valkiria

Madzialska ty chyba zakupy na najbliższe 10 miesiecy robisz mozna wpaść w kompleksy ogladajac Twoja imponującą liste, a co to są wkładki do pieluszek??? Odnośnie biustonoszy to czytałam, że najlepiej w 38 tyg kupic, bo wtedy piersi maja taki rozmiar jaki im juz zostanie na jakis czas U nas szkoła rodzenia od 500 niestety musielismy zrezygnować po wczorajszej wizycie wszystko pieknie ładnie szyjka długa, zamknieta, serduszko bije jak nalezy, wyniki ok więc następna wizyta za 3 tyg. z USG i mam na nia juz zrobić badania potrzebne do porodu ja sie pytam- jak to? już? tak szybko? a gin na to- no to juz bedzie 32 tydz wiec lepiej mieć i przerażenie mnie ogarneło że tak naprawde to juz 2 miechy zostały a tu nic nie gotowe, boszzzz dacie wiarę, że za 2 miesiace będziemy mieć nasze maleństwa na świecie

Malutka Lenko! Z okazji Twego przyjścia na świat życzę Ci, abyś każdą wylaną łezkę odpłaciła rodzicom tysiącem uśmiechów,i żeby każdy dzień Waszego wspólnego życia był uroczysty jak święto. Kamcia ogromne gratulacje i duzo pociechy z tej małej kruszynki dałas radę i na pewno bedziesz cudowna mamusia

hej lasencje jaki tu ruch, normalnie w szoku jestem, oby tak dalej Cytrynkowa odnośnie zgagi to ja też nigdy wcześniej nie miałam, ale w ciazy juz kilka razy sie zdarzyło, to jest takie palenie w przełyku, , czasem na samej górze czasem w okolicach mostka promieniuje do góry, okropieństwo, mi pomaga zimne mleko z lodóweczki A propos mleka czy słyszałyscie takie opinie, że jak kobieta w ciazy pije za dużo mleka i zjada duzo serków i nabiału to dziecko ma potem skaze białkowa?????? wczoraj mi o tym znajoma powiedziała, ale to chyba jakas bzdura co? Odnosnie imienia to u nas jest tylko 'roboczo' Asia, roboczo, bo jak tylko zobaczyłam 2 kreski to wiedziałąm, że będzie Asia, z tym że Joanna strasznie mi się nie podoba, juz były pomysły że Lena, Zosia ale zawsze jak sobie wymyślę, to mi sie nudzi po paru dniach, więc narazie sie nie zastanawiam, co by mi sie nie znudziło za szybko A wczoraj okazało się, że znajomi u których miał byc chłopaka, po USG w 25 tyg bedzie dziewczynka troche zestresował mnie ten fakt, mam nadzieje, że nasze USG sie nie pomyliło, pewnie lada moment będziemy mieć znowu po 30 tyg. Zaraz sie zbieram na wizytę u gin, musze ogarnać golenie a nie bardzo wiem jak sie za to zabrać, co prawda ptaszka nie mam ale daszek taki, że hoho nie ma szans czegos tam zobaczyc, no chyba ze w lustrze

madzialskaCi faceci to wszyscy tacy sami-oni zawsze twierdzą, że jest tyle czasu i że zdąży się ze wszystkim :) dokładnie, tylko ja jestem w gorącej wodzie kapana i jak dla mnie to robota leży a chce miec wszystko przynajmniej w domu gotowe do końca września, potem to juz zakupki zostana, ale to akurat najprzyjemniejsza częsć Slonko ja jednak zrezygnuje z poduszki, może jestem przewrażliwiona,m ale wole nie używac, więc chyba jednak daruje sobie pościel narazie, kupie tylko prześcieradło i ochraniacz ja mam wizyte jutro wyniczki ok, posiew powtarzałam i wyszedł idealny, morfologia jak zwykle więc się nią nie przejmiję, nóźki też jakby przestały puchnąć odkąd upały minęły więc jest git

Witam i ja Madzia to tobie niewiele juz zostało a przede mna jeszcze wszystko w zasadzie. Tak się zastanawiam nad poscielą, czy nie kupic później, bo przecież na początku maluszek nie spi na poduszce, a i za kołderke robi spiworek, i w końcu stwierdziłam, że zakup 17 elementowej pościeli za ponad 300 zł to raczej zbędny wydatek.......sama juz nie wiem Odnosnie prania to ja tez czekam na komody az kupimy i je zainstalujemy w sypialni, ale pranie to raczej na październik odłozę , w drugiej połowie nawet, fakt nie będzie juz tak pieknej pogody, żeby wszystko schło w mgnieniu oka no ale trudno, przynajmniej bedzie świeże i czyste. A jaki proszek zamierzacie kupic???

