joannab

zobaczcie co znalazlam w linku ktory do mnie przyszedl: Wyobraź sobie ..., że pewnego pięknego dnia Twój mąż przyprowadza do domu młodszą kobietę i oznajmia, że od tej pory będzie z Wami mieszkała już na zawsze. Oddaje jej część Twojej biżuterii i futer, a przy okazji prosi żebyś się nią opiekowała. Już nie jest, tak jak zawsze. Mąż większość czasu poświęca tej drugiej, bo przecież może czuć się samotna i zagubiona w nowym miejscu. Jeśli jesteś obrażona i nieszczęśliwa, tłumaczy, że ta nowa jest taka miła i rozkoszna i, że na pewno się polubicie. Codziennie rano Cię przytula i mówi, że naturalnie kocha Cię tak samo, jak wcześniej. Jak się czujesz? 
To teraz pomyśl o swoim starszym dziecku. Ono też nie musi być gotowe, ani szczęśliwe z powodu pojawienia się maleństwa. Pamiętaj o tym i staraj mu się pomóc :-)

justynamularzczytalam ze plesniawki sa jak mleko zwazone,tak to ponoc wyglada,jak na razie takieg czegos nie zanotowalam u synka..no nie wiem zobacze co ten tydzien przyniesie...ale dziekuje wam za porady:))kochane jestescie:))a co dzieciaczki wasze juz robia w tym miesiacu??co nowego??:)) jak moja Ola dostala plesniawek to srala co chwile i na zielono, na jezyku miala grudki pod wargami na dziaslach tez miala nalot,gdyby nie lekarka tobym nie wiedzila,myslalam ze te sranie to po szczepieniu,a to po szczepieniu ich wlasnie dostala po dwoch dniach goraczki w buzi cieplo i sie ulegly... czytalam gdzies ze jak wziasc palcem ischodzi to mleko a jak nie schodzi to plesniawka, i zeby obserwowac czy te plamki sa przed i po jedeniu, czy po jedzeniu znikaja bo to moze byc mleczko np ze zwrotki hihi

no, ksiadz zalatwiony, chrzest 22 listopada :) mala byla grzeczna, tylko jak kichnela to biurko ksiedzu oplula hihihi tak wogole to moja Ola czesto kicha plujac dookoloa hihi nie kicha tylko na podworku, no ale to dobrze niech jej sie nosek oczyszcza z kurzu, od malego taka kichajaca jest hihihi ja dzis kupilam zel na zabki tak na wszelki wypadek coby byl :) no lece spac, bo chlop rano jedzie do lekarza,wiec nie zajmie sie mala i sama bede musiala wstac zamiast dosypiac... a co do zabaw to moja Ola karuzela bawi sie podczas wietrzenia, na macie czasami lezy, czesciej na rozlozonym lozku, a przy niej maz gdyz mala uwielbia badac nam buzie, i lubi byc podrzucana, jak lezy sama to bawi sie zabawkami, pielucha, sliniakiem, gada burczy brymka i ogolnie sie slini i opluwa hihi ale umie sama sie soba zajac, ewentualnie trzeba jej zabawki wetknac do reki, zdejmuje tez zawieszane zabawki z boku wozka :)

hej my dzis po spacerku, byla lekka mzwaka wiec nawet nie zakladam folii coby mala sie nie kisila bo i tak cieplo bylo. kupilam firanke do jej pokoju z krolewna sniezka, byla wyprzedaz po 15/m, dlugosc 210, zostawilam do obszycia. Dzis jedziemy do ksiedza zalatwiac chrzest bo od tygodnia go zlapac nie mozemy,ale w koncu umowilismy sie na 16 dzis. Co do zabawek to kupilam w biedronce takiego kotka grajka za 15 zl bodajze, mala go lubi, bo swieci i czasami uda jej sie samej wlaczyc :) a w rossmanie odebralam dzis paczuszke z hippa a tam soczeki zupka i lyzeczka i kremik do d... :)

