-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez july12
-
No właśnie brałam, bo najpierw osłonowo brałam dużą dawkę witaminy c z aceroli, potem był okres przeziębień więc brałam zwykłą wit. c i czasem rutinoscorbin, a poza tym w tych moich witaminach też jakaś tam dawka była.
-
Wiecie co, dzisiaj się zestresowałam. Byłam w aptece, bo skończyły mi się witaminy ciążowe. I jak tak czytałam opakowania, to zauważyłam że famibion który brałam, miał 200% zalecanej dziennej dawki żelaza, do tego brałam osobno żelazo, które tez miało pokrywać 200% dziennego zapotrzebowania. Czyli ostatnie kilka tygodni jem czterokrotną dawkę a morfologia mi się zepsuła, niedobór żelaza. Może ono po prostu sie nie wchłania... Dobrze że pojutrze mam wizytę, może mi coś poradzi.
-
Koralowa, a bebetto? co myślicie? np. holland: HOLLAND BEBETTO WÓZEK SPACERÓWKA FOTELIK PARASOLKA (2218045105) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. strasznie podoba mi się kremowy, słyszałam że są łatwe w utrzymaniu tzn. że się nie brudzą nie wiem ile w tym prawdy. wózek wydaje sie ok, ładnie się prezentuje, ma dość masywny stelaż, więc powinien być wytrzymały. Co do koloru - owszem ryzykowny, ale musisz go dotknąć na żywo, bo może faktycznie jest z tych materiałów tak mocno syntetycznych jak np. porządne plecaki - że nie wchłania tak szybko brudu itd. Poza tym całe lato jak będzie słoneczko, jasny wózek nie będzie się tak nagrzewał ( a przynajmniej jasna buda) jak np. granatowy. Z drugiej strony ostatnio mi koleżanka tez wybijała z głowy czarny wózek ( mimo iż nie miałam zamiaru kupować ciemnego), bo mówi że widać na nim każdą plamę, a wiadomo jak to dziecko, to trochę jedzenia, to śpik, to ślina, ogólnie zawsze się czymś wysmaruje. I ona stwierdziła że na czarnym widać wszystko, bardziej niż po. na zielonym czy niebieskim. maksiu119Dobrze że ja nie mam problemu z kupnem wózka Odkupiję od przyjaciółki wózek Murano, za 400zł. Też całkiem niezły, no i przy obecnych cenach wózków to prawie za pół darmo masz problem z głowy
-
Wiecie co, mnie się ta plastikowa gondola tak średnio widzi Pierwsze skojarzenie jak dotknęłam w sklepie... - dziecko w wiadrze
-
Koralowa za każdy fotelik musisz liczyć min trzy stówki. Na tej aukcji cena nie była najkorzystniejsza, ale były lepsze zdjęcia. Widziałam go tez za 1500 na innej aukcji. U mnie w sklepie kosztował 1550, wiec nawet nie opłacałoby mi się za przesyłkę płacić. To co mnie cieszy, że tutaj wszystko jest za free. Już nie dopłacasz za żadną torbę, folię adapter.
-
Mnie się podoba ten, na żywo i na zdjęciu robił na mnie takie samo wrażenie. Szczegóły w poniższej aukcji. BEBE BENI WÓZEK 3W1 4RUNNER FOTEL RIDER ABC DESIGN (2206768774) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
-
Koralowa i w mojej łepetynie powstał zamęt, bo już sama nie wiem czego chcę. Jak na razie wygrywają te wózeczki: Baby Boom CR-V (spacerówka+gondola+ fotelik) KURIER GRATIS [id9533] - 1159.00*zł : DINO Najnowsze DZIECIĘCE WÓZKI WIELOFUNKCYJNE 2012 w sklepie dziecięcym 2010 wg Wprost/Money.pl, Najmodniejsze WÓZKI z FOTELIKIEM 3 w 1 2012 i Najpiękniejsze MEBLE do Bexa B4 2011(spacerówka + gondola + fotelik) KURIER GRATIS [id10488] - 1289.00*zł : DINO Najnowsze DZIECIĘCE WÓZKI WIELOFUNKCYJNE 2012 w sklepie dziecięcym 2010 wg Wprost/Money.pl, Najmodniejsze WÓZKI z FOTELIKIEM 3 w 1 2012 i Najpiękniejsze MEBLE do Mnie się ten pierwszy wózek w ogóle nie podoba, ze względu na tą ramę. Stelaż nie jest niczym podparty, a gondola z zawartością będzie sobie radośnie lewitować, on wygląda tak, jakby miał sie zaraz przewrócić, wydaje mi sie po prostu niestabilny. Oglądaliśmy coś podobnego na żywo ( może to nawet było to samo) i na nas obojgu robiło to złe wrażenie. Zwróć uwagę, jak wygląda ten stelaż, a jak wygląda ten drugi. Niebo a ziemia. Ten pierwszy to takie dwa kikuty mocowane na przedzie wózka ( gdzie ona ma środek ciężkości?) a drugi widać że solidniejsza rama. Na pewno jest to jakoś obliczone, i musi być bezpieczne, skoro w ogóle coś takiego sprzedają, ale mnie stresuje nawet samo to "wrażenie że się zaraz przewróci". Jak dla mnie jego konstrukcja przeczy prawom fizyki Bexa zdecydowanie lepsza, a nie myślałaś może nad jakimś delikatniejszym wzorem ( czymś bardziej jednolitym) bo taki pstrokaty szybko Ci się opatrzy, i za jakiś czas zobaczysz sama- będziesz go miała dość. Prawda jest taka, że będziemy patrzeć na te wózki przez długi czas
-
mpearl co do teściowych, to moja to znowu kłamie: np ostatnio wmówiła mojemu teściowi że ze mną uzgadniała pewną rzecz, a w ogóle nie rozmawiałyśmy na ten temat. A później gadają mojemu R. że to ja coś pomyliłam! masakra Powinien być taki zwyczaj, że w dniu ślubu teściowe powinny być pakowane w rakietę i wysyłane w kosmos one way ticket rzecz jasna o ile by było mniej problemów Chociaż z moją nie jest tak źle, jak z Waszymi ( z tego co czytam) , bo nie dała mi jeszcze tak popalić, zachowuje się względnie, tylko wkurza mnie jej mentalność. I chwilowo jej synka niestety też. Właśnie oficjalnie mogę rozpocząć cichy weekend.
