Skocz do zawartości
Forum

siupka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez siupka

  1. siupka

    Majóweczki 2011

    Nieobliczalna - super ze dzien pozytywny, ze przetrwalyscie :) Z czasem sie organizm przyzwyczai :) U nas nocka nie taka zla... Jak na 4 zeby naraz 2 pobudki o dziwo. Przed chwila wstalismy. Sallis - no u nas to dziwacznie powychodzily. Nie ta kolejnosc co trzeba. Wczoraj tak patrzylam na te zebki jego i kurcze nie moge uwierzyc ze juz ma 4 na gorze zeby plus 4 na dole oczywiscie inne niz na gorze. Heh. Jak ja bym chciala zeby to juz sie skonczylo Zaraz tesciowa ma wpasc... Eh. Wiec trze troche sie ogarnac, i chalupke tez.
  2. siupka

    Majóweczki 2011

    Aguska + no zebys wiedziala.... Pchaja sie rowno.. a pozniej ino do dentysty bede latac. Heh. Ladna dzis pogoda... :) Mialam isc na spacer ale przez ksiedza raczej nie pojde ;/ eh.
  3. siupka

    Majóweczki 2011

    Ja wpadłam tylko na moment bo sprzatam skoro mam ksiedza przyjac a bajzel. Mam newsa.... EH... UWAGA!!.. Idzie nam kolejny ząb ;/ To jest chore poprostu wszystkie zeby naraz... Jeden zaczal wychodzic, nie zdazyl wyjsc, drugi sie zaczal sie pchac, potem kolejny i jeszcze jeden. Wiec aktualnie wychodza nam 4 zeby. A noc tragiczna.. przynajmniej wiem juz dlaczego. Hyh.
  4. siupka

    Majóweczki 2011

    Czesc dziewczyny. Nieobliczalna - powodzenia :) Co do sylwestra no to Kacper dal mi w dzien niezle popalic nie spal wcale. Ale za to padl o 18. 21- jedzenie. I przespal do 3.30 az w szoku bylam, bo glosno bardzo bylo.. :) Ja poszlam po 4 spac. A on wstal po 5 no i pozniej na dobre o 7. Wiec troche bylam nie wyspana ale co tam. Dzis mamy ksiedza po koledzie. eh.
  5. siupka

    Majóweczki 2011

    Hej :) U nas tez pada :) My od godziny nie spimy. Kacper od gadania juz chrypi. Wczoraj zaczal gadac AM MAMA hehe. Smiesznie to brzmi. A tak to wkolko BABA. Dziewczyny powiedzcie mi czy z tych rzeczy ktore mam zrobie jakies koreczki? Czy to zle polaczenie?? Mam: - ser, szynke, ogorki kiszone, konserwowe, papryka w sloiku, mam tez jakies sledzie w lodowce. Da rade jakos to polaczyc?? czy nic z tego sie nie wymysli??? Ja raz jadlam: ser feta, szynka, oliwka i pomidor. Ale nie mam ani fety ani oliwek. wrrr
  6. siupka

    Majóweczki 2011

    Nieobliczalna - ta salatke tez znam. Pycha.. :) Moze po nowym roku ja zrobie, bo az mi ochoty narobilas :)
  7. siupka

    Majóweczki 2011

    Kikarika- az za szybko. Nie moge odetchnac, a slina leci jak woda z kranu :) przebieramy sie ok 8 razy dziennie nienadazam z praniem. Sliniak nie wystarcza. Uczymy sie spac do 8-9 rano he A to nie dobrze jak zabki ida tak szybko, pozniej sie szybciej popsuja.. Niby mleczaki. no ale... Co do salatki ja robie tak: tunczyk z puszki, kukurydza, papryka, ogorek kiszony, cebula no i wymieszac z majonezem lub jogurtem naturalnym jak kto woli. I wiadomo sol, pieprz. Magart - kochana nie przejmuj sie. Przeciez jak zacznie porzadnie raczkowac Dareczek to wszystko wroci do normy. Kacper ma takie nozki pulchniutkie. Wazy ok. 9 kg. I ma 78 cm. Wlasciwie to musze go dzis zwazyc. Po nowym roku idziemy na szczepienie to bede dokladniej wiedziala. Ale jakos specjalnie przestalam sie waga przejmowac. Dobrze wyglada i tyle.
  8. siupka