a teraz w lidlu jest promocja na kocyk z disneya za 27 zł bodajże, cudny, mięciutki, akrylowy, skusiłam się oczywiście :)

śliczne ciuszki i wszystkie misiowe :) już cała rodzinka wie co Madzialska lubi hehe ja to już na pewno nic nie kupuję i nie biorę od dziewczyn, mam tego tyle, że tak jak się ostatnio bałam, że za mało tak teraz jestem przekonana że to full

We wtorek w rossnecie w ustrzel okazję - pampersy za 39,99

cytrynkowawłaśnie sie zastanawiałam jak ta moja dzidzia siedzi w tym brzuchy, wczesniej czułam jej kopniecia pod rzebrami, potem po pokach brzucha a teraz na dole pod pępkiem, czasem nawet ją czuje w pachwinach i wzgorku łonowym, zastanawiam sie czy to normalne, i u mnie jakos rzedziej ale mocniej sie rusza ja też się nad tym zastanawiam i nie mogę sobie tego wyobrazić raz czuje na maksa po bokach, czasem po jednej i drugiej stronie równocześnie (to chyba czkawka ) a czasem tak na maxa nisko, jakby dupka w dół była ułożona.....a zauważyłam, że praktycznie rusza się non stop gdy siedzę lub leżę, a jak za dużo pochodzę w dzień czyli jak się mała sporo wyspi to potem już wariuje w brzuszku na grubo najlepsze pory na zabawę ma od 11 w nocy, aż się boję co to będzie także ruchy teraz czuję najbardziej mocne i wyraźne od początku ciąży, a niektóre już całkiem bolesne, raz nawet podskoczyłam do góry z wrzaskiem, sama byłam w szoku Nelson może chcesz się rozpędzić i wpaść do mnie na sprzątanko ? co się dzieje u mnie w domu to lepiej nie mówić, ale M jeszcze ogarnia parę rzeczy, działą mi to na nerwy jak nie wiem, nic zrobić nie można, tak się właśnie zastanawiam jak to przeczekać, gdzie wybyc z domu, żeby na to nie patrzeć Madzia no opowiadaj co tam u Was Emika czy Ty juz ogarniałaś sprawę podpisania umowy z bankiem komórek? Bo ja właśnie czytam, że to trzeba pocztą do nich wysłać? a nie można na miejscu? Myślałam, że można pojechać i pogadać jeszcze, ale nic to, zadzwonie zaraz i sie dopytam

Slonko wiem, że łatwo si ę mówi ale nie zadręczaj się czarnymi scenariuszami, najlepiej teraz jakbyś dużo odpoczywała choć wiem, że przy maluchu nie jest to łatwe, mam tylko nadzieję, że wieczorami możesz odpocząć jak M jest już w domu. Trzymam kciuki i wiem ,że na pewno wszystko będzie dobrze, a szyjka dotrwa na spokojnie do 38 tyg a potem niech sie skraca ile chce Ja od dzisiaj sama w domu, M wrócił do pracy, jakoś mi tak dziwnie.......nie wiem co mam robić, czym sie zająć, w domu pierdzielnik bo jeszcze będzie raz ściane malował, do tego tyle jeszcze zostało do zrobienia, a ja już chcę mieć do końca września ogarnięte, żeby w październiku na spokojnie czekać i się relaksować, a nie się stresować, że jak coś się będzie dziać to nic w domu nie gotowe. I potraktowałam kilka poplamionych rzeczy dla niuni Ace, wyglądają przepięknie, jak nówki sztuki

emika też o tym słyszałam, o tych witaminach, ja teraz biorę co drugi dzień tylko, bo jednak obawiam się, że moja dieta nie ma wystarczająco składników i witaminek dla małej. Mam nadzieję, że glukoza będzie lepsza A ja ostatnio jak taka spuchnięta byłam w przychodni i się ważyłam to już mam +13, ale pocieszam się, że to woda była Niesamowite jak to zrobiłyście dziewczyny, że brzuch macie duży a waga w sumie na minusie Emika zakupy na allegro robisz czy byłaś może w tej hurtowni w Grójcu? Ja się tam przejadę dlatego nic nie zamawiam narazie, czekam aż mąż służbówkę dostanie bo to jednak kawałek drogi jest, a w Tomi.pl ceny wcale nie są tak konkurencyjne, a szkoda bo blisko Slonko a gdzie Ty sie podziewasz kochana?????

cytrynkowa mycha ja przytylam tylko 1 kg a z dzidziom ok, tez sie martwilam, mialam na tarczyce badania ale wyszly ok, lekarz mowil mi ze jeszcze zdaze przytyc ja mam nadzieję, że wręcz przeciwnie, teraz waga troszkę stanie skoro tak szaleńczo rosła do tej pory może najwięcej kg złapałam już w 2 trymestrze, chciałabym, chciała.......

