Skocz do zawartości
Forum

justazg

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez justazg

  1. Ewka rzeczywiście możesz mieć rację! Teraz zawsze można coś wyrwać w promocji, powoli można kompletować już ciuszki! Jutro się wybieram do centrum i chyba popatrzę co jest, może i jak coś kupię??? W tej chwili to tylko kupiłam staniki bo już mam rozmiar większe, ale to chyba nie koniec i jedne spodnie ciążowe. Dla groszka jeszcze nic nie mamy.....Tak myśle że jak znajdę coś fajnego to będę już kupować, potem na ostatnią chwilę to i mniejszy wybór, bo nie chce się latać po sklepach i trzeba brać po cenie jaka jest...... A tak z ciekawości to u Was w Szwecji tańsze są ubranka dla bobasa, bo tutaj naprawdę ceny porównywalne jak nie niższe! Ale za to wózki czy łóżeczka już droższe!
  2. a co do IRL to nie wiem co będzie później, trudno powiedzieć, ale nie ma co planować. Czas pokaże jak się w tym wszystkim odnajdziemy! Kiedyś myślałam że wróce szybciutko do Polski jak tylko się okaże że jestem w ciąży, ale w sumie do czego wróce??? Pracy już bym nie szukała a miałabym tyle miesięcy siedzieć w domu??? A tutaj mam macierzyński chociaż pół roku po porodzie, tyle że naprawdę dobrze płatny! Szkoda rezygnować z pieniędzy które mi się należą. W Polsce nie miałabym nic, a tutaj 300 euro piechotą nie chodzi, oczywiście tygodniowo....
  3. siedziałam i w końcu zrobiłam! ciągle nie mogłam dodać fotki, więc utworzyłam sobie albumy a na końcu spróbowałam dodać zdjęcie i się udało!!!!!!
  4. dzień dobry!!! i mamy w końcu weekend!!!! jak ja się cieszę! jesteśmy w Irlandii 4 lata i tutaj opieka jest inna inne jest też podejście do ciąży! Praktycznie wszystkie pracują do 2 tygodni przed porodem! Wynika to z tego że macierzyńskiego jest 6 miesięcy! jak się weźmie 2 miesiące przed porodem to potem zostaje tylko 4! Wszyscy w miarę szybko wracają do pracy! Ja nie chce pracować już w 7 miesiącu, ale planuje iść na zwolnienie lekarskie! Zwolenia w ciąży tutaj nie są jakimś częstym procederem, ale mam nadzieję że je dostanę! Poza tym mam fajną wiadomość! Kupujemy sobie w końcu samochód tutaj! Zawsze nie chciałam, bo uważałam że powinniśmy być gotowi w każdej chwili do powrotu do Polski! Ale teraz to wiadomo że narazie nie wrócimy! Auto się przyda na zakupy i inne rzeczy! A przecież tyle jest do kupienia :-) W sumie byłam nastawiona żeby za dużo przed porodem nie kupować, bałam się że jak się coś stanie to zostanę z ubrankami, ale przecież po porodzie nie będzie czasu na kompletowanie ciuszków! To dziewczyny kiedy zaczynamy ??? Może w 6 miesiącu czy wcześniej???
  5. rorita, ja to chciałam mieć bliźniaki! Wszyscy mi z głowy wybijali ale ja uparcie twierdziłam że jakby co to z macicy mi nie wybiją!!! Niestety albo dla męża stety, będziemy mieć jedno dziecko. Więc skoro nie ma bliźniaków to już mi obojętnie!! Tylko nie krzyczcie że powinnam się cieszyć, że nie wiem co mówie że to potrójna robota! Wiem że nic nie wiem, bo nie mam jeszcze dzieci i nie wiem ile to pracy i czasu zajmuje! Ale zawsze chciałam mieć bliźnięta i było mi obojętne czy chłopców czy dziewczynki ale chciałam tej samej płci! USG w 9 tygodniu rozwiało moje wątpliwości: jak zobaczyłam na ekranie groszka, powiedziałam: tylko jedno??? Skoro więc tylko jedno to już mi obojętnie jaka płeć!!!!! Zresztą wiadomo każda mama chce zdrowego bobasa a czy z panem pitolem czy z panią totoną to już inna sprawa :-) DRUGORZĘDNA!!!!!!!
  6. matko! Wy to widzę nie tylko do wstawania ranne ptaszki, ja niby nie spię ale dalej w pidzamie!!!! no i oczywiście jeszcze w łóżku...... A Wy już gotujecie, sprzątacie, pieczecie....PODZIWIAM! Elena życze zdrówka, a w sumie weekend się przyda, poleżysz i od poniedziałku będziesz jak młoda bogini :-)
  7. a co do płci to ja chyba jako jedyna chce mieć niespodziankę! Mąż niestety chce wiedzieć i mamy problem, bo jak On będzie wiedział to i ja będę! W sumie moja koleżanka jest 2 miesiące dalej w ciąży i od dwóch miesięcy wie że to będzie dziewczynka! Do tej pory była już na kilku USG i to się potwierdziło! Także chyba już można wiedzieć, choć nie jest to 100%!
