joannab

Mummya ja mam pytanko: czy wasze dzieciatka tez po wyjeciu z wanienki krzycza? no Toska przerazliwie, az sie jej nie ubierze i nie zawinie po same uszy .. i jak tu ma sie zrelaksowac ;/ moja tez krzyczala ale to chyba z roznicy temperatur, teraz albo sie zahartowala albo przyzwyczaila. za to drze sie jak rozwine ja z recznika i smaruje itp, ubieram. malo kiedy przestanie, nawet podkarmienie nie pomaga. dopiero stale przystywianie do cyca sprawia ze usypia i spi juz spokojnie nocke. w dzien jak ja ubieram to zadko krzyczy, chyba ze nie ma humoru. ten guzek to jest tez z drugiej strony, moze to normalne? macalyscie swoich maluchow za uchem tak w strone karku przy kosci czaszkowej? maja taki guzek?

dla tych co maluszki nie chca spac same w nocy- moze pomoze? przeczytalam wlasnie Dziś nie zdążyłaś jeszcze wziąć prysznica? A twoja bluzka wygląda tak, jakbyś niedokładnie przymocowała do stanika wkładki dla karmiących? Nie przejmuj się - zdaniem twojego dziecka pachniesz cudownie. Naturalny zapach mamy kojarzy mu się z bezpieczeństwem, uspokaja i wycisza. Dobra pomoc przy zasypianiu: do łóżeczka dziecka włóż tetrową pieluszkę, która pachnie tobą. Gwarantuję ci: malec pokocha ją mocniej niż najwspanialszego pluszaka!

hej po weekendzie :) mala juz sie chyba przyzwyczaila do wyjazdow bo urodzicow w dzien tez spala jak aniolek, nie trzeba bylo do niej ciagle zagadywac, o nockach nie wspominam bo nadal sa ok :) usypia ok 20 i wstaje jesc ok 1 i potem ok 4.30 i o ok 6 i potem o 8 pobudka. Nawet w dzien jak ja odkladam spiaca to po chwili ma oczy szeroko otwarte ale lezy cichutko, co najwyzej sie pokreci, rozkopie i zasypia po jakims czasie. Czasami jak nie doje, to odlozona kreci glowa i chce lizac przescieradlo lub wlasna lapke wiec musze ja wyjac i jeszcze dokarmic spiocha :) co mnie niepokoi to to ze czesto trze oczka i musze zakraplac jej kropelki, a zapomnialam spytac doktorke jaka moze byc tego przyczyna. Musialam kupic specjalne kosmetyki dla atopikow i poprosilam tez o przepisanie masci na jej skore,dodatkowo doktorka plecila mi ja kampac w czyms tam co zabarwia wode na fioletowo i skora prawie juz wrocila do normy :) zauwazylam ze za lewym uchem na wysokosci karku miedzy szyja a czaszka ma guzka, nie wiem skad??? jak nie zniknie do czwartku to wybiore sie z nia do doktorki na ogledziny. Nie boli jej ten guzek i nie rosnie Lidaro- co do pieluchowania to ja mam to zalecenie. najpierw wkladalam jej flanelowa ale to niewygodne bylo dla mnie tym bardziej ze wtedy jeszcze potrafila nawalic w nocy i po przebraniu juz jej nie wkladalam aby jej nie rozbudzac prostowaniem faldek itp hihi. odkad przeszlam na pieluchy biedronkowskie, szerokie i sztywne to ma nozki pieknie rozwalone na boki,ale na noc zakladam jej dwie coby bylo jeszcze lepiej :) Moja Ola na szczescie robi kupke co drugi dzien (najczesciej wyrabia sie do kampieli) lub codziennie. wole wersje codzienna bo wtedy jest mniej i nie wylazi bokami hihi

zlozylam o kase za urodzenie z pzu i wplynelo 600 zl a mialo byc 1000 z tego co pamietam! ide dzis do zakladu to od razu spytam sekretarke i jednoczesnie podbije mi i zloze za pobyt w szpitalu, bo myslalam ze to razem za urodzenie zloze a trzeba osobno, i ide do mopsu w koncu :) po becikowe