Viosna nie martw się kochana, wszystko jest dobrze, dzidzius zdrowy, duży, tylko się cieszyć, a przekręcić sie może nawet w 36 tyg. więc jeszcze nie wszystko przesądzone. Ja za wizytę płacę 170 więc wizja wizyt co 2 tyg mnie przeraża, no ale co zrobić, do tego oczywiście USG dodatkowo płatne 200.........dziś byłam powtórzyć posiew, myślę, że będzie git

slonko2802no i witam po raz drugi po półtoragodzinnej drzemce ;) kawa już czeka zapomniałam napisać ;) wczoraj dotarły próbki J&J ale te które zamówiłam na siostrę a powiedzcie mi czy dostałyście 3 próbki czy zaznaczałyście wszystkie 4 i przyszły 4? Ja wpisałam inny adres mailowy ale swoje dane i aders i wyświetliło się, że idą:) i można zaznaczyć 4 próbki

Slonko a może kup sobie Tantum Rosa i nasiadówki uskuteczniaj ja też cały czas coś mam, już 3 razy brałam globulki i póki co odpukać jest wszystko OK. Albo zapytaj w aptece skoro nie ma gina to chociaż coś właśnie ziołowego, przeciwzapalnego...... Gorzata no właśnie chyba strasznie dużo zachodu z tym ręcznym, ja popytam jeszcze koleżanek, może maja swoje mało używane, bo nie wiem czy kupować nowy, nie wiadomo jak to z tym pokarmem będzie, a wydatek spory Cytrynkowa super, że wszystko dobrze, a szpital szczególnie patologia ciąży może prowadzić do depresji, ale już jesteś w domu więc mam nadzieję, że będziesz spokojniejsza i jeśli będziesz się oszczędzać to spokojnie dotrwasz te 2 miesiące, no tyle już za nami, że ostatnie chwile musimy ogarnąc

Slonko ale moczowa czy "dowcipna"?

Na szczęście w moczu białka ani śladu dzięki Bogu.....więc już na spopkojnie opowiem o tym ginowi jak wróci, bo w przychodni mnie Pani na 12.09 zapisała Odnośnie cm w brzuszku, to znalazłam centymetr który właśnie pokazał 111 cm ale wcale nie uważam żeby był olbrzymi, taka piękna zgrabna z niego kuleczka, nigdy nie byłam z niego bardziej dumna Ale czuję, że wody w sobie mam sporo, uda nabrzmiałe, cellulit na maxa, wszystko stoi a waga dziś w przychodni pokazała plus 3 od ostatniej wizyty, ale myślę, że te 3 to właśnie woda, jak nie więcej......... emika tylko z tą krwią to temat trzeba ogarnąc do 9.09 ale pewnie wiesz super, ja też się cieszę, że 200 w kieszeni, a i nastawiałam się ogólnie na dużo wyższe koszty, więc jestem miło zaskoczona a odnośnie mat z nianią to też była zniżka 20% więc wychodzi taka sama kwota jaką Ty zapłaciłaś na allegro i też będzie ten kosz na pieluchy, no i kurier gratis, model ten sam.....A laktator kupujesz ręczny czy elektryczny? Ja zupełnie nie wiem jaki wybrać, mam jeszcze zniżkę na Ameda, ich producentem jest właśnie Angel Care Viosna no to trzymam kciuki za wizytę, na pewno będzie wszystko cudownie i bez stresu proszę!!! Ja pewnie też nie dostanę próbek, bo mam te wcześniejsze, a wysyłają tylko raz w roku, teraz czekam na herbatki hehe, a w weekend też będziemy mieli sesję