    Majóweczki 2011

    Hej :) U nas wczoraj byl chrzestny z chrzestna... i ja dzis ledwo zyje. Siedzielismy do 2 w nocy... Skonczylo sie kacem. ( Ajj ja glupia... tyle czasu nie pilam, i nagle cos wypilam i klops... Eh ) Jesli chodzi o sylwestra to ja szykuje salatke - ta samo co Aguska :) , ciasto, szaszlyki, sledzie, jakies kanapki i tyle w zasadzie. Sallis - super foty! :)
  9. siupka

    Majóweczki 2011

    Super chlopak z tego Twojego Michasia :)) Świetnie sie rozwija My w Sylwestra w domu.. Mam nadzieje ze uda nam sie szybko polozyc malego, bo przyjdzie do nas chrzestna i ciocia Kacpra z chlopakiem. Moja mama chciala wziac mlodego do siebie, ale to nie ma sensu, bo oni maja pokoj duzy a za sciana sypialnie, i tam wczoraj probowalam uspic Kacpra i usnal dopoki kto kolwiek sie nie odezwal. Strasznie nosi. I Kacper sie budzi non stop.. Wiec by musieli by byc bardzo cicho a to nie mozliwe wrecz bo ciotka z wujkiem do nich przyjezdza. Po za tym chyba bym nie oddala go mamie he he. Juz niech z nami zostanie :)
  10. siupka

    Majóweczki 2011

    Hej Hej Hej :) Jestem z powrotem. Marlesia - wspolczuje. Biedny Karolek. :( Duzo zdrowka i dla MIlloszka rowniez. Aguska - super zakupy, a po co az tyle bucikow?:) My tez na zakupy musimy sie wybrac, bo body sie koncza. Kikarika - gratuluje zabka :) U nas nie bylo prezentow tak jak u Was tylko kasa. I tylko od dziadka i od babci. Tzn mojego dziadka i babci. Dziadek zarzucil 200 zl. A babcia 100. Reszta albo nie chciala albo zapomniala ze malemu sie cos kupuje. Ale nie wazne. Porobilismy sobie zdjecia - jutro wstawie. Swieta ogolnie udane :)) Super byly. Wigilia u moich rodzicow. 1 dzien swiat u tesciow a pozniej u mojej ciotki. 2 dzien swiat u moich rodzicow, no i jeszcze moja babcie odwiedzilismy. A pod wieczor jedna ciotka Kacpra wpadla :) Wyszedł nam ząbuś 2 górna druga i idzie pomalu 1 gorna i na dole ciagle jeszcze strasznie wolno czworeczka. Dzis cala buzke mial zakrwiona przez te zabki. Noce sa straszne od kilku dni. Ale dajemy rade. Kacper zaczyna pełzać :) Dzis sie podniosl sam. Aa i w 1 dzien swiat zaczal mowic BABA i od tamtej pory na wszystko mowi baba hehe :) i skacze jak kangur hi hi smiesznie to wyglada :) Nieobliczalna - Majcia juz zdrowa?? Jutro tez fajny dzien. Wpada znowu ciotka Kacpra z chrzestna i chrzestnym, wiec troszke sie posiedzi :) Jak tam dziewczyny plany na sylwestra, w domu z dziecmi? :)
  11. siupka

    Majóweczki 2011

    Nasza choinka juz stoi 2 dni. Jutro trzeba podlogi pomyc i lazienke wysprzatac bo wreszcie skonczona. Aguska - Michas jest cudny :) Jak zwykle:) Nieobliczalna - super ze Majcia zdrowa :) Kacper spi od 19.30 Ciekawe czy zas cala nocke przespi. Dziewczyny macie jakies przepisy domowe sprawdzone na ajerkoniak?
  12. siupka

