Skocz do zawartości
Forum

ma-mmi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ma-mmi

  1. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Witamy nowa mame i zapraszamy do pisania i mamy nadzieje zobaczyc twoje cudo.... Viosna zdecydowanie znajomi przesadzaja, pierwsze wyjscie do ludzi i maly cos zlapie.... ja wiem ze ja to juz extrema jestem z tym wychodzeniem, bo my w zasadzie wszedzie malego zabieramy, a dzis dostalismy od mojej kumpeli jednodniowa wycieczke do dani i z powrotem, co prawda musimy doplacic ok 300 kr ale to grosze, bo normalnie musielibysmy 2 tysie zaplacic. maz sie pyta kogo zabieramy ze soba zeby przytupac na statku, a wyjechalam z tekstem ze tesciowa he he (no przeciez ktos musi Kongena pilnowac).. tak wiec ciesze na ta wycieczke.... pozniej zajrze jeszcze bo moja jeczy dusza (maz) jakis papierow nie moze znalezc. Madzia tak jak Emika napisala. Merinque, Emika sliczne maluszki...
  2. heja... Cin chcialas zobaczyc mlodego... to tu masz dwie fotki mojego rechota
  3. marcia66moze faktycznie wiztya by mi pomogla.tak z facetem rozmawialam o wszystkim bo chcemy byc wobec siebie szczerzy,mysle ze moja chora zazdrosc wynika z niskiej samooceny..wiem to chore ale jestem zazdrosna o gole baby w TV itp bo nie czuje sie atrakcyja ,gorsza od nich..a wy nie myslicie czasem tak?nie myslicie czasem ze facet ogladajac super laski idzie z wami do lozka i myli o innych? ja tez jestem zazdrosna, ale nie az tak.... ja to nawet swojemu mowie sama ktora jest niezla laska- przeciez nie wskoczy do telewizora zeby ja chwycic. wiem, ze mnie kocha i to sie liczy... fakt, ze moja zazdrosc ciut zmalala gdy malenstwo sie pojawilo. radze udac sie do psychologa na pewno pomoze
  4. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    madzialskawolę prasować niż myc okna ha ha ha to ja odwrotnie...
  5. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    madzialskaJa lubie prasowac odkąd kupiłam sobie na gwiazdkę nowe żelazko :PJeszcze tylko deska lepsza by się przydała, bo mam jedną, którą dostałam 2 lata temu na urodziny od szwagierki. Ale ona jest taka zwykła, mała, nawet pieluchy się na niej nie mieszczą i najgorsze-nie ma podstawki na żelazko! Ale mąż twierdzi, że nowej nie kupimy bo mamy tą... Hmmm a ja kupilam i zelazko i deske i nadal czasami nawet poskladac nie chce... echhhh taki typ
  6. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    gorzataviosnagorzata to przynajmniej wiesz na czym stoisz:). I jaki zryw od razu:) jestem pod wrażeniem. A dzisiaj tu pustką wieje. Ja zaraz chyba idę spać, Młody zasnął, mąż też już się położył, to i ja chyba do nich dołączę. Właśnie skończyłam godzinne stanie przy desce do prasowania i już nie mam na nic siły. Dobranocja nienawidze prasowac w zwiazku z czym tego nie robie witam w klubie... ja prasuje tylko gdy naprawde musze, czyli od czasu do czasu koszule mezowskie... na szczescie ciuszki niunia po wyjeciu z suszarki sa tylko do zlozenia...
