MałyHipek

Dziewczyny, zwlaszcza te majace starsze dzieci, bo pewnie macie wieksza wiedze :-) czy jest rowerek trojkolowy na ktorym dziecko moze samo jezdzic? samo pedalwac? bo wiekszosc nie wyglada... a z tego co widzialam na podworku niektore sa ciezkie i nawet 2 latek ma problem...

Franti widac :-) nie wiem czy dac drugie mascarpne... szczerze mowiac po ostatnim torcie to mascarpone powoduje ze krem jest "maslany" a ja wole lekki i nie dalabym.

bejbelaczek ja nie wiem jak się praży mąkę na kapuśniak ale rozumiem, podgrzewam masełko i wrzucam mąkę i a jka "zakipi" jest gotowe :) ja w realu tez byłam przypadkiem, normalnie głównie w stokrotce, ale też w lidlu i netto kupujemy, bo są po drodze do domu. no a blendera właśnie mi szkoda... sporo mala dostała na roczek, mój synek dostał tylko składkowy jezdzik za 50zł... "bo wolimy mu później lepszy prezent kupić" ... bo od nas co rusz coś dostaje, to nie liczę. teraz pytałam czy ktoś się dołoży do rowerka, no to mój tata stwierdził, że się zastanowi, zobaczy co kupimy... to już wolę sama kupić i się nie prosić. nie ma tez za wiele osób: prababcia, babcia, dziadek, wujek=chrzestny, siostra=chrzestna. no ale było mi przykro, ja jak do koleżanek jezdziłam, to zawzsze miałam drobiazg dla dziecka, a tu... robiłam torta na próbę - biszkopt kakaowy na dużej blasze (hmm... trzeba dac więcej cukru niż do białego, nie wiedziałam i wyszedł jakby gorzki) i 600g kremówki i 250g mascarpone, no i ta ilość śmietany wystatrczyła na jednokrotne przełożenie tortu, posmarowanie i ozdobienie góry. kupiłam - w lidlu były - taką "strzykawkę" do ozdabiania, potem się okazalo, że koleżanka ma identyczną już od dawna, no i obie jestesmy zadowolone :) no i muszę przyznać, że trudniej śmietaną posmarować mi boki było niż masą maślaną, wcale to nie jest proste...

Franti gratulje zasypiania :) my ciągle razem i przy cycu... i tak całe noce, łózeczko stoi puste... byłam u kolezanki, przedszkolanka z dwójką dzieci, widziała jak mały na cycka się rzuca i jak się sam "obsługuje" i smiała się, że jeszcze takiego cycusia nie widziała, słyszała o takich dzieicach ale nie wierzyła... ech... mam do niej 33,5km, to prawie jak do Ciebie ;) a tv mały czasem oglada, zazwyczaj jak je mu minimini włączam, potrafi się zapatrzec i zjesc kaszkę czy kawałek chleba, bo ciągle z tym problem :( lubi piosenki z "tomka" i potrafi połowę "dużego niedzwiedzia w niebieskim domu" obejrzeć, ostatnio obejrzał całego "strażaka sama" i lubi "uki", Uki polecam, ładne kolory, mało szczegółów, jest na you tubie, no i piosenki z mini mini - kaczuszki, mucha w mucholocie :)

Izzik to tak jak ja :-) slodycze moge jesc caly dzien :-) a z ta waga moze tez zalezy od tego ile ktos ma do zrzucenia i jak sie odzywia na co dxien. bo gdy ja odstawie slodycze to sie okaze ze jem niewiele ponad 1000kcal ;-) z ta temp. to tak jest ze w buzi i pupie i pod paszka kazda temp. jest inna. tylko nie pamietam dokladnie... ja mierze pod paszka, juz jak mial pol roku tak mu w szpitalu mierzyli. chyba ze cos mi nie pasuje to wtedy sprawdzam w pupie.

Bejbelaczek co to znaczy ze maslo z woda i maka sie uprazy? jak to wyglada? :-( a ten cukier do dosypujesz do garnka w ktorym rozpuszczalas tluszcz i tam mieszasz czy przekladasz wszystko na blat? 15 tydzien to juz spokojna jestes :-) najgorszy okres za Wami :-)

Franti ja mam od 8 miesiaca dziecka a tez duzo karmilam i karmie. sa normalne, ciut mocniejsze, tez mam pco. Bejbelaczek taka z zelatyna znalazlam w necie u Ciebie za to jest maka ktorej tam nie ma... sprobuje Twojej nastepnym razem. a cukier puder 0,5kg kosztuje 2,29zl w realu. to wychodzi prawie jak zwykly... Bejbelaczek z wynikami krwi trzeba dwa tygodnie po skonczeniu antybiotyku odczekac. o temperaturze nic nie wiem i nie pomoge :-(