hej dziewczyny po weekendzie, na szczescie pogoda dzis byla w miare i mezu poszedl z mala na spacer noszac ja na rekach aby mogla lepiej swiat podziwiac :) moja Ola ciagle gaworzy, robi brum plujac dookoloa i to nawet daleko hihi, piszczy, smieje sie w glos przy zabawie w "akuku" , uwielbia pierdzioszki, wyciaga rece do mojej buzi aby ja calowac w dlonie, lapie sie za stopki, nie wiem jakim cudem zdejmuje skarpetke z jednej reki ktore zakladam jej na noc aby sie nie podrapala, przeklada zabawkez reki do reki, nawet czasami zamacha grzechotka, siedzi podparta, wstydzi sie, zaplacze na obcych ktorzy jej nie odpowiadaja, lapie palca czyjegos i wsadza se do buzi i gryzie, mowi ubububu gdy ja usypiam a ona nie chce spac hihi Mummy ja sukienke odkupowalam za 300 zl, sama wypralam i wyprasowalam i jestem zadowolona bo nie martwilam sie czy ja zabrudze lub porwe. Fakt ze teraz lezy ale za te pieniadze? moze kiedys sie komus uda odsprzedac? Agak fajny dzieciaczek :) Katbe - ja tez chodze wczesniej spac u rodzicow, bo nie musze sprzatac oraz nie maja komputera hihi, no i mala tam dluzej spi rano bo to domek jednorodzinny i nie ma latarni i nikt sie nie kolacze rano po klatce :)

a teraz dobra wiadomosc: dostalam z PCPR zaswiadczenie o niepelnosprawnosci Oli do konca pazdiernika 2010 r! dzis w MOPSie zlozylam papiery i worownaja od wrzesnia bo wtedy skladalam do PCPRu :) wplaty na konto 15 dnia kazdego m-ca, ciekawe czy bedzie 150 czy moze wiecej, i ciekawe kiedy podwyzka bo cos czytalam ze ma byc!!!

secondtryjoannabMoja Ola to jeszcze w kombinezonie 68 i to troche za duzy,na szczescie bez stopek wiec nawet jak podrosnie to nie bedzie uciskal stopek haha. Najgorzej jest z fotelikiem samochodowym bo w tym moim to chyba nie przewidzieli zimy i Ole musze ubierac w kombinezon na to co chodzi w domu, bo jak ubiore warstwe dodatkowa to nie moge zapiac jej pasow a jak zapne to ona nie moze oddychac,a sa juz pouszczone na maxa. wiec do samochodu i z samochodu mala dodatkowo przykryta kocykiem i szybko lecimy...u nas narazie fotelik jeszcze funkcjonuje, ale jak sie przesiadziemy na kombinezon 74 to odpadnie pewnie... joanna a jakiej firmy macie, moze tez bebecar? niestety portugalczycy tez nie przwidzieli zimowych ubran do jazdy samochodem.... a wogole to fotelik mam słuzyc do 13 kg.... raczej sobie tego niewyobrazam nawet bez zimowego ubranka... trzeba bedzie niedługo nowy kupowac:( ja mam firmy Graco, od brata z USA,tam sa zimy,ale kazdy ma samochod w garazu przy domu,wiec pewnie nie musza ubierac dzieciaczkow... przyjezdza teraz na chrzciny 22 listopada i ma przywiezc nastepny fotelik, tylko ze to juz pewnie siedzacy, no ale coz, nie bede latac z dzieckiem golym do samochodu w zime, te 15 km do rodzicow (bo raczej to dalej nie jezdzimy) to wysiedzi, tym bardziej ze lubi siedziec :) tylko ci3kawe czy ten nie bedzie znowu za luzny.... hihi

Moja Ola to jeszcze w kombinezonie 68 i to troche za duzy,na szczescie bez stopek wiec nawet jak podrosnie to nie bedzie uciskal stopek haha. Najgorzej jest z fotelikiem samochodowym bo w tym moim to chyba nie przewidzieli zimy i Ole musze ubierac w kombinezon na to co chodzi w domu, bo jak ubiore warstwe dodatkowa to nie moge zapiac jej pasow a jak zapne to ona nie moze oddychac,a sa juz pouszczone na maxa. wiec do samochodu i z samochodu mala dodatkowo przykryta kocykiem i szybko lecimy...

