na rękach niestety wczoraj cały dzień i dzisiaj rano kupki były zielone, teraz czekam na następną i już się martwię alatra nie mam pojęcia jak cie pocieszyć wiem jak mi jest ciężko gdy Sergiusz płacze godz bez powodu, a ty musisz sie zmagać z tym całymi dniami oby przeszło Jaśkowi jak najszybciej! ropuszka mój mąż jest w delegacji od poniedziałku, w domku będzie jutro rano, a potem w poniedziałek znowu jedzie w delegację przestańcie o tych pierogach bo zjadłabym (znaczy się pożarła) ruskie, ale nie mogę
  4. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    hej alatra cieszę się, że jednak okazało się, że to nie padaczka i dzięki za linka nt. snu :) przyda się na pewno mój skarb po marudnym poranku zamienił się w złote dziecko :) zaliczyślismy nawet spacer trwający 2,5 godz jak wracaliśmy to jakieś 300m mały nie spał już a nie wył, co uważam za ogromny sukces miał niestety kolkę od 21 do 22, ale potem wzięłam go do siebie do łóżka i tak sobie ładnie spaliśmy az do 5 rano (oczywiście z pobudkami na karmienie) dziś zaczyna się 3 dzień bez męża a ja na razie daję sobie radę i to chyba nawet lepiej niż jak on jest
  5. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    mój mały znowu nie śpi, więc tak na szybko - ile czasu może stać przygotowana w butelce herbatka koperkowa z Hippa??? na opakowaniu jest napisane żeby zużyć natychmiast ale to strasznie kłopotliwe...
  6. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    wiktorio ja również podziwiam za tak wczesne chrzciny :) i STO LAT DLA WIKTORKA!!!!!!!!!! Mari ale ten twoj Julek wyrozumiały:) a u nas była dzisiaj połozna, bo dopiero wróciła z urlopu, rozwiała wiele moich wątpliwości co do karmienia piersią i reakcji mojego szkraba na to co jem mam wrażenie że ja nic nie robię tylko czytam o diecie dla karmiącej, tak się boję zjeść cokolwiek... ciągle chodzę głodna, ale za namową położnej próbuje dzisiaj zjeśc coś "normalnego" - czyli mielone bez panierki i cebuli, ale usmażone ( z tym że na wolnym ogniu) :) porozmawialiśmy też o szczepieniach i zdecydowaliśmy z m że będziemy szczepić na 5w1 i na pneumokoki ale dopiero koło 7 miesiąca (niestety ze względów finansowych) ostatnio dostalam w końcu elektryczny laktator, ale nim tez nie udawało mi się ściągnąć pokarmu, dopóki nie zastosowałam sztuczki - ściągałam pokarm z jednego cycka, kiedy mały ssał drugiego i udaje mi się ten sposób ściągnąć 50ml (wg położnej to dużo)
  7. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    alatra mój synuś też wywraca oczkami, a że mój siostrzeniec ma padaczkę to też się bałam na początku, ale że takie cós zdarza się tylko przy zasypianiu to troszkę się uspokiłam i odpukać nic się nie dzieje złego, mam nadzieję, że u ciebie badanie wyjdzie w porządku i okaże się że tylko cię maluszek niepotrzebnie nastraszył strasznie współczuję tych stresów które cię spotykają... dziewczyny potrzebuję waszej pomocy!!!!!!!! znajoma bierze udział w konkursie, do wygrania jest legowisko dla psa, nagroda zostanie przekazana Fundacji AST rywalizacja jest zażarta i liczy się każdy głosik kto ma fejsbuka niech kliknie na link i polubi zdjęcie, plizzzzzzzzz https://www.facebook.com/photo.php?fbid=389110414471317&set=a.385222374860121.79318.377910718924620&type=3&theater
  8. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    luigi Dziewczyny jak rozpoznałyście, że maluchy nie tolerują jak jecie nabiał??? mój dostał pryszczyków parę dni temu... byłma przekonana , że to pomidory, ale wciąż nie zeszło. pije kawę zbożową ze 4 razy dziennie z mlekiem, do tego płatki na śniadanie i zdarza mi się jogurt....i teraz juz nie wiem czy to nie od tego... wkurza mnie to , bo miał ślicnzą buźkę, a teraz wygląda jak pisanka wielkanocna:( i to raczej przez to co ja jem, a nie przez proszki itd. , bo ma to tylko na buziaku jeśli te pryszczyki to alergiczna wysypka to nie znikną wcale tak szybko, nie pamietam dokładni ile, ale coś koło 2 tyg mogą się utrzymywać chyba (dopytaj położną lub pediatrę) a u nas nietolerancja nabiału objawia się kolką, poznaje po tym że jak nie jem nabiału ani nie wprowadzam nic potencjalnie niebezpiecznego to jest spokój, a jak ostatnio zjadłam biały ser to był sajgon
  9. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    chyba mój synuś zaczyna sobie ustalać rytm dnia - niestety wychodzi na to, że upodobał sobie pobudki między 5 a 6 rano a potem czas na aktywność :/ dla takiego śpiocha jak ja to istna tragedia :( no ale cóż, czego się nie robi dla dziecka?
