Skocz do zawartości
Forum

marjaneczka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marjaneczka

  1. Ciesze sie ze nie jestem sama - nasze dzieci to kolejne pokolenie - mi bylo dobrze ze za pieniadze z komunii dostalam rower, a oprocz tego prezenty zegarek, lalke z porcelany, lancuszek z medalikiem, lyzworolki moje wymarzone i slodycze - bylam najszczesliwszym dzieckiem pod sloncem - a co do quada nie kupie i kropka! Kiedys bylismy dumni przystepujac ze starszyzna do komuni i ze wkoncu staje sie ''doroslym'' parafianinem - a teraz to wyscig szczorow - KTO WIECEJ DA - wszystko na pokaz. Mam nadzieje ze my jako nowe pokolenie rodzicow nie pozwolimy aby to cholerstwo sie plenilo, bo w takim razie ja nie wiem co bedzie jak nasze dzieci dorosna czego beda chcialy ?! Gwiazdki z nieba czy rejs na ksiezyc? ''Bo kolezanka z klasy tez chce, a mama jej powiedziala ze dostanie...'' - taaa chyba scierka w banie!
  2. Wiesz nerwy wynikaja z podejscia osob mi najblizszych bo teraz jest akurat ten 'sezon' komunijny a ja zostalam dosc niedawno przez malego kuzynka potraktowana bardzo przedmiotowo a w zeszlym roku przez chrzesniaka... przykre i oburzajace...
  3. Napewno wiekszosc z was drogie forumowiczki lubi zupy - ale kazda ma inne upodobania kulinarne - podzielmy sie ze soba doswiadczeniami i gustami - moze jakas zupa bedzie nowoscia ktora nie goscila nigdy na naszym stole ?! Tak jak ja nigdy nie jadlam rybnej, czerniny lub szpinakowej a chetnie bym poznala opinie, smak i przpisy :) No to moze zaczne od siebie do moich ulubionych naleza (wg od naj) : - grochowka - najlepiej wojskowa na kielbasie, boczku i dziczyznie - grzybowa - kalafiorowa - dzis mialam na obiad :) - barszcz bialy z jajkiem (duuuzo jajka i kielbaski bialej) - ogorkowa - krupnik - barsz czerwony Pozostale zupy sa ok ale nie tak pyszne jak wyzej wymienione :) A wy co o tym sadzicie drogie kolezanki ? :)
  4. marjaneczka

    Maj 2012

    WITAM nowa mamusie ! Emilia1988 ty szczesciaro - wczesniej zobaczysz swoja kruszynke :)
  5. No prosze - tutaj maluchy koncza juz po roczku a my majowki 2012 sie szykujemy na powitanie naszych szkrabow hihi :) patrzylam na zdjecia waszych pociech - PIEKNE KRUSZYNKI :) POZDRAWIAM
  6. W tych czasach to ludziom poprzestawialo sie w glowie ILA komunia, komunia, ale które dziecko nie liczy na prezenty? To jest tylko w zaleznosci od nastawiania dziecka przez rodzica - ja slyszalam swoja kuzynke jak mowila mojemu chrzesniakowi ze dostanie mase pieniedzy i prezentow zamiast ze przyjmuje swiadomie chrystusa i wiare do swojego serduszka, pierwszy raz przystepuje do komuni - nie wyjasnila mu o co w tym wszystkim chodzi - a maly jak weszlam na komunie dalam mu prezent (KOMPLET BIALYCH DRESOW ADIDASA) to wyskoczyl mi '' JA TEGO NIE CHCE .. GDZIE JEST KOPERTA! '' byla tylko ze miedzy gora a dolem dresu schowana. Bo nastawili dziecko ze im wiecej kopert dostanie tym lepszy komputer mu kupia, takze ja jako przyszla matka widzac takie nastwianie dzieci wyrazam swoja opinie ze metody owczesnych rodzicow sa karygodne i irytujace! W tym roku powiedzialam ciotce ze nie przyjde na jej syna komunie bo maly ode mnie chce quada za ponad 2tys przy tym TO NIE JA JESTEM JEGO CHRZESTNA A jak powiedzialam mu ze nie kupie tak drogiej rzeczy to gnojek 8 LAT powiedzial mi TO NIE PRZYCHODZ!!! - dlatego posprzeczalam sie i powiedzialam ze nie przyjde. To jest rozpieszczanie dzieci wlasnie a rodzice przyklaskuja bo im wiecej kasy wpadnie tym lepiej paranoja, bzdura a ja mimo mlodego wieku spostrzegam to i jestem oburzona - ja mojej corki tak nie wychowam zeby upraszala sie od rodziny gwiazdki z nieba - a na temat komuni ma sie wyrazac zgodnie z wyznaniem wiary duchowej a nie materialnej. Jak cos dostanie to podziekuje a jak nie to i tak podziekuje za przybycie. TAKZE TO RODZICE SA GLUPI I WPAJAJA DZIECIOM IDEE NIE MAJACE ZWIAZKU Z TYM WAZNYM DNIEM. PUKNIJCIE SIE W GLOWE LUDZIE !
  7. marjaneczka