Gmonia sprawdz czy masz tez kuponik na odebranie probki nastepnej w rossmanie oraz znizki na inne produkty - u mnie jest po niedzieli pojde bo wazne do konca listopada tylko ja dzis jade do rodzicow na wies :) Ola ma cos dzis senny dzien, drugi raz juz spi :) Tasik a marchewka nie jest tez dobra na biegunke? moze go troche przytkalo hihi

wiecie jak sie dzis usmialam z mojego meza? a zaczelo sie tak: ostatnio co rano karmie mala ok 6, potem ona zasypia , budzi sie, pogada i zaczyna jeczec, wtedy budze meza i zajmuje sie on mala do ok 8, potem ja karmie i juz dalej spoko. Dzis maz rano szedl zrobic badanie krwi wiec wczoraj juz zapowiedzial ze to ja zajmuje sie rano mala bo on na 7 wychodzi, no wiec ja jak ja nakarmilam o tej 6 i odlozylam to po cichu aby jej nie obudzic powiesilam nad nia karuzele i posatawilam miska obok,no i jak sie zbudzila to na nie patrzyla i gadala az maz wrocil i sie nia zajmowal :) wiec dzis jak po kompieli juz ubralam mala i zajelam sie przygotrowaniem do karmienia to cwaniak szybko juz obkrecil karuzele aby byla nad mala i wrzucil miska do łóżka uhahaha jak szybko zalapal mego tricka :):):) oczywiscie wywalilam miska bo wstawie go nad ranem dopiero :) Tasik a duzo zjada Ci tej marchewki? ilemozna trzymac taki otwarty sloiczek? dobranoc

Tasik a jak gotowalas marchewke w samej wodzie? bo sie wlasnie zastanawiam ze moze bytak malej dac sprobowac

hej dziewczyny ja dzis mala juz drugi raz posadzilam w wozku w pozycji siedzacej i nadal zachwycona jest hihi tylko zabawki jej miedzy nogami uciekaja. teraz spi po jedzonku. Tak fajnie mowi mmmm mmmm gdy chce jesc lub spac :) poszla dzis z tata na spacerek ale zrobila kupke i zaczela marudzic wiec spacerek trwal ok 20 minut hihi kupilam dzis gazetke "mamy radzą mamom" kosztuje 99gr a jest sporo czytania, dosyc ciekawa , wygodna do trzymania przy karmieniu cycem :)

hej to widze ze nie tylko moja mala czesciej budzi sie w nocy :) choc teraz zeszla do 3 pobudek ina szczescie pierwsza jest ook 1 w nocy a nie o 11 ze czlowiek nie zdazy zasnac... teraz tez spi :) dzis kupilam jej grajaca zabawke w biedronce i nawet czasem udaje jej sie ja wlaczyc :) dzis podnioslam jej dno wozka , zapielam szelki z boku wsadzilam kocyki coby sie nie przechylala i siedzila szczesliwa ze wszystko widz a ja nie musialam jej trzymac :) bo mi nadgarstek w lewej rece siadl juz... Dzis przyszla paczuszka z Hippa :) U nas wczoraj tez sniegu nawalilo,ale teraz juz stopnial Ja Oli nie odbijam w nocy bo ona juz spi od razu :)

bezpiecznie to chyba by bylo jakbysmy nosily je na rekach ikarmily tylko cycem do ukonczenia 10 r.z. o ile za pare lat ktos i tak nie stwierdzi ze my "czarnobylskie" dzieci mamy w sobie promieniujacego raka... o kurcze ale horror wywalilam, to chyba przez te pogode... :( ide zjesc pare oponek ktore mama upiekla (wpadlismy do nich dzis) to mi sie moze humor poprawi.

mi tez karte oddali

Drucilla a nie masz ksiazeczki z przebiegu ciazy? chyba wystrczy ja pokazac o ile sie nie myle

