
franti
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez franti
-
hej bejbelaczek my miałyśmy usg w 6tyg. i kontrol lekarz ortopeda zlecił za 2mce,mimo że na pierszym było wszystko ok. mojej córce dziś przebił się kolejny ząb-a raczej dwa, znowu jedynka i dwójka w komplecie. także łącznie ma już 6 zębów. oby teraz była chwilą spokoju od zębów bo noce sa ciężkie, płaczliwe... teraz moja córka spi dwa razy dziennie. do południa raz i popołudniu ok15,po godz. kąpiel po 19 a sen przed 22. mój mały terminator! a jak nie spi to wszędzie jej pełno.
-
hej,już wczoraj pisałam ale córka mi komp wyłączyła. i już mi się odechcialo pisać drugi raz. sama chętnie bym poczytała co u innych mam słychać-jakie postępy dzieci robią. moja Lena raczej nie mówi, tylko bababa,dedede,dydydy. wszędzie za mną przyjdzie, łapie za nogawki i stoi,czeka żebym ją podniosła,zwłaszcza w kuchni lubi patrzeć jak mieszam w garnkach czy patelni-wszędzie jej pełno wszystko do buzi wsadzi. umie już łapać dwoma palcami więc nawet malutkie okruszki sobie potrafi podnieść. co do jedzenia to dużo je,tak mi się wydaje,bo rano kaszke potem owoce obiad przed snem kaszke. a w międzyczasie pierś,kiedy tylko mloda ma ochotę. w nocy też pierś.sama jej gotuje obiady,takie jak nam zupy-tylko mniej przypraw. gniote widelcem.te kupne zupy,obiady to dla mnie bez smaku sa. dla niej chyba też:-) ostatnio bardzo marudna jest,nawet gorączkę miała przez te zęby. ma już jedynki na dole, u ,,góry jedynkę i dwójkę i teraz jedynka się przebija i dwójka chyba obok też. bejbelaczek pierwsze słyszę o bilansie na 9mc.mi mówiono żeby przyjść dopiero na szczepienie jak skończy rok.ajak wasza przygoda z nocnikiem?
-
hej dziewczyny,fajne te wasze dzieciaczki.. katarzynka Twoja to takie ma super te loczki...po tobie? bejbelaczek Twoja też widze ze juz kiteczki nosi:) współczuje tej celiaki.moze to tylko cos zjadla i ja uczuliło... a u nas co,moja Lena ma trzeciego zębu-u góry tyle co sie przebił,nocami chyba jej rośnie bo czesto sie wybudza,mruczy.od 5mca siedzi sama a teraz raczkuje,wszędzie sobie dojdzie sama,dżwiga sie i stoi przy tapczanie i sie przesuwa wzdłuż tapczanu,potem łapie sie fotela,ławy i juz przy telewizorze. wszystko co znajdzie pakuje do buzi. jeszcze nie mówi,tylko bababababa,wawawawa. lubi nocnik,czesto udaje mi sie że kupę robi do nocnika,i siku po spaniu:)
-
czaroha ja Cie pamiętam. napisz co u Ciebie,jak maluszki? u mnie tez brak czasu na pisanie,ale zagladam regularnie,a tu nie ma co czytac bo dziewczyny nic nie pisza.
-
mi tez smutno ze wątek upada... u nas tez ząbkowo,nocami sie wierci,buczy...co godz.daje cyca by przysneła. nocnikowo tez dajemy rade:) ciesze sie jak zrobi kupe... diete tez rozszerzamy ale powolutku.nadal bez mieska i zółtka.a gluten przemycam w buleczkach. sama siada,sama staje w łóżeczku. i na dywanie jak sie bawi to tez moment i przy tapczanie sama staje. tez załapała katarek..ale frida w ruch i jest ok.
