Moni@

No ja może się nie poryczalam, ale byłam bliska wczoraj bo...jakiś facet ustąpił mi miejsca w zatłoczonym pociągu...gula mi stanęła w gardle, podziekowalam i w myślach zyczylam mu bardzo miłego dnia:)) co te hormony z nami robią... Dobra ja też lecę już, buzka dla was!

Hejka 2fast moje też szaleją jak jestem zdenerwowana...musimy uważać na nasz nastrój, choć wiadomo, nie zawsze jest to łatwe....ja tam z natury nerwus jestem:( Zbieram się i lecę na wizytę, to będzie jedna z tych szybszych, pewnie ciśnienie, mocz i krew Trzymajcie się

justi twoja cora ma przesliczna tuniczke na tej fotce, ale fajna dziolcha wam rosnie...ma chochlika w oczku, sliczna jest (chyba sie powtarzam... ) a twoj brzunio zgrabniutki ja niestety ostatnio zauwazylam, ze troche wagi poszlo mi w pupe i nogi czyli moje problematyczne rejony...no nic trudno, pozniej bede sie martwic o to:) z ta moja wizyta dzisiaj tak wlasnie wyszlo...nie za ciekawie, nie bylam z niej zadowolona...jedyny pozytywny akcent to ze po drodze do szpitala spotkalam "swoja" polozna, usmiechnela sie do mnie, chwilke porozmawialysmy i moze jutro sie zobaczymy na mojej wizycie:) zaraz poszukam tego malego slodziaka Adasia a pozniej do wyrka, bo rano znowu wczesnie musze wstac na wizyte, a przedtem oczywiscie wyprawic dzieci do szkoly.. dziewczyny czy zdarzaja sie wam jeszcze mdlosci?? bo ja ostatnio znowu wyczulona na zapachy i zdarzaja mi sie wlasnie mdlosci...nie caly czas, tak jakby falami... zmykam, dobrej nocki!!!

zabolek12385Monia a dała ci inne pomiary? Jak tak to dam ci jutro link gdzie oblicza sie wagę tak jak oni na tym swoim sprzęcie. Tyle tylko ze jest lekka różnica. U mnie wyszła prawie 100 g miedzy tym co mi podali a tym co wyszło z linku ale zawsze to jakas orientacyjna waga. Zreszta usg tez podaje przybliżeniu. Super ze z maluchami ok. Ide lulu dobranoc brzuchatki :) no taka pipa mi sie dzisiaj trafila ze szok...na moje pytanie czy dowiem sie wage dzieciaczkow odpowiedziala, ze przeciez oni jeszcze niewiele waza... i w ogole na poczatku jak weszlam do pokoju zapytala dlaczego mam usg w 24-tym tygodniu...jakby nie widziala na glownej stronie moich papierow "ciaza blizniacza" jedyne pomiary jakie mam to: head circumference (HC), abdominal circumference (AC), femur lenght (FL) na dole notka: wody plodowe w porzadku, zadne z lozysk nie znajduje sie nisko, normalne tempo wzrostu no i tyle:)

anusiaelblagMonia Kochana Ty się tak nie denerwuj ;) Chłop zły bo ja oczywiście zasnelam...jak wrócił to nie było kolacyji...no niech sobie radzi, ja nie zawsze na siłach żeby po takim dniu jeszcze stać przy garach...

Zjadlam przepysznego bezpestkowego arbuza i humor mi się poprawił Cin a ty gdzie się podziewasz? Pochwal się który wozeczek kupilas:) Justi ty także gdzieś się chowasz...kamilka jak samopoczucie, jak w pracy?