-
No ja mam wlaśnie dzisiaj całodzienną kłótnie telefoniczną z moim m. o to samo. Że go poprosiłam o to żeby czegoś nie mówił matce. To sobie dośpiewał, że ja uważam całą jego rodzinę za plotkarzy, i poszło... Dzisiaj osiągnęłam szczyt zdziwienia tym, jak można sobie źle przeczytać między wierszami. Ech...
-
kodomo Od wczoraj od kiedy W zadzwonił do niej w panice że plamiłam mam po 2-3 tel dziennie z pytaniami czy leżę i tekstami że nosze w brzuchu dziecko ich rodziny i z ich nazwiskiem i powinnam być bardziej myśląca.. NO nie! Co za babsztyl! teraz dostaniesz wykład od ciotki july po pierwsze: po co W. jej mówił? Po cholerę stresować kogokolwiek? A jeśli ona tak reaguje to mógł sie nic nie odzywać. ( ja mam stała jazdę ze swoim m. bo on jakby mógł to by wszystkie najdrobniejsze szczegóły ciążowe swojej mamusi opowiedział) a ja wychodzę z założenia że : 1) gówno ją to powinno obchodzić 2) moja macica i jej zawartość to moja sprawa 3) jej wnuk będzie przede wszystkim moim dzieckiem. a dopiero na którymś tam miejscu jej wnukiem. A w ogóle jak to masz być "bardziej myśląca"? Bo specjalnie sobie plamiłaś ? Ręce mi opadły.
-
Gratulacje z każdą kolejna nocą będzie łatwiej, szybciej, i sprawniej Tylko musicie być konsekwentni, bez względu na to co wymyśli, byle nie iśc spać - nie wolno Wam się złamać Mam wśród koleżanek takie przykłady, że dziecko ma 7 lat, i nadal się z nim rodzice wykłócają, że wolno mu z nimi spać tylko w weekendy. Masakra
-
jestem ale nie wiem gdzie reszta. Pewnie balują, bo w końcu piątkowy wieczór...
-
No to super że już w domku, i że to nic poważnego :) Opowiadał wrażenia z gastroskopii? Masakra
-
Ja od razu po wypiciu wsiadłam w samochód i odjechałam, miałam jakieś 7 minut drogi samochodem, ale skręcając w swoja bramę poczułam sie nagle jakbym była naćpana:/ I jak jechałam po dwóch godzinach ( mnie nie pobierali po godzinie, lekarz nie kazał) to wykorzystałam brata jako kierowcę Ale tak czy inaczej cieszę się że nie musiałam siedzieć dwóch godzin w zimnej poczekalni na niewygodnym krzesełku :P
-
Mój leniwiec po wczorajszej glukozie skopał mnie energicznie przez ktrótką chwilę, po czym olał system i spał jak zawsze do południa Jesli to rzeczywiście jest tak, ze obecna aktywność dziecka przekłada się na tą późniejszą, po porodzie, to moje dziecko będzie spało cały czas, a budziło się tylko raz na dobę na jakieś 4 godziny wieczorem hehe Moja morfologia jest gorsza, anemia itd ( a biorę żelazo) ale z tej glukozy ciesze się jak nie wiem co
-
Odebrałam wyniki wczorajszych badań - morfologia mniej więcej w normie - jak to w ciązy, natomiast glukoza książkowa na czczo - 82 po 2 godzinach - 89 Czyli można bezkarnie opychać się słodyczami Chociaż ostatnio mam chęć na pomidory a nie na słodycze
-
zabolek12385 a ja mam nowa slabosc dorwalam pudlo i wcinam http://www.sklep.activ-slodycze.pl/pliki_opis/duze_maltikeks.jpg Hehe, bo to jest takie coś, że sie nie da przestać po jednej garstce Ja jak dorwę, to też jem aż zobaczę dno pudełka, dlatego ostatnio nie kupuję
-
Dzień dobry, dzień dobry
-
mpearlelus coś mało Cie ostatni na forum? Młody, nauka? No właśnie, i ja tęsknię... za moją wieczorynką
-
No to dobrze masz :) A jak masz takie chody, to może poproś ją żeby Ci teraz rozpisała jakieś racjonalne żywienie, żeby dziecku niczego nie brakowało, a żeby dużo nie tyć?