Hej Kroliczku ^^ Dotarlas z Markiem do tego dermatologa?bo jak mi blizna po cc sie rozpaprala to tez tam wyladowalam... A Patryk doszliscie na co ma alergie? ma jakies objawy? Niedlugo wiosna i lato i chlopaki wroca do swego pokoju :-) tylko dociskaj admina by zrobili to docieplenie... ze tamtej babie to nieprzeszkadzalo... Dupa... to chyba zmora wiekszosci po ciazy... hmm... gdyby moj Wieloryb choc na pol dnia zapominal o cycu... albo na noc... ech... my mamy znowu skierowanie na testy alergiczne. wyszla 3 i 4 gorna i pozostale 3 i 4 opuchniete... bieny mlody, 1 i 2 szly mu razem a teraz te tez :-(

izzik1984MałyHipek tu masz link do tego sernika, może Tobie wyjdzie taki jak trzeba :) Hot Chocolate & Cold Mint: Sernik kokosowy z musem czekoladowymZ tego co wiem to tylko bita śmietana rozpuszcza lukier, ale zrobię jednak masę maślaną. Będę spokojniejsza. A ten lukier Ci się trzymał dobrze do niedzieli? Bo bym sobie dekoracje ulepiła dzień wcześniej, owinęła folią spożywczą i przykleiła w niedzielę rano. Bo boje się że w niedziele się ze wszystkim nie wyrobie. tak, wszystko przyklejone ladnie sie trzymalo :-) tylko lukier zrob i od razu poloz na tort bo naprawde szybko twardnieje :-) powodzenia :-)

Izzik kokosowy sernik z czekolada... mmmm... ślinka mi pociekła :) ja biszkopt robiłam w nocy we wtorek, smarowałam w nocy w środę, impreza była w czwartek, a tort najsmaczniejszy był w niedzielę :) wydaje mi sie, że na wspomnianym blogu było napisane, że masa budyniowa tez moze lukier rozpuscic, dlatego choc nie lubie robiłam maślaną. FRanti zalezy jaka średnica tortu, pisalam jak mi wyszło, ja bym przyjela po jednym kubku smietany na wierzch, boki i ozdoby, plus dwa na przełożenie (zakladam dwie warstwy) czyli 5 kubków=1 litr smietany + 2 mascarpone, nie martw się że zostanie, na pewno się nie zmarnuje :) ale jak wspominałam, ja czesto improwizuję :) I dobrze izzik pisze, na bita smietane po prostu ukladasz, na lukier przyklejasz ozdoby :) No i ja dałam do śmietany "mix do smietany" delecty, ale dzis przeczytałam skład.... hahahaha... glukoza i mąka ziemniaczana ;)

Sunny podczytałam o zdjęciu szwów... a wydawało mi się że pisałaś SN? co się działo? i następnym razem po prostu weżmiesz karteczkę od okulisty, bo Piotruś na pewno chciałby rodzeństwo ;p

jest tu taki wątek, może kogoś zainspiruje :) http://parenting.pl/kulinarnie/874-torty-dla-naszych-dzieci-i-nie-tylko-p.html tu jest ten lukier z białek Biały lukier do dekoracji pierniczków, ciastek i tortów przepis | Kotlet.tv a to mnie zainspirowało :) ale popatrzcie tez na inne torty... mniamniuchne :) Biały tort ślubny lub urodzinowy przepis | Kotlet.tv a co do biszkopta... to mi to zawsze sprawiało trudność, wychodzi mi taki: 5 jaj 1/2 szkl. mąki pszennej 1/2 szkl. mąki ziemniaczanej 1 szkl. cukru łyżeczka proszku do pieczenia ubijam białka, a potem daję mieszając wciąż żółtka, cukier, mąkę przesianą z proszkiem piekę... hmm... mam elektryczny piekarnik więc 160st., grzałki góra dół, poziom 1, do suchego patyczka potem...HAHAHA... zawsze mnie uczono by położyć blachę do góry nogami na kubeczkach, no i tak teraz zrobiłam, ale mam czarną tortownicę i na dno dałam papier i ciasto mi obwisło ;) więc szybko wrzuciłam je z powrotem do blachy i położyłam na podłodze gabkę z krzesła z kuchni i upuściłam blachę z wysokości kolan, i nie siadło ;) niektózy polecają by 3 razy to zrobić, ja nie miałam odwagi ;) jeśli Wam pomogłam, to się ciesze :)