    Majóweczki 2011

    Dobry dobry :) Dla nas tez rok byl szczesliwy :) Urodzil sie Kacperek caly i zdrowy ( o dziwo bo byly problemy...... Ciagle to wszystko mam w glowie eh.) Pozniej dostalismy dom po babci, i wreszcie poszlismy na swoje.. Teraz jeszcze mam nadzieje ze uda sie dostac jakas dobra prace w przyszlym roku.. I byloby dobrze..... Jak mieszkalismy z rodzicami to strasznie sie z mezem klocilismy. Ale doszlismy do tego ze sklocala nas moja mama. I bylo bardzo zle miedzy nami, pomimo ze mielismy krotki staz malzenstwa. A teraz jak mieszkamy razem sami to nie chce zapeszyc, ale jest wrecz idealnie :)) Magart - dzieki ze pytasz, super sie mieszka :) Troche jeszcze dziwnie bo nie wszystko porobione, ale jak sie zakonczy remont calkowicie i sie posprzata tak porzadnie, to napewno bedzie super :) Dzis nocka rowniez udana Kacper poszedl spac o 19. Byłam pewna ze za wczesnie zeby przespal cala noc. Obudzil sie tylko przed moim pojsciem spac..hm.. o 24 na jedzenie, bo wczesniej nie dostal i spal do rana... :) Normalnie nie moge w to uwierzyc ze tak dobrze sypia. Ale dzis zaczal cos pokaslywac i katar sie pojawil..eh.. Mąz tez dzis ma dostac jakies bony, wiec zgarniemy tesciow do nas by zajeli sie malym i pojedziemy na zakupy. W ogole probujemy sie polubic z tesciowa Tylko czy to jest w ogole mozliwe ? zobaczymy co z tego wyjdzie. Prawie codziennie przyjezdza do nas. Heh.
  13. siupka

    Majóweczki 2011

    Ale Ci dobrze.. :) My na zakupy musimy jechac, dzis lub jutro. Ja cos musze porobic, wiadomo cos bedziemy miec od rodzicow, ale jakas salatke, ciasto, makowki i moze sledzie sie zrobi. I tak wlasnie mysle co by tu jeszcze. Tylko zeby nie za duzo bylo bo przeciez i od jednych i od drugich rodzicow cos sie dostanie. No u nas tez sypie na calego, bialo wszedzie :)
  14. siupka

    Majóweczki 2011

    nieobliczalna - napewno sie doczekasz... :) U nas to tylko jednorazowe jak przypuszczam.. wiec nie ma co sie cieszyc.. No ale dobre i to, bo przynajmniej jestem zywa i moge sprzatac... Mysle co by zrobic na 1 i 2 dzien swiat jeszcze do jedzenia... i juz sama nie wiem eh. u meza co innego sie jadla u nas co innego... i nie wiem wlasnie...heh.
  15. siupka

    Majóweczki 2011

    Wsyzstkiego Naj.. dla Karolka - spozione ale szczere :)) Gratulacje dla Dareczka... moj chyba nigdy nie bedzie pelzal.... Oraz Wszystkiego Najlepszego również dla Dareczka !! :) Magart - kiedys cos pomoglo... a teraz jest duzo gorzej... Dzis doznalam szoku. Kacper po kilku miesiacach UWAGA!! Przespał całą noc... normalnie szok... od 21-6.38 hehe nareszcie sie wyspalam :)) To chyba taki prezent na swieta heheheh.
  16. siupka

    Majóweczki 2011

    marlesia - swietne hihi:)
  17. siupka

    Majóweczki 2011

    Aguska - bardzo ladnie. Super masz oczka :) Marlesia - dzieki. Wyprubuje. Bo palec ma caly napuchniety, twardy i czerwony.
  18. siupka

