siupka

Ja tylko na chwile, bo nie mam czasu. U alergologa ok. Dostalismy cala mase lekow, juz 2x drozszych, no ale sa skuteczne.... Mam NEWSA: 1. Kacprowi przebija sie gorna czworka. 2. Rano zrobil 3 kroczki, myslalam ze tak przypadkiem. A teraz puszcza sie sam. I robi po ok. 5 kroczkow. :))))))) Tylko nie mozna go z oczu spuscic heh :)

Hej kobitki. My dzis na 16 idziemy na alergologa, zas bede tak kwitla pewnie do 20. Mam tez podejrzenie ze Kacper moze byc uczulony na trawe.. No ale to sie przekonamy za rok jak badania sie porobi. Narazie mnie prywatnie nie stac na takie badania. 1 zestaw 200 zl. A zestawow bym musiala chyba multum porobic. Kacper nauczyl sie tanczyc, robic mniam mniam. Wczoraj sie go spytalam, czy obiadek byl smaczny, i jeszcze nie zdazylam powiedziec mniam mniam a on juz zaczal bo brzuszku sie dotykac hehehe. Coraz madrzejszy sie robi :) Buzi tez umie dawac. Najbardziej mi sie podoba jak kiedys chcial zrzucic kwiatki z parapetu, i mowie do niego "a ty a ty' i teraz jak chce zrzucic kwiatka to najpierw sie patrzy na mnie i klepie sie po nodze 3 raazy heheh. w jakiej postaci dajecie dzieciaczkom miesko ???? Ja sie zastanawiam by zaczac mu spagetti zaczac robic z mieskiem, ale nie wiem czy juz moze jesc takie smazone? no i sos z pomidorow? slyszalam ze pomidory bardzo uczulaja wiec tez sama nie wiem... Co do chodzenia to Kacperek chodzi juz fajnie za 1 raczke. Ktos pisal o szczotkowania zabkow rano i wieczorem, chyba Ty Magart- tak? Jaka macie szczoteczke i paste?

Hej. NIeobliczalna - z mezem nie za dobrze. W sumie to bez zmian. Przydalyby nam sie wypady jakies bez Kacpra, albo pare dni bysmy pobyli razzem i mogli na spokojnie pogadac. Mama obiecala ze za miesiac go wezmie na weekend, bo teraz ma za duzo pracy. Wczoraj zawiezlismy mlodego na caly dzien do moich rodzicow. I pojechalismy na dzialke do kolezanki, i od 17 sie do mnie dobijali ze Kacper placze za mna, wiec impreze musielismy do nas przeniesc. heh. Kacperek jak mnie zobaczyl to przestal plakac :)) Zaraz musze zadzwonic o szczepienie, bo kurcze jak on ciagle choruje, to mamy opoznienie i to straszne.... ';/

Hej. No ja tez zagladam czesto, ale jak nikt nie pisze, to ja tez. Aguska - niedlugo nas pobijecie z tymi zabkami Kacper narazie stoi w miejscu, dziasla spuchniete i go swedza, ale nic wiecej nie widac. Magart - kiedy idziecie na sesje?? Tesciowa pojechala, ja ide obiad robic poki mlody spi. Chwila spokoju hehe. Kacper juz ladnie chodzi za 1 raczke, i czasem postoi sam bez trzymanki okolo pol minuty.

Hej. widze ze grupa zaczyna upadac... szkoda.... ... Magart - nie pisalas. To fajnie :)) Moj juz mowi MAMA jak chce jesc, na rece, lub w nocy gdy cos mu jest.

Magart - wszystkiego NAJLEPSZEGO dla Dareczka, dużo zdrówka i uśmiechu na twarzy :)) Super ze imprezka sie udala :)) no i fajnie ze dostal w prezencie sesje, naprawde ktos rozsadnie pomyslal he :) Ja co prawda dzis padam na pysk ze tak powiem po calym dniu, ale stwierdzilam ze mam dosc usypiania Kacpra w wozku, i po tych jego jekach tygodniowych czas na powrot do lozeczka. I on sie drze a ja latam do niego co minute. Ale nie poddam sie, nawet jakbym miala jutro nie widziec na oczy hehehe. Kacper tez nosi 80-86, musze go zmierzyc jutro ile ma, bo urosl troche ostatnio. W ogole chcialam isc z nim do fryzjera, i nigdzie nas nie chca przyjac od reki, wiec sie wkurzylam i sama go podcielam ciut. Moj ''panicz'' mnie wola heheh :)) Dobranoc