    Maj 2012

    LUCY315 Zazdroszcze wyrozumialosci meza haha wczoraj czytajac twoj post cytuje: Zna mnie na tyle, żeby się cudów z kuchni nie spodziewać, ale zawsze podkreśla, że mam wiele innych zalet i nie muszę być "panią domu" :P ... spojrzalam na swojego lubego a on na to: ''nawet nie mysl o tym ... ty pokazalas ze potrafisz. Kocham twoje zalety ale jednoczesnie ciasta'' - haha a dzis dostalam smsa z przypomnieniem ze mogla bym zrobic mu jakies dobre to postanowilam ze zrobie mu tort smietanowy z galaretka truskawkowa i truskawkami - jego ulubiony :) szczegolnie jak go nasacze odpowiednio ;) Napewno udalo ci sie ciacho - 100% posmakuje mezowi bo napewno wlozylas w to cale serduszko co sprawi ze smak bedzie nieporownywalny - dla meza bedziesz mistrzynia :) EMILIA 1988 Przyznam kochana ze jeszcze nigdy nie slyszalam o tej metodzie ale fakt fatem nie pieklam przy otwartym oknie Tortu mi szkoda - ale jak kiedys bede piekla zwykly biszkopt musze sprawdzic ten przesad - ja uwielbiam eksperymenty aczkolwiek duzo do tego ma moja ciekawosc hihi Asska_863 Ciesze sie slyszac dobre wiesci o dobrostanie twojego maluszka :) U mnie zylaki byly w rodzinie, babcie, ciotki - mama w pierwszej ciazy (ze mna) tez dostala a ja o dziwo nie mam - chociaz co prawda kupilam sobie rajstopy medyczne 2go stopnia ucisk i zakladam na dluzsze wedrowki. Najgorsze sa te rostepy na piersiach i udach - tak mi szkoda ze nie bede mogla juz wyskoczyc w swoim ulubionym bikini - plus celulit nie tylko na udach ale i tylku postaram sie podreperowac troche swoje cialo - zabiegi kosmetyczne - silownia - joga Ale wydaje mi sie ze to bedzie bezcelowe bo rzadko kieedy sie spotkalam zeby rostepy znikly - moga sie tylko pogorszyc przy zmniejszeniu tkanki tluszczowej z kolei celulit jedynie sie zmniejszy... noo ale trudno... najwazniejsza jest teraz moja gwiazdeczka, pozniej pomysle o sobie jak bede miala na to czas :Psoty ALFIK Kochana daj znac ze zyjesz i wszystko wporzadku, jak wizyta u doktora? Co powiedzieli ? Mam nadzieje ze CC nie bedzie konieczne
  8. marjaneczka

    Oddam

    Nie przejmujcie sie przesylka podajcie tylko adresy, pozdrawiam. dam wam po jednym dla zgodnosci ;)
  9. marjaneczka