  7. ma-mmi

    Wrzesień 2012

    cinamoonkaWrocilam wlasnie od poloznej ...jak tylko zobaczyla ze wg ostatniej @ jestem juz prawie w 13 tyg od razu poszla mi scan umawiac na za chwile..niby sie ucieszylam no ale mojego K ze mna dzisiaj nie bylo i nie mial nawet jak do mnie w tym czasie dojechac ..no ale nic poczekalam z 10 min i zaprosili mnie na usg :) Dzidek rosnie juz jest taki duzy :) poplakalam sie normalnie.Lekarka mierzyla przeziernosc ale chwile jej to trwalo bo malenstwo uciekalo ...Jestem przeszczesliwa tylko ta lekarka jakas dretwa byla..nic wogle mi nie mowila co i jak... a jak zapytalam czy moge uslyszec serduszko to powiedziala ze nie :( pipa jedna A O TO MOJA KRUSZYNKA Czesc dziewczyny.... Cin no chlopak jak nic
  8. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    madzialskaMa-mmi, nakarmię Kadafiego i męża i napiszę na priv :) oki postaram sie pomoc
  9. Karola dokladnie tak jak dziewczyny mowia, znajdz telefon do niego i popros o wizyte w domu. i bac sie nie musisz bo to sasiedzi lamia prawo zastraszajac cie to mobbing jest tak wiec liscikow nie wyrzucaj...powodzenia
  10. JulyMa-mmi ciesze sie ze doszly i sie podobaja ale bardzio dlugo szla przesylka najwazniejsze, ze sa... zmienilas nik?
  11. Inka_80 idolko Ty moja... spongebob'y doszly i sa perfekcyjne- teraz czekam az mezu wroci i zobaczy......................... Jeszcze raz wieeeeeelkie dzieeeeeeki
  12. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    hej kobitki... u nas na szczescie jedna pobudka, ale nie chce glosno mowic zeby nie wywolac wilka... Madzia napisz mi dokladnie co i jak... moj przyjaciel jest developerem to moze cos sie dowiem, ale to dopiero wieczorem lub jutro (oczywiscie jesli chcesz) Gosia rozwalila mnie Marysia "bo fajnie jest sie przebierac" normalnie modeleczka ci rosnie Ech dziewczyny robic testy (troche mi smaka narobilyscie, ale sie wstrzymam jeszcze)... Viosna powodzenia.... heh tez jakas ciemna przy tym Twoim temacie sie poczulam, ale nie powiem interesujace z tego co napisalas co cen to masakra jakas bo benzyna w PL niedlugo osiagnie cene norweska, ale pensja chyba jakas ukrainska. notabene tu jest tak ze na weekend cena paliwa zawsze spada i tak zawsze tankujemy do pelna w poniedzialki rano bo jest najtansza (czasami nawet ponad 2 korony na litrze). no a u mnie standardowo zaczela sie praca.....he he wlasnie slyszalam jak Kongen przez sen zagaworzyl raz (chyba po mamie)-pierwszy raz slyszalam takie male dziecko
  13. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Merinque smigasz na nartach? z tego co widze to ty warszawianka... kurcze ruszyc sie nie moge bo mlody drzeme sobie ucial na kolanach moich... nie wiem czy lukacie wiadomosci ale zobaczcie u nas politycy lataja prywatnym samolotem a tu ksiaze lata normalnymi liniami z innymi pasazerami... (ach ta polska polityka o d... potluc)
  14. Oopsy Daisya Ty ile uczyłaś się języka? nie mialam wyjscia musialam potrafic sie dogadac po trzech miesiacach... ogolnie nauczylam sie szybko.
  15. he he moj zna "dobra dziewczyna" i jakies tam pojedyncze slowa..... ogolnie ma glowe do jezykow. u nas norweski gora. poza tym on mowi po angielsku i niemiecku... po niemiecku lepiej niz norwesku.
  16. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Meringuewiesz Ma-mmi to pierwszy snieg Omara w tym roku-musial sie chlopak wybawic,bo teraz juz wszystko topnieje wiec juro pewnie sladu nie bedzie Merinque u Ciebie to na odwrot, zamiast Hany Omar nie daje pospac he he he. pewnie niech korzystka chlopak bo jak ryszycie do Dubaju to sniegu nie uwidzi... chociaz to chyba tam wybudowali to centrum ze stokiem i innymi zimowymi atrakcjami... nie wiem czy dobrze pamietam kiedys mi sie jakies fotki przewinely przed oczkami
  17. monikouettehejma-mmi, dokladnie tak samo jest w moim przypadku, kilka lat temu bylam na forum Noworodek i zaraz potem tutaj, dzieki tym forom mowie jeszcze plynnie po polsku plus niedzielne telefony do domu :) pozdrawiam a uczycie swoich panow po naszemu?