Slonko u nas jeszcze nie koniec, dzień zapowiada sie znów mega gorący. Też sobie tłumaczę, że wszystko będzie OK i po cholerę ja to czytam, no ale to jest silniejsze ode mnie, wiadomo, że chciałabym jak najlepiej, a jak tylko sobie pomyślę, czym to może grozić na szczęście szybko wybijam sobie z głowy takie myśli pozytywne myślenie to podstawa Zaraz znowu jadę do przychodni, bo gin przyjmuje 3 razy w tyg po 3 godziny w związku z czym ciekawa jestem jakie są kolejki, masakra jakaś

Witam i ja z rańca dla odmiany Miałam wczoraj pisać ale nastrój tak mi sie popsuł na wieczór, że szkoda gadać, otóż stopy strasznie mi puchną, są ogromne i w ogóle nie widać kostek (raczej nie piję za dużo i nie przesadzam z solą), no i oczywiście zaczęłam czytać o opuchliźnie i zatruciu ciążowym poprzeglądałam ostatnie badania, ślad białka- więc dzis rano szybciutko poleciałam zrobic sobie mocz, mam nadzieję, że białka tam nie będzie Z drugiej strony pocieszam się, że ciśnienie mam niskie ale cholera wie, najgorsze, że wizytę mam dopiero za tydzień bo gin na jakimś sympozjum we Francji, ale spróbuję się zapisać do przychodni, tak w razie czego. No mówię Wam, tak się naczytałam wczoraj, że się poryczałam i głowa mnie zaczęła boleć z tego wszystkiego Pocieszam się jeszcze tym, że zaczęło się to wraz z tą falą upałów od kilku dni, wcześniej było Ok. no zobaczymy, po południu będzie już wynik moczu Byliśmy wczoraj na targam Mama i dziecko, fajnie było, ale spodziewałam się więcej wystawców typu Baby Ono czy Avent, a raczej przewaga była firm i wystawców mniej znanych ale za to drogich. Pojeździliśmy wózkami i mamy już wieksze pojęcie czego oczekujemy od wózka i jaki on ma być więc super, już wiem, że klasyka sie u nas nie sprawdzi, musi być wielofunkcyjny na dużych kołach......Zamówiliśmy też monitor oddechu z nianią z Angel care ze zniżką 20% zawsze coś, no i dostaliśmy rabat na pobranie krwii pępowinowej a Wy zamierzacie pobierać? ogólnie naznosiłam do domu tone makulatury więc teraz siedzę i przeglądam Emilka a jak Tobie się podobało? Nelson też mam tą książkę z płytą ale jeszcze nie oglądałam, Slonko mam nadzieję, że ostatnie noce miałaś lepsze a na komary super są te elektryczne urządzonka, co się do kontaktu wkłada, super są

a ja zaczynam ostro puchnac, myslałam, że troche później się to przypałęta, ale nie.........najgorzej z samego rana i wieczorem, stopy i dłonie spuchniete, cos okropnego.......do tego jeszcze mnie jakos tak brzuch ciagnie, az przytrzymuje jak wstaje, żeby nie odpadł już nie wspomnę o przekrecaniu sie z boku na bok, szczególnie w nocy.....ach to pomarudziłam sobie troche kolorowych snów dziewczynki

Nelson to słuchaj sobie tej muzyczki non stop skoro tak dobrze wpływa na Twój nastrój I w domu juz prawie wszystko przygotowane, super, mi to nawet dzisiaj przeszło przez myśl, nie wiedzieć czemu, że gdyby dziecko chciało wcześniej się pojawić na świecie to jesteśmy w czarnej d......i za miesiąc raczej nic się w tej kwestii nie zmieni, może za półtora no ale ograniczeń finansowych nie przeskoczę, też się trochę martwię czy aby na pewno mam wystarczającą ilośc ubranek, szczególnie że na 56 mam znikomą ilość i zastanawiam się co ja wezmę do szpitala, bo przecież w 62 takie maleństwo to się utopi Madzialska odpoczywaj sobie kochana, super, że ciśnienie spada, relaksik dobrze na Ciebie wpływa Slonko widziałam ale niestety nie udało się, nie wiem czemu bo tyle dni pod rząd próbowałam z zegarkiem w ręku i na siebie i na M i na mamę, no trudno, zawsze powtarzam, że najważniejsze, że mam szczęście w miłości dlatego nigdy nic wygrać nie mogę Pogoda za oknem faktycznie masakryczna, ale ja mam chłodno w domku, że nawet stopy mam chłodne więc nie jest źle, zaraz chyba to przyjaciółki na kawkę skoczę