    Maj 2012

    ALFIK Hmmm- ja za to miewam skurcze w lydce - wczoraj mialam spotkanie z polozna i kazala mi wiecej magnezu, potasu i wapnia tylko dziwna rzecz JA NAPRAWDE GLOWNIE WCINAM PRODUKTY ZAWIERAJACE TE SKLADNIKI ODZYWCZE nie wiem co jest tego powodem - jak rano wstaje to w prawej TYLKO w pracej lydce przechodzi mnie silny bol, u stepuje calkowicie dopiero po ok godzinie jak rozchodze noge... sporadycznie mi sie to zdarza no ale.... A jak dziewczyny u was z zatorami zylnymi (zylaki) ? Ja na szczescie (odpukac w niemalowane) nie mam zadnych - chociaz sie boje bo u mnie mama, ciotki babcie wszystkie dostaly pierwszych zylakow podczas ciazy :/ LUCY315 no moja mala jeszcze nie jest ustawiona glowka w dol, nadal wedruje po brzuszku i zmienia pozycje jak szalona :) Wczoraj polozna powiedziala ze malutka jest bardzo dobrych rozmiarow, nadal ma duzo miejsca na fikolki i serduszko bilo jej przeslicznie :)
  10. ZYTA Obawy i strach przwdopodobnie mi nie przejda do konca , sprzyja im moja hustawka nastroju - ostatnio jestem bardzo wrazliwa, rozdrazniona, pretensjonalna - mysle ze tak czy inaczej ale kazda z nas musi przejsc przez to :) ROZSTEPY kochane zaczelam sie smarowac od jakiegos tyg moze dluzej maslem kakaowym firmy PALMER'S z wit E i powiem wam ze na udach mi zaczynaja znikac powolutku. A napewno zadne nowe nie wychodza - grubo sie smaruje na noc i widac efekty. Na piersiach niestety zostanie ich sporo ale coz... jak nie napinam skory to ich tak nie widac ...
  11. marjaneczka

    Maj 2012

    aaska_863 Podziele sie napewno a co do opieki to powiem ci ze roznie z nia bywalo. Najgorsze jest to ze podczas ciazy masz tylko 2 USG (12 i 20 tydz), 2 badania krwi, 0 badan poziomu glukozy, ok 7 spotkan z polozna i tyle - nic wiecej - jedyne co lepsze to ze znieczulenie za darmo. Ale tak sie sklada ze nie chce miec jesli bedzie to zbedne... wole silami natury. Arsenal - nieee no tylko kupilam za duzo rzeczy - mama mnie wysmiala ze mam 12 butelek karmiac piersia, 10 recznikow, 4 smoczki itp itd ale ja je wszystkie uwazam za niezbedne Chociaz troszeczke przeginam ...
  12. marjaneczka

    Maj 2012

    Rowniez mam pudelko jednorazowych wkladek laktacyjnych TT. Siarka mi sie nie wydziela wiec nawet nie odpakowalam - a na okres karmienia piersia mam AVENT wielorazowego uzytku Wkładki laktacyjne Tommee Tippee x 50 Oraz mate podrozna do przebierania - kupilam sobie torbe na pieluchy itp do wozka i tam byla do kompletu - gdybym wiedziala bym nie kupowala - kolor matki rozowy w tygryski
  13. marjaneczka

    Maj 2012

    Mam na oddanie dwa smoczki AVENT - ogloszenie dodalam w kategorii BAZAREK ---> ODDAM A moze wy moje majoweczki kochane byscie potrzebowaly? Pewnie macie swoj arsenal juz zakupiony... ale moze jednak potrzebujecie ZA DARMO i przesylam z UK rowniez koszt biore na siebie - szkoda wyrzucac jak komus moze sie przydac. *** Nowe silikonowe Smoczki 3-6 miesięcy Avent *** Szczecin • Tablica.pl to nie jest moja oferta - chcialam wam pokazac jak wygladaja. Dostalam je gratis do zestawu z laktatorem i w drugim zestawie ze sterylizatorem :/ Tak sie sklada ze preferuje smoczki TT wiec AVENT na nic mi sie nie zdadza - jesli nie znajde osoby chetnej ida do kosza.
  14. marjaneczka

