_Alfa_

RudzinuszkaAtrakcyjniejsza jest deska do prasowania.. Oj na deskę to on lubi :)A może ten brzuch Cie boli po malinach? Mnie też wieczorami pobolewa i gdzieś czytałam, że te maliny mogą wywoływać takie bóle jak na okres.. Mój ma deskę gdzieś, woli transporter, szafkę - a dokładniej miejsce pod lampką i inne dziwne, kabina, wolne miejsce za kibelkiem... No i szafki, szczególnie fajnie mu się otwiera moja ze swetrami desperatkaNo i jestem...! Więc tak. Mała dalej się nie obróciła. Dostałam skierowanie do szpitala gdybym przez przypadek zaczęła rodzić . Termin CC mam na 20 marca czyli tak jak mi wychodziło od początku bo oczywiście musiałam dodać swoje, że chcę urodzić po 17 marca Wszystko pozamykane, mała waży 2,5 kg więc nie będzie taka duża jak jej starsza siostra... Lekarz był dziś do mnie bardzo nie miły , mówię mu, że albo mam jakieś zakażenie albo mała siedzi mi jakoś tak, że mnie parzy i szczypie wszystko tam na dole a on spojrzał na wyniki krwi i mówi: nie ma Pani żadnego zakażenia! W ogóle nie badał mnie wziernikiem aby mógł ocenić tylko ręką sprawdzał pewnie szyjkę... Poza tym nic... Nie zrobił mi foto małej, nie pokazał jej pomimo, że mój z dzieckiem był w gabinecie i też chcieli zobaczyć maleństwo. Gdy mu powiedziałam, że boję się coraz bardziej rozwiązania to mi mówi : To po co Pani zaszła w ciążę?! Czujecie to? I to mówi lekarz, któremu płace 150 zł od wizyty! Rozumiem, że ktoś może mieć zły dzień ale aż tak? Kolejna wizyta 11 marca, ciekawa jestem co to będzie. Jaki pajac! Ja bym mu odpowiedziała! Po co jest ginekologiem jak nie ma podejścia do ludzi!? Czyli nastawiamy się na cc, ej ale nie można, musisz 21go Czwartek, pamiętaj desperatkaNa jakim mleku będzie wasza dzidzia? I nie rozumiem dlaczego wszystkie promocje są omijane dla mlek z 1 , wszystkie obowiązują od 2 Pojęcia nie ma

Mój niby nie wskakiwał, tzn kilka razy na chwilę, ale wolałam te balony kupić, potem nie będzie pewnie właził, bo się młodej będzie bał

Hehe rozwalają mnie te reklamy Play Ja szybko wyskoczyłam z psem, zaraz zrobię sobie herbatkę i czekam na Porodówkę. Potem wypiję malinki. Oby mnie ten brzuch dziś nie bolał już.

Hahaha zaraz coś będziesz mogła

Te truskawki mi po głowie chodzą, ale coś mnie żołądek boli i ogólnie czuję się taka do duupki... Idę czytać III część Greya.

No dobra ja stąd idę, bo zasłodzę się na samą myśl

Ciekawa jestem czy dotrwam do 13go czy polecę wcześniej

A jak robisz sos?

Pewnie, nie ma sensu. Lepiej spokojnie poczekać, a zleci szybko :)

Oczywiście, poza tym jak wyguglujesz taką odpowiedź dostaniesz A najczęściej większość objawów łączą tam z ciążą, po co się nakręcać

Herbatka... Napiłabym się teraz

Alkohol, papierosy, to wszystko też ma wpływ na żołnierzyki. I tak jak dziewczyny piszą - nie czytamy niczego!! Bo jak mnie kiedyś żołądek bolał to mi google stwierdziło wrzody My tutaj też radzimy poczekać ze wszystkim, nie będziemy pisać niczego innego Z tymi badaniami to moja ginka mówiła też, że po pół roku starań można się zacząć zastanawiać co się dzieje, ale 3 miesiące to chyba za wcześnie. A nie wiem czy jest sens męczyć faceta i się dodatkowo stresować :) Poczekaj spokojnie do dnia @, zrób test - mi wyszedł pozytywny akurat dwa dni przed, ale wiadomo - najlepiej w dniu @ zrobić. Ginka mi wcześniej kazała łykać kwas foliowy. No stress

Wlazło w innej wersji szkoda, że my nie kangury No na 13go mam termin, śmieszna data 13.03.2013, w dodatku data śmierci mojego dziadka.

Ja tylko się zaopatrzę jeszcze w część kulinarną Mam nadzieję, że cały pobyt w szpitalu zleci baaaardzo szybko!!

Wiesz, z jednej strony tą koleżankę rozumiem, bo rzeczywiście nie zawsze jest tak bosko, każda sytuacja ma swoje wady i zalety. Ciąża też Aczkolwiek rozumiem w 100%, bo też by mi się źle zrobiło.

Kurde mam chęć Ale schodzić do sklepu mi się nie chce

I tak z maślanką je?? Ja wczoraj robiłam - mleko, banan i lód waniliowy - akurat były tylko big milki, dodałam kostkę czekolady i blenderem to

Dobra chyba mnie namówiłaś na truskawki!! Rudzinuszka a wskakuje do łóżeczka kot??

ManiulkaAlfik, Ty też dobrze wychowałaś ten swój zwierzyniec :) Ciekawa jestem reakcji jak przywieziecie małą do domu. Jak one będę reagować przez cały dzień i w nocy :) Krowa będzie się bała a obesraniec obwącha i pójdzie spać Na bank Jak ta koleżanka z maluchem przychodzi to zawsze tak jest - oba ostrożne

Ale masz kochanego synka

Wczoraj znów była inna z 5miesięcznym i kot obwąchał i poszedł spać - nudna zabawka była A krowa się bała. Łaziła, wąchała, cieszyła się ale jak tylko się ruszył to uciekała i ogólnie była meeega delikatna! I ostrożna Cieszę się, bo widać tolerują dzieci, a do swojego się przyzwyczają Do tyłu człowiek strasznie jest! Niech kupuje księżniczce wszystko

No niecałe 4 tygodnie, cholercia stracha mam Ale już się nie mogę doczekać

Maniulka_Alfa_Dlaczego ja nic o meteorytach nie wiem?? Kładź się, nóżki do góry i zjedz czekoladkę I nie rób nic W Rosji spadły meteoryty. Trąbią od samego rana o tym :) M. jak wstał to od razu siadł do kompa i stąd wiem :) Bo ja TV nie oglądam :) Kurde a ja gości miałam, nie widziałam, zaraz nadrobię Była koleżanka z 5letnią córką Bożesz mój pies wymęczony Ale sama się prosiła, ona strasznie lubi się bawić z dziećmi :)

Dlaczego ja nic o meteorytach nie wiem?? Kładź się, nóżki do góry i zjedz czekoladkę I nie rób nic

Ależ piękny widok!! Z jednej strony napiszę nie zamartwiaj się na zapas, z drugiej doskonale rozumiem, strach nas chyba zawsze nie opuści. Ale żelek Haribo rośnie