Boszszsz....jak mnie mój chłop denerwuje...lazi i szuka zaczepki...niech lepiej nie zaczyna bo dzisiaj nie ręczę za siebie zmęczenie i ten chol..ny upał dają mi się we znaki!

hej witam popoludniowo... widze dyskusja na temat imion trwa:) u nas jeszcze nie ma imienia dla coruni, chlopiec na pewno bedzie Jakub ania ja tez nie prasuje ciuchow przed zlozeniem do szafek, tylko na biezaco, jak akurat cos trzeba wyprasowac to wtedy ale staram sie zeby chociaz sukienki dziewczyny odwieszaly do szafy, wtedy moga nalozyc w kazdej chwili, po co prasowac dwa razy zreszta ja mam tyle prania, ze chyba bym od deski nie odchodzila gdybym miala wszystko prasowac od razu....ooooo w zyciu no a ja dzisiaj padam na pyszczek:)) po pracy od razu do szpitala na usg, tak mnie babsko wytarmosilo dzisiaj ze szok...nigdy wczesniej mnie tak nie bolalo:( na dodatek zakrecona byla rowno bo pomylila pomiary i sama w koncu nie wiedziala czy blizniak nr 1 to chlopiec czy dziewczynka, czy moze odwrotnie...lo matko myslalam ze tam padne... wyszlo ze nr 1 to dziewczynka, a ona pozapisywala wszystko na kartce a potem zmienila w kolumnach w tym swoim kompie...dobrze ze nie skusila sie zeby znowu mierzyc bo bym tam chyba urodzila...w pewnym momencie az zasyczalam z bolu wszystko z usg w porzadku, maluszki rosna, ale wagi nie wpisala pitka jedna...a tak chcialam sie dowiedziec ile waza...w kazdym bardz razie nalozyla wyniki na siatke pomiarow i wszystko gra:)) dobrze, ze jutro mam dzien przerwy od pracy, bo mowie wam ze nie dalabym rady...dzisiaj ledwo doszlam do tego szpitala, szlam jak staruszka tak mi brzuchol ciazyl i nogi bolaly w piatek bede caly dzien w biurze, bo dziewczyna ktora tam zwykle siedzi jedzie jutro na wakacje no i jutro z rana z powrotem do szpitala na wizyte z polozna...chyba tez na pobranie krwi i badanie moczu leze sobie i odpoczywam, zaraz wezme prysznic a potem wczesniej sie poloze, nie chce juz drzemki bo potem w nocy nie zasne, jest na drzemke po prostu za pozno... a w kuchni lezy sobie arbuz...chyba zaraz sie na niego skusze

Witam, już po pracy, szybko minęło, zresztą zajmowali się mną bardzo dobrze, asystent menagera mial mnie pod opieka i w sumie pół dnia spędziłam w biurze:) A teraz prosto z pociągu po dzieci, mam nadzieję że się wyrobie... Spodnie służbowe muszą iść w odstawke bo już mnie cisna, chyba przerzuce się na spódnicę, będzie mi dużo wygodniej.. Do później mamuski

Hejka Moni@ w drodze do pracy, w pięknie zatłoczonym pociągu, przypomnę sobie jak to kiedyś było:) Dzień piękny, sloneczny... Miłego dzionka życzę!

Zabolek ja zapłaciłam od razu przy zamówieniu, po utworzeniu konta z nimi były opcje płatności...zresztą chyba uzylam Paypal - używam go wszędzie gdzie to tylko możliwe

ci pozorni przyjaciele...ehh pare ladnych razy przejechalam sie juz na ludziach, ktorzy wydawalo sie mieli dobre intencje i zamiary...wynikiem tego jest to ze dzisiaj mniej ufam ludziom i jestem po prostu ostrozniejsza...bo wczesniej wierzylam ludziom dosc naiwnie, zawsze myslalam pozytywnie i tak bylam do nich nastawiona, ale w morde jeza zycie to nie jest bajka...zycie cie czlowieku nauczy ot co wlasnie wypilam duza szklanke swiezo wycisnietego soku z pomaranczy, jablek, marchewki i cytryny, z lodem...blizniaki szaleja zaraz szybki prysznic i do wyrka bo rano do pracy...ehhh pocieszam sie ze to tylko 6 godzin i ze szybko minie:) takze jutro zajrze na przerwie obiadowej albo dopiero po poludniu, dobranoc mamuski