    Oddam

    Mam na oddanie dwa smoczki AVENT *** Nowe silikonowe Smoczki 3-6 miesięcy Avent *** Szczecin • Tablica.pl to nie jest moja oferta - chcialam wam pokazac jak wygladaja. Dostalam je gratis do zestawu z laktatorem i w drugim zestawie ze sterylizatorem :/ Tak sie sklada ze preferuje smoczki TT wiec AVENT na nic mi sie nie zdadza - jesli nie znajde osoby chetnej ida do kosza.
  15. marjaneczka

    Maj 2012

    Co do rosnacych pociech - wy tez tak macie ze wasza kruszyna w srodku nocy przeciaga sie w brzuchu, kopie a wy odczuwacie przy tym straszliwy bol ? Mnie tak malenka kopie ze usnelam dopiero o 2 a obudzila mnie o 4.16 i do teraz szaleje. Mam uczucie jakby Amelcia mi nozki te swoje malusienkie wpychala pod zebra, a zoladek to chyba mam juz w gardle. Leciutka nia poruszam zeby sie przesunela ale najwyrazniej ona nie zamierza bo jej tak wygodnie... Duza ta moja gwiazdeczka - stopki i raczki wystawia... glowke jak glaszcze po brzuszku... niesamowite to jest ale bywa czesto bolesne szczegolnie w porach nocnych. :/
  16. marjaneczka

    Listopad 2012

    No prosze - juz listopadowe mamusie GRATULACJE ZYCZE SPOKOJNYCH 9 MIES.
  17. marjaneczka