-
hej mamuśki,cos nas coraz mniej tutaj pisze... u nas nadal dwa zęby na dole,ale chyba ida nowe bo tak palce wkłada do buzi i jakas marudna taka jest. z racji ze młoda juz siada zakupiłam nocnik:) tak wiem matka wariatka,ale córcia chetnie siada i co lepsze udaje sie prawie zawsze siku złapac i nawet kupke. wiem wiem ze ona tego nie kontroluje ,nie sygnalizuje ,nie woła,ale chce wyrobic w niej tej nawyk ze po przebudzeniu na nocnik. napiszcie co u waszych maluchów,chetnie poczytam,szkoda jakby wątek miał zaniknąć.
-
hej dziewczyny co słychac?jak maluszki? moja córcia wczoraj skonczyła 5mcy i sama juz siada,ma dwa zębolki:)jeździ juz w spacerówce. tylko z rozszerzaniem diety nadal skromnie bo ziemniak,marchew,banan jablko,kaszka. bejbelaczek a ty jak podajesz kaszke na swoim mleku to jak je podgrzeasz?na ogniu w mikrofali?
-
hejka my wczoraj na szczepieniu byłyśmy.waga 7650,prawie nie płakała przy kłuciach. a dzis dostrzegłam pierwszego ząbka-przebił sie bez większego bólu.ale sie cieszymy choc zaskoczona jestem ze tak szybko bo syn miał 7 m-cy jak zaczał ząbkowanie. z dietą lekarka kazała sie jeszcze wstrzymac skoro na cycu tak ładnie przybiera.ale juz daje jej jabłko banan kaszke,raz marchewke.na wiecej czekam az bedzie starsza. a z rozwoju to wesoło mamy bo turla się w kazda strone,mam wrazenie ze wiecej na brzuchu jest niz na plecach lezy.i na brzuchu jak jest to sie dźwiga,na czworaka.. jakby zaraz miała ruszyc do przodu a jak u Was z ząbkami? a nowe jedzonko? co dajecie?dobrze dzieci to znoszą?lubia nowe smaki?
-
karmienie piersią i pierwsze papki warzywne
franti odpowiedział(a) na mosia temat w Noworodki i niemowlaki
hej ugotowalam wczoraj marchewke. zmiksowalam.. i łyżeczka dawałam. jadła,miny robiła,plula.noc spokojna. i kupa już była:-)fakt że dużo tej marchewki nie dałam ale ważne że trochę zjadła. dziś znów trochę corci dam. a mam pytanie do tych z Was które gotują dla malucha. ile dni można trzymać takie jedzonko.?np-taka marchewke? wczoraj robiłam. odłożyłam zapas do pojemnika, przykryłam. to dziś mogę to podać? a jutro jeszcze też? -
karmienie piersią i pierwsze papki warzywne
franti odpowiedział(a) na mosia temat w Noworodki i niemowlaki
hej dziewczyny,przeczytałam cały wątek,bo moja corka ma teraz 4,5 m-ca i czas zacząc diete rozszerzac...co mnie przeraża. daje jej juz troche jabłka,banana,kaszke bezglutenowa.poza tym jest na cycu. teraz zbieram siły na marchewke...chyba sama na poczatek jej ugotuje. a wy same gotujecie czy raczej na sloiczkach jestescie? bo wasze maluchy to juz chyba obiadki z mieskiem jedzą,co? -
bejbelaczek dzieki za info o glutenie-pewnie będę pisać jeszcze do Ciebie w tym temacie. a te ziemniaki co dajesz małej z obiadu to solone? ja mam teraz drugie dziecko ale obaw jakbym pierwsze wychowywała,bo syn był od narodzin dokarmiany mm i nie musiałam sobie głowy zawracać zadnymi glutenami.jakoś tak naturalne rozszerzyłam mu diete,a teraz jak czytam ze osobno gotowac kurczaka i osobno warzywka i dopiero połączyc to paranoja mnie ogarnia... bejbelaczek to mowisz ze wystarczy kupic zwykła kasze manne??ale rozrabiac na mleku mm? bo widziałam kleik ryżowy,kleik kukurydziany... dziewczyny a jak karmie piersia to chyba nie musze kupic mm zeby podawac jej miedzy posiłkami ze słoiczków? wystarczy chyba tylko jakas kaszka mleczno-ryżowa,mleczno-owocowa.ale to tez dopiero jak ten gluten wprowadze? Agusia moja córka śpi w nocy,ja sama wstaje i ją karmie na śpiąco. a Wy nie karmicie w nocy wogóle?nie boicie sie ze laktacja sie zmniejszy?wogole jak wprowadza sie te posiłki to karmi sie rzadziej..a co z laktacją wtedy? u mnie jest taki problem ze moja wcale z butli nie je,nie umie tego smoczka zassac.wiec te kaszki to chyba tylko na gęsto będe robic i łyżeczka jej podawac.