  18. Witaj Moniq piekny staz masz... no ja mozna powiedziec, ze forum to jedyne miejsce gdzie moge w ojczystym jezyku pogadac nie liczac telefonow do pl.
  19. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Meringuewitam-ja dzis mega niedospana-do 1.30 ogladalismy film a Omar o 6.20 byl juz wyspany no a jak jeszcze snieg za oknem zobaczyl to juz wogole szal cial i o 8 juz bylismy na dworzu temperatura minimalnie na plusie wiec pewnie snieg dlugo nie polezy-tyle jego co dzis sobie pobiegalMa-mmi z tym nocnikiem to i tata mu pokazywal jak mezczyzni sikaja itd itp-koszmar a jak dzis te plamy u Kongena? viosna wspolczoje nocki Nelson-moze Szerszen teskni??a mm u nas tez nie dziala kilka razy dalam i Hana tak samo spala Merinque tak jak juz pisalam dzis nie ma po nich sladu, ale dzieki ze pytasz. o 8 na dworzu
  20. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Photoscape 3.6 - Download - Instalki.pl
  21. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    madzialskaViosna, wspolczuje... U nas nocka standard-pobudka o 3 o po 6. Biedactwo moje wciaz ma problem z zapchanym noskiem-zle mu sie chyba spi, bo charczy. Psikam mu wodą morską, aspirator nic nie wyciąga. Wkoncu zastosowalam sposob ze szpitala-powiesilam wilgotna pieluszke nad lozeczkiem i jest lepiej.Nelson, mam Picase, nawet nie wiedzialam, ze tam tez tak mozna... Ale mi nie chodzi o zmniejszanie fot tylko chcialam poprzerabiac tło, bo mam kilka zdjec, zrobionych gdzies znienacka, a chciałabym je wywołac, zrobic dla dziadkow magnesy na lodowke... Madzia proste kombinacje mozesz robic na photoscape, mozesz laczyc kilka zdjec mozesz zmieniac barwe itd. Viosna ja sciagnelam ten twoj ale jakos go rozgryzc nie moglam no moze jak na spokojnie siade na razie zdecydowanie wole moje programy w telefonie i ten o ktorym wspomnialam Madzi. Nasza nocka normalna czyli 5.50 i 9.20 teraz tez juz po drzemce. wszystkie plamy zniknely tak wiec zebralam reszte pechowych ciuchow i jeszcze raz przepiore, ale jesli wywacham chociaz ciut to dam sobie z nimi na luz czyli je odloze. maz mnie ciagnie gdzies jechac a mi sie po prostu nie chce. zaplanowalam sesje zdjeciowa na dzis he ehe mam jakies pomysly w glowie ale nie wiem jak to wyjdzie- zobaczymy pozniej.