no to widze ze masz ze swoim jak ja z moim m tez sie uparl... ja sie grubo zastanawiam czy od razu nie kupic spacerowki, ale ze po urodzeniu blizniakow zaraz bedzie zima to jednak zdecyduje sie na baby jogger, jest lekki i taki pomiedzy pelnym a spacerowym, dzisiaj spraedzalam customer ratings to jako jedyny dostal 5 gwiazdek wsrod wozkow blizniaczych... podaje linka do tego wozka, jedyna roznica ze tu nie ma fotelika, ale uwierz ze tez mozna tanio kupic uzywany, a nawet nowy - bo zaczynaja sie od 35 funtow te nowe foteliki 2011 BLUE 'FREESTYLE COOL' SINGLE BABY PRAM/ PUSHCHAIR /BUGGY/ STROLLER | eBay

cinamoonkaCiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii monia nie narzekaj na te slonko bo i tak nie bedziemy sie nim cieszyc zbyt dlugo :)Ja zaraz jade kupic arbuza :) tak za mna chodzi ze juz nie moge :) aha i przyszla mi dzis ta karuzelka co ja zamowilam..FAJNA ale nie dalabym za nia faktycznej ceny cinus ale ja siedze i sie wachluje jakbym w saunie byla...no szok normalnie uwierz ze ja tez lubie ciepelko...ale taki gorac zle na mnie wplywa...a Ciebie podziwiam za opalanie sie, ja w ogole nie moge na slonce no widzisz to dobrze ze kupilas po tak okazyjnej cenie, przynajmniej nie zalujesz ze wydalas za duzo kaski na nia:)) a jak ogladanie wozkow?? zaraz poszukam jedego linka, jest fajny wozeczek na ktory patrzylam w wersji podwojnej, ale wiem ze jest i w pojedynczej, bardzo podobny do tego ktory chcesz kupic ale jesli dobrze pamietam jest tanszy...zaraz poszukam aha - gdzie moglas go obejrzec, bo wiem ze ten ktory chce ci pokazac jest dostepny tylko przez ebay, nie mozna go na zywo zobaczyc...

dzisiaj rozmawialam z szefostwem, no i z racji tego, ze bede miala wolny weekend musze przyjsc i odpracowac swoje godziny w tygodniu... wiec jutro, w srode i w piatek pracuje...po 6 godzin, bo poszli mi na reke i moge skonczyc o 14-tej zeby zdazyc odebrac dzieci ze szkoly:) zastepca menagera pocieszyl mnie tez, ze dadza mi cos do roboty w office, wiec moze jakos wytrzymam...bede musiala nalozyc rajstopy od zylakow w taki ukrop...no ale inaczej nie da rady... jak wam mija popoludnie mamusie??? mi jest tak goraco ze ledwo zyje...wlasnie pije wode co chwile i wcinam truskaweczki

jak Kubula sie czasem rusza to i caly pepek chodzi moj pepuch ogolnie zostal zle zawiazany przy urodzeniu, nawet wklesly wygladal inaczej niz u reszty spoleczenstwa - taka kulka w otoczce heheheh....

a tu moj bebenek specjalnie dla zabolka ://imageshack.us]ImageShack.us[/url]

cin tu co druga Murzynka nosi dziecko w chuscie, nie ma co sie bac wyobrazacie sobie jak ja bym wygladala w takiej chuscie?? jeden z przodu, drugi z tylu, a matka po paru krokach pada jak pies pluto

dobra to ja tez uciekam, najpierw pod prysznic a potem zaczne sprzatac gore, bo taki mam dzisiaj plan...mam nadzieje, ze uda mi sie w koncu zrobic porzadek z ciuchami o 12-tej mam umowiona wizyte w banku, potem odwiedze mezusia w sklepie:) milego dnia mamuski, tez bede w miare mozliwosci zerkac tu

kamilka893Moni@ twoje też będą duże ... tak mi się wydaję :)Ja dziś zjadłam płatki owsiane na śniadanie a przed chwilą jeszcze kanapki z dżemem brzoskwiniowym i zaraz uciekam do pracy , muszę wyjść wcześniej bo średnio się czuję :( kamilka jak mi bedzie bebenek rosl w takim tempie to mnie taczka powioza na porodowke:)))) wrzucilam fote brzuchala na priv - sama nie wierze ze tak odskoczyl w tak krotkim czasie...ehhh biedna moja skora moze juz zaczne zbierac kase na jakis "tummy tuck" coby z powrotem jak czlowiek wygladac...

