-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez valkiria
-
madzialska a nie wiesz jaka była cena, bo nie wiem czy mi się opłaca zamawaić, z resztą dzisia się wybieram na zakupki to może wstąpię do empiku
-
aaa i co zaraz nam zamówię ALBUM MOJEGO DZIECKA DZIEWCZYNKA ARKADY (1691550209) - Aukcje internetowe Allegro widziałam u koleżanki, piękna sprawa, polecam
-
Madzialska no to super nieoczekiwany prezencik, ja juz chyba nic nie kupuję z ciuchów narazie, może tylko nowe czapeczki i skarpetunie bo nie mam żadnych nowych, natomist bodziaków to mam ponad 50 sztuk!
-
Viosna wszystkie byśmy chciały dać naszym maleństwom to co najlepsze i z całą pewnością tak zrobimy, a teraz potrzebują spokoju i optymizmu więc cieszę się, że już się nie smucisz, mam nadzieję, że razem z siostrą wpadniecie na jakiś dobry plan i stworzycie fajny rodzinny biznes i będziecie się jeszcze cieszyć, że tak się rzeczy potoczyły, bo człowiek to często nie ma odwagi na mniej lub bardziej radykalne kroki w swoim "poukładanym" życiu emilka i tak trzymaj super że z dzidzią w3szystę śmieję, że z jednej strony ten szpital i ogólnie masakra, ale z drugiej - dokładne USG (na następne pewnie do 30 tyg. bym musiała czekać) ktg, 2 razy dziennie serduszko - hehehe wszędzie trzeba szukać lusów i pozytywnych stron hm..,skąd ja mam ostatnio tyle optymizmu nie wiem Wczoraj wieczorem kolejna zabawa z ciuszkami się odbyła, naraie posegregowałam na stan dobry, idealny i do wyrzucenia (oddam do kontenera pck po prostu- chociaż słyszałam że oni maja jakies umowy z lumpkami podpisane, i że te ciuszki nie trafiają do biednych tylko do lumpeksów) i okazało się, że większość jest w stanie bardzo dobrym więc się bardzo cieszę, nawet dla znajomych którzy czekają na synka udało mi się całą reklamówę odłożyć, bo dla mnie i to co mam to już będzie za dużo. Dzisiaj kolejne podejście, pogrupuję sobie rozmiarowo, a porem rodzajami i może też stworzę sobie taką galerie jak Madzialska strasznie jest to przyjemne zajęcie, a ile wzruszeń, no bo nie mogę cały czas wyjść z podziwu że ta moja kruszynka będzie taka malutka i zmieści się w te przecune maniunie bodziaczki i pajacyki, oczywiście wybieramy we dwie, mama już pyta córcię co myśli o swoich przyszłych ubrankach, tylko, że córcia nie do końca jeszcze współpracuje i odpowiada Ja zdecydowanie z dnia na dzień bardziej kocham moje dziecię i nie mogę się jej doczekać, i z dnia na dzień staję się bardziej świadoma tego, że jestem matką boszzzz znowu się rozpisałam
-
samopoczucie jak na razie (odpukać) świetne, chociaż 3 noce musiałam spedzić w szpitalu ostatnio, i to akurat jak pojechałam z wizytą do mamy ale wjuz wszystko jest w jak najlepszym porządku, Asia kopie coraz mocniej i cześciej więc jestem spokojniejsza, a rodzić będę (tzn. mieć cc mam nadzieję) w szpitalu w Mińsku Mazowieckim, wiele moich znajomych chwali sobie opiekę tam
-
Anyadzień dobry :)A tutaj co taka cisza...........? Przygnębione 30-tką? ;) hehehe ja jeszcze przed a i na przygnębienie nie będzie czasu bo na kilka dni przed moimi urodzinami pojawi się moja córcia A co u Was laseczki, pogoda okropna, co tu w domu robić, nuda
-
Nelson Valkiria napisz coś więcej o szpitalu, co ci powiedzieli na ten ból brzucha? no nic nie stwierdzili, wszystko jest OK, miałam codziennie ktg, pobieraną krew i mocz, 2 razy dziennie tętno dzidziusia i usg i wszystko jest w najlepszym porządku więc nie wiadomo skąd był ten ból, ja obstawiam, że od jedzenia, bo najadłam się sosu z kurek, a to takie ciężkostrawne, nie wiem, tylko to mi przychodzi do głowy, ani się nie zmęczyłam, ani nie dźwigałam ?????? Nelson Ostatnio częściej bym się winka napiła lub do ludzi wyszła na browarka i fajeczke... Ale takie życie. oj a jak za mna papierosek chodzi....mmmmmm może jeszcze kiedyś viosna strasznie mi przykro, ale może to będzie bodźcem do zmiany pracy na lepsza, nie denerwuj sie tak proszę, widzisz, ze dzidzia tez reaguje i sie denerwuje, trzymam kciuki, aby wszystko am sie pieknie ułożyło gorzata gratuluje córci
-
