cinamoonka

dobranoc kobietki

mykam spac z paracetamolem :)

monika_81Jak jestem sama z dziewczynkami to po polsku, a jak jest juz mąż to po angielsku :) Moje kochane przytulanki... to fajnie :) ja tez taki mam plan :) zeby mowic do dzieciaczka po polsku a w obecnosci mojego po angielsku

monika_81MAMUSIA no i o to chodzilo:))) chcialoby sie wiecej zrobic, ale mozemy tylko duchowo cie wspierac...na pewno wszystkie trzymamy kciuki za pozytywne rozwiazanie problemu!ja juz zmykam bo rano panienki trzeba do szkoly wyprawic. i jeszcze anegdotka z dzisiejszego dnia: Julcia pomagala mi w kuchni szykowac nalesniki, miesza ten ser i miesza z ogromna sila i w koncu mowi: "Mamo juz wiem jak to jest byc toba...tak gotowac i gotowac...to jest ciezka praca!" dobrej nocki! Dobre a mialam sie Ciebie zapytac w jakim jezyku rozmawiasz z dziewczynkami?? i w jakim tatus

no to i dobrze o to tu chodzi aby sie wygadac :) ja chyba zaraz mykam spac bo jutro rano do pracy...i tradycyjnie wieczorowa pora bol jajnikow i podbrzusza mi dokucza :( a dzis dopiero 18dc cos czuje ze chyba mi sie tam cos niedobrego dzieje..nigdy tak nie mialam zeby mnie tak pobolewalo no tylko jak bylam w ciazy ale w tym wypadku nawet tego nie podejzewam...chyba zaczyna mnie to powoli martwic

MAMUSIAcin właśnie mam miękkie serce a twarda d..............e monia wiem że np z niektórymi ludzmi można się dogadac odnośnie kaucji ja potrzebuje mieszknia na długi termin a jak dzwonisz to mówią rok i koniec takiego to ja nie chce hmm i mieszkania będe oglądać sama bo mąż od niedzieli do piątku pracuje na nocki a w tygodniu ludzie chcą się umawiać na spotkania po 18 Coś Wam powiem nasze poprzednie mieszkanie poszłam oglądać z szwagrem bo m musiał iść do pracy dzwoni i pyta jak kochanie mieszkanie się podoba a ja tak kochanie własnie klucze odebrałam i że to była polowa miesiącą miliśy 2 tyg za free nie płaciliśmy za mieszkanie może sie znowu trafi jakaś okazja,hehe i znowu podpisze umowe zanim mąż zaobaczy mieszkanko bedzie dobrze zobaczysz :) na pewno cos znajdziecie

MAMUSIAchodzi o to że ja jestem kurde taka naiwna że głowa mała :( opowiem od poczatku :" Ponad 2 lata temu ściągnełam męża brata do nas boszkoda mi było chłopaka żeby marnował się nic nie robiąc pomogłam mu znaleść prace wynajęliśmy wspólnie mieszkanie(ja,mąż,męża brat no i małabywało ciężko ale było całkiem spoko mąż miał problemy z pracą ale ogólnie było ok,po ponad roku przyjechała chrzesna małej pilnowała nam małej pózniej zaproponowałam jej żeby została z nami znalazłam jej prace bo ona nie raczyła sama poszukać mieliśmy się dzielić opłatami po równej części plus kaska na jedzonko i zaczęły się kłamstwa z jej strony że przelewu nie było itd płaciła tylko tyle co na mieszkanie póniej ściągnęła swojego brata bo zima a na kwaterze która wynajmował zimno itd poszukaliśmy dużego mieszknia 80m też oplaty do podziału plus kasa na zakupy napoczątku nie powiem było fajnie i bez żadnych zgrzytów ale gdzieś tak po kilu miesiącach zaczeły się z nimi problemy ledwo dawali na opłaty co miesiąć musiałam się upominać o kase na mieszkanie zakupy itd ale jeść chcieli więc się wkońcu wkurzyłam i kazałam iść im na swój garnuszek więć z tym spoko ale tej kuzynki brat zaczął kombinować z kasą zdażało się żę dał za mało i trzeba było w ostatniej chwili te 100-200zł dokładac,a teraz postanowili się wyprowadzić ba kuzyn w piątek jak spałam i nikogo więcej w domu nie było zabrał swoje rzeczy pośćiel itd i się poporstu po cichaczem wyprowadził wogóle telefonu nie odbiera a ona traktuje mnie jak powietrze.Przykro mi że tak tamten postąpił bo przez niego w grudniu mamy więcej do zapłaty za mieszkanie a my z mężem dodatkowo mamy więcej bo w listopadzię nie mogliśmy zapłacić za mieszkanie ja nie pracowałam przez 2 tyg a mężowi z poprzednioej pracy nie wypłacił facet kasy 500zł drogą nie chodzi święta idą co z tego że mąż ma dużo lepiej płatną prace jak to co zarobi odda większość na mieszkanie,muszę poszukać jakięgoś nie drogiego mieszkania i będe musiała spróbować dogadać się co do kaucji,poza tym na mnie spadnie poinformowanie obecnych właścicieli że musimy się wyprowadzić ,mąż mówi że na upartego na tym mieszkaniu moglibyśmy zostać sami chce mi sie poprostu ryczeć bo nie chce wracać do moich rodziców bo u moich rodziców nie ma warunków;nie ma wody bieżącej jest zimno w mieszkaniu mała jak tam jest to grubo ubrana .Jak tam wróce to znowu mój ojciec przestanie dawać na życie i znowu by moja i m wypłata szła na życie wpakowałam sie przez to wspólne wynajmowanie mieszkania tylko w długi ,na męża brata nie mogę nażekać płaci na mieszkanie przed czasem ale on nie długo się wyprowadzi bo męczą go dojazdy do pracy jeszcze powraca ta myśl że straciłam mojego Aniołka:( Z dobrym sercem to tak wlasnie jest ze jak sie je ma miekkie to trzeba miec twarda dupe bo nie raz Cie ktos w nia kopnie.Ja tez zawsze jestem bardzo pomocna zalatwiam prace pomagam w tlumaczeniach a na koncu i tak jestem ta najgorsza.Kwestia przyzwyczajenia..jednak nic mnie to nie uczy bo po kazdym takim kopniaku jestem zla mowie ze juz wiecej nigdy ale to nigdy nie pomoge po czym pomagam znowu i tak w kolko. Wiem jak ciezko jest samemu oplacac wszystkie rachunki a szczegolnie w okresie zimowym i przed swiatecznym takze wspolczuje...wydaje mi sie im szybciej wynajmiecie cos swojego tym lepiej.. Co do starty aniolka..ja tez tak mam :( caly czas mysle jak to by bylo.dzis zaczal by sie 23tc mam straszny w sobie zal..ale zaciskam zeby,poplacze chwile i szukam w sobie energii zeby jakos to przetrwac :( nie martw sie sytuacja z rodzina..tak czasem bywa ze z nia to najlepiej tylko na zdjeciu i to stanac po srodku zeby Cie wyciac nie mogli ;) glowa do gory