  10. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    nina wiktorio gratuluję pozytywnych wyników usg bioderek waszych pociech :)
  11. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    hej luigi u mnie też euforii brak, a najbardziej kocham mojego szkraba jak go karmię, na prawdę sprawia mi to przyjemność i czuję tą więź między nami :) myślę, że prawdziwa miłośc przyjdzie jak minie zmęczenie dzisiaj na śniadanie po raz pierwszy zjadłam zielonego ogórka na kanapce i mały od półtorej godziny marudzi jakby miał kolkę, brzuszek jest twardy ale nie wzdęty i sama nie wiem czy to kolka czy nie i czy po ogórku ? macierzyństwo na tym etapie to jedna wielka loteria i zgadywanka :/
  12. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    mamamajki Mari mój też je strasznie łapczywie, nieraz się krztusi aż mu łezki z oczach stają... a nad ranem robię identycznie jak wy, byle pospać jeszcze trochę
  13. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    MariNoc koszmarna, ale tylko dlatego, że mi brakuje siły i łącznie z tym cierpliwości i spokoju :( Powiedzcie proszę, że Wam też się zdarza pokłócić przy dziecku i moje nie będzie przez to upośledzone emocjonalnie :( obiecałam sobie, że tak nie będzie :/Mały obudził się o 23, potem o 2.50i nie spał do 4.15 - w sumie nie tak źle... no i potem spał do jakiejś 6-6.30 więc całkiem dobrze. Dziewczyny w jaki sposób usypiacie swoje dzieci? I w nocy, i w dzień... u nas też noc kiepska, mały znowu się prężył do kupy, ale nie ryczał, więc nie użyłam termometru, ale za to noc nieprzespana :( Mari mój usypia tylko przy cycku, bujany na ramieniu (jak trzymamy go do odbicia) albo wożony w wózku... sam zasnął wczoraj z tatą na kanapie, ale to jak na razie pojedyncza sytuacja... a kłócić też się kłócimy,np jak nie mogę przystawić małego do cycka bo się wierci i płacze a jest osiołek głodny, to m mi go wyrywa i chce go nosić
  14. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    wiktorio3 zaza u nas też tak jest przed zrobieniem kupy, nam pomaga leżenie na brzuszku, masowanie, podkurczanie nóżek u nas nie pomaga :( dzisiaj osiągnęłam w końcu sukces z chustą nie dość że zamotałam małego prosto, to ani sie nie zsikał i do tego udało mi się go uspokoić, bo on zawsze w chuście płacze, a dzisiaj przetrzymałam płacz, kołysząc go i tuląc i zasnął poszłam więc na spacery z psami to "wyrwanie się" na świat zewnętrzny bez stresu że mały mi się w sklepie rozryczy albo zostaje w domu, a ja nie wiem co się z nim wtedy dzieje, było wspaniałe i strasznie mnie pozytywnie nastawiło na resztę dnia
  15. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Mari Kurcze, no mam NAtibaby i specjalnie poszłam po instrukcję, żeby nazwy nie pomylić, jak pisałam tamtego posta. Mam przy koali napisane, że dla trzymających główkę... ale jak się przyjrzeć to główka jest podtrzymywana przez chustę... A kieszonka zaczęłam wiązać, bo Zawitkowski nią wiązał na filmie :) ale ze mnie sirota poszłam sprawdzić swoją instrukcję i okazało się, że kieszonkę pomyliłam z kołyską a koalę z kieszonką oczywiście ja wiążę kieszonkę tak jak ty
  16. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    alatrazaza - ja tylko na chwilę z podpowiedzią dla Ciebie. Moja Oleska kupe wywoływana termometrem miała chyba ze trzy miesiące. Świadczy to o jakiś zaburzeniach pokarmowych. U nas była to nietolerancja laktozy. Niemowlaki robią rzadka kupe i jest to jak najbardziej ok. Biegunka u niemowlaka to kupka z krwią lub ze śluzem. troche mnie uspokoiłaś - dzięki :) ale nie chciałabym dziecka do termometru przyzwyczaić :/ a my właśnie wróciliśmy z zakupów, ale samochodem, bo leje niemożliwie, mały zasnął mi w sedalu więc go nawet nie wyciągam z nosidełka, bo muszę najpierw zjeść