slonko2802valkiria no to niezłe przygody miałaś, ale cieszę się że wszystko dobrze się skończyło :)widzę, że z ciuszkami mamy podobnie ja tylko do rozmiaru 68 mam cały wór, a samego 74 mi wyjdzie chyba cała szafka Jeśli chodzi o odplamiacze, to ja chyba zaryzykuję i potraktuję nimi plamy na ubrankach. Tak jak mówisz, ze 2-3 razy do listopada to jeszcze wypiorę, więc myślę, że dzidziusiowi nic nie będzie ja mam nadzieję że u mnie siara (faktycznie paskudne słowo) jeszcze się nie pojawi, w pierwszej ciąży chyba w 6 miesiącu się pokazała :/ a teraz wolałabym żeby dopiero po porodzie... a daj spokój z takimi przygodami, nikomu nie życzę, tyle nerwów, łez bo to nie wiadomo co, czy dzidzia cała i zdrowa eh...mam nadzieję, że to się wiecej nie powtórzy co do ciuszków to szał normalnie już sama nie wiem jak to zacząć grupować, układam, przekładam, sama przyjemność co do siary to dzisiaj narazie spokój, ale dziwne to odczucie, że tak powiem
-
no i wczoraj wieczorem pierwszy raz pojawiła sie siara( jak ja nie lubię tego słowa) ale z jednej piersi, chyba muszę zainwestować juz we wkładki laktacyjne A dzidziulka w szpitalu tak wariowała, a teraz jak już cała rodzinka w komplecie jest w domu to się uspokoiła, chyba czuje kiedy jest wszystko OK i czuje sie bezpiecznie
-
hej dziewczynki, melduję się, niestety rozpieszczanie i wizyta u mamy skończyły się 3 dniowym pobytem w szpitalu, nie wiadomo skąd zaczął mnie boleć dół brzucha i 2 nospy nie pomogły więc pojechałam na pogotowie, na szczęście wszystko jest w jak najlepszym porządku i już jestem w domu wczoraj przywiozłam sobie od przyjaciółki ciuszki, pięć wielkich reklamówek tylko w rozmiarze 56-74, boszzzzzz dobrze, że to zwiozłam bo nakupowałabym niepotrzebnie, a jest tego tylke, że spokojnie 3 dzieci można obdzielić, co prawda niektóre raczej się nie nadają ale jest z czego wybierać, będę miała zajęcie teraz. I mam pytanie, bo kilka fajnych ciuszków jest brzydko poplamionych, czy mogę użyć Vanisha albo czegoś podobnego, tak na pierwszy raz, do listopada to pewnie ze dwa razy je jeszcze upiorę i poprasuję?
-
slonko2802valkiria ale Ci dobrze, ja się nie mam za bardzo u kogo relaksować ;)u mnie Sebastian i Szymon są brane pod uwagę a Adrian niestety źle mi się kojarzy... a no dobrze mi, bardzo dobrze wyleguję się właśnie w łóżku z laptopem Mi szczególnie dobrze sie Seba kojarzy, moja pierwsza "dorosła" miłość Madzialska ja najbardziej lubię zdrobnienie Magdalenka
-
ja miałam być Adrian :) na szczęście urodziłam się dziewczynką i jestem Madzia, chociaż nie przepadam za tym imieniem. Mi dla chłopca podoba się Janek, Sebastian, Szymek i Dorian :) ja relaksuję sie u mamy, dzis będę objadać się sosem kurkowym :)
-
Cytrynkowa trzymaj się kochana, już bliżej niż dalej :) Ale kołyska to wiesz, że na krótko bo dzieciaczki szybko z nich wyrastają
-
hm...żadna nie rodziła, ani nawet koleżanka? szkoda, jakby co to czekam na info dziewczynki
-
Madzialska gratuluję synia, a jednak siusiak się pokazał no..... A z tym łóżeczkiem, ja na allegro widziałam nowe, niektóre nawet poniżej 100 ale nie wiem do czego to się nadaję, rzuć może jeszcze okiem zanim kupisz to różowe. Odnośnie tych próbek to one zwykłym listem do mnie przyszły, więc łatwo o "zaginięcie" na poczcie, szczególnie jak widzą, że opakowanie duże z przesyłką reklamową Ja miałam dzisiaj słaba noc, tatuś pojechał na 5 dni na festiwal i strasznie słabo nam się spało, mała do późnych godzin nocnych wariowała w brzuchu, chyba nie czułą się najbezpieczniej w łóżeczku bez taty a potem jakieś głupie sny......a ja jadę dzisiaj do mamy na weekend, niech mnie trochę po rozpieszcza, w końcu tak rzadko ma ku temu okazję, i dla mnie pogoda idealna na 2 godzinna przejażdżkę samochodem
-
Viosna super, że wszystko Ok, Madzialska u Ciebie będzie tak samo więc główka do góry i bez stresu Ja też mam łożysko na przedniej ściance więc może też dlatego słabiej i rzadziej niunka kopie, choć teraz szaleje, to jej pora, tylko rano coś się ospała zrobiła, zawsze do śniadanka brykała a ostatnio nic. Nelson super, że wieczorek we dwoje (a raczej troje )się udał Cytrynkowa a jak Ty się czujesz? Zdjęcie dodane :) a dostałyście te próbki J&J bo ja tak :) Dziewczyny wiecie może w jakim okresie dzieciaczki przekręcają sie główką w dół?