4320 - waga mojej malej :) 2 tygodnie temu bylo 4150, wzrostu nie mierzyli,ale jade na ubrankach 62. kurde zapomnialam spytac o ten dluzszy sen w nocy... przede mna byla mloda dziewczyna z wczesniakiem dwutygodniowym i lekarka byla bardzo wzburzona bo dziecko to od wyjscia przytylo 20 gr i wypisala jej skierowanie do szpitala a ta sie burzyla i doktorka nie wie czy ona pojdzie z dzieckiem, a jak gadalam z nia na korytarzu to mowila ze dokarmia butelka... dziwne mi ginex przepisal tabletki Cerazette i tam pisze aby brac o stalej porze.

Justi24joannabhejka moja Ola juz chyba na stale odpuscila jedno nocne karmienie :):):) tak wiec jak zasypia o 20 to budzi sie ok 1, a dzs sama ja wzielam do cyca o 3.20 bo spala hihi jeszcze sie przeciagala zdziwiona... szybko zjadla i z nienacka wypuscila cyca i dalej spanko :) nastepnie obudzila sie o 5.10 :) tak trzymac :) ide dzis do pediatry to sie spytam czy pozwalac malej w nocy spac az sie sama obudzi, czy jednak wstawac i ja karmic mimo ze spi. nie wiem ile godzin moze byc bez jedzenia 2 m-czne dziecko????Z czego się orientuję to jeżeli dziecko waży powyżej 5kg może już przesypiać noc bez karmienia dzis bedzie zwazona :) ale spytam tez pediatre

hejka moja Ola juz chyba na stale odpuscila jedno nocne karmienie :):):) tak wiec jak zasypia o 20 to budzi sie ok 1, a dzs sama ja wzielam do cyca o 3.20 bo spala hihi jeszcze sie przeciagala zdziwiona... szybko zjadla i z nienacka wypuscila cyca i dalej spanko :) nastepnie obudzila sie o 5.10 :) tak trzymac :) ide dzis do pediatry to sie spytam czy pozwalac malej w nocy spac az sie sama obudzi, czy jednak wstawac i ja karmic mimo ze spi. nie wiem ile godzin moze byc bez jedzenia 2 m-czne dziecko????

ja tez nie mam problemow z wyciaganiem cyca,ale jak ide zalatwiac sprawy na miescie to po prostu szkoda mi czasu na siedzenie gdzies z nia na lawce pol godziny, a zbutli o wiele szybciej i w kazdym momencie :) bez szukania laweczki :) i oslaniania malej od wiatru. No i czasami jest tak ze stoje w urzedzie jakims w kolejce i mala glodna no to butla, a jak mam wchodzic to butle siup do torby a z cycem to juz o wiele dluzej, i albo wczesniej zabierac jej- co nie wchodzi w gre bo jak zacznie a nie skonczy to awantura na calego :) Jak ide do rodzinki czy znajomych to oczywiscie cyc idzie w ruch :)

Zanna ja odciagam mleko najczesciej przed snem, wstawiam do lodowki a przed wyjsciem na spacer podgrzewam pod ciepla woda z kranu lub wstawiam do czegos gdzie mam ciepla wode, a potem trzymam w torbie i potem je takie jaka ma aktualnie temperature. dzis nie bardzo jej sie chcialo ciagnac z butli ale cyca nie dostala wiec zjadla a jak wrocilysmy do domu i dalam jej cyca to sie usmiechala od razu od ucha do ucha ze mleczko tak jak powinno byc podane zostalo hihi ja jem papryke i jest ok, staram sie nie przesadzac. pomidory i nabial odstawilam ze wzgledu na uczulenie, ale przecier dodaje i jem, pomalu zaczne jesc zabielane zupy, czy sandwicza

