Margeritka

no niestety cena zdrowej żywności jest droga i tutaj nie można nic zrobić...ja staram się uważnie wkładać rzeczy do koszyka i nie kupować czegoś, bez czego mogę się obejść (w pierwszej kolejności rezygnuję ze słodyczy i jogurtów owocowych, żywności typu sosy w torebkach itd) zupę gotuję raz na dwa dni, podobnie drugie danie, śniadania i kolacje rodzinne tylko w weekendy (mąż w domu je tylko obiady)

lepiej z tym nie czekać i ortopeda wyjaśni, co się dzieje, trzymam za ciebie kciuki!!!!

zgadzam się z Marzeną co do tych herbatek, to jedna wielka chemia i nawet słyszałam opinię, że mogą być rakotwórcze...

Moim zdaniem nic jej nie będzie:) ja trzymam spacerówkę w piwnicy, więc nie wsadzam dziecka do zimnego wózka i daję jej kocyk pod plecki i pupkę, potem otulinkę ze spacerówki, a jeśli chłodniej, to kocyk na nóżki,czasem pod koniec spaceru też zasypia, i mija z 15 minut, zanim wrócę i jest ok:) naprawdę, sprawdzam na spacerze rączki itd. jeśli ma być chora, to mogła złapać coś z powietrza, bo przy takiej pogodzie jak teraz, jest wiele wirusów, ale nie z powodu, że zmarzła...moim zdaniem, więc nie przejmuj się za bardzo tym, co mówi babcia

a zrobiła Ci jakieś badania typu usg czy coś takiego? może trzeba zrobić dokładniejsze badania...powiedział, ile to jeszcze trwać?

bo to pewnie była zwyczajna prowokacja, nie wiem, po co ludzie wypisują takie rzeczy, prowokują dyskusję, a potem znikają...

izzi098 ja bym sie zastanawiala czy wgl bol krzyza moze byc oznaka ciazy.. ja tez jestem mloda ale ciaza jak najbardziej planowana staralismy sie przed slubem ale okazalo sie ze dzidzia chce byc 100 % slubna i udalo sie dokladnie dzien po slubie po 4 miesiacach staran... wczesniej tez podejmowalam nie zbyt madre decyzje o wspolzyciu z partnerami ale nigdy przenigdy nie myslalam ze jak zajde w ciaza to tak jakby zawalil sie moj swiat zawsze bylam swiadoma konsekwencji a czasem nawet gotowa na to ze moge byc w ciazy... ale tak jak wspomniala kolezanka nademna objawy ciazowe nie ujawniaja sie tak szybko ..po jakims czasie zaczynaja sie bole podbrzusza jak na miesiaczke nudnosci choc nie u wszystkich.. zarodek musi przejsc spora droge by sie wkoncu zagniezdzic . wiec szczerze watpie ze jestes w ciazy... gratulacje ciąży:) czas oczekiwania na dziecko też jest dobry moim zdaniem:)

myśle, że powinnaś się udać do lekarza, bo każde plamienie międzymiesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem

ja się staram trochę ograniczać, ale zapach i przyjemność picia kawy nie działają motywująco...

słońce z wiatrem

Bettyy A ja swoje różowe bluzeczki oddałam koleżance Ja jestem brunetką i nie podobam się sobie w różu ... U nas dziś wiosna a dzieci w domu chore niestety ... Bettyy u mnie to samo, obie zasmarkane, Emi ma sie dużo lepiej, Ola dziś też lepiej, więc mam nadzieje, że szybko im przejdzie

JSmolarek Mnie też :) Nikawa, gratuluję Malutkiej, wcześnie zaczyna rysowanie i przygodę z pisaniem..:) jest ciekawa wszystkiego, to dobrze..:) a widzę, że ładnie potrafi się bawić. Odnośnie wspólnych zajęć, moje dziewczynki teraz razem czytają...fajny widok. Siedzą obok siebie przytulone w fotelu i trochę czyta jedna, trochę druga...Już razem rysowały i pisały, a teraz zagłębiają się w świat baśni...i Mikołajka..:) A ja słucham...:) pięknie dziewczynki sobie radzą:):) gratulacje dla nich:)

jak myślicie, jak to się w ogóle skończy? może dojdzie do podziału Ukrainy?

