_Alfa_

Bożesz posiadaliśmy kotkę perską daaawno temu.. Jak ona się darła! Dawała nawet i szafie, była okropna! Pojęcia nie mam czemu nikt z tym nic nie zrobił, może takie czasy... Bo w 1990 ją wzięliśmy i jakoś 2002 czy 3 trzeba było ją uśpić, bo guzy miała :/ U siebie mam kocura wykastrowanego, co od 6 rano ciężko pracował, teraz poszedł na odpoczynek. Co się nadarł i nabiegał to jego Drze się tylko jak chce żreć coś... A on by żarł ciągle Znaczy darłby się o żarcie ciągle, bo jak dostanie to drze się dalej, że chce. A w misce ma

Padnę niedługo od tych słodkości D wczoraj zakupił truskawki mrożone i lody

Gratki, 4 tygodnie do końca! Ale żeś dała, chce mi się takich czekoladek!!

Witam ja Nocka super, budziłam się na siusiu 2:50 i 5:50, jeszcze wcześniej koło północy ale tego nie liczę. Śniło mi się oczywiście, że już urodziłam i jak się przebudziłam to poczułam się z lekka zniesmaczona, bo we śnie wszystko tak gładko poszło a tu się okazuje, że ja jednak rodzić będę jeszcze

Ależ mnie wczoraj ten brzuch bolał. Po drugiej no-spie i prysznicu przeszło, nawet nieźle spałam, bo 2:50 i 5:50 się obudziłam. Jeszcze koło północy, ale wszystko dosłownie na chwilę więc jestem zadowolona

Dokładnie, Sunny lada dzień, ja jakieś 3 tygodnie, Doris ma najdłużej... Zleci!

Kupuj balony Mój nie włazi Musiałam wziąć drugą no-spę, inaczej nie szło. Teraz się kładę Jutro wszystkie meldują się 2w1!!

Śliczne są! Zastanawiam się czy sama bym umiała taką zrobić Teraz to pewnie częściej mnie będzie taki ból łapał.

KaiKaTe co będą miały córeczki może się skuszą na opaskę. Czerwcówka robi takie cudeńka dla małych księżniczek: https://www.facebook.com/KingaHandmade/photos_stream O właśnie, szukam jakiejś ładnej!

Przestało. Nie wiem czy ta nospa pomogła, czy samo przeszło Ale póki co nie boli Rudzinuszka nie stresuj i nie płakaj :) Mieszkasz w dużej czy małej miejscowości?? Ja tam dużo rzeczy kupiłam w sklepach, bo wychodziło na to samo a przynajmniej miałam na już

no bez kitu

Bo wtedy panowała moda na Piotrusie

Piotruś to był mój pierwszy chłopak - z przedszkola

O kurde brzuch nie boli. Uff.

Zabrałaś mi moc!

KoliberekAlfa ja spotkałam Piotrusia później, kiedy byłam w zaawansowanej ciąży i jedno z pierwszych pytań, które mi zadał, to czy mam rozstępy Ja tam "swojego" Piotrusia to bym w życiu już nie poznała na ulicy

Znalazłam ślicznoto Jakoś dałam sobie radę z tym faktem, no cóż nie każdy jest idealny

Mnie też boli, łyknęłam nospę i wzięłam prysznic, póki co nic, przeczekuję. Ale tylko brzuch jak na @ i trochę plecy, ale ten brzuch to tak upierdliwie, że mam ochotę wyrwać kawałek

Brzuch boli :/ Wzięłam no spę i nic, prysznic i też nic :/ Przeczekuję.

Mi się żółtko zrobiło pływające, ale ominęłam, D zjadł. No nie chciało mi się nic robić, poza tym chłop mi kazał coś z kiełbachą robić więc padło na to Kochana to w tłuszczu pływało! Ale smaczne było, nie powiem że nie Takie liście to dobre?? Bo nigdy nie jadłam Marzę o szejku z maka, ale chyba poświęcę się i wreszcie zejdę po te truskawy i jakiegoś kefira...

Laktator mam podobny, tylko smoczków nie mam :/ Muszę zakupić jeden albo dwa i mam butelkę Tommee Tippee ze smoczkiem 1, więc będzie na zmianę. No już lada dzień przywitasz się z Piotrusiem, to teraz organizm się szykuje. Oby tylko szybko poszło! Mnie brzuch jak na @ boli, upierdliwe to póki co tylko, no i plecy pobolewają. Laktator mam wyparzony, tylko butle zostały. Ale to jak już wrócimy ze szpitala.

No u mnie też podsumowanie tygodnia - ziemniaki, smażona kiełbaska i jajo sadzone Gdybym miała maślankę... Ale trudno. Jutro te hamburgery zrobię. Kaika jak właśnie przeprowadzka? Ty nie przesadzaj, tylko melduj się codziennie chociaż na sekundę Bo my tu się zamartwiamy potem, teraz to już mus, codziennie każda powinna Mnie ciągle brzuch boli.. Na chwilę przestanie i znowu. Ale nie mocno, tylko upierdliwie

My razem siedzieliśmy w stołówce i razem i jedliśmy buraczków - bo lubiliśmy je i chcieliśmy zostawić na potem A po latach mama mi powiedziała, że Piotruś miał jedną nogę krótszą

No bo takich "cnotek" mało, teraz to 9latki rodzą dzieci A tu tylko się cieszyć, że taka porządna! Poza tym ja tam miałam chyba 17 lat jak miałam 1go chłopaka - nie liczę Piotrusia z przedszkola

Albo Lubiś Ale fajne, nie pomyślałabym o takim imieniu! Tak samo ta Dobrusia, no przesłodkie! No dla mnie ten Rysiek to świetne imię! Oj tam, a dzieci zawsze coś wymyślą - Darek-Zegarek, Agata nogą zamiata, Filip z konopii, itp itd.. Poza tym jak już pisałam, teraz jest taka różnorodność, że większość - szczególnie polskich imion - nie powinna nikogo dziwić. A w ogóle świństwo jak inni kręcą nosem na imię dla Waszego dziecka