-
mpearl Ja przy wzroście 175 też lubię 65:) ale po ostatniej ciąży udało mi się schudnąć do 70 i ani grama mniej, ale to i tak było fajnie i dobrze się czułam z taką wagą. Ale ostatni rok dał mi popalić, mąż wyjechał do pracy na 8 miesięcy i wszystko zostało na mojej głowie i takie tam, w sierpniu kolejna przeprowadzka i kolejne kilogramy, ech i tak to zachodząc w ciążę ważyłam 78-80 kg... ale coż, katować sie teraz dietą nie będę, dopiero później jak maluch już będzie z nami i pokarm się ustabilizuje będę się martwic. Czyli imienniczko moja droga, będziemy miały podobną ilość słoniny po pozbycia się My się tu wszystkie tak jakoś zgrałyśmy, że nie zdziwię się jak po porodzie powstanie nowy wątek typu : "zrzucamy sadło"
-
Ech ta waga... ja przy wzroście 174 najlepiej się czuję ważąc 65 kg. ( jestem z tych grubokościstych, więc ważąc np. 58 kg wyglądałam jak anorektyczka) Ostatni rok ważyłam 70 kg, było ok W ciągu miesiąca czy dwóch przed ciążą hormony mi powariowały i nagle spuchłam 8-10 kg Od chwili zajścia w ciążę przytyłam tylko 6 kg. Co ogólnie daje mi teraz i tak ok 85 kg :P Masakra... 20 kg więcej niż bym chciała....
-
kodomoDzięki dziewczyny za pocieszenie już jest ok ,przeszło. Też panikara ze mnie ale chyba mnie rozumiecie. Lekarz powinien mnie uprzedzić że tak może być ,dobrze że chociaż odebrał tel. Opierdziel dla lekarza się należy- mój za każdym razem mówił " po pobraniu cytologii może pojawić sie delikatne plamienie- zignorować, bo to normalne" A Ty jestes całkiem usprawiedliwiona, w przypadku niewiedzy lepiej panikować, niż czegoś nie dopilnować. zabolek12385 wspolczuje zgagi :( mleczko kochana albo migdaly lub siemie lniane no i soda a jak nie pomaga to reni lub gaviscon. Mleka nie polecam, bo ono działa tylko przez moment, po czym pogarsza sprawę. Skład mleka jest taki, że pobudza wydzielanie kwasu, więc jest uczucie chwilowej ulgi, a potem jest jeszcze gorzej. Za to z całą pewnością moge polecić gaviscon, na mnie działa super Lekarz mi powiedział, że w ciązy można te wszystkie maloxy, manti, gaviscon itp, ale broń boże nie wolno leków hamujących wydzielanie kwasu typ Controloc itp. Przy dużym wzroście wagi w ciąży siemienia lnianego nie polecam - bo po nim tyłek rośnie justaz85formu nigdy nie zastąpi rozmowy z lekarzem, ale jak dla mnie to tutaj znajduję odp i informacje na wszystkie rzeczy które mnie interesuję, nawet jak nie zdąrzę jeszcze o nie zapytać No i na tym własnie polega fenomen tego zjawiska, że wszystkie są na podobnym etapie, w podobnym stanie, a rady matki która w ciązy była 30 lat temu, są tak jakby... nieobiektywne. Bo raz że się czasy zmieniły, inna procedura rutynowych badań w ciąży ( np. moja mama się krzywiła jak jej mówiłam o glukozie, bo "wydziwiam, ona czegoś takiego nie miała, i to na pewno nie jest takie straszne". Poza tym jak któraś była w ciązy nawet 5 lat do tyłu, to teraz ocenia sprawy na chłodno, a nie tak jak my targane hormonami, lękami itd. Wychodzi nam z tego swoista grupa wsparcia jak na amerykańskich filmach
-
z największa, czyli z jaką? Nie wiem czy mnie przebiłas... :P
-
kodomo Ja przed momentem zwymiotowałam i teraz zaczyna pobolewać mnie głowa. Dziwne to ale zawsze jak wstanę wcześnie to tak to się kończy. Czyli faktycznie trzeba spać jak najdłużej. Ja dzisiaj wstałam na to badanie, po raz pierwszy od długiego czasu obudzona budzikiem wcześnie, a nie sama z siebie. I też mi było tak niedobrze , że bałam sie w ogóle jak dam rade to wypić. Czyli morał jest taki, że jak sie wysypiam powiedzmy do 9:00 czy 10:00 to wstaję i jest ok, jak obudzi mnie budzik powiedzmy ok 7:00 ,to wstaję z mdłościami. kodomo, wyrzucamy budziki!!