larissa85

Hej dziewczyny:) Super, ze zdjecia wstawilyscie:) Rorita, ale masz malego przystojniaka:) W rureczkach:) Super, moj ulubiony styl. Magda79 - Nie wiem czemu, ale jak zobaczylam pierwsze zdjecie, to mi sie Twoj maz z Collinem Farellem skojarzyl, hehe:) Synus podobny do meza. No i pies przepiekny:) Jutro wieczorem mam wizyte, juz sie nie moge doczekac. Milego dnia,

Nadia_2012larissa85Nadia, ja tak mam po niektorych potrawah. Ostatnio w ogole pojawila sie u mnie zgaga, kupilam wode Zube. Jest okropna i plakac mi sie chce, jak mam ja pic, ale faktycznie mi pomaga.ja dzis postanowiłam ze przetrwam na kisielach... pewnie madre to nie jest ale moze nie będę sie tak męczyć :) a t Twoja woda to właśnie ze wskazaniem na takie dolegliwości,w jakim sklepie ja kupujesz? Zuber kazano mi pic na zgage. Kupuje ja w aptece. Pytalam lekarki, czy mozna ja pic w ciazy, powiedziala, ze nie ma przeciwskazan.

Potrawach przez samo "h", ale napisalam:) Mama polonistka by mnie pogonila:)

Nadia, ja tak mam po niektorych potrawah. Ostatnio w ogole pojawila sie u mnie zgaga, kupilam wode Zube. Jest okropna i plakac mi sie chce, jak mam ja pic, ale faktycznie mi pomaga.

Ostatnia miesiaczke mialam 10 lipca. Wszystko mi sie przez ostatnie mce poprzestawialo - cykl mialam 30-32 dniowy:) Mi lekarka powiedziala, ze w tym tyg, czyli w tygodniu wizyty (mam a srode) bede w 14 tyg i 3 dniu i mowila, ze to sie mowi 14 tydzien:) Ja sobie nei radze z tymi terminami, jak ktos mnie pyta w ktorym jestem mcu to odp, ze w tym i w tym tygodniu:) Moze zaczniemy rodzic w tym samym czasie, ale by bylo:)

Dzien dobry dziewczyny:) Zwleklam sie dzis do pracy i troche zaluje, bo nadal zle sie czuje. Mama tez miala takie objawy, jak ja, poszla rano do lekarza i ma zapalenie oskrzeli a prawie nic nie kaszle. Jakies taki prawie bezobjawowe. Takze nie wiem, czy sie jutro nie wybiore i ja. Mloda, mama dostala ... Duomox :) U mnie ta nazwa wywoluje dreszcze, bo tez jestem chyba na niego uczulona. Kilka lat temu strasznie po nim wymiotowalam i mialam wysypke, dostawalam wtedy zastrzyki. Fajnie, ze juz porobilyscie zakupy, ja tez sie musze w koncu wybrac, moze po srodeowej wizycie, choc to ebdzie pewnie po godz. 20, to juz troche pozno. Elena, ja mam takie same terminy jak Ty:) z OM wychodzi 22.04, zas z wielkosci malucha 17.04:) Piszecie o jedzeniu, ja wczoraj pochlanialam, az mi bylo wstyd. Przyszla bratowa meza upiekla swojski chcleb, uwielbiam takie, zjadlam 2 duz kromy z maselkiem, potem pelno ciasteczek, kremowke, robiona domowym sposobem czekolade i myslalam, ze eksploduje:) Od dzis wypowiadam wojne obzarstwu!!

Hej dziewczyny, Dobrze, ze nie mam duzo do nadrabiania:) Ja dalej choruje, zwleklam sie tylko, bo mi sie zachcialo ciasta i pieke czekoladowe - brownie. Juz sie nie moge doczekac, az zjem:) Milego wieczorku!

Rorita, dzieki! Bede sie Ciebie radzila w sprawie budowy, jesli nasza w koncu ruszy:) Co do tesciowych, to raz moja lubie a raz jej nienawidze - jakbym miala dwie osobowosci, chyba, ze to ona ma:) Niby jest fajna, pomocna, ale strasznie sie miesza. Z mojego szwagra, 40 letniego kawalera zrobila synusia - cycusia, co sie jej musi spowiadac z kazdej godziny, okropnosc! Wszystkich kontroluje, patrzy, kto, gdzie jedzie, o ktorej wroci a jak ktos powie cos nei po jej mysli, to od razu "dostaje" cisnienia i choruje i czlowiek ma wyrzuty sumienia, ze kobite do choroby doprowadza:) Elena moze powiedz, ze dzis sa gusta inne i ze chcialabys sama wybierac ciuszki dla dziecka i ze to Twoje pierwsze wiec sobie kupisz, zeby ani nei pozyczac od nikogo, ani nie brac. A mamusia niech da jakims biednym dzieciom, po co trzymac w piwnicy:)