jak juz nas dzisiaj tyle to warto sie wyzalic :) lzej sie zrobi

MAMUSIAhejka wpadłam się tylko przywitać doła mam nie będę przynudzać bo każda z nas ma jakieś swoje smutki:( no to wlasnie po to tu jestesmy zeby podniesc na duchu ;)

ja odbiegajac od tematu ide sobie obiad do pracy przygotowac :) bo od jutra moja zmiana plus jeden dzien nadgodzin ehh oby do sobotty :)

dbozutaJak my Ją wzieliśmy to miała nie cały rok była zmaltretowana i wystraszona strasznie mi mojego psiaka z dziecinstwa przypomina :)

ona taka kolorowa czy tylko tak fotka zrobiona?? ja osobiscie koty lubie ale nie lubie ich miec w domu :) u sasiadow tak ale u mnie nie chodzi mianowicie o siersc ..

Alfa_Beta_OmegaZajrzyj na FB :) zobaczysz ją :) no wlasnie szukalam ale tylko rudzielca znalazlam

dbozutaTo nasza sunia, po przejściach, wzięta ze schroniskami a mamy ją już ponad 5 lat i nie zamienili byśmy na inne zwierzę ja kiedys mialam tylko przygarniane z podworka psy..az trafilam na psa bez oka i jak sie pozniej okazalo z chora psycha wiecc po tym jak pogryzl moja mame poszedl do uspienia.od tamtej pory jestem raczej wyczulona na "starsze" psy ze schroniska lub cos..wolalabym szczeniaka zeby howac od malego

Alfa_Beta_OmegacinamoonkaAlfa_Beta_OmegaWłaśnie na razie nie ma :( A jest cudowna.to ja bym tam sie nie pisala na tymczasowa opieke bo jakby nie bylo to jednak sie z finansami tez wiaze ...a niewiadomo kiedy bys znalazla dla niej dom Finansowo właśnie wychodzi prawie wcale. Żarcie kocie mam, więc tu mi bez różnicy, czytałam kiedyś, że dwa koty nie robią większej różnicy w portfelu. Ta moja znajoma ciągle bierze jakieś koty, ma takie dom tymczasowy i kilkanaście kotów już tak przechowywała, znalazła dla nich domy, więc nadzieja jest:) no to przygarnij :) a jak faktycznie slodki kociak to na pewno dom znajdzie

Alfa_Beta_OmegaJa piersi mam prawie wcale :) jest plus :) przynajmniej sie "dluzsze" nie zrobia ;)

Alfa_Beta_OmegaWłaśnie na razie nie ma :( A jest cudowna. to ja bym tam sie nie pisala na tymczasowa opieke bo jakby nie bylo to jednak sie z finansami tez wiaze ...a niewiadomo kiedy bys znalazla dla niej dom