-
Hej dziewczynki Madzialska śliczne łóżeczko i za tą cene, ja dla odmiany kocham Harrego P. i czekam kiedy pójdziemy do kina na ostatnią część :) A na wizycie napewno wszystko będzie Ok Nelson Ty się tak nie przemęczaj co...nie szalej z tymi porządkami, ja jak mam ochotę to posprzątam, jak nie to nie i jest bałagan, ale zawsze miałam takie podejście do tego tematu :)) daj znać jak się udał wieczór Viosna czekamy na wieści po USG, na bank b.ędzie wszystko dobrze, jak ja bym chciałą dzidziulkę zobaczyć, no ale musze do 30 tyg czekać :( Dziewczyny jak to jest z ruchami u Was i czy gin się was o to pyta na wizycie? ja ruchy czuję, nawet dość wyraźnie tylko są one na prawdę bardzo rzadkie, nie wiem czy to normalne, czy takiego leniuszka mam w brzuchu, wczoraj aż sie denerwowałam wieczorem bo położyłam się i nic, dopiero po serku i gorącej herbatce córcia dała znać że jest OK, a ja pewnie niepotrzebnie panikuję.......Najgorsze, że nie mogę jej pobudzić słodyczami bo u nas wcinanie ich jest na porządku dziennym więc małą średniuo na nie reaguje, jedyne co zauważyłam to reaguje na gorącą herbatę właśnie
-
Jaki polecacie sprzęt AGD, a jaki odradzacie?
valkiria odpowiedział(a) na rorita temat w Zakupy i prezenty
podpisuję się pod tym co napisała mama bobo na temat płyty indukcyjnej, dla mnie gotowanie na niej to męka, ale niestety nie mam wyjścia -
a ja siedzę na allegro i poluje na ciuszki właśnie, tylko że dla dzidzi :)
-
dziękuję, czuję się wyśmienicie, córcia już daje o sobie znać kopniaczkami więc jestem spokojniejsza, brzuchol rośnie i najważniejsze, że rośnie zdrowo :) jestem z okolic Zacisza :)
-
slonko mam dokładnie jak Ty, trochę mi urosło ale dalej świetnie sie mieszczę w 75 B, mam nadzieję, że jeszcze urosną, zawsze chciałam mieć duże piersi, więc mam nadzieję, że chociaż teraz :) Trochę wkuzona jestem bo tłumik nam się urwał na dobre w samochodzie, dodatkowo rura też już zjedzona przez rdzę no i ciekawe ile ta przyjemność będzie kosztować, eh jutro się dowiem
-
Dziewczyny nie traćcie nadziei My staraliśmy się prawie 5 lat, to jest mega długo szczególnie jak lekarze nie widzą żadnych przeciwwskazań do bycia rodzicami, ale po tylu latach za 4 miesiące na świat przyjdzie nasza ukochana, wyczekana córeczka Wiem, że nie łatwo się czeka i trudno znosi kolejne cykle w których pojawia się @, ale myślcie pozytywnie, nie dajcie sie stresom i trzymam kciuki, abyście tak jak my doczekały tej cudownej chwili
-
ja dzisiaj jadę do teściowej więc myślenie mam z głowy (przynajmniej o obiedzie :))
-
delfina 5 nie gratuluję :) cudownych 9 miesięcy i trzymam kciuki oczywiście a ja taka zakręcona jestem ostatnio, że szok, wczoraj zapomniałam zabrać gotówkę z bankomatu, wyjęłam tylko kartę i sobie poszłam dobrze e to tylko 50 zł było, no ale zawsze.....
-
Witam mamuśki '81 :) Ja mamuśką pełną piersią (dosłownie :)) będę w listopadzie, ale już się czuję dumną mamą więc witam Was wszystkie prawie i już trzydziechy :)