Witam się i ja Emilka no w szpitalu w którym ja chcę rodzić tego nie praktykują, choć jeszcze zapytam lekarza ale wątpię, a Żelazna w ogóle do mnie nie przemawia, ale to już decyzja indywidualna każdej z nas. Odnośnie szkoły rodzenia to czytałam, że jak masz zaświadczenie o zatrudnieniu w Wawie to nie musisz mieć stałego meldunku, ale nie interesowałam się tym tematem szczegółowo. Wybierasz się na te targi w weekend? My tak, i mam nadzieję na jakieś fajne "kąski" Mycha no dzielna z Ciebie dziewczynka, widzisz nie takie straszne, a Emilka też Ci pewnie wejdzie w krew U nas jakoś pochmurno dzisiaj, mam nadzieję, że nie będzie burzy jak wczoraj, bo się na mieście ze znajomymi umówiłam, a taka pogoda jak teraz barrrdzo mi odpowiada

slonko dobre, ja pewnie nie byłabym lepsza od tego tatusia takie emocje, nie ma sie co dziwić ja raczej nie planuję zabierać pieknego na porodówke z tej prostej przyczyny, że w tych czasach nie doszło jeszcze do cesarek rodzinnych ale gdyby było można to bym chciała boszzzzz dziewczyny, własnie zobaczyłam mój suwaczek i jestem w szoku, tu piszą, że już mam liczyć ruchy niunki, co prawda narazie tylko po to żeby w krew weszło.......ale ten czas leci, moja córcia już jest taka duża A w ogóle słyszałam, że mój lekarz robi cc na 2 tyg. przed trerminem wiec sie jeszcze okaże, że już w okolicach 8 listopada będę miała kruszynkę, ciekawa jesteem jak to będzie

Slonko gratuluje wyniku, super, że jest Ok, a wagą się w ogóle nie przejmuj, te UsG są tak miarodajne, że tak naprawdę nigdy nie wiadomo ile kg jest w środku Ja napisałam jeszcze do lekarza na tym forum, żeby zinterpretował wynik, bo już się zaniepokoiłam troszkę, zobaczymy, fakt, że na czczo oba wyniki były na dolnej granicy normy, tylko po 2 h było ciut więcej, chciałabym się jakos opanować przed objadaniem się tymi słodyczami, ale jakoś nie mogę się oprzeć, a Mycha na czym polega Twoja dietka? głównie na warzywach? napisz coś więcej plisssss. W ogóle jestem ciekawa jak sie odżywiacie dziewczyny... Viosna ja mam wrażenie jakby moje dziecie leżało główką do gory bo też często mnie coś zakłuje tak nisko, ale to tak chwilowo w ogóle nie jak skurcze, tylko właśnie jak taki kuksaniec Emilka fajna szkoła, ale nie na moją kieszeń niestety, ja sobie chyba szkołę daruję, trudno się mówi A dzisiaj od rana jestem trochę spuchnięta, palce u rąk szczególnie, zastanawiam się czy to już jest ten moment na zdjęcie obrączki No i zaczęliśmy 7 miesiąc i 3 trymestr a ja wciąż czasami w to szczęście nie mogę uwierzyć

Witam laseczki, ano poodpoczywałam sobie na działeczce trochę chociaż z 2 dzieciaków to sobie można poleniuchować.....u nas wszystko OK, mała kopie na grubo tak, że mnie budzi nad ranem Widzę, że tylko mój wynik lekarza nie zaniepokoił ciekawe dlaczego, juz sama nie wiem czy sie zacząc tym martwic, ale on chyba najlepiej wie, a propo's Slonko powodzenia jutro na tej glukozie, obys Ty nie miala żadnych wątpliwości Madzia wypoczywaj kochana i łap ostatnie chwile tego lata, ma byc piekna pogoda to może jeszcze słonka złapiesz Emilka a gdzie chodzisz na szkołę rodzenia i gdzie zamierzasz rodzić? Slonko jeszcze nie dostałam herbatki, za to wreszcie miś z bebilonu przyszedł, mój M się nieźle uśmiał jak zobaczył tego misia a ja tyle na niego czekałam teraz czekam z niecierpliwością na końcowe wyniki Hippa, mam nadzieje, że sie załapałam, z Aventu niestety cisza, ale ja chyba nie do końca doczytałam i zamiast dzidzi w różowym to rózowego konika wstawiłam to sie pewnie nie zaliczyło o ja głupia P.S. Właśnie gdzies mi wcięło centymetr, ale 102 to na spokojnie 2 tyg. temu miałam na lini pępka