qmonia - widzialam cherbatki na uspokojenie chyba z hippa, moze sprobuj jej dawac popic na noc i potem jak sie przebudzi??? no nie wiem co poradzic bo moja spi ladnie a karmie ja przy nilkym swiatelku aby sie nie rozbudzila ja jak ide gdzies z domu na dluzej niz pol godziny to zawsze mam ze soba odciagniete mleko coby nie siedziec gdzies z pol godziny z mala na cycu :)

hej a moja mala dzis jadla o 1.20 i o 5.20 czyli przespala karmienie o 4 :) i oby tak bylo co noc :) Justi24- ja nie daje na razie malej ogladac sie w lusterku, mama cos wspominala ze moze miec przez to zeza... nie wiem na ile to prawda ale na razie jej nie daje sie ogladac :)

a ja jak jestem u rodzicow to nie ma problemu zawsze ja ktos wezmie hihi a w domu to raczej spi, ale jak nie to lezy w lozeczku, dookoloa i u gory zabawki, gra cos nakrecanego, ja co jakis czas zagadam, a jak bardzo marudzi to cyc i spac potem hihi

hej po weekendzie :) widze ze kazda zajeta lub na wyjezdnym po wyjatkowo mialam do nadrobienia nie 5 jak zwykle a tylko 2 stronki :) hihi moja Ola ostatnio w nocy nie budzi sie z placzem tylko posteka, pomalaszcze.. klade ja ok 20 i jak mlaska o polnocy to nie wstaje, dopiero ok 1, obojetnie czy mlaszcze czy nie, potem ok 4 i o 5.30 i potem jeszcze spimy do 8. jak jestesmy u rodzicow to mniej spi w dzien bo tylko sie rozglada kto przyjdzie ja zaczepic, slucha nowych odglosow, itp. bywa ze ma tam tylko drzemki, lub uspie ja z raz dziennie na ok 3 godzinki i tyle, a jak wracamy to odsypia hihi ja od poczatku mam tylko lozeczko turystyczne i jestem zadowolona - odsuniete od sciany mozna pobujac :) co bardzopomamaga gdy odkladam mala lub sie przebudza czemus. w nocy jest smiesznie bo zanim zlapie cyca to sie spreza i puszcza ze 3 glosne baki i dopiero je :) w dzien potrafi krecic glowa trzymajac cyca w buzi i sie rozgladac, i nie pomaga tlumaczenie ze nie mam kilomtrowego cyca hihi czasami tez puszcza i lapie - tak sie bawi :) a musze sie pochwalic - dzis moj maz zdal prawko - za 3 razem :) tak wiec tez juz niedlugo bedziemy jezdzic swoim autkiem :):):)

Zanna, Justi24 - ja tez mowilam ze juz nigdy wiecej sie nie zgodze na wyjazd, ale przekonaly mnie jego argumenty o tym remoncie bo tak rzeczywiscie nigdy nie wyjdziemy z kredytow, 3 m-ce zleca przy dziecku szybko mam nadzieje, poza tym sa telefony i komputery, wytrzymamy jakos... jesli chodzi o witaminy to Ola bierze vitaK i vitaD po calej ampulce. dzis poszlam do doktorki bo Oli zaczelo ropiec oczko i je sobie zatarla-dostalysmy kropelki i masc i jutro do kontroli mamy wpasc

u nas chrzciny 22 listopada bo dopiero wtedy moj brat bedzxie mogl przyjechac, chrzestna tez juz mamy zgodzona :) moj maz dostal propozycje pracy za granica i choc bardzo nie chce to uzgodnilismy ze wyjedzie po ooperacji na tarczyce we wrzesniu jak bedzie ok do bozego narodzenia, w ten sposob odlozymy na remont mieszkanka do ktorego wprowadzamy sie za ok 2 lata jak tylko splacimy kredyt. jejku jak ja wytrzymam bez niego? raz byl juz 8 m-cy to wyschlam na wior z tesknoty... (hihi moze szybciej zrzuce te pozostale 7 kg?)