  8. dzień dobry!!!!! piszecie że maleństwa są niziutko! to prawda.... Ja to najlepiej jak byłam u ginekologa i On mi powiedział że badanie USG przez brzuch położyłam się w jeansach i czekam! A On mówi że muszę rozpiąć spodnie, bo właśnie dziecko jest niżej! i to naprawdę dużo niżej!!!!!
  9. witam! jako nocny Marek, widzę że nie ma drugiego takiego na forum! same ranne ptaszki :) mój termin to 6 kwiecień :) Elena a co do forum to ja też nie nadążam z czytaniem, a jak często pisze to też widać :(
  10. i jestem całkowitą sierotą ale nie umiem ustawić zdjęcia w profilu, po prostu mi nie wchodzi a jest małe!!!!!
  11. hej dziewczyny! Szczególnie "nowe" dopiero co połączone z Nami !!! wchodzę na wątek i nie poznaje :) Ale zdziwienie, więc w końcu Nas połączyli! Teraz to już chyba całkiem nie nadąże! Dziś skończyłam wcześniej pracę dlatego jestem wcześniej! Zanim coś napiszę to staram się czytać jakie tematy, więc siedzę na forum jak nad książką :-) Jak się cieszę że jutro już piątek, byle do weekendu! Tylko jeden dzień pracy!
  12. ale wy dziewczyny piszecie, ja to jak przychodzę z pracy i zanim się ogarnę to już Was wszystkich nie ma.....pozostaje mi tylko pisanie monologów a potem następnego dnia czytanie tego co żeście utworzyły przez cały dzień! jak któraś jeszcze jest to życzę słodkich snów :-)
  13. hejka dziewczyny!!!! ALFA pozdrawiam serdecznie, teraz już tylko z górki kochana :) Z takim pozytywnym nastawieniem może być tylko lepiej!!!!! Elena ja też mam wizytę 20ego też wieczorem chciałam tak żeby i mąż mógł być ze mną na USG!! Ewka ciesz się bo ja pierwsze USG i jest to zarazem USG połówkowe mam UWAGA!!! 28 grudnia także jeszcze później niż Ty! Ale ja nie wytrzymam, dlatego idę w następny czwartek do polskiego ginekologa zobaczyć moje maleństwo! Pewnie z drugim dzieckiem już tak nie będę się wyrywać, bo sama wiem ze szkoda tych 80-ciu euro tylko za to żeby zobaczyć groszka przez kilka minut, a przecież tyle rzeczy można za to kupić! Ale postaram się już nie iść w tym roku :) Czy się uda to nie wiem!
  14. hejka dziewczyny! na początku do Alfy i Cinamonki, ale z Was fajne babki, naprawdę! Jesteście takie dojrzałe że jestem pewna iż z Waszym nastawieniem MUSI być dobrze!!!! Pozytywne myśli są najważniejsza, a każda z Nas trzyma za Was kciuki. Iwa 23 ja to się cieszę bardzo że tutaj piszesz! Wiecej jest tutaj początkujących mamusiek, więc chętnie skorzystamy z rad doświadczonych! Ja od wczoraj jak odkurzacz!!! Ciągle jestem głodna i nie mogę w to uwierzyć!! W końcu zmiana na lepsze! A dodam że wczoraj umyłam pierwszy TAK !! pierwszy raz zęby bez odruchów wymiotnych!!!!
  15. Kwiatuszek ja nie pisałam nic o tym że ktoś na forum jest ważniejszy od innych! jeśli to było do mojej wypowiedzi to może napisałam to niezrozumiale..... a zgadzam się że nie wszyscy są tacy sami i czasem potrzebują czasu by samemu coś przetrawić! mimo wszystko czekamy Alfa i wierzymy będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  16. dziewczyny ja to mam jeszcze problem z tym forum! bardzo chętnie oglądam Wasze brzuszki, ale sama jakoś nie mogę wrzucić swoich zdjęć, nawet głównego nie wiem z czego to wynika, pisałam nawet do Ewki prywatnie że nie mogę wrzucić i ona też ma ten problem!!!! pytałam się wcześniej jak się dziękuje za posta, ale nikt mi nie odpowiedział :( Co do Alfy to czekam ale dajmy jej czas i nie przyspieszajmy niczego. Cinamonka ma rację nic na siłe, wiem że każda chce wiedzieć ale ona jest teraz najważniejsza a nie nasza ciekawość i to że się martwimy!
  17. a jak Wy robicie podziekowania za post??
  18. Ewka tak jak i Ty chodzę prywatnie do polskiego ginekologa, a jeśli chodzi o pierwsze USG w irlandzkim szpitalu to mam je UWAGA 28 grudnia :) Wiem że często jest to jedyne USG w szpitalu.....A ja teraz idę na te drugie badania prenatalne 20 października, będzie to 16sty tydzień :) Za wizytę z USG płacę 80 euro a to i tak połowę taniej niż w polskich przychodniach w Dublinie!!!