ania niezla agentka z tej twojej Kingi dzieci to maja pomysly nie ma co:)) blizniaki moga roznic sie waga, ale to czestsze chyba u jednojajowych, bo tam czasem sie zdarza syndrom podkradania - kiedy jeden z blizniakow pobiera wiecej skladnikow odzywczych niz drugi i temu rosnie wiekszy...ale u dwujajowych takie cos sie nie zdarza i czesciej sa zblizone wagowo...choc roznice sa przewaznie waza od ok 1800g do nawet ponad 3kg, no ale to oczywiscie zalezy czy urodzone w terminie czy nie...ta znajoma od ktorej biore troche rzeczy po jej blizniaczkach donosila ciaze do 38tygodnia a male wazyly po ponad 3kg:) zabolek ostatnio pisala, ze jej chlopaki waza cos ok 1,5 kg, a bylo to chyba w 32-33 tygodniu...

Witam:) Ja po wczorajszej drzemce po powrocie z pracy poszłam spać o pierwszej...dawno mi się tak nie zdarzyło, zwykle chodze spac z kurami U mnie na sniadanko omlet z jogurtem naturalnym i konfiturami z czarnej porzeczki - wychwalam ten dzem z Lidla pod niebiosa! jest przepyszny:) W środę mam usg, a w czwartek polozna Jestem ciekawa czy sprawdzą wagę maluszkow...

cinamoonkaja albo na 1 albo 20 to ja glosuje na 20 jakas qrde rozmemlana jestem po tym spaniu...i glowa boli :(

hej hej:) polozylam sie na kanapie ok. 19-tej to dopiero niedawno sie ocknelam... przed spaniem zjadlam kolacje, a teraz znowu jestem glodna...ja normalnie jestem glodna prawie non stop! delf witaj z powrotem!!! cin, ania bardzo fajne wozki, a na jakie kolorki patrzycie?? ja na tej stronce z allegro znalazlam fajny blizniaczy...prawie idealny...prawie bo wolalabym zeby gora nie byla w jednej czesci, tylko w dwoch - jak np jeden blizniak spi to mozna go zaslonic, a tak albo zasloniete albo nie... ale poza tym bardzo ciekawy i ladnie wygladajacy:)) ups zapomnialam dodac linka do wozeczka, chyba jeszcze spie Witamy na www.angre.com.pl

cin mialam Palmers, niedawno skonczylam butelke, teraz stosuje zwykly balsam ujedrniajacy z Dove, dla mnie lepiej sprawdzaja sie te tluste balsamy - Dove albo Nivea ogolnie to skora na brzuchu nie jest sucha tylko strasznie naciagnieta...az sie blyszczy:(( mialam tak pod koniec ciazy z Sarka, kiedy to przytylam tak duzo, ale tu mnie jeszcze czekaja trzy miesiace!!! skora az mi boli, a wczoraj jak sie podrapalam przy smarowaniu to mam caly brzuch czerwony jeszcze dzisiaj..jakby mnie ktos poobijal, takie mikrosiniaki, juz sama nie wiem co z tym robic... nogi mam bardzo suche, a pod prawym kolanem, w zgieciu nogi, tak mnie swedzi ze idzie sie zadrapac...wczoraj sie podrapalam to dzisiaj piecze jak cholercia... chyba jednak sprobuje sie posmarowac ta oliwka z oliwek, zaloze na noc jakis gorszy podkoszulek i zobacze czy bedzie jakas poprawa...