  17. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Mari Kurcze, no mam NAtibaby i specjalnie poszłam po instrukcję, żeby nazwy nie pomylić, jak pisałam tamtego posta. Mam przy koali napisane, że dla trzymających główkę... ale jak się przyjrzeć to główka jest podtrzymywana przez chustę... A kieszonka zaczęłam wiązać, bo Zawitkowski nią wiązał na filmie :) w takim razie dzisiaj spróbuję kieszonkę, jeśli humor mojego łobuza na to pozwoli od 3 w nocy do 5 rano młody tak się darł, że aż serce pękało, nie mógł biedak zrobić kupki, więc się przełamałam i pomogłam mu termometrem, to udało mi się go nakarmić i przespać pół godz, dopiero teraz usnął znowu :( najbardziej dziwi mnie to, że nie może zrobić kupy, a potem robi wodnistą (znaczy się taką jak zwykle) ... w ogóle to strasznie nie lubię tych jego kup, bo dla mnie to wygląda jak biegunka, ale położna i pediatra twierdzą że na piersi takie kupy mogą być, a ja się boję, że przegapię prawdziwą biegunkę :( Mari ja mężowi nie odważyłabym się tego powiedzieć, bo on nie rozumie takich emocji i by mnie zezwał... raz jak w nerwach z powodu nieustającego płaczu małego, zaczęłam klnąć, to mi wykrzyczał, że chciałam to dziecko, więc mam teraz nie narzekać, ja się oczywiście poryczałam na jego szczęscie przeprosił mnie zaraz za to :) wiktorio przytulam bo wiem co czujesz
  18. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Mari a jaki masz rozmiar? ja wiążę kieszonką, bo w mojej instrukcji jest napisane, że koala jest dla dzieci trzymających główkę, ale jest tak jak mówisz, z tylu jak na dwa supły zawiążę to zostaję trochę, ale mnei to nie wkurza, z przodu znowu, żeby to zawiązac to mi nie starcza.. rozmiar nie wiem jaki, ale ma 4,7m długości i mam tak samo jak ty, brakuje mi chusty żeby z przodu przewiązać może spróbuję z tą kieszonką, ale kaśka mnie nastraszyła, że przed badaniami bioderek nie powinno się tak chustować dziecka i mam dylemat dziwne że w twojej instrukcji jest napisane że koala dla trzymających głowkę, bo o ile dobrze pamiętam to ty też masz NAtibaby... a co do twoich odczuć nt macierzyństwa to się nie martw, mnie się już wiele razy zdarzyło pomysleć, że decyzja o dziecku to była pomyłka myslę, że takie lub podobne mysli ma każda z nas gdy po prostu ma już dość płaczu, cyckowania, bałaganu i tej przerażającej niemocy - bo ja się tak często czuję - jak niewolnica tego małego stwora drącego się prawie że non stop Sergiusz dzisiaj drze się prawie cały dzień :( więc żeby się odstresować przed chwilą poszlam na spacer z psami... i bez przerwy myślałam o tym czy mały na pewno śpi i czy się nie drze :/
  19. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Mari Próbuj :) mi też idealnie nie wychodzi, ale z kazdym razem jest coraz lepiej :) Czasem bywa krzywo ;) i to co Ty tez przeżyłam, ja się namotałam z chustą, Julek wsadzony, a tu słyszę - kupa! ;D Ja mam problem tylko taki, ze mam wrażenie, że mimo że mocno zawiązuje te supły to ona mi się poluzowuje... albo słabo ściągam? może tak być? mnie też się wydaje, że chusta się luzuje i to niedługo po zawiązaniu, niby małego wysoko układam a jak po zawiązaniu chce sprawdzić czy jest odpowiednio wysoko to już jest niżej :/ a powiedz mi jeszcze czy tobie też zostaje taki wielki ogon z tyłu przy wiązaniu KOALA??? bo mi tak i strasznie to mnie wkurza, bo brakuje mi chusty, żeby z przodu zawiązać jej nadmiar :/
  20. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Ropuszka mnie na razie ciąży nie brakuje, cieszę się kiedy mogę się schylić, brzuch nie boli od sprzątania itp. no może kopniaczków mi brakuje i diety, a raczej jej braku no i u nas kolka po kapieli była, więc jednak chyba nici z nabiału jakiegokolwiek znowu odstawiam nabiał i zobaczymy czy kolki ustapią dziewczyny, które chustujecie - jak wam się udaje?????????? mnie to jakoś krzywo zawsze wyjdzie to wiązanie :( dzisiaj nawet nawet było, ale maly w chuście zaraz siku zrobił i musiałam go uwolnić, a tak mi się marzy spacer z psami, a na prawdę nie mam kiedy, mały wczoraj spał w dzień tylko od 14 do 17 :/