-
hej Agusia. u mojej małej kupa faktycznie inna była po bananie. gęściejsza. żółta. i z takimi jakby nitkami ale koloru czerwonego. banana wsuwala aż jej się uszy trzęsły. przy jabłku się krzywi pluje ale je. tez nie wiem co z tym glutenem,wprowadzac osobno czy poprostu zaczac podawac kaszki i obserwowac,a tak to trza sie bawic w gotowanie pół łyzeczki manny...paranoja. ja narazie nie używam słoiczkow-poprostu moja mało je tych nowosci i banana dawałam świeżego,jabłko tez. a tak to tylko cyc i tak jak Ty Agusia wiecznie mam schizy ze za mało mleka mam,że Lena za krótko ssie... bo naprawde krótko,ona ssie max 3-5 min.ale co godz. i tez nie wiem jak podawac te piersi,bo przeciez widze ze po jednym 5minutowym ssaniu jeszcze jest w niej mleko.w odciąganie sie nie bawie bo moja nie pije z butelki.wiec jak je co 1 godz .to piers nieraz daje 3razy ta sama.w nocy wstaje na karmienie co 3-4 godz.na śpiocha karmie. a z weselszych rzeczy to wam powiem ze moja córcia staje na czworaka...przekreca sie na brzuch podciąga kolanka,podnosi dupke i dźwiga sie na rękach...i sie kiwa..i padnie na lewo lub na prawo lub do przodu wiec juz nie mam mowy by sama leżała na tapczanie.nie mówiac juz o czołganiu po tapczanie bo moment i cały tapczan zaliczony.zwłaszcza jak na drugim koncu są jej zabawki.
-
HEJ DZIEWCZYNY. co tam u Was słychać? jak maluchy? jedzą coś więcej niz mleko? u nas nadal tylko cyc choć od kilku dni daje Małej troche jabłuszka, banana.innych nowości sie obawiam...choć ona pewnie by wszystko zjadła tak patrzy jak my jemy...aż głupio. żabol a jak zaczynałas podawać Majce jedzonko to jakos osobno wprowadzałaś gluten?
-
hej Miska waga syna imponująca. ile szczepień już mieliście? duży chłopak jak mu już zęby idą-nie gryzie podczas karmienia? mam do Ciebie pytanie o te posiłki. a wprowadzałas ten gluten?bo mnie przeraża ten temat. chce jak najdłużej karmić tylko piersią aby układ pokarmowy potem dobrze zniósł te rewolucję. zauważyłam że jak my jemy to Mloda tak się patrzy...aż by się jej chciało dac coś do buzi. pisze z telefonu i nie wiem jak to będzie wyglądać więc z góry przepraszam za jakieś ponadprogramowe przerwy czy akapity.
-
hej Agusia-fajnie ze sie odezwałas. słuchaj dopiero teraz pisze o tym okuliscie bo wlasnie wróciłam od niego-wizyta to zakropienie oczu ,15 min.czekania i znowu do gabinetu,zaglądała w dno oka za chorobami.a do kontroli jak bedzie miec 3 latka,chyba że jak ukoczy roczek a będzie jeszcze zezowac. pytalam o te kupy bo moja robi 2-3 razy dziennie,dwa dni byly tylko bez kupy.jest tylko na piersi.robi te kupy bez wysilku czy płaczu.ale konsystencja czasami taka rzadka. poza tym to tak puszcza banki ustami i sie ślini,nie mozna jej na moment zostawic samej bo zaraz na brzuch sie przekeca i edruje po tapczanie lub łóżeczku. pozdrawiam Was mamuśki. ps.a myślicie juz o jakis deserkach? czy czekacie do 6m-ca?