Nieobliczalna - tez watpie by cos to dalo. Ja kiedys Kacpra probowalam przestawic, i polozylam go spac o 22 i wstal tak czy siak o 6. On ma roznie, niekiedy spi do 6, niekiedydo 8 - ale rzadko. Dzis caly dzien na dworze, pozniej chrzestni Kacpra wpadli do nas na grila i na piwka. Maz wlasnie Kacpra usypia. Dalam mu syrop przeciwbolowy, ale i tak pewnie bedzie noc nie przespana. Jesli tak bedzie w pn znowu do lekarza - mysle nad usg brzuszka by mu zrobic. Ponoc sa jakies rurki na odgazowanie tak slyszalam...ale watpie by to cos dalo, bo kupki ok robi... Wiec nie wiem o co chodzi bo zaby na bank nie ida.. ehh.. Od tygodnia juz nie sypia w lozeczku, tylko w wozku i na rekach ;/ Aa. Kacper wazy 9 kg. A wcale nie widac po nim. Niby teraz go wyciagnelo, ale i tak kazdy mowi ze 'dobrze' wyglada.

Hej :) Nocka najgorsza z najgorszych, nie dalam Kacpusiowi syropu przeciwbolowego, i siedzialam z nim pol nocy. I o co tu chodzi? Bo ja juz nic nie wiem ;/ Kacper spi 2 razy dziennie po ok. 1,5-2 godzin. A ile waza wasze dzieciaczki???? Moj bardzo malo je, i ciagle chudnie ;/ rano ok. 150 ml mleka, na drugie sniadanie pol kromeczki z szynka, na obiad zje gora ok. 5 lyzek zupy, na podwieczorek maly sloiczek owocow, lub jesli mu zrobie budyn lub kisiel, i na kolacje 150 ml mleka. Na spacerze chrupki pochrupie, cos co lubi.

Byłam po te wyniki i wszystko wyszlo ok. Mam odstawic syrop przeciwbolowy na noc, i zobaczyc co bedzie, lekarz podejrzewa ze to przez gazy, ze jak mial 1 dzien zatwardzenie to nie zalatwil sie do konca, cos tam zalegalo i dlatego takie bolesci. No nic, zobaczymy co bedzie dzisiaj. Poszedl spac przed 18, ale chyba jeszcze nie na noc. Pogoda dzis super.. Jutro ma byc ponoc jeszcze cieplej. Wreszcie sloneczko :)

A to aparat maly z Twojego Dareczka hehe. Zazdroszcze Ci ze bedziecie sie starac o dzidzie.. :) Tez bym chciala, ale nie ma szans. Dzis o 15 maja byc wyniki.. zobaczymy czy cos wyjdzie... bo skas te bole i prezenia musza byc.

Magart - dziekuje :) My bylismy wczoraj u lekarza, eh i nie wiadomo skad bole brzuszka, prezenia sie nocne, zadne zeby nie ida, tylko dziasla opuchniete. No i dzis lecimy zaniesc mocz do badania i dzis maja byc wyniki i znowu do lekarza. Boje sie pomyslec co to moze byc....

Magart - Super maly sobie radzi :)) hehe A ja nie wiem co robic ;/ Mam problem z Kacprem od 2 nocy. Ale ta juz byla totalnym przegieciem. 2 dni temu mial zatwardzenie, w nocy go bolal brzuch. Wczoraj wymiotowal 2 razy, w nocy nie spal wcale. Wil sie rowno, niby w dzien robil kupke, a w nocy znowu brzuch jak skala. NIe wiem co robic. Cala noc nie spalam, Kacper plakal strasznie. Chyba sie przejdziemy do lekarza..... Aguska - wlasnie... moglabys podac raz jeszcze przepis na 3 bita? Bo mialam spisany wczesniej, ale mi wszystko z komputera poszlo.

Magart - spokojnie doczekasz sie... ale chodzi Ci o swiadome, czy ogolnie? Kacpus juz zaczyna swiadomie mowic mama. Dzis w nocy ciagle mowil mama, bo go brzuszek bardzo bolal. W dzien jest spiacy lub glodny to tez mama i mama. Tata mowi przewaznie jak widzi tate. ja wlasnie od ginekologa wrocilam. Na kontroli bylam i po tabl. I kochany pan dr sie pyta czy planujemy kolejna dzidzie i sie zaczal smiac. dobre mi zarty narazie nie ma mowy. Choc przyznam ze bym chciala, ale Kacperek musi byc starszy i napewno samodzielny. :) Edit. Kacper w nocy sie przemoczyl caly. A dzis ma calutki doslownie rozpalony, czerwony, w kropki, goracy brzuszek. Mozliwe ze to od tego?????

