Monika Łapczyńska

luza74Czy któraś z was uzywała pasa poporodowego?Przeczytałam ostatnio w necie ze połozne nie polecają.A ile w tym prawdy?Czy jest pomocny w powrocie do formy? Witam! Nie tylko położne nie polecają, ale także fizjoterapeuci. Pas ściskający "rozleniwia" mięśnie brzucha, które są zupełnie wyłączone ze swojej pracy. Dzięki noszeniu takiego pasa, mięśnie brzucha stają się rozluźnione i nie spełniają swojej roli. Pas wyszczuplający jest dobry tylko na jeden wieczór, gdy chcemy ładnie i szczupło wyglądać, ale na pewno nie w przypadku powrotu do formy po porodzie. Skutek dla mięśni brzucha jest wręcz odwrotny. Zdecydowanie polecam ćwiczenia!

Witam! Chciałam dodać, że oprócz niebezpiecznego UV nie tylko dla skóry brzuszka, ale w ogóle oraz pojawiających się nowych przebarwień, ostudy i piegów pojawiających się pod wpływem słońca w ciąży, ważne jest działanie temperatury. Przegrzanie brzuszka i całego organizmu jest niebezpieczne dla dziecka! Wysoka temperatura działa teratogennie na płód. Dlatego też kobiety w ciąży powinny unikać opalania w ostrym, południowym słońcu, a pobyt na plaży przerywać na schłodzenie organizmu. Pozdrawiam!

Uważam, że należy profilaktycznie smarować pupę niemowlaka podczas przewijania, a już na pewno taką profilaktykę stosować u noworodka. Skóra maluszka jest bardzo wrażliwa, nie do końca dojrzała, natomiast mocz działa na nią niezwykle drażniąco, nie mówiąc już o kupce. Jeśli dziecko jest już starsze, często samo zmienia pozycje- rzadziej dochodzi do odparzeń. Ja polecam jakąkolwiek maść natłuszczającą na bazie alantoiny, np. Alantan Plus (z dodatkową zawartością kojącego pantenolu; to nie jest maść lecznicza, ale pielęgnacyjna). Chodzi też o to, by na czystej skórze pozostawić warstwę ochronną. Taką warstwę ochronną na zdrowej skórze pupy niemowlaka może tworzyć również zwykła zasypka dla niemowląt lub mąka ziemniaczana:) Jeśli jednak skóra pupy jest zaczerwieniona, warto zastosować specjalną maść lub krem na odparzenia na bazie cynku. Takim kremem antybakteryjnym na bazie cynku, który idealnie sprawdza się na odparzenia jest Sudocrem. Pozdrawiam!

KingaMoja Antonina dostala kolki jak miala 13 dni myslalam ze dostane na glowe jej plac mnie tak bolal:( dzis ma 19 dni i dalej placze mam wrazenie ze nie zawsze jest to kolka czasami jest tak rozdrazniona ze nie jest w stanie zasnac i krzyczy w nieboglosy najgorzej jak jestem sama w domu nie wiem jak dlugo to wytrzymam.... Witam! Ciężko wytrzymać płacz swojego dziecka... Maluchy mają tendencję do zapamiętywania bólu i nawet, jak atak kolki minie- wciąż przeraźliwie płaczą:( Jednolity dźwięk i wibracje czasem uspokajają dziecko, więc może warto podczas takiego maratonu płaczu, gdy zupełnie żadne inne metody uspokajania dziecka nie pomagają, włączyć maluszkowi... suszarkę... ;)

MargeritkaJa używam poduszeczek termoplastycznych do łóżeczka i do wózka. Są wyprofilowane w specjalny sposób, w przekroju wygląda to jak trójkąt. Ich kształt zapobiega ksztuszeniu podczas ulewania i nie obciąża kręgosłupa. Jestem z nich bardzo zadowolona. Wcześniej dawałam Oli jaśki, głowa jej się zapadała i słabo to wyglądało. Teraz jest zupełnie inaczej. Polecam. Poduszka termoplastyczna to też jest rodzaj klinu. Dziecko ma po prostu główkę nieco powyżej nóżek i brzuszka, co rzeczywiście dla maluchów często ulewających może być sprawą do rozważenia. Nie kładźcie noworodków i niemowląt do 6 miesiąca na jaśkach! :) To naprawdę jest dla nich niezdrowe... Pozdrawiam!

Witam! Zdecydowanie polecam oczywiście chusty tkane do noszenia dzieci. Materiał się "naddaje", układa się i dopasowuje do obciążenia jakim jest maluch. Początki noszenia dziecka w chuście, a przede wszystkim motania chusty i wkładania zniecierpliwionego maluszka są trudne, czasem rodzice po pierwszych doświadczeniach rezygnują z używania chusty. Potrzeba jednak trochę wprawy i cierpliwości. Życzę powodzenia!