Gmonia biedne jestescie z ta kolka... moglaby w koncu odpuscic... moja mala wczoraj to taka marudliwa byla ze hej, spac nie chciala, budzila sie na najmniejszy halas, w nocy spala ale oczywiscie nadal 4 pobudki w nocy, masakra, co sie z nia dzieje??? jeszcze pare takich nocek i padne... siadl mi cos nadgarstek lewej reki to chyba od noszenia malej, dobrze ze mam w domu opaske akurat na te reke wiec zalozylam aby jej wiecej nie nadwyrezac. u nas zimno, slonko a najgporsze ze wiatr... o mala gada, i juz po spaniu, pol godzinki tylko...

a moja Ola w dzien je malo, chyba ze wiecej przed spaniem,za to nadrabia w nocy nawet 4 razy! horror! w dzien woli sie rozgladac, no a dzis cos ze spaniem po poludniu klapa, co przysnela to byle lekki halas ja budzil, wymieklismy i teraz bawi sioe z tata do kompieli, uczy ja "kochania" i wyciagania raczek aby wziasc ja na rece :)

hej u nas slonko i wiatr wiec nie ma jak wyjsc z mala bo parasolke wyrie a nie mam raczki przekladanej w wozku coby od slonca lepiej bylo... biore sie za pozadki w kuchni, bo coraz mniej miejsca w niej hihi

my tez bylismy z mala na cmentarzu, razem z droga okolo 1,5 godziny nam zajal spacerek, mroznawo bylo, ale mala opatulona i tylko policzki lekko chlodnawe miala no i sie zdrzemla :)

ja tez wypelnialam w szpitalu ale mi jeszcze nic nie przyszlo, raz tylko dzwonila babka i chciala mi wcisnac ubezpieczenie dla malej 40zl/m-c i to by bylo tylko za pobyt w szpitalu bodajze, powiedzialam ze mnie to nie interesuje,a dzis wyslalam jakis kupon z gazety najwazniejsze jest dziecko (taka darmowa) na jakies darmowe probki, zobacze czy przysla. Mala spi, serial obejrzany, ide sie wykompac i spac

a mi dzis siostra cioteczna przyslala poduszke dla malej z bambino, jest super mieciutka, plasciutka, malej sie podoba, wlasnie spi juz na niej :)

Martynaa - cos dla ciebie Gratyzchaty.pl - Oddam za darmo : Repetytorium maturzysty - historia - poziom podst. i rozszer

moja lubi siedziec na kolanach u nas oparta pleckami, w wozku i lozeczku lezy na wznak, ale jak ma dosc i chce swiat poogladac to marudzi aby ja wziasc na rece, tylko nie daj Boze poziomo bo wrzask hihi a gadula tez jest straszna, az smiac sie z niej chce, ale jak ktos obcy jest to cisza... z nami gada bez przewy a inni to musza ja zagadywac to troche cos powie ale i to nie zawsze :) ai je dopiero cyca jak bardzo glodna, bo inaczej to woli sie rozgladac, usmiechac i zagadywac... no teraz to juz naprawde ide spac...

hej dziewczyny moja Ola od poczatku spi w drugim pokoju, ale naprzeciwko naszego ,wiec dzieli nas ok 3 metrow, u niej drzwi sa lekko uchylone i slysze ja jak nawet zaczyna mlaszczec ze jest glodna, no ale wstaje dopiero jak marudzi. Myslalam ze bedzie spac ze mna w lozku ale mi tak jakos niewygodnie...poza tym nie umiem karmic na lezaco, no i nie musimy szeptac i gasic swiatla :) bylam dzis na tej komisji w PCPR-ze i udalo sie, dali Oli orzeczenie o niepelnosprawnosci, nagadalam ze raczka slabo macha jeszcze, wspomnialam o wpisaniu przez por. rechabilitacyjna o napieciu miesniowym i sie udalo, jak przyjdzie pisemko to zobacze na ile przyznali, zawsze to bedzie 150zl na m-c :) zrobilam dzis skrzydelka po wegiersku, a tam byla zalewa octowa, i chyba malej trroche zaszkodzilo bo przed kompiela zrobila zadka i zielonkawa kupke... :( no wiec potrawy z octem odpadaja... oby sie w nocy nieosrala tylko ! a jak ogorki jadlam to bylo ok, no ale to byly solone,wiec malo octu... zobacze jak bedzie z kupa jutro dobranoc dziewczyny