Bejbelaczek oj dużo zdrówka życzę :) oby u starszaków się nie rozwinęło jakieś paskudztwo :( A jak robisz tą masę cukrowo-marcepanową, bo jak pisałam, ja na niej poległam :( Podziel się sekretem :) ja robiłam wg tego: Lukier plastyczny do tortów przepis | Kotlet.tv Dziewczyna ma dużo fajnych pomysłów na torty :) a w tym przepisie są pomocne uwagi, wydaje mi się, że za szybko wlałam żelatynę z glukozą do cukru :( bo nie wiem co innego... zamiast wchłonąć 800g cukru pudru masa wchłoneła mi może szklankę :( starczyło akurat na pokrycie tortu, na dodatki musiałam robić drugą porcję... Mnie czekają jeszcze dwa, bo u nas roczku jeszcze nie było ze względów przeróżnych :( i muszę go w dwóch etapach zrobić... Szukałam przepisu na bitą śmietanę i co przepis, to inny, przerażające są ilości cukru, które się w nich pojawiają... Podobnie jest z masą maślaną... Reasumując przepis brzmiał tak: 400g kremówki 1 szkl. cukru pudru 2 łyżeczki cukru waniliowego 250g serka mascarpone ubiłam kremówkę na sztywno, dałam olejek waniliowy, cukru do smaku - około 2 łyżek czubatych wystarczyło wg mnie, na końcu mascarpone i wtedy wymieszałam na najwolniejszych obrotach aha i dałam fixa do kremówki, też ktoś mi poradził... wystarczyło na dwie warstwy kremu w torcie o średnicy 28cm, na krem dałam pokrojone w plasterki brzoskwinie, ożywiły smak, śmietanę 30% (1,75zł/200gr) i mascarpone (4,69zł/250g) kupiłam w lidlu z Pilosa, sprawdziły się :) tort przed położeniem kremu (wg porady) posmarowałam kupnym dżemem z porzeczek łowicza, to byl błąd, bo ten dżem jest za słodki, lepszy byłby chyba aroniowy, jest bardziej kwaskowy, taki mam swoj i taki użyję następnym razem :) no i trzeba pamiętać, że lukier reaguje z bitą śmietaną i trzeba posmarować tort masą maślaną przed położeniem lukru... kwiatki z lukru do tortu przykleiłam za pomocą lukru z białek... hmm... przepisu dokładnie nie pamiętam... był białka + cukier puder, a że była 3 w nocy i nie chciałam włączać miksera do szklanki dałam trochę białka (zostało po zrobieniu masy maślanej) i dosypywałam cukru i mieszałam łyżeczką ;) aż wyszła konzystencja gęstej śmietany i wtedy użyłam go jako kleju ;) szczerze mówiąc często w kuchni improwizuję, czytam kilka przepisów i wyłączam kompa ;) co do barwników, to do lukru najczęściej polecane są w proszku, kosztują grosze na allegro, ale można dodać też naturalne, ja użyłam domowego soku z wiśni - kolor różowy i sprwdziłam aronię - dała ładny niebieski :) można też kupić na allegro gotowe lukry i masy... posiałam gdzieś kabel od aparatu i nie mam jak zgrać fotek... jak znajdę wrzucę, ale przyznaję, że nie byłam zbyt zadowolona z wyglądu, bo jak pisałam, ten lukier plastyczny mi nie wyszedł za bardzo :(

Ja juz pisalam ze polecam rowerek z raczka do prowadzenia pozwalajaca rodzicowi kierowac rowerkiem, bardzo to wygodne. jeszcze fontanna pilek chyba playscoola (?) jest ciekawa... ja wlasnie pieklam torta na 80 babci, szarpnelam sie na "trudne", biszkopt przekladany bita smietana z mascarpone i brzoskwiniami, pokryty masa maslana i lukrem plastycznym i zrobionymi z niego kwiatuszkami, tzw tort w stylu angielskim, blacha 28cm srednicy, wyszlo ponad 2,6kg slodkosci :-) wsxystko robione wlasnorecznie i niestety lukier robilam dwa razy i za zadnym razem nie wyszedl jak powinien, ale jakos starczylo :-) trudne bo pracochlonne bo wczesniej robilam tylko biszkopt z kremem z torebki ;-)

Sunny gratulacje!! Super, że z Piotrusiem ok :) Ale co Ci napędzili stracha w ciąży... No i gdyby luty jak każdy przyzwoity miesiąc miał 30 lub 31 dni, to byłby lutowy :) TRzymaj się! I co sn do końca?