Witam! Basen jest bardzo dobrą aktywnością fizyczną zarówno w ciąży, jak też po niej. Na pewno trzeba przeczekać 6 tygodni połogu, by po cięciu cesarskim (jak również po porodzie naturalnym) wybrać się na basen. Jeśli nic się nie dzieje, krwawienie i plamienie ustąpiło, brzuch nie boli- można po tym czasie uczęszczać na basen. Oczywiście na początku należy przyzwyczajać ciało do wysiłku, nie zaczynamy od razu od treningu wyczynowca :) Dobrze jest, by po okresie połogu wybrać się na wizytę do lekarza ginekologa, aby wykluczył obecność stanu zapalnego lub innych przeciwwskazań co do uczęszczania na basen. Pozdrawiam!

agrawau mnie czkawki to porażka. Po każdym karmieniu praktycznie mały ma czkawkę. Pilnuję tego, żeby się nie zachłustywał podczas jedzenia, żeby odbijał, nie wyziębiam go... naprawdę już nie wiem jak sobie z tym radzić. Najgorsze jest to że jak ma czkawkę to muszę go podnosić do pionowej pozycji, bo inaczej połowę jedzenie uleje.. No mówię Wam, porażka... Czkawka u maluszka to jedynie objaw niedojrzałego jeszcze przewodu pokarmowego, który drażni nerw błędny. Jest to rzecz normalna u niemowląt. Czkawka nie jest więc objawem wyziębienia. Popicie mleczkiem z piersi najczęściej jest dobrym sposobem na czkawkę. Jeśli nie pomoże- proszę się nie przejmować- przejdzie sama. Pozdrawiam!

Witam! Jednym ze wskaźników skutecznego karmienia jest przyrost masy ciała dziecka. W pierwszych trzech miesiącach życia niemowlaka przyrosty ciała są spore, za minimum przyjmuje się 500 g/miesiąc. W kolejnych miesiącach pierwszego półrocza dziecka karmionego wyłącznie piersią przyrosty wynoszą około 400- 500 g/miesiąc. Można też znaleźć w internecie odpowiednie siatki centylowe i samemu sprawdzić normę. Siatki centylowe powinny znajdować się też w książeczce zdrowia Waszego dziecka. Pozdrawiam!

GaluśJa karmię piersią od 12 dni... jednakże mam tyle pokarmu, że muszę używać laktatora aby piersi mi nie pękły. ;) Zastanawiam się czy czasem nie robić jak tutaj sugerujecie - ściągać i dawać z butelki bo mały jakby się nie najadał. Zje, aż wypluje pierś... potem czekam długooo aż mu się odbije (czasem wcale się nie odbija!) i jak dobrze pójdzie to zasypiaa jak nie to za 30 min znów upomina się o "cyca". Teraz 2 dni to w ogóle śpi jakiś niespokojny, ciągle się wierci i otwiera oczka i pojękuje. Mleka ściąganego mam dużo, więc to nie będzie dla mnie problem :) Teściowa sugerowała dokarmianie wodą z cukrem lub dawanie herbatek by oszukać żołądek.. ale czytałam, że przy karmieniu piersią takie "zabiegi" nie są zwyczajnie potrzebne. I nie chciałabym mu podawać skoro mam tyle mleczka w piersiach.. Co sądzicie???????????? Witam! Do 6 miesiąca życia nie potrzebne jest dokarmianie i dopajanie dziecka, jeśli karmione jest piersią według potrzeb. Jeśli pokarmu w piersiach jest dużo, należy przystawiać malca często nawet, jeśli chce co pół godziny i krótko śpi. Pokarm kobiecy jest bardzo szybko trawiony (jest bardziej lekkostrawny niż mieszanka), dlatego też dzieci nie śpią po karmieniu piersią tak długo, jak po butelce. Laktacja normuje się nawet przez 1,5 miesiąca po porodzie. Często jest tak, że noworodki są przy piersi non stop, babcie twierdzą, że dziecko się nie najada, mamy dają wtedy butelkę i dzieci śpią przez 3 godziny. A pokarmu w piersiach ubywa... Laktacja nie ma szans na unormowanie się. Przesypianie dziecka przez długi czas po karmieniu nie może być wykładnikiem najadania się. Tylko prawidłowe przyrosty wagi dziecka świadczą o prawidłowym karmieniu. Na początki laktacji potrzeba więc duuużo cierpliwości i... wygodny fotel lub worek Saco, który polecam!;) Także Pani Marzena napisała poniżej bardzo mądrą poradę. Pozdrawiam! Zapraszam na moje forum: ekspert- położna.

jadzikWitam Pani Moniko!Oliwka faktycznie nie dała oszukać sie nakładką, ale spełniła ona swoje zadanie, bo odkąd ją zakładałam, a mała była smutna, że nie może ciągnąć, to już nie gryzie jak ssie normalnie Próbowałam też wcześniej robć tak jak Pani radzi, czyli odstawiać jak już nie ssie, ale ona potrafiła po długie przerwie kiedy nie jadła (3 godzinnej) ugryźć mnie do krwi chwilę po złapaniu cyca Więc zabierałam jej cyca i długo nie dawałam, proponowałaminne pokarmy, ale nie jadła i szrpała mnie za bluzkę. Trwało to dwa dni i zaczęłam obawiać się o laktację, stąd ten pomysł na nakładki, jak widać udany Witam! W Pani przypadku dużą rolę odegrał właśnie czynnik psychologiczny :) Cieszę się, że jakoś udało jej się w końcu nauczyć, że pierś nie jest do gryzienia ;) W przypadku jakichkolwiek pytań zapraszam na forum eksperta- położnej. Pozdrawiam!