Ja jestem kiepska kucharka Na razie jedna wspolna Wigilia za nami od czasu slubu. Chwile u mnie w domu, chwile u tesciow. Siostry meza czesto robia Wigilie. Ja na razie poki mieszkamy u moich rodzicow nie wyobrazam sobie, ze im zafunduje w salonie 17 osob ze strony meza:) Wiec na razie, poki sie nei wybudujemy, co potrwa jakies 5 lat mam spokoj:)

Fenstarss, masz racje... Na razie czuje sie w porzadku, ale boje sie, ze moj kregoslup sie odezwie w koncu. Juz sa takie noce, kiedy mnie boli, szczegolnie, jak zmieniam pozycje. Co bedzie, jak mi kilogramy przybeda?:) Wtedy na pewno nie bede sie meczyc w jednej pozycji przez 8 godz wpatrujac sie monitor:) Dzis pomyslalam o swietach... Juz mi sie chce barszczu z uszkami...

Dzieki Rorita:* Tak w ogole to na zwolnienie chyba szybko nie pojde:) Kolezanka z pracy tez jest w ciazy (notabene - zona szefa) i za 2 mce rodzi. Nie byla na zwolnieniu ani jeden dzien wiec bardzo zawyzyla poziom i az mi glupio myslec, ze ja mialabym pojsc jakos tak szybko:) Sama juz nie wiem:)

Witajcie dziewcz, Ja od wczoraj wieczora czulam, ze mnie bierze. Doslownie rozsadzalo mi glowe, do tego okropny bol gardla i katar. W nocy sie wiercilam i spalam z bolu. Do pracy pojsc musialam, bo i tak duza grupa osob na zwolnieniach z powodu choroby. Musze sie wiec przemeczyc jeszcze 4 h i potem wskakuje do lozeczka:) aaaaaaq - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!Przede wszystkim szczesliwego porodu i zdrowej dzidzi:) Ja mam termin na 17 kwietnia:) Pozdrawiam.

krisiilarissa85Dziewczyny a czy ktorejs z Was ostatnio wali mocniej serce? Mnie ostatnio napadaja takie przyspieszone akcje serca, zwlaszcza, jak sie poloze. Nie wiem, moze brakuje mi jakis witamin?Mam dokładnie to samo. Przyspieszenie akcji serca aż czuje to w gardle. Czasem bardziej czasem mniej. M się śmieje, że nie jest mi pisane odpoczywanie. Zażywam magnez. Zobaczymy czy pomoże. Dzieki za odp:) W takim razie chyba ja tez sobie kupie magnez, bo na razie biore tylko kwas foliowy.

Dziewczyny a czy ktorejs z Was ostatnio wali mocniej serce? Mnie ostatnio napadaja takie przyspieszone akcje serca, zwlaszcza, jak sie poloze. Nie wiem, moze brakuje mi jakis witamin?

Czesc dziewczyny, Ja tez jestem zdania, ze kazdy powinien rodzic, jak mu sie podoba i jak sobie zdecyduje. Ja sie boje i sn i cc, wiadomo, jak czlowiek nie wie, co go czeka to sie boi wszystkiego. Mi kol bardzo chwalily cc, ale ja mam w ogole mala tolerancje bolu, takze i tak sie boje. W styczniu mialam usuwanego wlokniaka z piersi i nie moglam dojsc do siebie. Jeszcze czasem odczuwam w bliznie rwanie, takze jak pomysle, ze ciecie po cc jest jeszcze wieksze, to mi sie juz slabo robi:)

Wiem, ze jeszcze jest wczesnie, ale bede Was bardzo, bardzo prosila o szczegolowa liste, co nalezy kupic, chodzi mi o .... wszystko:) Cala wyprawke, co, ile, czego, jakie:) Bo ja na dzien dzisiejszy to mam pojecie, ze trzeba kupic body i wozek:)

Dzien dobry dziewczyny:) Ja na razie nie mam ani jednego ciazowego ciucha. Za tydz mam wiztye, wiec mysle, ze potem wstapie do jakiegos sklepu zeby sie rozejrzec. Tez bym nie chciala wydawac za duzo kasy np za kurtke, jesli mialabym ja nosci przez kilka mcy tylko. W ogole to wydaje mi sie, ze sie zmienilo podejscie ciezarnych w ogole do ubran i do dodatkowych kg po ciazy. Nie wiem, czy to presja celebrytow, tego, ze w gazetach, czy w necie widzimy znana osobe mc po porodzie jeszcze szczuplejsza niz przed ciaza, z plaskim brzuchem, zapewniajaca, ze to wspaniala przemiana materii:) Moje kol, ktore ur ostatnio bardzo sie w ciazy pilnowaly, zaraz po porodzie chodzily na fitnes i naprawde udalo im sie baaaardzo szybko wrocic do formy. Ciekawe, jak ze mna bedzie, przy takim apetycie to na pewno troche inaczej...