    Majóweczki 2011

    Hej :) My dzis ciut lepiej spalismy Eh. 3 podbudki. 22.30, 3,5. I wstalismy o 7. Szok. Wiec troche jestem bardziej wyspana... Pytalam o te paznokcie u dzieci bo nie wiem co robic. Bylam jakies 3 mies. temu u pediatry z tym i Kacper dostal antybiotyk w kremie. Bo maly urodzil sie z paznokciami na trojkat. I teraz te duze mu wrastaja. I u jednego kolo paznokcia normalnie zywe cialo rosnie, twardy jest.. i napuchl ;/ ehh... Bedziemy musieli znowu sie wybrac do lekarza. Eh.
  19. siupka

    Majóweczki 2011

    sallis - nie jestes sama. My tez daleko w lesie z porzadkami.. jutro zaczynam kuchnie.... najgorsza.... eh. milam isc do fryzjera i nie pojde. Tak duzo rzeczy mialam zrobic, a wszystko poszlo sie chrzanic.. No wlasnie dziewczyny co robicie na 1 i 2 dzien swiat??? A i jeszcze pytanko.. jakie dzieci mialy paznokcie u nog jak sie urodzily? Normalne na kwadrat, trojkat? Jakie?
  20. siupka

    Majóweczki 2011

    Hej :) U nas kolejna nocka do kitu. W zasadzie co noc to gorzej. Eh. 5 pobudek... Normalnie mam dosc. Eh. po 21,1,2,3,5, a wstalismy o 6.38. Zrobil kupke i darl sie wnieboglosy heh. Dzis maz ma dywan jeszcze wyprac. Okna pomyte, duzy pokoj wyglada juz jako tako. Tzn popastowane, szkliwo ulozone. W sypialni burdel. Tam dalam wszystkie pudla, wory z naszymi rzeczami niewypakowane jeszcze. Pokoj Kacpra coraz lepiej wyglada. Segment tez wypastowalam. Jeszcze troche ciuchow tam poprzerzucam i bedzie ok. Ten dywan dzis. I moge sie kuchnia zajac. A do sypialni sie wroci po swietach lub po nowym roku. Trudno. No i choinke ok. wtorku, srody sie ubierze... Kacper zwariowal. posadzilam go w wozku i drze sie w nieboglosy... heh. W ogole strajkuje nie chce ani pelzac ani nic ;/ na brzuchu w ogole nie chce byc. I nie wiem co robic.... Kurde....
  21. siupka

    Majóweczki 2011

    Nieobliczalna - kurcze.. nie wiem co Ci doradzic.. szkoda mi Twojej Majci.. eh. Wkurza mnie to ze lekarze tak male dzieci traktuja jak kroliki doswiadczalne.. Moze zostancie przy tym antybiotyku i faktycznie w pn idz do tej samej lekarki i zobaczysz co Ci powie.... Musisz obserwowac czy sie pogarsza czy nie.. Eh.. Ja mam chwilke spokoju. Kacper spi, a ja czekam na meza, ktory wiezie kolejna partie mebli... Zaraz pewnie bedzie, wiec Kacpra mi zapewne obudza...Wrr. Wiecie co?? Jaka ja jestem bezmyslna. Wsadzilam Kacpra do krzeseła i zaczelam mu jogurcik podawac... I nagle dzwonek do drzwi.... No to patrze na niego, przypiety to nie wyleci mi... Polecialam doslownie na 3 sekundy. Przychodze patrze. I co? Kacper caly uswiniony od glowy po nogi, lacznie z krzeslem, lapki cale w jogurcie, nos, twarz, nawet wlosy....... A on... usmiechniety od ucha do ucha Eh... Wygladalo to zabojczo... Moglam zdjecie zrobic.... Kazda okazje Kacper wykorzysta by cos nabroic heheh. ;)
  22. siupka