  19. Iwa tacy właśnie są irlandzcy lekarze.....Specjaliści interniści prowadzą mi ciążę!!! Badanie polega na: teście ciązowym ( oooo nadal jesteś w ciąży - gratulacje!!), zmierzeniu ciśnienia i zważeniu. Byłam 6 tygodni temu i wtedy ważyłam 55 kg a teraz 55,8 kg czyli przytyłam niecały kilogram a przy wzroście 166 cm uznał ze powinnam więcej!!!!Następna wizyta za 6 tygodni i znowu będzie tak samo.....
  20. magdalena ja kupiłam prenatal gripcare, jeszcze ich nie brałam, ale niby łagodzi objawy grypy i przeziębienia.....Też mnie ostatnio coś bierze, ale w Dublinie tak wieje że mało głowy nie urwie i mimo że nosze czapkę z daszkiem to boje się że będę mieć problem z zatokami, a wtedy to żaden paracetamol nie pomoże.....
  21. hejka!!! Kasandra witaj w klubie, ja też powinnam szybko przytyć, bo narazie nic i lekarz mi powiedział ze mam przytyć, ale co zrobić jak nie mam apetytu??? ma się jakieś wyobrażenie o ciąży, widziałam się jedzącą wszystko jak mały prosiaczek, duża ilośc zachcianek, w nocy np truskawki z bitą śmietaną....Kochałam jeść przed ciążą. Niby jest lepiej niż w pierwszym trymestrze, jem więcej ale i tak mniej niż przed ciążą. Naprawdę wmuszam w siebie jedzenie. Nic nie poradzę że nie mam apetytu..... Staram się więc jeść dużo owoców i warzyw,, a to mało kaloryczne.... Dziewczyny wielki szacun za ciasta, może też męża namówie????U Nas to On piecze :)
  22. hejka kochane!!! tydzień czasu mnie nie było a tu tyle nadrabiania!! stwierdziłam że najpierw Was doczytam, a było ponad 100 stron a potem się przywitam! Założyli Nam dopiero internet ale cieszę się z przeprowadzki, nowe mieszkanie jest większe, przestronne i cieplutkie! Najpierw pisałam do cinamonki, a teraz doczytałam o Alfie. Mam nadzieję że odezwie się jeszcze dzisiaj!!!!!!!! Naprawde przejmujemy się wszystkimi dziewczynami, jak w rodzinie, albo i lepiej :) PS Cieszę się że Nas przybywa!!! Im więcej tym silniejsze jesteśmy i mądrzejsze :)
  23. piszę teraz bo od wczoraj się pakujemy!! wielka przeprowadzka....jestem wściekła na męża, załatwił vana żeby to przewieźć ja wzięłam wolne w pracy a On pracuje do 13-ej czekam na Niego, wszystko gotowe w kartonach, deszcz leje, a On że ten van co załatwił to odkryty i co robimy....Dzieciak z Niego niesamowity....Nie powiedział mi do teraz że odkryty, nie sprawdzil prognozy pogody a to Irlandia, tu wiecznie pada...... Z kim ja jestem!!!!!!Całe pakowania, sprzątanie mieszkania na mojej głowie, a On miał to tylko przewieźć i nawet tego nie umiał załatwić. Ale oczywiście to nie Jego wina że pada....ale gdyby sprawdził prognozy to by wiedział....Zresztą wczoraj cały dzień też lało ale nawet się nie zająknął że van odkryty!!!!!!!!!To i agresywna jestem....
  24. Nie pisałam Wam jeszcze ale byłam wczoraj u lekarza!Moje maleństwo jest długie, na pewno nie po mężu :)Sam lekarz powiedział że duże!!! Razem z nóżkami 13 cm szczęścia!!!Ale jak byłam w Polsce to lekarka zmierzyła mi fasolkę od głowy do kości ogonowej i było 2,5 cm. A dziś po 4 tygodniach od głowy do kości 6,5 cm i same nóżki też 6,5 cm!!!Czyli centymetr na tydzień!!! A mój Ł ma takie krótkie nóżki więc nie po Nim :) co mnie oczywiście cieszy!! Jestem przeszczęśliwa, jak to fajnie zobaczyć takie maleństwo na monitorze!!! To naprawdę cud!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Cieszę się że nogi ma po mnie :) Przynajmniej narazie!!! Robiłam te badania prenatalne, wszystko na USG, chodzi o to m.in że lekarz patrzy jaka jest różnica między skórą a kręgosłupem dziecka i powinno być poniżej 3,5 mm. Druga czy na główce zaczyna się kostnienie czaszki no i coś z noskiem też. Moje maleństwo pokazało Nam i kręgosłup i widać było nawet jak serduszko mu bije pod skórą!! Byłam łącznie u lekarza godzinę czasu. Badania USG przez brzuch, trwało długo, ale dla mnie mogło trwać godzinami :) Jestem już w 13 tygodniu :) Za tydzień już będę w drugim trymestrze :) Poród przesunął mi się na 4 kwietnia!!!
  25. napisałam na kafe że czekamy na resztę i oczywiście wyskoczył bład, wcięło mi posta....To jeszcze jeden powód żeby uciec stamtąd!!!!! Na nowym jest więcej możliwości, fotki, suwaczki, także czekamy :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...