bardzo dziekuje za odpowiedz. Lekarz neurolog na moje pytanie czy to tylko złamanie czy uszkodzenie nerwów, odpowiedział ze jeszcze za wczesnie na diagnoze. Kolejna wizyte u niego oraz w poradni rehabilitacyjnej mam 29 wrzesnia, mam nadzieje ze wowczas dostane jeszcze skierowanie na dalsze cwiczenia, zeby jak najbardziej usprawnic raczke.

z rossmana sprobuje najwyzej przy nastepnej paczce. a tez sa takie sztywne w kroku? bo to mi naprawde ulatwia ze zakladam jej 2 pampersy i nie wkladam juz pieluchy miedzy nogi,a te biedronkowskie wlasnie takie sa. i dzis cala noc nie zmienilam jej pieluszki aby nie meczyc malej, i byla ciezka ze hej ale w srodku bylo sucho :) a jak karmilam w nocy sprawedzalam palcem czy nie ma kupki i tez nie bylo czuc moczu a w pampersach niestety tak dziewczyny czy po szczepieniu i dwoch czopkach jednym na noc drugim rano moge wyjsc z mala na dwro? mam sprawe do zalatwienia i raczej musze, ale jesli nie mozna to zostane w domu, goraczki juz nie ma

dziewczyny zycze powodzenia- ja tez staralam sie ok 5 miesiecy i jak juz odpuscilam z mezem to zaszlam kochajac sie 3 dni po miesiaczce i gdyby nie to ze mi sie spoznila to bym nie wiedziala ze jestem w ciazy a tak zrobilam test a dzis mam sliczna niunie :) i u Was tak bedzie! mam przy okazji prosbe do Was- klikniecie mi tylko w tego linka? zbieram glosy dla mojej Oli, z gory dziekuje Hipp

witam! Moja Ola przy porodzie miała uszkodzony prawy splot barkowy, zdjecie wykazało złamanie. w poradni kazali mi nie ubierac tej raczki i trzymac ja blisko ciala aby byla ciepla, dostalam tez skierowanie na lasery i rehabilitacje. mla rusza paluszkami i nadgarstkiem. Lasery miala pod koniec lipca. teraz ma skonczone 6 tygodni, z rehabilitantka jestem umowiona na 2 wrzesnia a teraz pokazala mi jak mam sama cwiczyc z dzieckiem. Zaczelam juz ja normalnie ubierac, cwiczyc raczke, klasc na brzuszku czego wczesniej nie robilam bo sie balam o raczke. Zauwazylam ze mala juz 3 razy zgiela raczke w lokciu, podczas cwiczen potrafi sie uprzec i nie podnosic raczki do gory, lezac na boczku nie pozwala raczce zbytnio spasc (czasami lekko zwisa tak z 3 cm ponizej lini ciala) ale stara sie ja podnosic do ciala, paluszkami ladnie chwyta,lezac na brzuszku nie przewraca mi sie tylko jest oparta na dwoch raczkach a jak nie ma sily juz podnosic glowki i lezy to potrafi raczke wyprostowac wzdloz ciala. Moje pytanie dotyczy tego czy to zwykle zlamanie i mala po cwiczeniach dojdzie do pelnej sprawnosci czy nie ma uszkodzonych nerwow? Moja mam bardzo to przezywa, spotkalam sie nawet z pania ktora ma dwoje dzieci z uszkodzonymi raczkami,ale ona mowi ze jej dzieci wogole nie ruszaly paluszkami, nie stawialy oporu raczka i jedno nawet mialo wykrecona dlon. prosze o odpowiedz, z gory dziekuje