    Majóweczki 2011

    Magart - no racja... tylko jakos tak dziwnie, bo zawsze wysprzatane, wszystko na cacy.. a teraz ehh... nie wiadomo gdzie rece wlozyc tyle roboty ;/ Co do Kacpra to wystawilam go wczoraj, ale nie chcial spac, tylko ogladal wszystko hehe. A swoja droga to ciekawe kiedy choinke ubierzemy...... pewnie wszystko na ostatnia chwile..
  23. siupka

    Majóweczki 2011

    Hej :) Wstalismy juz o 5. Pierwsza nocka za nami.. Nie bylo zle... 3 pobudki. Ale wiecie co? Mam obawy ze nie zdazymy ze wszystkim do swiat. Wszedzie wory, tak duzo tego ze nie wiem... Gdyby ktos mogl mi sie malym zajac poszlo by szybciej... a tak to sie nie da... Kacper w ciagu dnia spi mi 1 po 30 minut eh. I jak tu cos zrobic? yh. Ale juz stwierdzilam ze w sypialni bedzie bajzel. I ze do swiat chociaz by zrobic duzy pokoj i malego. A reszta po swietach. Jezu pierwsze swieta takie na wariackich papierach. Mialam isc do fryzjera i nie mam czasu. Na nic czasu nie ma.... Wrrr. Wczoraj okna pomylam, segmenty wypastowalam, szkliwo poukladalam w duzym pokoju. i tyle. Kacper wczoraj w ogole usnac nie chcial... poszedl spac o 21.30 pierwszy raz tak... Aaaa wlasnie.... Tak mi zgrzyta zebami ze mu pol wczoraj odpadlo :(
  24. siupka

    Majóweczki 2011

    Wszystkiego naj dla Michasia! Przepraszam dziewczynki ze tak rzadko zagladam ale ta nieszczesna przeprowadzka trwa i trwa... Oby do swiat, chociaz ze wszystkim i tak nie zdazymy. Pisalam do Was rano bo znalazlam chwilke, ale nie dodal sie wpis nie wiem czemu ;/ Pisalam ze nam juz prawie przeszla jelitowka. W domu nie ma gdzie na tylku usiasc, bo wszystko w worach, w kazdym pokoju burdel. Szkoda slow.. W dodatku moja upierdliwa tesciowa przylazi dzien w dzien i nie pomaga.. tylko mi glowe zawraca. Szkoda slow. Zaproponowalam mezowi bysmy Wigilie spedzili u moich rodzicow, a np. w 1 dzien swiat pojechali do jego. Maz troche jest przeciw. Ma przemyslec i dac znac do konca tygodnia.... Hyh. Nieobliczalna - wspolczuje. Dobrze ze do lekarza poszlas. Teraz bedzie tylko lepiej. tylko leki musza zaczac dzialac. Aguska, Sallis - gratuluje zabkow!!
  25. siupka

    Majóweczki 2011

    Ja nawet nie mam czasu wejsc i czytac co u Was eh. Marlesia - wspolczuje.. eh nieobliczalna - dobrze ze juz lepiej sie czujesz. Dobrze ze ze spaniem nie ma tragedii.. Z Kacprem nie jest tak zle.. gorzej ze mna. Kacper ma 37,3. Zwymiotowal 2 razy i biegunka. Ogolnie jest slabszy i spi czesto. A ja? Wymiotuje 24/7, z ubikacji nie wychodze... jesc nie moge, w brzuchu burczy, z glodu mi nie dobrze, dzis myslalam ze zemdleje ;/ ajjc... A dzis urodziny meza. I tescie maja wpasc... super.... Burdel w domu, bo ta nieszczesna przeprowadzka, ale im to nie przeszkadza... heh. Kacper strasznie jest napalony na moje jedzenie. Jem kromke on mi wyrywa, i wklada sobie do buzi hee. Herbate mi tez ostatnio chcial wyrwac, to dalam mu sprobowac. Wczoraj ketchupu polizal ale sie skrzywil hee.. Ide.. bo zas mnie goni ;/ A tyle roboty w domu eh. Zajrze do Was wieczorkiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...