Moj o ile sie nie przemoczy w nocy to spi cala noc bez pobudek. Ewentualnie jak jakas impreza, swieta czy cos, i za duzo ludzi to Kacper przezywa i mam wtedy z 6 pobudek Ale po 2 dniach dochodzi do siebie. a ja nie wiem co mam robic... z mezem mi sie juz totalnie nie uklada ;/ wszystko sie sypie.... a oddalismy sie tak od siebie, ze bardziej sie nie da.

Hej :) Aguska - piaskownica super, bardzo mi sie spodobala. A ze tak spytam Michas nie wcina Ci piasku? My dzis jedziemy do rodzicoiw moich, tescie tez maja wpasc. Ale niestety pogoda dzis brzydka. Ma padac, slonca nie ma i zachmurzone wrrrr A wczoraj to myslalam ze wyjde z siebie ;/ Kacper plakal caly dzien. Obstawiam zeby, bo sie drapie po dziaslach. ehh. NIer mialam juz sily, jeszcze wieczorfem sie poklocilam z mezem ;/ a szkoda slow. Powiedzcie mi, jakie macie i z czego zabezpieczenia do szafek?

Wykupione u mnie w bidronce wszystkie body byly. Zostaly same 74 niebieskie. A reszta 80 i 86 to rozowe. Wrrrr... A material wygladal ok wiec szkoda.... Kupilam za to na targu Kacpusiowi kaszkiecik niebieski. Moze mezowi uda sie jutro podskoczyc jeszcze do jakiejs biedronki innej. Marlesia - odnosnie tego siadania i chodzenia. U mnie w rodzinie i nie tylko kazdy tez twierdzi ze Kacper jest strasznie opozniony. Bo kuzynka meza ma dziecko, ktore juz w wieku 6 miesiecy zaczelo pierwsze kroki stawiac ;/ A moj w wieku 11 mies. zaczal raczkowac. To jest chore porywnywanie. Kazde dziecko ma wlasne tempo. Znam dzieciatko - dziewczynke, ktora zasuwa pieknie na czworaka, ma aktualnie 14 miesiecy a nie potrafi siedziec... takze wiesz... kazde dziecko jest inne.

Aguska - dzieki za info. W takim razie po obiedzie tez skoczymy do biedronki, bo i tak mielismy isc na spacer i zakupy. Zaraz ma tesciowa wpasc wrrrr

nieobliczalna - szybko zleci.. nim sie obejrzysz a bedzie po urodzinkach. Ja nie kupowalam zadnych ozdob, bo moim zdaniem Kacper jest za maly na takie cos. Na przyszle urodziny pomysle o ozdobach. Jesli chodzi o prezenty, to fakt przemysl sobie i powiedz gosciom co byloby dobrze gdyby kupili, bo ja zaluje ze nie powiedzialam tym co sie pytali. Marlesia - napewno wszystko bedzie dobrze, i sie nauczy. My dzis bylismy u dermatologa i chirurga z tym jaderkiem. Dermatolog przepisala kolejne masci na te plamy wychodzace. Zas zbankrutuje, do tego nie moge w ogole wystawiac Kacperka na slonce, chronic jak tylko sie da, mamy kupic hipoalergiczny krem na slonce, i po sloncu. A wszystko takie drogie.. ehh no ale trudno. O jakim kolwiek nabiale mozemy zapomniec dopoki to wszystko nie poschodzi. Stwierdzila ze najlepiej gdzies za ok roku jak zaczniemy probowac cos podawac. No ale zobaczymy, jak to bedzie dalej. A u chirurga sprawa wyglada tak, ze prawe jaderko jest wporzadku, z lewym jest problem. Jesli bede go naciagala przy kazdej zmianie pampersa, to niby powinno byc lepiej. Tylko to naciaganie fajnie wygladalo jak lekarz to robil. A jak sprobowalam sama w domu to jakos mi nie idzie ;/ Za 4 miesiace do kontroli, i wtedy lekarz zdecyduje co dalej. Wczoraj fotelik do auta zamowilam, dzis przyszedl. Wydaje sie byc fajny. 9-25 kg. Tylko niby ma 5 stopni odchylenia oparcia do tylu, a mnie sie wydaje malo, no ale zobaczymy jak mlodemu bedzie sie jezdzic. Wszystko mieciutkie wiec powinno byc ok. Teraz rozgladam sie za wozkiem jakims lekkim, spacerowym, ale sama nie wiem, jakie kola, itp. co by bylo najlepsze a zarazem tanie..