Nadia, powodzenia! Ja tez sie strasznie stresuje przed kazda wizyta. Ty nas bedziesz wspierala w przyszlym tyg:)

Alfa, dzieki, ze sie odezwalas! Bede jutro myslala o Tobie! Trzymam kciuki za dobre wiesci, w ostatecznosci za pomyslnosc zabiegu. Jestescie silne dziewczyny i ciesze sie, ze Was poznalam, choc wirtualnie:) P.S. Chyba tym, ktore maja problemy z komputerami a jest tu ich troche przysle mojego meza - on naprawia:)

Dziewczyny, ja tez bardzo lubie literature historyczna, ale takze reportaze z przeroznych konfliktow na swiecie. Ostatnio czytalam ksiazke, byc moze znacie: Polskie sieroty z Tengeru - polecam. W tamtym roku czytalam biografie Niemki, ktora przezyla czasy hitlerowskie a takze okupacje sowiecka. Bardzo mnie wzruszyla ta ksiazka.

Witam dziewczyny. U mnie dzis 13 tydzien sie zaczal i w nocy zaywazylam, ze "wybabilo" mi troche brzuch. Na razie mieszcze sie z swoje spodnie, ale widze, ze to sie zmienia dosc szybko:) Zalamalam sie wczoraj - dostalismy zaproszenie na wesele za ... 3 tygodnie. Myslalam, ze juz w tym roku nie czeka nas juz zadne a tu niespodzianka. Pasuje pojsc a jak na zlosc nie mam zadnej kreacji. W sumie nic nie przytylam, ale urosl mi biust i nie dosune sie do konca. Pasuje tez kupic juz rajstopski nieuciskowe, nie mowiac o jakims zakieciku:) No ladnei sie uzbieralo:) Doradzcie w czym tu pojsc, zeby nie zmarznac? Wszystkim przeziebionym zdrowka zycze! Grzac sie dziewcz! Rozpaczam nad niemoznoscia wypicia grzanego wina - tak lubie...

Powiem Wam, ze ja powiedzialam rodzinie, choc niektorzy i tak juz mnie uprzedzili. Znajomym mowilam wtedy, kiedy sie z nimi widzialam i jakos tak nawet nie musialam sie wysilac, bo pytali, czy cos pije, jakies winko na przyklad. Jak odp, ze nie to zartowali, ze pewnie w ciazy, ja potwierdzalam i jakos poszlo dalej:) Najgorzej mi bylo mowic tym, o ktorych wiem, ze z roznych powodow nie moga lub nie chca miec dzieci. Ci pytali, czy to decyzja wczesniejsza i czy nie szkoda nam dotychczasowego zycia. W pracy pracuje z dwiema dziewczynami i 8 chlopakami. Dziewcz powiedzialam, bo nakryly mnie w toalacie na zwierzeniach z panem klozetem a chlopakom jakos nie wiem, jak powiedziec. Przeciez nie wstane i sie nie beda darla, ze jestem w ciazy:)

A mi jeszcze mowia, ze nie zycza mi zle, ale nie jem miesa a to bardzo zle. Szkodze dziecku i moze urodzic sie chore. Tylko, ze ja staram sie dobierac sobie jadlospis tak, zeby nic nie brakowalo a sa dziewczyny, co owszem jedza miesa, ale jedza duzo smieciowego jedzenia, typu gorace kubki, chipsy, fast foody. Mysle, ze ich dieta nie jest super zdrowa... A co do odmawiania osobom bycia chrzestna to nie rozumiem. Sama bym tak nigdy nie postapila...

To moze dla zabicia czasu i nerwow podejmiemy jakis temat? Napiszcie, co Was bawi albo denerwuje w radach ludzi, ktore dotycza Waszej ciazy? Mnie denerwuje, jak mi ciagle ktos mowi, zebym duzo jadla, za dwoje. To juz nie te czasy:) A bawi mnie to, jak mi jedna ciotka mowi, zebym nie ogladala filmow sensacyjnych a bron Boze horrorow, bo to moze prowadzic do nerwowosci u dziecka a w skrajnych przypadkach do poronienia... W sumie to tu nie wiem, czy sie smiac, czy plakac:)

Witajcie dziewczyny. Ja wzielam sie za sprzatanie. Wyrzucam wszystko, co stanie mi na drodze:) Czekam na Alfe... Pogladam tu co chwilke, czy juz nie wrocila, ale nam sie tak wydaje a na pewno jej zejdzie. Moze kolejka, dojazd, zanim odsapnie, wlaczy komp... Mysle, ze z godz jeszcze zejdzie. Milej soboty mimo wszystko!