  21. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    madzia zalewajka to prawie żurek albo barszcz biały:) ja tam tych zup nie rozróżniam i na wszystkie mówię żurek ponoć jedna jest z ziemniakami, inna z jajkiem, a trzecia z grzybami, ale z tego co zauważyłam to każdy mówi inaczej :d Mari mam nadzieję, że to jednak nie mleko... ja co prawda mleka nie lubię, ale za serkiem homogenizowanym i żółtym serem tęsknie przeokrutnie :( wczoraj zjadłam kanapkę z biały serem na śniadanie i płacz, który podchodził pod kolkę (nie jestem do końca pewna, bo brzuszek nie był za bardzo napięty) wystąpił po 9h dzisiaj zjadłam 2 kanapki z serem i płacz kolkowy był już po 5h i teraz nie wiem czy na pewno ser był przyczyną czy też nie :/ orientujecie się może czy reakcja na dany alergen powinna wystąpić w podobnym czasie???
  22. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    ja tak na szybko bo co odłożę małego do wózka to się budzi :/ Mari wydaje mi się, że te kropelki tylko przed głównymi karmieniami trzeba podawać, a tym bardziej że Julek ma dopiero miesiąc to może w ogóle spróbować od mniejszej dawki...
  23. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    mamamajki3 zaza a to trochę nie za dużo do każdego karmienia??? Po 15 kropli? To ta buteleczka wyjdzie w kilka dni... A twojemu małemu rozumiem, że te 6 wystarcza? Bo chyba Gutka przechwaliłam i dzis strasznie mi się wierzgał przy jedzeniu i tak mu dziwnie w brzuszku bulgotało, a potem płakał dopóki nie uśpiłam go na rekach. i się zastanawiam czy mu nie dać tych kropli... no właśnie dużo to jest i pediatra zaleciła nam tak jak pisałam, z tym że my uzupełniamy leczenie tym Delicolem jeszcze i to (odpukać) pomaga a Delicol wspomaga trawienie laktozy
  24. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    mamamajki a powiedz mi jeszcze czy mozna mieszać pokarm z dwóch odciągnięć???
  25. zaza26

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    hej mamamajki3 zaza a skąd masz ten Sab cośtam? Pediatra ci przepisał? Bo mnie znajoma kupiła w niemczech, chociaż nie chciałam... tak profilaktycznie ;) Twierdzi, że to na kolki i brzuszek najlepsze. Ja jeszcze nie dawałam, bo nie było powodu, ale tez boję się bez wiedzy lekarza... mieszkam w takich stronach, że tu co drugi ma rodzinę w Niemczech i wszyscy na tym Sab Simplex jadą :) to jest prawie to samo co Infacol, ale ponoć ma więcej tej substancji leczniczej tutaj pediatrzy pozwalają to używać i są już przyzwyczajeni, że ludzie zaopatrują się w te kropelki na opakowaniu jest napisane, żeby podawać 15 kropli do każdego karmienia, ale nam pediatra zaleciła 6 kropli 4 razy dziennie plus Delicol 3x6 kropli wiktorio na teściową to brak mi słów dosłownie a co do męża, to mój też głupek nie rozumie, że chcę karmić piersią i cały czas mówi "po co się męczysz? dajmy mu butlę" i dziwi się, że czasami mam doły bo non stop mały na cycu wisi, a dalej chce karmić... ech oni tego chyba nigdy nie zrozumieją... także głowa do góry, bo chyba wszystkie (lub prawie wszystkie) mamy takich niedomyślnych facetów ropuszko trzymam kciuki za dobre wyniki Oskarka!!! bardzo ładnie ci synek przybiera :) kaska w sumie to właśnie ja też nie jestem pewna jak przechowywać mleko, więc mam nadzieję, że dziewczyny nas oświecą bo niby kilka godz poza lodówką, ale ile to jest kilka to nie wyczytałam już w lodówce 24h (?) a ponoć mrozić się nie powinno w warunkach domowych, a przecież większość mrozi i jest OK ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...