-
hejka no wreszcie ktoras sie odezwała... bejbelaczek świetny filmik...jakbym moją Lene widziała-tak samo sie czolga po calym tapczanie,identycznie tą dupka zarzuca. moja tez wlasnie nauczyla sie przewracac na brzuszek. i uwielbia na nim zasypiac,dzis praktycznie pół nocy na brzuchu spała bo cos ja na plecy przewróciłam to ona sie wybudzała i spowrotem na brzuch. do siedzenia tez sie rwie ,tak główke dzwiga a jak ja za rączki podniesiemy to az w głos sie cieszy.na kolanach tez jak u mnie siedzi to tak stabilnie sie wydaje,ale przeciez te nasze dzieci mają tylko 3 m-ce. zaskakujecie mnie tym ze nie nie macie zaleceń by do ortopedy i okulisty iść,ja mieszkam w woj.zachodniopomorskim i moje znajome tez chodzą/chodziły do tych specjalistów z maluszkami. u nas ze spaniem w dzien tragedia-wczoraj 3x 0,5h.jeszcze jak jest ciepło to wogole sukces zeby ja uspic.choc są dni ze po 3 godz tez spi. na noc zasypia 21.30-22,30 i spi do 6-7. ale w nocy wstaje do niej 3 razy na karmienie-na spiocha-najlepiej wtedy je.bo w dzien nadal krótko ssie max 5 min.ale czesto,bardzo często.ale z wagą jest ok bo na drugim szczepieniu wazyła 6650 i lekarka mowiła ze super. jest tylko na piersi,zero herbatek z butelki bo nie umie zassac tego gumowego smoczka,uspokajacącego smoczka tez oczywiscie nie ciągnie. a jak u was z kupami? często? jakiej są konsystencji? bo u mnie nie zawsze taka papka,czasami jest taka wodnista.. poza tym 22.07 chrzciny mamy.oby jakoś to przeżyc..tyle gotowania, itp. ściskam pa oto moje skarby [ATTACH]99333[/ATTACH]
-
miska,mi o tym mowily juz w szpitalu przy wypisie i połozna jak przychodziła,do okulisty nie trzeba skierowania.
-
bejbelaczek a co Twoja niunia juz tak siedzi... miska pytalam o okoliste bo teraz kazde dziecko w 3 m-cu do kontroli ,tak jak do ortopedy w 6 tyg. a musze sie wam pochwalic ze moja Lena po kapieli je je je a potem ja kładę do łóżeczka i sama zasypia:)tak sie z tego cieszę
-
ale tu cisza.. wszystkie kibicujemy?? miśka bedzie dobrze-tak jak bejbelaczek napisała,głowa do góry dziewczyny co u was? Agusia?żabol? królik?brylancik? icała reszta jestescie jeszcze z nami? wiem ze maluchy są pożeraczami czasu,zwłaszcza jeśli nie spią-tak jak moja mała. czytam na bierząco ale napisac cjuz cieżko. u nas leci,córcia juz ciezka - 6200- jest co nosic. jest tylko na piersi,zadnego smoczka czy butelki nie przyjmuje.. w dzien ma tylko 30 min.drzemki nawet na spacerach juz nie śpi.wieczorem przed kąpielą juz taka marudna ze nerwy siadają. poza tym to jest super dziewczynką,taką ciekawą świata.na brzuchu kręci głową do okoła,a nawet na placach jak lezy to probuje sie dźwigac,podnosi głowe i sie siłuje sama ze soba,smiejemy sie ze chce juz siedziec:)gaworzy,głośno sie śmieje,złapie grzechtkę, czekam na wieści co u Was mamuśki. byłyście juz u okulisty?jak wyglada taka wizyta?