Alfa_Beta_OmegacinamoonkaNiektorzy faceci tak maja ze sila rzeczy gdy sa pytani to zamiast mowic prawde to poprostu wymyslaja jakies klamstwo na poczekaniu a im wiecej sie pytan zadaje tym wiecej klamst slyszy ..to tak lawinowo idzie...klamstwo goni klamstwo :) Facet z ktorym sie spotykalam poprzednio wlasnie tak mial...wiec przestalam pytac i przestalam wierzyc az w koncu kopnelam w d..eJa mam tak, że od razu mnie nerw bierze, ten kwas mi się przypomina wtedy, mam ochotę dusić! Wtedy ubolewam - czemu ja nie mam wanny.. Z racji kwasu:) Dobre na książkę :) jeszcze niedawno tak mialam ze bylam wsciekla z bezsilnosci.. i tez bym normalnie udusila...chociaz ja to do tych spokojniejszych, choc temperamentnych naleze ..ale zebym wybuchla albo podniosla glos to musi mnie cos naprawde pod..wic :)

Co do piersi .. :) zawsze mialam dosc ze tak powiem pelne :) pozniej odchudzanie zrobilo swoje i jakoby troszke zniknely..nastepnie ciaza...powiekszyly sie o dwa rozmiary..a teraz..teraz szkoda gadac :) niby duze ale juz jakby nie moje ;) smialam sie do mojego ze jak bede karmic piersia to po jakims czasie mu je spod spodnicy bede pokazywac ;)

Alfa_Beta_OmegacinamoonkaJa bardzo chcialabym miec psa ale z czysto finansowych powodow nie moge poki co sobie na psiaka pozwolic :) a w planach byl na swieta taki prezent dla nas dwojga ale to jeszcze za czasow jak mieszkalismy razem ..teraz wszystko przekladamy na nowy lepszy rok :)Ja też zawsze chciałam psa. Aż w końcu wzięłam kota;) Po czym rok później pojechaliśmy do D rodziców po drugiego kota i tam przybłąkała się nasz Figulina. Taka biedna, chuda, wystraszona. To wzięliśmy ją. Ta kotka by była tylko przez jakiś czas, aż znalazłby się ktoś chętny na nią. To jak ośrodekjakiś opiekuńczy, dom tymczasowy zapewnia schronienie na ten czas, żeby biedactwa nie zamarzły albo inaczej zginęły. A jest śliczna, mam ją gdzieś na tablicy na fb:) a jakby sie nikt chetny nie znalazl ?? :)

Alfa_Beta_OmegaZnaczy się tak. On mnie kocha, a ja jestem non stop wściekła na niego, czasem samą mnie to wkurza. Bo chłopak niby dobry, niby się stara.. Ale paskudnie kłamie. I to w najgłupszych sprawach. "wracasz już?" "tak już idę". A nie idzie. "tylko nie pij" "spoko, przecież już wychodzę". A w tym czasie pije piwo czy cokolwiek z kolegą. Takie zwykłe rzeczy. Tłumaczy, że robi tak bo się mnie boi, Ale to głupie jest. Tym mnie to szału doprowadza normalnie. Niektorzy faceci tak maja ze sila rzeczy gdy sa pytani to zamiast mowic prawde to poprostu wymyslaja jakies klamstwo na poczekaniu a im wiecej sie pytan zadaje tym wiecej klamst slyszy ..to tak lawinowo idzie...klamstwo goni klamstwo :) Facet z ktorym sie spotykalam poprzednio wlasnie tak mial...wiec przestalam pytac i przestalam wierzyc az w koncu kopnelam w d..e

Ja bardzo chcialabym miec psa ale z czysto finansowych powodow nie moge poki co sobie na psiaka pozwolic :) a w planach byl na swieta taki prezent dla nas dwojga ale to jeszcze za czasow jak mieszkalismy razem ..teraz wszystko przekladamy na nowy lepszy rok :)

Alfa_Beta_OmegaHaha, ja ogólnie mam pociąg w kwestii kryminalnej i poduszka w nocy też mnie korci:)A z innej beczki - koleżanka chce z mojej chałupy zrobić zwierzęcy dom tymczasowy - mnie to odpowiada, bo ja ogólnie zoo bym mogła zrobić, tylko się obawiam, jest kotka wywalona na dwór piękna. A ja mam w domku już 2 zwierzaki, Czy to nie za dużo? Chociaż dom tymczasowy ma to do siebie, że jest na chwilę. A mogę uratować kocie życie:) i co pozniej zrobisz z tym dodatkowym kociakiem??

Moj K jak go dzis zapytalam co w koncu chce od tego "mikolaja" oznajmil ze pozytywny test ciazowy ...ta jakby to ode mnie tylko zalezalo :) A ja mam nadzieje ze owulacje bede miala w sobote no ewentualnie w niedziele :) na pewno nie chce w przeciagu nast 4 dni :)

ja bylam w 6 letnim zwiazku w ktorym zupelnie nie bylam szczesliwa...zero pasji zero glebszych uczuc..planowalismy przyszlosc ale po czasie stwierdzam ze to chyba bylo ot tak dla zasady..slub ja zawsze odkladalam tak samo i dziecko..a mimo to ciezko bylo zrobic pierwszy krok i odejsc wiec ciesze sie ogromnie ze on poprostu mnie zdradzil i zostawil :) Teraz oboje jestesmy w szczesliwych zwiazkach i jak dla mnie to byla jego pierwsza genialna decyzja :)