Magart - dzieki. Co do prezentow, z tego co wiem to 2 osoby odemnie chcialy Kacperkowi kupic taki rowerek z daszkiem, z kierownica, i z raczka taka jak przy wozku do pchania, ale niestety nie mogly kupic. Albo jakis konik bujany, basenik, hustawka, zabawki edukacyjne, oo nockik grajacy mnie ten pomysl naszedl ale juz po fakcie hehe.

Hej. Racja. Dziewczyny???? gdziescie sie podzialy??? ;/ U nas tez zimno... az nie chce sie z domu wychodzic. Niby ma byc ponoc troche cieplej no ale zobaczymy nam zdaje sie idzie kolejny zab, bo Kacper sie mega slini.. w zyciu tyle sie nie slinil. Bluzki zmieniam mu doslownie co godzine, i az kapie z nich. Musze sie wybrac z Kacperkiem do fryzjera w ktorys dzien bo mi juz zdeczka zarosl, grzywa mu do oczu wchodzi. Kikarika - spoznione ale szczerze zyczenia dla Michalka na roczek :))

marlesia - dziekujemy ;) U nas nocka dzis kiepska..... O 4 pobudka, bo Kacpusia brzuszek nie bolal... strasznie sie skrecal, wieczorem juz kupki zrobic nie umial.. Jakies zatwardzenie mial... A teraz marudzi zas.. Kurcze ale pogoda ;/ zimnica totalna.... 7 st. ehh.

Aguska - dziekuje za zyczonka dla Kacperka :)) Impreza sie udala :) Na poczatku bylo dretwo.. tzn dziwnie. Bo 1 ciotka nie przyszla - bez poinformowania, wujek sie strul, tata moj mial problemy ale jakos to bylo... Tata moj pozniej dolaczyl. Torcik ktory zamowilam byl w sam raz, skromny ale bardzo ladny, i dobry. Kacperek sie nim zajadal pomimo ze nie mogl;/ Ale stwierdzilam ze to roczek wiec troche byc moze mu nie zaszkodzi. Ogolnie wszyscy siedzieli do 23. No prawie. Wodki mialam 1 l. Tata mooj przyjechal z 2 szampanami i winem wlasnej roboty z roku 1990. Wiec wypilismy, mieszanka byla, nie powiem. Prezenty... tutaj moglabym mowic i mowic... Wg mnie zeby dziecko sie cieszylo to musi byc to zabawka, no bo z ciuchow jak ma sie cieszyc? Chrzestny z chrzestna na pol kupili basen na podworko plus bluzke. A dziadkowie kase, i ciotki klocuszki i auto. No ale mniejsza oto, jezdzilam dzis za fotelikiem do auta ale nigdzie nie moglam nic znalesc. Wiec chyba przez internet zamowie. Kupilismy Kacprowi nocnik. Od jutra nauka zalatwiania sie

Aguska - 0,5 na 15 osob? hehe dobre. Maz kupil 1l. bo akurat trafila sie przecena hehe, i jeszcze moze kupie jakies winko i tyle. U mnie tez rodzina wiekszosci pijaca... Wiec przypuszczam ze jak bym nic nie postawila, to glupki by poszli sami kupic Wczoraj jak mąż zawiózl Kacperka do mamy to tak dziwnie bylo w domu... pusto... juz sie przyzwyczailam do tego ze ciagle za nim latam, i ze jak spi to trzeba na paluszkach chodzic he :) Ja tez nie wiem kiedy to zlecialo.. naprawde, jeszcze niedawno taka kruszynka malutka byla :)

Magart - dzieki. Posprzatalam wczoraj wszystko. Dzis piecze ciasta, i zrobie salatke. Tort jutro do odebrania i reszta rzeczy jutro raczej. Mam nadzieje ze zdaze Mam nadzieje ze wszystko pojdzie po mojej mysli... oby Magart - powiedz mi jeszze jak planujecie z alkoholem czy bez? Moja mama stwierdzila ze powinno byc tylko szampan, a maz twierdzi ze troche alkoholu mozna kupic, tylko zeby sie nie pospijali.

Aguska ma racje co do tego raczkowania. Domyslam sie ze przy chodzeniu bedzie jeszcze gorzej Juz teraz jest strasznie ciezko, bo ledwo nadazam za nim hehe Ja dzis nie moglam nigdzie jechac z Kacprem, wiec maz zawiozl wlasnie go do moich rodzicow, bo mamy tu troche sprzatania. Musze wysprzatac caly dom na sobote, bo jutro juz gotowanie mnie czeka. A przy nim to nie dalo by rady hehe. Mil - Najlepszego dla Wojtusia :)