Ja mialam dawac co drugi dzien, a własnie mi przypomnialas... bo chyba z dwa tygodnie zapomnialam :( ech... nie nawidzę leków i przenoszę to na młodego, a to nie jest zdrowe... wrrr... plusem jest, że ostatnio dużo słońca i na spacerkach troche naturalnej witaminy dostaje :) mówili "przez zimę", wiec mysle że do konca marca na pewno, a potem w zaleznosci od pogody i ilosci slonecznych spacerów, to zahaczylabym o kwiecien...

Bejbelaczek bido... ja też alergiczka, ale na szczęście tylko lekki katarek i oczy dokuczają mi maj-czerwiec, a tak to grzyby i pleśnie, więc jak się wybieram do lasu czy piwnic jakowyś to łykam tabsa i wystarcza. Ale w ciąży mi alergia się uśpiła, w zeszłym roku też prawie niedokuczała, zobaczymy co będzie teraz. A Tobie w ciąży nie zanika? Katarzyna proponuję Ci wizytę u lekarza rodzinnego i rozmowę z nim na temat leków, ty karmisz jeszcze, no nie? Można brać leki antydepresyjne karmiąc, tylko lekarz musi znać się na tym i dobrać odpowiednio, może Cię postawią na nogi i wzmocnią psychicznie, bo M po odwyku jest silny, zrobił coś dla siebie i poczuł się dowartośiowany. Ty też powinnaś coś zrobić dla siebie, rusz 4 litery, zacznij ćwiczyć, zacznij długie spacery z córką, przecież nie masz za wiele do roboty, a jak zaczniesz gubić kilogramy sama poczujesz się lepiej. Zrób sobie paznokcie, makijaż, może solarium? Tak dla siebie, dla lepszego samopoczucia :) Mój synek tak pokochał spacery na nożkach, że rano budzi sie i od razu pokazuje na kurtki i na drzwi i chce na spacer, a potem po 2 godzinach włóczenia ciężko go do domu zaciągnąć :) a argument że mama musi siku jeszcze niedociera :(

Trzmajcie się dziewczyny :) już nie długo :) a i wiosna blisko i z maluchami na spacer bedziecie mogły wyjść i sie humorki poprawią :) mój jak się w styczniu rodził, to był jedyny słoneczny dzień od kilku tygodni :) a potem był mróz po kilkanaście stopni... Mój bratek brał kota ze schroniska i w końcu wziął z Polic, bo u nas mu sie bardzo wszystko nie podobało, a tam mu wszystko opowiedzieli o zwierzakach, nawet to, żeby tego nie brał, bo w jego wypadku, ten się nie nadaje, bo musi ktoś przy nim być w dzień itd itp ale w końcu trafił na swojego :)

No tak mi sie wydawało, że potem to już nie boli, bo przecież dziąsło juz przebite :) No u nas pierwsza czwórka wyszła... Idzie to jak krew z nosa...

Miska wspolczuje tych dojazdow, z taka gromadka to rzeczywiscie niezle wyzwanie... Franti ja mialam wade +2 i cylindry jak bylam mala i w 3 klasie kolega stlukl mi okulary i okazalo sie ze juz nie musze :-) a potem czytalam pod koldra przy latarce i jakos w 5-6 klasie stalam sie krotkowidzem i mam to do dzis. Dziewczyny a jak potem mleczne zeby wypadaja i rosna stsle to tez boli? bo nie pamietam... ;-)

_Alfa_ciężko się wykasztanić No racja, dobra lewatywka nie jest zła Ależ mnie plecy naparzają, czuję się tak jakbym krzywo spała Alfa nie śmiej się, też nie wierzyłam :(

Pytałyście o prezent na roczek... Uprzejmie donoszę, że najnowszą miłością mojego synka jest lego duplo :) kilka figurek i kilka klocków :) bo bardzo łatwo je ze sobą łączyć i rozłączać w przeciwieństwie do posiadanych wczesniej klocków wadera middle blocks :) no i tej małpce ręce się ruszają ;)

W sumie przy sn mozna samemu sobie przed wyjazdem do szpitala w domku zrobic :-) a prawda jest ze po porodzie z tzw "dwojka" trudno w wc sie zmagac ;-)

Nie takie okrutne, balam sie ze bedzie gorzej, a przynajmniej nic mi nie wyplynelo razem z dzieckiem :-) Alfa może tzw gorzką sól? to też środek ostro przeczyszczający... kiedyś miałam tą nieprzyjemność... paskudztwo z dwóch stron...

Alfa mozna nie trzeba, ja chcialam, podeszla pielegniarka z taka butelka plastikowa jak piersiowka, kazala polozyc sie na bok, wstrzyknela i kazala pol godziny pochodzic i oddac. Wszystko :-)