-
Cieżarówki w rozmiarze XXL - Wsparcie potrzebne :)
franti odpowiedział(a) na MadziulkaPM temat w 9 miesięcy, ciąża
bozena no u mnie tez wlasnie problem z noszeniem,bo czesto mala marudzi,a nie chce smoczka a ile mozna przy piersi siedziec,a na rekach uwielbia.ale wlasnie ciezko i wiecznie rece zajete. tylko czy jak sie owine taka chusta to sie wniej nie ugotuje? z taka waga xxl... -
Cieżarówki w rozmiarze XXL - Wsparcie potrzebne :)
franti odpowiedział(a) na MadziulkaPM temat w 9 miesięcy, ciąża
hej u nas leci,corka mało spi w dzien wiec nie bardzo mam czas by pisac,ale czytam na b ieżąco. bozena moja tez prawie nie spi w dzien,tylko na spacerku i to jeszcze trzeba non stop jeżdzic,w domu to nie ma szans na dluzszy sen,ewentualnie na drzemki 10-30 min,jak ja ululam lub w lezaczku ubujam..tez mam nerwa na nia za ten brak snu. z karmieniem tez mam roznie-tylko na piersi moja jest ale je bardzo czesto.uwielbia zasypiac z piersia w buzi..za cholere nie chce smoczka.mam rozne kształty -nic z tego.nawet butelki nie chce chwytac,probowalam raz jak mleko odciagnelam tak na probe,to butelke tak samo wypluwa jak zwykly smoczek.nie wiem jak to bedzie jak trzeba bedzie jej dac pic..nie mowiac o tym ze nie moge jej z nikim na dluzej zostawic. z racji tego ze malo spi,musze sie nią zajmowac,najlepiej lubi noszenie.i tu moje pytanie macie jakies chusty do noszenia-lub znacie osoby ktore z tego korzystaja? bo widze ze coraz wiecej osob ich uzywa ale mam pytanko czy jak sie jest oplecioną taką chusta to w upalne dni nie jest w nich mega gorąco?lub moze macie szelki-nosidelka?bo bobasek coraz cieższy sie robi.. pozdrawiam Was. -
hej u nas leci,corka mało spi w dzien wiec nie bardzo mam czas by pisac,ale czytam na b ieżąco. z racji tego ze malo spi,musze sie nią zajmowac,najlepiej lubi noszenie.i tu moje pytanie macie jakies chusty do noszenia-lub znacie osoby ktore z tego korzystaja? bo widze ze coraz wiecej osob ich uzywa ale mam pytanko czy jak sie jest oplecioną taką chusta to w upalne dni nie jest w nich mega gorąco?lub moze macie szelki-nosidelka?bo bobasek coraz cieższy sie robi.. ps.kaśka glowa do gory,musisz mylsec pozytywnie bo wszystko odbija sie na dziecku.bedzie dobrze skorzystajcie z pomocy mediatora bo zaszwe lepiej jak dziecko ma dwoje rodzicow,warto sprobowac wszystkiego. pozdrawaim Was.
-
karmienie piersią i pierwsze papki warzywne
franti odpowiedział(a) na mosia temat w Noworodki i niemowlaki
przepraszam ze sie wcinam,ale piszecie by dopajac woda nie soczkami. ale jaka wodą? przegotowana czy jakąs niegazowaną? -
żabol Majka cudna i jak duza. mam pytanko odnosnie tych 6 tyg. i wizyt u gin,mi wlasnie mija 6 tyg.ale nadal troszke krwawie(plamie) -to i tak mam isc do lekarza? a jak to jest z antykoncepcja? jesli karmie małą wyłącznie piersia to nie trzeba nic sie zabepzpieczac?czy naiwna jestem:) a jak po wizytach u ortopedy? bioderka Wasze maluchy maja ok?
-
widze ze dlugi weekend nawet na forum trwa. jak tam wasze dzieciaczki? w te ciepłe dni..u nas chyba kilka potowek na karku sie pojawiło,nie sposób zeby w wozku w cienkiej czapce Lena sie nie spociła. ja tylko na chwile bo mam pytanko czy wspomagacie laktacje jakimis herbatkami? jak tak to jakich firm? pozdrawiam