  22. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    Witam wieczornie... faktycznie tu pusto dzis. Merinque a probowalas zeby tak jak tatus na stojaco? A u nas..... no wczoraj mlody jakis marudny taki i wieczorem zauwazylam duza czerwona plame na szyjce do tego byla lekko cieplejsza od cialka zadzwonilismy do lekarza ale powiedzieli zeby posmarowac kremem i obserwowac. mlody wyjatkowo nie mogl zasnac to pomyslalam ze nocka z glowy, a tu jak zasnal ok.23.30 (w sumie my film do 12 ogladalismy) tak obudzil sie dopiero o 8.30 (w szoku bylam). w kazdym badz razie plama zniknela, ale............. no wlasnie pojawily sie na innych czesciach ciala . o 12 zapakowalismy mlodego i pojechalismy do oslo do fryzjera (mlody przespal cala droge i cala wizyte) obudzil sie dopiero na pogotowiu czyli przespal 6 godz. lekarz go obejrzal i stwierdzil ze to moze byc reakcja alergiczna. no ale wszystkich medycznych pojec to ja nie kumam wiec wyskoczylam z pytaniem do niego czy pochodzi z polski (wydawalo mi sie ze jak sie przedstawial to powiedzial zbigniew- malo zagraniczne imie) i faktycznie. przeprosilam meza i poprosilam bysmy rozmawiali po polsku tak wiec doszlismy do wniosku ze to alergiczne (zalozylam mlodemu jedno z tych body ktore moczylo sie w klorexie i wydocznie sie dobrze nie wyplukalo (mimo iz potem jeszcze wszystko wygotowywalam). w kazdym badz razie nic innego mi do glowy nie przyszlo poniewaz nic nowego nie jadlam pieluch nie zmienilismy kosmetykow tez nie uzywamy poza tymi do kapieli wiec jedyne co to te body. z pogotowia pojechalismy do szpitala po jakis specyfik na alergie. niektore plamy juz zbladly a jak wrocilismy do domu to juz bardzo malo (tfu tfu co by nie zapeszyc) w kazdym badz razie mamy jeszcze specyfik na jutro jesli nie zniknie. Na szczescie jego to chyba ani nie swedzi ani nie piecze bo sie usmiecha gada i jakos specjalnie dzis nie placze tzn. teraz juz spi. no to wyrzucilam wsio dzis. lece na sofe bo moj sie piekli ze przy kompie siedze. Dobranoc dziewczynki
  23. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    ja sie bawie zwyklym sciagnietym z neta (PhotoScape) niektore przerabiam bezposrednio programami ktore sciagnelam na telefon.
  24. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    emikaA co do ciąży do wszystkie napewno się nie załapiemy bo JA NIE MAM TAKIEJ MOŻLIWOŚCI. Nadal mamy zakaz baraszkowania :''-(Nawet pewnie nie uwieżycie że można mieć takiego pecha po porodzie... otóż po antybiotykach dostałam grzybicy babskich spraw i chciałam sobie włożyć globulkę i wyczułam tam spory guzek. Poszłam do gina i okazało się że przy szyciu krocza zaszyto mi jeden z gruczołów które wprowadzają do pochwy śluz. No i mi ten zaszyty gruczoł nadal ten śluz produkuje i zbiera mi się to pod skórą i stąd rośnie mi coraz większa gula tam w środku. Masakra! Czeka mnie kolejny zabieg... a sex to nawet mi z głowy wyszedł. Jejciu Emika biedactwo Ty to sie wycierpisz, ale mam nadzieje ze po tym zabiegu juz wszystko bedzie dobrze i mysle ze na porod juz w piasecznie sie nie zdecydujesz... Cytrynkowa ja czytam slucham i nie moge uwierzyc jak mozna tak perfidnie wszystko zaplanowac
  25. ma-mmi

    Listopadowe bobaski!

    madzialskaNo w sumie to nie daleko-zalezy co rozumiemy pod tym pojęciem. Pracuje na końcu miasta, a mieszkamy w centrum-15 minut autem. Musiał jechać autobusem chyba pierwszy raz... No ale trzeba kupić prostownik i akumulator naładować. no to w sumie nie tak zle.... mialam na mysli daleko, czyli jak ja pracowalam w PL w firmie to ludzie 60km dojezdzali a nawet i wiecej do pracy to juz klopot... tzn nie mowie ze u was nie klopot bo wszystko co utradnia nam zycie to klopot no ale dobrze ze moze busikiem jechac tyle ze wiaze sie to z dodatkowymi utrudnieniami czyli wczesniej musi wyjsc i pozniej wroci..... Viosna jak Wojtus ile pospal? Kongen jeszcze ciagnie od 12.20
×
×
  • Dodaj nową pozycję...