secondry ja nauczylam sie siedziec z mala przy kompie jak ja karmie, w zaleznosci z ktorego je to czytam albo czytam i pisze :) Ola noc prztwala ok, dalam jej czopka o 6 jeszcze i teraz spi sobie jeszcze,ale zaraz ja zbudze, niech zje, bo moze przez te temperaturke to nawet nie ma sily sie zbytnio budzic na jedzenie? maz mowil ze rano sie usmiechala do niego :) no a potem zasnela, juz drugi raz robi mi taka promocje w tym tygodniu ze zasypia po 6 sama potem i ja moge se jeszcze dospac :)

a i zapomnialam napisac: kupilam pieluchy z biedronki i musze powiedziec ze sa lepsze od pampersow: bo sa sztywniejsze, wiec rozsuwaja nozki malej, na noc zakladam jej dwie i nie musze juz wkladac pieluchy tetrowej :) i sie nie martwie ze jej sie przesunie, podwinie itp, poza tym jak nasika to i tak ma sucho a w pampersie bylo mokro :( no to ide juz spac, papa

kliknijcie mi tylko prosze :) biore udzial w konkursie :) dzieki Hipp

hej znowu Was doczytalam karmiac Ole - dobrze ze mam te poduszke - rogala to wygodnie sobie lezy i nie musze jej trzymac :) Mala coraz szybciej mi sie aklimatyzuje jak jedziemy do rodzicow i jak wracamy :) super :) dzis bylam na szczepieniu no i caly dzien z mala na rekach i tej podusi bo inaczej by nie spala a i tak musialam co chwile bujac i uciszac... na szczescie kolezanka poradzila abym nie czekala na goraczke tylko od razu zasadzila jej czopka, wiec wykompalam mala, i wsadzilam, dalam jesc i spi teraz slodko w lozeczku :0 mam nadzieje ze nocka bedzie ok, ale na wszelki zas ide juz spac aby sie troche wyspac. czytalam ze do lozeczka kladziecie dzieci tylko na noc. Ja klade i w dzien i w nocy i jest ok. Wieczorem kampie ja tak 7-7.30, potem kosmetyka, cycus i dziecko mi juz spi :) tak do 12.30-2, potem do ok 4 i potem do 6-7. a wczoraj nakarmilam ja o 6 i odlozylam spiaca, polozylam sie a maz po chwili mowi ze ona ma oczy jak 5 zł hihi to ja mu na to to powies jej zabawki (wieszamy w dzien) i nakrec poztywke i niech lezy, jak zacznie plakac to wstane. i wstalam o.... 7.30 :) Ola rozglada sie, lubi patrzec na ciemne kolko na scianie - usmiecha sie do niego, u rodzicow tez je potrafi wypatrzec :) patrzy na zabawki, rozglada sie, u rodzicow usypiam ja od tego weekendu w kojcu ktory jest kolorowy i pierwszy raz to az sie przebudzila bo musiala sie na niego napatrzec hihi Smieje sie coraz glosniej, lubi mieciutkie rzeczy przykladane do polikow - super sie wtedy smieje :) dzis lekarka powiedziala ze ciemieniucha to niekoniecznie sama ciemieniucha tylko tez alergia ta zpoliczkow i z szyi - choc moim zdaniem juz jest mniejsza, skora mniej sucha. No ale powiedziala ze jak nie zejdzie do wizyty w przyszlym tygodniu to trzeba sie bedzie zastanowic nad przejsciem na mieszanke - kurde nie chce!!!! przepisala jakas masc a tam pisze ze od 2 r.z. i co mam smarowac??? nie wiem, poczekam 2-3 dni, bo i tak pisze tam zeby nie smarowac po szczepieniach od razu... łómatko, i co teraz? niech ta alergia schodzi, nie jem nabialu i pomidorow od czwartku juz...

oj, przed nami szczepienie, zobaczymy jak Ola to zniesie?

hihi na drugi raz nie bedzie go dlugo ogladac bez pampoersa :)