Witam! Myślę, że warto nauczyć malucha obcinania paznokci bez konieczności usypiania go, kąpania czy tym bardziej karmienia. Jednak na taką naukę przychodzi czas, gdy dziecko trochę bardziej rozumie sens obcinania paznokci ;) Najlepszą z powyższych metod u niemowląt i młodszych dzieci jest metoda "na śpiocha". Mama może wtedy spokojnie, bez nerwów obciąć dziecku paznokcie bez obaw, że niechcący zrobi mu krzywdę. Warto zainwestować w związku z tą czynnością w dobre obcinaczki. Pozdrawiam!

Witam! Dziecko od urodzenia reguluje sobie rytm snu i czuwania. W nocy dzieci powinny spać przy wyłączonym świetle, aby kojarzyły porę nocną. Jeśli zachodzi taka potrzeba można włączyć na chwilę lampkę ze zdecydowanie przytłumionym światłem (np. do przewijania czy karmienia). Podczas drzemki malucha w ciągu dnia nie zasłaniajmy szczelnie rolet i nie róbmy z dnia nocy. Naturalne zachowanie pory dnia i nocy nauczy nasze dziecko prawidłowego rytmu dobowego.

Witam! Dziecko do 6 miesiąca życia powinno spać na płasko, bez używania poduszek. Jeśli chodzi o wspomniany klin- jest to dobra alternatywa, by dziecko nie zakrztusiło się po ulaniu, jednak zawsze można położyć malca na boczku. Pozdrawiam!

Witam! Uważam, że najlepsze dla dziecka są oczywiście różnorodne zupki gotowane samodzielnie w domu z warzyw ze znanego źródła, na przykład z ogródka czy pola u babci. Do tego należy dodawać świeże mięso czy jaja ze sprawdzonego źródła. Do przygotowania papki bardzo przydatny jest blender, myślę, że jeśli chodzi o dziecięce zupki, nie ma znaczenia firma. Jednak blendery mają poza zupkami inne zastosowanie, którego przydatność należy rozważyć. Jeśli jednak nie mamy warzyw czy mięsa ze sprawdzonego źródła, należy rozważyć podawanie zupek czy obiadków ze słoiczków. Warzywa zakupione w byle jakim sklepie są wielką niewiadomą. Oczywiście czytamy każdą etykietę na słoiczku, dania dla malucha powinny posiadać atesty: BIO, IMiD, PZH lub Instytutu Żywności i Żywienia. Warto też poruszyć wątek czasochłonności w przygotowaniu posiłków dla dzieci- z pewnością danie ze słoiczka podgrzewa się szybciej niż ugotowanie i zmiksowanie zupki. Wybór zależy tylko i wyłącznie od rodziców maluszka. Jeśli mamy produkty, czas i chęci na przygotowanie zupek dla dziecka- to świetnie! Ale nie bójmy się słoiczków i nie ulegajmy presji otoczenia- mama, która karmi dziecko słoiczkami nie jest złą matką :)

jadzikOliwka dzisiaj obudziła się po 7:00 na kupkę, pogadała z tatusiem, który szykował się do pracy... Po czym zasnęła koło 8:00 i spała (spałyśmy) do 10:00 Potem drzemkę miała dopiero o 16:00. A zwykle śpi do 7:30 i drzemkę ma około 12:00. ale na noc zsnęła dość szybko, bo o 20:00 i spi jeszcze do teraz, co też jest nietypowe dla niejCo myślicie o tym, żebym kupiła sobie nakładki na sutki? Bo dzisiaj znowu ugryzła mnie do krwi (to juz drugi raz) Uzywałyście ich może? Bo ja tak bardzo nie chce jeszcze rezygnować z cyca i widać, ze Oliwka też chce go jeszcze. Ale ja jak ją przetawiam i widzę, ze jakoś dziwnie się popatrzy, to mam już lęki od razu, co pewne wpływa na ilość mleka... Bo jak się rozluźnię,to czuję jak mi naplywa, a jak się stresuję, to nic nie czuję Witam! Wydaje mi się, że dziecko 11- miesięczne nie da się już oszukać nakładkami na piersi. Dla takiego dziecka pierś jest już nie tylko fizjologiczną potrzebą zaspokojenia głodu, ale także Mała jest do niej psychicznie przyzwyczajona ;) Trzeba obserwować dziecko, jeśli nie koniecznie jest głodna i zaczyna bawić się piersią, warto ją wtedy odstawić :) Współczuję bólu... Pozdrawiam!