_Alfa_

Zawsze jakby co można lecieć na Zdroje, najwyżej wywalą Ale ile osób tyle opinii, to fakt. No nic, zobaczymy Byle wytrwać do końca

No nie wiem, zastanawiam się, bo Zdroje kuszą, ale boję się, że pojadę i mnie pogonią, bo właśnie miejsc nie będzie. W styczniu chciałabym się przejść po szpitalach, zobaczyć co i jak, wiem że na Pomorzanach można zwiedzać we wtorek.

Mam, mam mam! Masz wagę?

Niestety tego nie przewidzisz. To tak samo jak dziewczyny młode, szaleją, nawet pełnoletnie nie są a zachodzą w ciążę. Dla nas to jest coś strasznego, bo przecież my jesteśmy dorosłe, staramy się, te poronienia, zabiegi, pierdoły, a taka małolata se zajdzie. Albo taka co jara i pije. Nie miej do nich ani do siebie pretensji. Im się po prostu udało. Chociaż ja z tego wyciągnęłam jeden wniosek - nie chwal się, póki nie będziesz pewna. Bo zobacz, jak nie masz tego problemu tak blisko to nie zdajesz sobie sprawy jak ludzie mogą chcieć i się starać, ile razy ktoś stracił ciążę. A dla mnie paranoją teraz jest mówienie w tym 5-6 tygodniu.. Zawsze wtedy sobie myślę - głupia poronisz i co wtedy!!

Tak, a wszyscy wokół się zachwycają, wypytują.. Ale ja jestem pewna, że naszej Uli się uda, za wszystko co przeszła musi mieć ten prezent! No po prostu nie ma innej opcji! Wszystkim w ogóle życzę jak najlepiej, samych lekkich ciąż, zdrowych dzieci, spokoju i wszystkiego co najlepsze! A poza tym to miejsce chyba jako jedyne nie wzbudza we mnie zazdrości (no chyba że taką pozytywną) Jakoś tu się cieszyłam z każdej ciąży innych, nie miałam takiego smutku w sobie.

Najtrudniej chyba zaakceptować właśnie ciążę innych... ech..

Uluś że tak powiem pierś do przodu, znam ten ból, to okropne jest ale pamiętaj - betka szybko zejdzie i Twój prezent walentynkowy wynagrodzi Ci to wszystko!! Kurde trzymaj się, jeszcze trochę

Przypomnij ile ona ostatnio ważyła i który to tydzień był?? Kiedy macie wizytę? Ciekawe ile przybierze. Oby wystarczająco dużo żeby wszystkich zadowolić Ja póki co 8kg+, ciekawa jestem też ile w te ostatnie tygodnie polecę. A głupie jestem, bo opycham się słodkimi tylko, a to puste kalorie, nawet już nie chodzi o wagę, bo myślę że 8 kg to tak względnie (a może nie?). Bardziej chodzi mi o sam fakt tego mojego odżywiania. Obiecuję poprawę!

No ja to ledwo zjem i już napchana jestem, potem zgagi i te inne więc wolę spokojnie :)

Może ma spadek formy, moja też w dzień ostatnio spokojna, za to wieczorem i w nocy zaczyna szaleć :) Teraz chwilę popuka i też cisza.

Myślę że tak, no bo czego bym nie mogła w sumie.. Żadnej surowizny ani nic takiego, poza tym ja to tylko uszka żarłam

A no jakoś reszta do mnie nie przemawiała Teraz wróciłam do domu i kładę się spać, normalnie jestem zmęczona!

No ja jakoś dużo nie mieszczę ostatnio. Zaraz się idę wyszykować i lecę do babci. A tak ślisko jest na dworze! Ledwo szłam rano z psem

O looosieee! No to do 2013 będzie zero! I modlimy się o prezent walentynkowy

No dzień dobry w tej piękny bożonarodzeniowy poranek Ja wczoraj jadłam... uszka. I pierogi z kapuchą i grzybami. Ugryzłam jeszcze śledzia i to było wszystko. Za to uszka zniknęły wszystkie Mogłam poprosić o porcyjkę do domu Przedwczoraj od wujka dostałam rosołek i tak mnie załatwił, myślałam że się przekręcę! Wczoraj czekałam na barszczyk, a oni mi na to, że barszczyk to wujek na tym rosołku robił... Myślałam że zwariuję I go nie piłam, a dziś miałam tylko pobudkę o 3:30, do 4 nie spałam, a teraz się dopiero obudziłam. Czyli jestem zadowolona A u Was jak tam idą święta????

Kochane, ode mnie świąteczne fluidki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Ode mnie dla wszystkich fluidki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& i wszystkiego dobrego!

Nie Masz otwarte okno?

A ja dodatkowo życzę wszystkim MATKOM I KWARTAŁU 2013 aby macierzyński był taki sam dla całego naszego roku!

Ja już odkurzone, pomyte podłogi mam, tylko teraz zasraniec mi łazi! Ale pycha ciasto musi być! Ja mam od mamusi serniczek, zaraz se zjem Aurelka zalicza kolejną czkawkę, a w nocy nie spała razem ze mną

Wesołych świąt!!

Dzień dobry, dzień dobry! Ja zaczęłam dzień kiepsko - pomijając fakt, że w nocy miałam pobudkę co godzinę (a miało być tak pięknie). Żołądek mnie bolał, potem to już nie wiem gdzie mnie brzuch boli, nie miałam się czym ratować nawet, jakieś napady gorąca, koszmar. Zasnęłam o 5 i obudziłam się koło 8. Wyszłam z psem, poszłam na pocztę i do sklepu, wracam... a tu mój kiciuś zwalił kwiatka mi aaaa! I to takiego, którego akurat ratowałam, bo go przepoiliśmy i już wychodził na prostą. A ten zasraniec mi go zniszczył I mam syf.

Moje gratulacje! Zdrowych i spokojnych 9 miesięcy! Piękny prezent świąteczny!

Wieczór dobry :) Wróciłam ze spaceru, strasznie zimno dziś. Zaraz wypiję sobie meliskę na sen i się kładę, zamierzam dziś smacznie spać do co najmniej 7 rano

Ale tu cisza przedświąteczna