    Maj 2012

    UUU ROZMOWY O TESCIACH - twardy orzech do zgryzienia. Moje tesciowa to nie umie sie pogodzic z tym ze jej najmlodszy synek ma zone i dziecko hehe relacje sa napiete mimo ze mieszkaja 2000 km ode mnie Ja kochane przytylam masakrycznie duzo od poczatku ciazy 15 kg (79.8kg) - A wierzcie mi ze jadlam normalnie - na fast foody nie chodzilam wogole i oto prosze efekt koncowy - A GDZIE TU JESZCZE DO KONCA !!! Wydaje mi sie ze bede majowka ktora osiagnie rekordowy przyrost wagi haha bo widze ze wszystkie majoweczki wachaja sie miedzy 5-8 kg roznicy miedzy waga normalna a ciazowa. Zaaaalamana jestem
  18. Ja jak zwykle spozniona - wybaczcie najszczersze gratulacje dla was pazdziernikowe mamusie! Zycze spokojnego przebiegu ciazy - mnostwo zdrowka i zachcianek MAMUSIA MAJOWA 2012 - HMM PAMIETAM SWOJE DWIE KRESECZKI I JAK SIE TUTAJ POJAWILAM - piekny czas
  19. Sasiadka okazala sie osoba pelna pozytywnej energii i zwariowana , bylam na zakupach , potem na lunchu... wieczorem moj K zabral nas do kina a jak wrocilismy wspolny relaks w wannie - bardzo potrzebowalam takiego dnia wam powiem a szczegolnie koniec okazal sie najpiekniejszy. Patrzac na niego wczoraj i sluchajac tych wszystkich slow o tym jaka cudowna nie jestem i jak bardzo mnie kocha zadawalam sobie pytanie skad te obawy u mnie jesli chodzi o partnera? Wczoraj chyba nasza coreczka tez postanowila sie przyczynic do mojej poprawy humoru i slicznie wystawila stopke ktora moglam poczuc przez warstwy swojego brzuszka - czulam nawet te tyci paluszki - partner tez skorzystal :) Ogrom emocji w tym momencie - i to takich bardzo pozytywnych bo i romantyczna kapiel podkreslila nastroj. W takich momentach uswiadamiam sobie na nowo ze oni sa moim calym zyciem A teraz mam pytanko skoro to juz topik tematu problematycznego: Czy wam rowniez pojawialy sie rozstepy na piersiach i udach? Mam ich coraz wiecej ale nie wiem skad sie biora bo moja skora zawsze byla jedrna i elastyczna, uzywam tony balsamow i kremow - chodze na kuracje i masaze a tu ci taki bubel... Co mam zrobic ? Przeciez z tego co wiem to nie zniknie?
  20. Wlasnie wstalam kochane i ide wziasc szybki prysznic, uszykuje sie i ruszam na miasto z poznana tutaj polka, sasiadka. Nie znam jej oprocz z imienia, nie jest mama - nie ma rodziny ale zblizony wiek (25 lat) to dzis sie wyrwe troszke z domu na zakupy, kawe czy cos - przeprosilam wczoraj swojego K za wszystko i w istocie rzeczy macie racje. Postaram sie zapanowac nad obawami jakie mnie nieraz ogarniaja. Przeciez mam wszystko dom, rodzinke, kochajacego K ... i nawet nie ma nikogo kto by mogl zaklocic lad i porzadek panujacy w moim ognisku domowym ... Macie racje dziewczyny ze wszystkim, ufam waszemu doswiadczeniu i wierze ze przechodzac przez to same wspieracie mnie na duchu za co jestem bardzo wdzieczna. To tylko slowa ale wymawiane przez tyle mamus nic innego nie zdzialaja jak tylko przeganianie moich obaw w sina dal ;) Dziekuje , bardzo mi pomoglyscie uspokoic swoje buzujace hormony, aczkolwiek nie do konca ale to kwestia czasu i poukladania mysli do odpowiednich szufladek ;)
  21. Dziekuje wam kochane i to bardzo! Obawy sa - a to jedna z nich... ostatnimi czasy najwieksza. Czytam duzo poradnikow, stron internetowych (parenting.pl to chyba wszystkie porady znam na pamiec) , rozmawiam z mama przez skype i gg ale jednak czuje sie niepewna... boje sie ze zawiode jako zona, mama i corka - ostatnio mam jakies rozstrojenie emocjonalne nie wiem co sie ze mna dzieje. Jestem zazdrosna o partnera, oskarzam go ze mnie zdradzi i zostawi. Obrzucam siebie sama poczuciem bezradnosci, braku umiejetnosci, duzo placze i dostaje kompleksow z byle powodu. Kiedy patrze na moj brzuszek ogarnia mnie strach ze ta malusia kruszynka niedlugo przyjdzie na swiat a ja nawet nie wiem jak sie zabrac za macierzynstwo. Mama mowi ze mam zbyt wysokie oczekiwania od siebie i zbyt duzy przyrost ambicji - ze niby kazda z nas dopiero po porodzie czuje instynkt macierzynskie - no ale przeciez ja go juz posiadam - kocham moja corke, dbam o swoje zdrowie i kondycje, jem wszystko co zdrowe unikam to co zostalo naznaczone w przeciwskazaniach ... Trace glowe czasami wiecie? A co najgorsze odbija sie to na najcudowniejszym czlowieku jakiego spotkalam - moim partnerze. Nie macie pojecia jak on mnie wspiera ... a ja jeszcze go obwiniam ze mnie zostawi mimo ze widze jego wielka milosc - nie wiem co myslec i robic - ostatnio przechodze jakies dziwne dni i sama siebie nie rozumiem. Probuje zachowac nad soba panowanie i wylewac lzy dopiero jak jestem sama. Moze efektem sa zmiany w moim zyciu ? Moze zbyt duzo ich naraz ? Przez ostatni rok sie zmienilo w moim zyciu niewyobrazalnie duzo. Wybaczcie moje cale wypracowanie ale jak wspominalam przeprowadzilam sie do obcego miasta i nie mam tu nikogo - rodzice twierdza ze hormony mi szaleja i zwariowalam, a rozmowa z partnerem sie konczy na placzu i wykrzykiwaniu ze i tak mnie zostawi bo bede zla matka i zona ... dlatego zwracam sie do was. O porod przestalam sie bac - nie straszny mi bol w zadnej postaci, jestem gotowa poswiecic wszystko dla mojej kruszynki.
  22. Witam drogie mamy / przyszle mamusie! Jutro rozpoczynam 31 tydz mojej przygody z Amelka. Coraz blizej porodu i zaczynam sie obawiac czy poradze sobie z tym wyzwaniem? Kocham coreczke calym serduszkiem ale nie mam wielkiego doswiadczenia z dziecmi, jestem daleko od rodziny nie moge wiec tez liczyc na odwiedziny mamy i wsparcie rodziny - tak bardzo mi zalezy wywiazywac sie z obowizkow i byc przykladna mama ... ale czy sam rade? Jestem na wyspach brytyjskich tutaj pieprzone polozne nie daja wskazowek, nie doradzaja - nawet mojego planu porodu nie przeczytala ! Wisi im totalnie wszystko ... Do Polski nie polece bo nie zostawie mojego K napewno, jestesmy rodzina a rodzina powinna trzymac sie razem. Nie mam pojecia co bedzie - to przeciez taka delikatna i subtelna istotka - mam leki ze moze zle ja podniose, albo nie bede umiala przebrac ... moze i smieszne to co pisze ale te mysli ze moge zrobic jej nieumyslnie krzywde mnie przeraza. Zapisalam sie na szkole rodzenia - zaczynam za 2 tyg ale nie wiem czy to cos da. Czy wy tez macie takie obawy ? Co was niepokoi ? Wyrazajcie swoje opinnie, obawy jesli takie macie. Jesli mialyscie z kolei podzielcie sie jak sobie radzilyscie, z czym mialyscie problemy, jak przelamac leki.
  23. marjaneczka