NATKA08 Margeritka a co myślcie o karze śmierci dla takich przestępców? ja zdecydowanie przeciw takiej karze jestem ale też jestem przeciw takiej karze jaką tacy przestępcy otrzymują obecnie według mnie to powinni całe życie ciężko pracować za darmo by odrobić swoje utrzymanie i jeszcze by z tej ich pracy mogli inni korzystać Twoje rozwiazanie bardzo mi się podoba i tak powinno być, a nie, jak obecnie, ze państwo utrzymuje delikwentów za nasze pieniądze, a koszta utrzymania więźnia są naprawdę duże, o nich się dba, bo sami doskonale orientują się w swoich prawach, ale z utrzymywaniem opuszczonych, ciężko chorych dzieci jest u nas zdecydowanie gorzej...

sama bym się na to nie zdecydowała, ale myślę, że taka instytucja kiedyś zrobi ogromną karierę, zobaczycie, podobnie jak doula itd

ja w pierwszej ciąży bałam się porodu, patrzyłam na swój brzuch i myślałam, że jakoś musi to dziecko ze mnie wyjść...bałam się tez szpitala, bo od urodzenia nie leżałam w nim nigdy, więc samo to słowo wywoływało u mnie ciary....ale w czasie akcji porodowej jesteś tak supiona na dziecku i na tym, co się dzieje, że w tym momencie strach ustępuje i myslisz tylko o dziecku, a jak je zobaczysz, to już nic Cię nie boli, o porodzie naprawdę szybko się zapomina:)

moim zdaniem to jest bardzo potrzebne, w starym systemie były zawodówki, które uczyły zawodu i technika, teraz są licea profilowane i ogólne, czasem profile sa jakieś dziwne, więc przed wyborem studiów lepiej się orientować, jaki zawód chce sie uprawiać lub jaka grupa zawodów jest nam bliska, trzeba to sobie w tym wieku przybliżać, chociaż zdaję sobie sprawe z tego, że mając te 18 lat nie jest się pewnym, jaki chce mieć się zawód, ale orientację trzeba mieć, a nie skończyć politologię czy coś podobnego i być bez pracy...chodzi mi o to, żeby się ktoś nie obudził po ukończeniu studiów, że trudno z pracą po danym kierunku

ja nie podawałam herbatek, tylko zwykłą, przegotowaną wodę i zazwyczaj po posiłku albo jak wstała, wtedy, kiedy się chce pić...przed posiłkiem bym nie podawała, bo może nie zjeść posiłku i u nas karmienie po kąpieli

jak moje dziecko miało problemy brzuszkowe, to miałam taki zestaw dla siebie: pierś z kurczaka gotowana, marchewka gotowana i ziemniaki z wody , przez pierwszy miesiąc jadłam w sumie takie danie kilka razy w tygodniu, do 5 miesiąca nie jadłam kotletów ani schabowych ani mielonych i dania tylko przygotowane w domu przeze mnie:) z zup domowy krupniczek, rosołek(albo kasza gryczana czy jęczmienna lub jaglana) unikałam gotowanego kalafiora i brokuła, bo są wzdymające i mała miała po nich problemy z brzuszkiem, dyni nie lubię i nie jadłam, ryby do tej pory mi po prostu śmierdzą i nie jem...najważniejsza obserwacja maluszka:)

a ja po ciążach czuję się lepiej w rzeczach wyszczuplających:):)

to się dzieje 250 km od nas...oglądałam specjalne wydanie wiadomości z Ukrainy, szok po protu szok...walczą o rzeczy, które dla nas są oczywiste...

moja kable również uwielbia, zwłaszcza te od laptopa...

krostki mogą oznaczać różne rzeczy, od trądziku niemowlęcego, przez skazę białkową po alergię na proszki, płyny do prania....napisz nam więcej szczegółów, ale i tak najlepiej zweryfikować to u lekarza

j_kaminska My kupujemy zawsze nowe, z reguły wystarczają na jakieś dwa sezony, ale to dlatego, że mąż dużo jeździ. W moim aucie zużywam opony znacznie mniej, więc i wystarczą na nieco dłużej. mąż jeździ do pracy służbowym, więc zużycie naszych opon maleje:)

Zginęło już bardzo wielu ludzi...światełko dla nich