    Maj 2012

    Witam serdecznie! Ostatnio pojawiam sie sporadycznie gdyz mamy remont Amelki pokoiku. Pozostalo malowanie i polozenie dywanu :) Wszystko na styl kubusia puchatka zaczynajac od podlogi, naklejki na sciane, ciuszki malenstwa, lozeczko - do wozka, zaslon i kinkietu. Wyprawke mam za soba jeszcze tylko szafe i przewijak musze kupic oraz srodki kosmetyczne/pielegnacyjne dla misi. Dziwne bo ja skurczy nie mam zadnych, odczuwam ruchy bardzo intensywnie i czesto - licze i jest ponad norme ale nie mam skurczy ani wzdec - to dobrze czy zle?! Jedynie ostatnio to tylko chodze spiaca i ociezala bardzo. A jak wasze zakupy, przygotowania i nastawienie do zblizajacej sie cudownej chwili ? :) POZDRAWIAM MAMUSKI , POGODNEGO DNIA ZYCZE.
  24. marjaneczka

    Maj 2012

    Witam serdeczni mamusie po dwutygodniowej nieobecnosci... laptop byl w naprawie gdyz niechcacy stacilam go z lawy i ekran do wymiany... ja jestem w trakcie urzadzania pokoiku. Nie zakupilam wozka ani lozeczka zostawiam to na ostatni miesiac jak juz inne rzeczy beda gotowe, pokoik pomalowany, ciuszki w szafeczce itp. Ostatnio pisalam ze krwawie z nosa ale juz jest ok. Kolejna zgroza sie pojawila - bezsennosc i wstawanie w nocy do ubikacji. Klade sie do lozka o 23 - zasypiam dopiero ok. 1 rano - a o 4 / 5 rano pobutka do lazienki, Amelka sie budzi no i koniec... mam pospane. Ogolnie czy wasze malenstwa tez sa tak ruchliwe? Moja perelka caly czas = 24/h = wykonuje ruchy, wypreza sie, wierzga a ostatnio nawet mi nozki pod zebra probowala wepchnac (takie uczucie). Jak glaszcze brzuch to mam wrazenie ze napiera na scianke brzuszka :) Jak moj Kuba przystawia glowe i mowi do niej wierzga :) I ogolnie jest pocieszna i kochana. Jutroo rowno 28 tyg - coraz blizej moje mile - jak wasze samopoczucie przed porodem? Ja sie balam na poczatku ale chyba mi przeszlo - nastawilam sie optymistycznie ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...